Autor Wątek: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.  (Przeczytany 350550 razy)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #270 dnia: Czerwca 12, 2010, 05:17:10 pm »
Przyznam że to najobszerniejszy chyba wątek na forum, a dyskusja w nim zacieta... N Iestety nie mam czasu jej śledzić. Przepraszam z góry za swoją ignorancję ALE CZY KTOŚ MÓGŁBY ODPISAĆ JAKI OBECNIE JEST STAN PRAWNY DOTYCZACY ROWERU ZE WSPOMAGANIEM? Obowiązuje to 250w i max 25 przy właczonym silniku i kręceniu pedałami?
Rower z silnikiem to obecnie, niewiadomo w zasadzie Co

Wiadomo dokładnie, nie siej zwątpienia:

1 - rower (człowiek)
2 - rower ze wspomaganiem = np. e-rower (człowiek + silnik max. 250W, max. 25 km/h na włączonym silniku)
3 - motorower = np. e-motorower (człowiek + silnik 250-4000W, max. 45 km/h na włączonym silniku)
4 - motor = np. e-motor (człowiek + silnik >4000W, ograniczenia prędkości znakami drogowymi)

Podstawa prawna:

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/1360.htm

Dziennik Ustaw z dnia 25 sierpnia 2005 r.:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY)

z dnia 28 lipca 2005 r. w sprawie homologacji typu pojazdów samochodowych mających dwa lub trzy koła, niektórych pojazdów samochodowych mających cztery koła oraz motorowerów)

[...]te wszystkie chińskie rowerki z aku za rura siodłową, które maja 250w i ograniczenie do 25 przy pedałowania to dlatego ze tak jest w przepisach EU...

Jesteś strasznie leniwy i nie chcesz się dowiedzieć - nie chce Ci się nawet przeczytać, w Polsce też mamy na to dokładne przepisy, całość zawarta JEST NIE TYLKO W PRZEPISACH EU, POLSKI Dziennik Ustaw z dnia 25 sierpnia 2005 r. wszystko dokładnie opisuje:

1. Rozróżnia się następujące kategorie pojazdów:
  1)   motorowery, to jest pojazdy dwukołowe (kategoria L1e) lub pojazdy trójkołowe (kategoria L2e) o maksymalnej prędkości konstrukcyjnej nie większej niż 45 km/h i mające:
a)  w przypadku pojazdu dwukołowego, silnik, którego:
-  maksymalna moc znamionowa jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego,
b)  w przypadku pojazdu trójkołowego, silnik, którego:
-  maksymalna moc znamionowa jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego;
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2010, 05:25:47 pm wysłana przez Maciej Długosz »

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #271 dnia: Czerwca 12, 2010, 06:31:35 pm »

Cytuj

2 - rower ze wspomaganiem = np. e-rower (człowiek + silnik max. 250W, max. 25 km/h na włączonym silniku)


Skoro tyle czytasz to powiedz gdzieś to wyczytał (cytat)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #272 dnia: Czerwca 12, 2010, 07:11:02 pm »

Cytuj
2 - rower ze wspomaganiem = np. e-rower (człowiek + silnik max. 250W, max. 25 km/h na włączonym silniku)

Skoro tyle czytasz to powiedz gdzieś to wyczytał (cytat)

Po wejściu Polski do strefy Schengen musimy dostosować polską ustawę o kierujących pojazdami do wymogów unijnych (nowa dyrektywa nr 2006/126/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie praw jazdy). W UE są regulacje na rowery ze wspomaganiem elektrycznym o mocy <250W.

Nigdy gliniarz nie złapał mnie na silniku elektrycznym 235W gdy jechałem 25 km/h. Za ślimaczenie się 25 km/h mandatu nie dostaniesz. Jak chcesz pokonać 25 km/h na 250W silniku?? Musisz dodatkowo pedałować. Za jazdę rowerem i pedałowanie gliniarze nie łapią. A ostatnie precyzyjne ustalenia dają wreszcie spokój w kwestii słabych<250W silników w rowerach, bo można by wcześniej próbować dywagować czy <250W to już motorower. Ale to były teoretyczne problemy. Nikt nie raportował problemów z 250W silnikiem, bo każdy zakładał mocniejsze silniki np. 500W gdzie łatwo było przekroczyć 30 km/h na samym silniku. To ludzie bez rejestrowania takich rowerów ryzykowali. Taki 500W silnik pasuje już zarejestrować.

Teraz wiadomo że poniżej 250W to nie jest jeszcze moto-rower. Toft - Ty masz 350W silnik to możesz się zastanawiać.

