silniki są w przednich kołach -typowo na 25,8V w kole 28" albo na 36V w kole 26" moc typowa -norma 250W. i w swoich kołach 28" lub 26" zapewniają typową prędkość według przepisów czyli 25km/godz.
czemu napięcia różnią sie w zależności od kola? nie jest tak przypadkiem ze aby osiągnąć na 26 cali kole te sama prędkość trzeba go przewoltowac i tyle?
nie. po prostu silniki są na różne napięcia nominalne robione.
jeden na 36V a drugi na 24V
zależy jak tam sobie fabryka ustali -jakie da przełożenie i ile drutu na uzwojenie nawinie...
ale może się zdarzyć, ze np. ten sam silnik obsługuje koło 28" przy 24V i koło 24" przy 24V.
i w pierwszym przypadku ma 250W a w drugim 350W. i w obu dobrze pracuje.
jeśli to planetarna przekładnia to rozumiem silnik szczotkowy?
źle rozumiesz. bezszcztkowy.
przekładnia i szczotkowość/bezszczotkowość silnika to dwie rożne sprawy...
tyle, ze huby szczotkowe zazwyczaj przekładnię mają -bo bardzo trudno wykonać szczotkowy direct do roweru -byłby naprawdę ciężki...
a bezszczotkowe -bogą być zarówno w wersji direct -wtedy ważą 5-8kg lub w wersji z przekładnią -wtedy mogą mniej ważyć... nawet poniżej 2kg przy 350W
i teraz mam problem, bo jak jest z głośnością takiego silnika? przekładnia planetarna i tryba kręcące do 1500 obrotów nie wróżą ciszy chyba:(
plastikowe "tryba" kręcące się sporo poniżej półtora tys (półtora tys ma tylko wirnik silnika i stalowa zębatka na nim) zachowują się cicho -tylko lekko szumią -podobnie jak zwykła piast wielobiegowa od roweru... też chodzi cicho a ma tryby...
A to dla mnie istotne... 3 kilo to ważył ten pierwszy ale na dole był silniczek z waga 1,6 kilo:).
Jaka jest średnica tych silników? Mają jakaś marke? Sterownik? dajesz gazu manetką?
Wit napisz cos wiecej o stronie technicznej
.
te lekkie 1,6kg to jak dotąd tylko w katalogu widziałem...a w naturze chyba jeszcze trzeba poczekać na takie cuda.... na pewno maja wyższe obroty -mniejsza sprawność i trwałość oraz są głośniejsze... coś za coś -to się podobno "kompromis" nazywa...
silniki które niedawno kupiłem to Suzhou Bafang -mają średnice piasty 12cm a po linii mocowania szprych 132mm. W rowerku poziomym mam jakiś bez nazwy -bardzo podobny -ale mniej dokładnie zrobiony.
sterownik pasuje prawie każdy trójfazowy -ja używam zamiennie dwóch różnych typów -na 24V podłużny czarny bez nazwy -oraz drugi na 36V max14A typowy a nazwa -napisana "Chińskimi robaczkami"-a gaz -tak gaz daję manetką.
Co do tych chińskich baterii, Maciek cena zachęca ale nie wiadomo wlasnie jak z trwałością chinskich lifepo4. BO oplaca sie to kupic tylko jak będą trwałe... Ale może kupie:). Dzzieki za linka.
A co do tw nicad fakt ciężkie wyszły... a jak z pojemnością? trzymają parametry?
chińskie lifepo4 to niestety nie firma A123... z trwałością bywa tak sobie -średnio. a z wydajnością prądową jest tak sobie -nieźle -ale żadna rewelacja...
co do ni-cd -nie wiem jak tamte Kolegi -ale typowo ni-cd są stosunkowo ciężkie jak na swoją pojemność -za to zazwyczaj dysponują gigantyczną mocą -i przy rozsądnych prądach oddają pełną pojemność. rozsądne prądy to zazwyczaj takie, żeby czas rozładowania był powyżej 15minut.