Dokumenty poskładane, oświadczenie o winie mam, dane sprawcy, nr polisy itd, PZU działa, 9 lipca przyjdzie rzeczoznawca sprawdzić czy nie ściemniam, ciekaw tylko jestem czy zna się na rowerach czy powie że lekkie przytarcie, kierownicę to się "jakąkolwiek kupi" a koła to wystarczy wyklepać i będzie... oby trafił mi się specjalista, który się zna na sprawie... życzcie mi szczęścia, tym samym kończę bo się offtop robi, o progresie będę informował w wątku o flevo w galerii.