Mam np. elektryczny silnik 650W, akumulatory ale bez zamontowania w rowerze akcesoriów (kierunki, STOP, klaskon), bez rejestracji jako "e-moto-rower", bez ubezpieczenia nie będę nim jeździł. Na razie jeżdżę rowerem z 235W silnikiem elektrycznym i to mi chwilowo wystarczy, bo nie mam dużych dystansów do pokonywania.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2010, 09:42:32 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #273 dnia: Czerwca 12, 2010, 07:35:05 pm »

Cytuj
2 - rower ze wspomaganiem = np. e-rower (człowiek + silnik max. 250W, max. 25 km/h na włączonym silniku)

Skoro tyle czytasz to powiedz gdzieś to wyczytał (cytat)

Jak lubisz cytaty to proszę:

http://en.wikipedia.org/wiki/Electric_bicycle_laws#European_Union

Electrically-assisted cycles are usually classified as either pedelecs or e-bikes. Under European Union regulations adopted in the UK in June 2003, only power-assisted cycles meeting the pedelec classification are considered to be pedal cycles. The maximum power allowed in the European Union for (pedelec) electric bicycles is 250 W, with a maximum assisted speed of 25 km/h.[16] To meet the pedelec specification the electric motor must be activated by the rider's pedalling effort and the power must cut out completely whenever the rider stops pedalling. Control of the motor by pedalling is often the key difference between a pedelec and e-bike.

A new European product safety standard EN 15194 will be published in 2009. EN 15194 contains several new requirements for ebikes to be sold in European Union and European Economic Area, including weight and voltage limitations. EN 15194 also defines a specific name for EU approved electrically-assisted cycles, EPAC - "Electrically Pedal Assisted Cycle".

Earlier UK regulations required that the motor has an average power output limited to 200 W (250 W for tricycles and tandems) and weight limited to 40 kg (60 kg for tricycles and tandems). These regulations must come in-line with the EU regulations by (find deadline). For models sold before June 2003, e-bikes conforming to the speed, weight and power limits may also be considered pedal cycles. Electric bikes with higher power outputs, or those not meeting the "pedelec" definition are now treated as motorcycles and require a license.
[edit] Signatories requirements for use
[edit] Finland

A bicycle can have a 250 W electric motor providing the top speed is limited to 25 km/h. Also the motor can only assist as one pedals [citation needed].
[edit] Italy

See Electric Bicycle and Electric Scooter Public Charging Station [17]
[edit] Norway

Being member of European Economic Area (EEA), Norway implemented the European Union directive 2002/24/EC. This directive defined legal ebikes for all EU and EEA countries to "Cycles with pedal assistance which are equipped with an auxiliary electric motor having a maximum continuous rated power of 0.25 kW, of which the output is progressively reduced and finally cut off as the vehicle reaches a speed of 25 km/h or if the cyclist stops pedaling.? The definition became part of Norwegian vehicle legislation[18] in 2003. A more detailed specification will become effective when the new European ebike product safety standard EN 15194 is published in 2009.
[edit] United Kingdom

Basic regulations state that the bicycle must be ridden by someone of at least 14 years of age. Electric bicycles in the UK must not contain a motor of power exceeding 250watts. The bicycle must also be restricted to 15 miles per hour (24 km/h). See Electrically Assisted Pedal Cycle Regulations 1983 [19], and Summary of UK Legal requirements.[20] for more information.

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #274 dnia: Czerwca 12, 2010, 07:52:26 pm »
Przyznam że to najobszerniejszy chyba wątek na forum, a dyskusja w nim zacieta... N Iestety nie mam czasu jej śledzić. Przepraszam z góry za swoją ignorancję ALE CZY KTOŚ MÓGŁBY ODPISAĆ JAKI OBECNIE JEST STAN PRAWNY DOTYCZACY ROWERU ZE WSPOMAGANIEM? Obowiązuje to 250w i max 25 przy właczonym silniku i kręceniu pedałami?
Rower z silnikiem to obecnie, niewiadomo w zasadzie Co

Wiadomo dokładnie, nie siej zwątpienia:

1 - rower (człowiek)
2 - rower ze wspomaganiem = np. e-rower (człowiek + silnik max. 250W, max. 25 km/h na włączonym silniku)
3 - motorower = np. e-motorower (człowiek + silnik 250-4000W, max. 45 km/h na włączonym silniku)
4 - motor = np. e-motor (człowiek + silnik >4000W, ograniczenia prędkości znakami drogowymi)

Podstawa prawna:

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/1360.htm

Dziennik Ustaw z dnia 25 sierpnia 2005 r.:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY)

z dnia 28 lipca 2005 r. w sprawie homologacji typu pojazdów samochodowych mających dwa lub trzy koła, niektórych pojazdów samochodowych mających cztery koła oraz motorowerów)
Cieszę się Macku, że przytoczyłeś to rozporządzenie, bo to właśnie pokazuje, że ta nowelizacja jest konieczna.
W obecnym stanie prawnym rozporządzenie stoi w sprzeczności z ustawą PoRD. Zresztą nie to jedno rozporządzenie. Ale to zostawmy.
I tak, masz rację, zgodnie z tym rozporządzeniem sprawa jest jasna.
Jednak zgodnie z obecnym stanem prawnym w mojej interpretacji rower z silnikiem zgodnie z PoRD nie jest rowerem, lecz pojazdem silnikowym.
Zwracam uwagę na kilka rzeczy.
Ustawa jest aktem nadrzędnym w stosunku do rozporządzenia.
Rozporządzenie na które się powołujesz, dotyczy homologacji a więc raczej producentów.
Jako prowadzącego pojazd obowiązuje mnie PoRD.

Wyobraźmy sobie sytuacje, że w obecnym stanie prawnym rowerem z silnikiem powoduje kolizje na DDR.
Zgodnie z PoRD (w mojej interpretacji) nie powinno mnie na tej drodze być, nie miałem prawa nią jechać, bo poruszałem się pojazdem silnikowym a nie rowerem.
Nowelizacja ustawy tak naprawdę nie wprowadza jakiejś rewolucji. Jej zadaniem jest raczej posprzątanie bałaganu w przepisach. Plus dostosowanie naszego stanu prawnego do Konwencji Wiedeńskiej, która i tak jest aktem nadrzędnym w stosunku do ustawy PoRD. Tyle, że tą nadrzędność obecnie trzeba udowadniać w sądzie.

Gdy pisałem, że nie wiadomo czym w zasadzie obecnie jest ten rower z silnikiem, miałem na myśli dokładnie to co pokazałeś. Różne przepisy i różne interpretacje.
Po poprawieniu art. 2 pkt 47 będziemy mieli zgodność ustawy z rozporządzeniem które podałeś.

Ciekawi mnie jednak, co będzie z motorowerami elektrycznymi. Czyli tym wszystkim co ma więcej niż 250w i jest szybsze niż 25km/h bo to też będzie niewiadomo Co, zgodnie z ustawą PoRD art.2 pkt46 "SPALINOWY"
Przypuszczam że praktyka będzie taka, że jeśli zgodnie z rozporządzeniem "Maćka" uzyska homologacje i jako motorower zostanie zarejestrowany, to nikt nie będzie wnikał, ale dziura w PoRD nadal zostanie.

Pozdrawiam Roland
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2010, 08:19:26 pm wysłana przez kaczor1 »

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #275 dnia: Czerwca 12, 2010, 07:57:27 pm »
Niedługo ( o ile nie już - nie jestem ostatnio na bieżąco ) wchodzi nowelizacja ustawy o ruchu drogowym. ...
Tak jak napisałem. Leżakuje w okrągłym budynku.
Konkretnie w Komisji infrastruktury.

Pozdrawiam Roland

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #276 dnia: Czerwca 12, 2010, 08:37:17 pm »
Coś tam jednak przenika, dziś np. sejm zalegalizował zimowe opony rowerowe z kolcami:
http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=12

Przy motorowerach też coś się dzieje, niekoniecznie dobrego (10 post):
http://groups.google.pl/group/pl.rec.rowery/browse_thread/thread/2cb029f9a1508403#

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #277 dnia: Czerwca 12, 2010, 09:48:29 pm »
No, czyli na dzień dzisiejszy sprawa jest jasna, wedle prawa polskiego coś takiego jak e-rower nie istnieje... i bardzo dobrze:)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #278 dnia: Czerwca 12, 2010, 09:51:42 pm »
No, czyli na dzień dzisiejszy sprawa jest jasna, wedle prawa polskiego coś takiego jak e-rower nie istnieje... i bardzo dobrze:)

Opowiedz nam co się stanie jak zatrzyma Cię Policjant i stwierdzi że masz motorower (rower z silnikiem o mocy ponad 250W). A Ty bez kierunków, STOP, klaskonu, rejestracji, ubezpieczenia. Jestem ciekaw na kogo trafisz i jak go "załatwisz".

Zainwestuj z czasem w motorower SAM. To nie takie drogie. To taka rada na marginesie (nie jestem wcale złośliwy to pisząc).

toft

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 390
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #279 dnia: Czerwca 13, 2010, 07:36:40 am »
TO pytanie będzie adekwatne po przyklepaniu nowelizacji... Na dzień dzisiejszy żaden policjant nie stwierdzi ze masz motorower.
Natomiast pytanie jest dobre... Załóżmy że nowelizacja wejdzie? i bedzie pojecie eroweru ze wspomaganiem.
Czyli 250w i 25kmh przy pedałowaniu. Rozpatrzmy to na przykładzie posiadacza rowerka np z silnikiem w piaście 550 wat crystalite czyli takiego jak sprzedają np ekonapędy... Do tej pory kierownik takiego pojazdu jeździł sobie spokojnie... Teraz nie daj boże zatrzyma go ow policjant i? no i co się stanie?
Swoją drogą ciekawe czy policja będzie woziła ze sobą hamownie inercyjne albo rozbierała silnik celem przeliczenia liczby uzwojeń i przekroju druta:).
Nikt nie będzie badał mocy silnika. Natomiast stosowanie systemu który włącza/wyłącza silnik już może bardziej. Nie mniej jednak zastanawia mnie jaki to specjalistyczny przyrząd jest stosowany w takich rowerkach z odcięciem, iż wiadomo, że to już już akurat 25 kmh:)?
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2010, 11:20:54 am wysłana przez toft »

Rumcajs

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #280 dnia: Czerwca 13, 2010, 11:40:30 am »
Trochę nie ten dział, ale że związany z elektryfikacją..

http://www.ebikehub.com/forum/

Rumcajs

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #281 dnia: Czerwca 14, 2010, 11:17:54 pm »
Jeszcze jeden zbiór pomysłów, rozwiązań i patentów:

http://www.prc68.com/I/3WRBikes.shtml

DZIKUNEK :)

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #282 dnia: Czerwca 19, 2010, 10:58:41 am »
a jakby wstawil silnik elektryczny z tylu i pradnice z przodu
3 zestawy bateri -na 2 by mozna jezdzic -3 ladowac i w miare mozliwosci przelaczac by kolejne ladowac ta ze pradnica
troche by sie wolniej jezdzilo a i zasieg wiekszy.
nie znam sie na elektryce zbyt mocno
ale daje sobie rade ;D
co o tym myslicie?

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #283 dnia: Czerwca 19, 2010, 11:13:37 am »
Perpetum mobbbile ;). Energia nie bierze się z znikąd: straty spowodowane oporami prądnicy były by większe niż zysk. 

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Była elektryfikacja wsi. Czas na elektryfikacje roweru.
« Odpowiedź #284 dnia: Czerwca 26, 2010, 11:59:43 pm »
Rozpatrzmy to na przykładzie posiadacza rowerka np z silnikiem w piaście 550 wat crystalite czyli takiego jak sprzedają np ekonapędy... Do tej pory kierownik takiego pojazdu jeździł sobie spokojnie... Teraz nie daj boże zatrzyma go ow policjant i? no i co się stanie?
Swoją drogą ciekawe czy policja będzie woziła ze sobą hamownie inercyjne albo rozbierała silnik celem przeliczenia liczby uzwojeń i przekroju druta:).
Nikt nie będzie badał mocy silnika. Natomiast stosowanie systemu który włącza/wyłącza silnik już może bardziej. Nie mniej jednak zastanawia mnie jaki to specjalistyczny przyrząd jest stosowany w takich rowerkach z odcięciem, iż wiadomo, że to już już akurat 25 kmh:)?

"Nigdy nie mów nigdy". Do tego celu badania mocy silnika wystarczą "specjalne" rolki. Albo po prostu zwykły trenażer rowerowy z wyświetlaczem. Wystarczy że gliniarzom wpadnie pomysł by sprawdzać prędkość/ moc silnika roweru elektrycznego i mogą to skontrolować. Pojazd samojezdny wymaga podstawowych standardów (oświetlenie) w cywilizowanym świecie. O ubezpieczeniu, rejestracji chyba nie warto wspominać - bo to niestety odbierane jest jako zniewolenie. No to masz wolność. W imię nieodpowiedzialności w sytuacji wypadku. No dobra. Mi chodzi choćby o to, że jak masz taki zrywny elektryczny rower to kultura wymaga poszanowania uczestników ruchu (kierunkowskazy, światło STOP, klakson). Nie chodzi mi tylko o sam suchy przepis czy liczbę uzwojeń.

A tu masz "zniewolony" rower tablicą rejestracyjną/ ubezpieczeniem (spalinowy). Ponieważ nie przekracza 25 km/h to kierunkowskazów/ klaksonu nie trzeba. Ale jest "samojezdny". Co kraj to cywilizowany obyczaj (sorry - znowu Holandia):



« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2010, 12:04:07 am wysłana przez Maciej Długosz »