Autor Wątek: Traski w velo  (Przeczytany 33586 razy)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Traski w velo
« dnia: Lutego 13, 2023, 01:15:36 pm »
Sorry, że wrzucam linka do FB ale niewiem jak zalinkować sam film, który jest w komentarzu. Ok minus 2C, wiatr zachodni na wale w porywach do 40km/h. Miejscami trzymało mnie tam do 22km/h. Na rondzie w Balicach byłbym omc dachował bo dopompowałem opony i sterowanie zrobiło się nerwowe.
Bardzo mało ludzi na 2o. Pod przykryciem szybko zacząłem się gotować. Żeby nagrać 30s filmu wyjąłem ramię na zewnątrz i wtedy dopiero poczułem kontrast. Kilka zim jeździłem na rowerze i nieraz się przeliczyłem i ostro zmarzłem. Teraz ta chwila kontrastu zbudziła wspomnienia. 58km.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid02MtMB9YvRk2HCotq4wYXDRV24WVHZLA8dmAWj6rS6uRQpcJUHC71tfSTN2mQZNx1Ll&id=100001312831588&sfnsn=mo

Mapka i track.
https://ibb.co/jZGZ1Tn
https://ibb.co/7g5ptNN

Wpis jest dublem z forum rowerowania. W sumie niewiem już sam gdzie bardziej pasuje. Chyba i tam i tu.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 20, 2023, 09:20:02 pm »
Trochę mi chusta/komin utrudnia swobodne oddychanie kiedy mocniej kręcę. Odcinek ma taki przebieg, że na 8km jest jakieś 12m w dół ale początek ok 6m na 2.3km. Druga część ma spadek kilka m. Niestety temperatura, wilgotność i krople wody z nawierzchni mocno wpływają na opory. Prędkości letnie to trudna sprawa.

https://youtu.be/Lh_FXLkGzlE

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 21, 2023, 12:08:40 pm »
Spróbuj chustę założyć tak żeby mieć gdzieś z boku twarzy swobodny "dolot"powietrza. Miałem kiedyś kominiarkę z takimi sztywniejszymi bokami - nie było zimno w twarz, a oddychać można było normalnie.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 24, 2023, 09:45:57 pm »
Chwilowo tak to wygląda. Przeszedłem z dwóch kominów i okularów na szybkę.



Niestety za głęboko sięga przez co muszę zrobić sobie deflektor na powietrze wydychane bo tylko ono jest problemem. W ramach bonusu jest odczuwalnie lepszy opływ powietrza i ochrona przed deszczem choć jest woda spływająca po szybie w większej ilości niż wcześniej. Dziś jechałem w mocnym opadzie godzinę i było spokojnie.

Jeszcze będę eksperymentował. W tym ciągłym deszczu, mgle, wilgotności to były najgorsze możliwe warunki. Przed południem jak jechałem to nie zaparowało powyżej 10km/h.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2023, 12:42:45 am wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 10, 2023, 07:57:56 pm »
Opcja która się najbardziej sprawdza, jak dotąd, to szybka moto + okulary.
Szybka zachodzi na zakładkę z foam collar. Nadal oba cienkie kominy ale już tylko
jeden podkoszulek więc jak podniesie się temperatura to będzie za gorąco.
Około 15C czyli o 10 więcej niż tydzień temu i od razu dużo lżej i szybciej
się jedzie.



PS. Byłbym zapomniał. Ściągnąłem NMT z okolicy i na wybranej górce
nie kręcę podczas zjazdu. Mam tam odcinek gdzie dochodzi do niemal ustalonych warunków prędkości. Kiedy było ok 2st.C z obliczeń wychodziły mi dziwne wyniki ale niestety był wtedy silny przeciwny wiatr.
Dziś był bardzo lekki przeciwny wiatr od czoła. Warunki do obliczeń
bliskie idealnym.
Wyszło mi: dh=6,23m; L=426m; vś=50km/h (48.8-51.2 bez zmian tendencyjnych); iśr=0,01462; F=1050N;
co w luźnym przekładzie daje moc 213 Wat
(dla ekstremów prędkości odpowiednio 208-218Wat).
Jest to, wedle mojej dotychczasowej wiedzy, bardzo optymistyczny wynik ale bazowałem na modelu Quest a nie Quest XS.
Generalnie opinie z kilku niezależnych źródeł miałem takie,
że xs jest szybszy tylko nie ma za bardzo ludzi co mają
kondycję i te gabaryty, żeby tego dowieść.
Nie wiem skąd tu pozyskać więcej danych.
To jest ten moment kiedy zachodzi intensywny proces myślenia.
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2023, 08:35:34 pm wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 22, 2023, 07:35:56 pm »
Zespół trzech różnych czynników nakłada się na siebie.
Są to wzrost temperatury, moje dostosowanie do tej pozycji
i konfiguracja poprawiająca opływ.
Jestem też prawie pewien, że mam trochę mało miejsca
i powinienem coś poprzestawiać
ale nie mam porównania bo nigdy na żadnym poziomym
nie jeździłem a teraz 3.5kkm powoli otwiera mi oczy
na różne rzeczy.
Niemniej jednak obecnie po płaskim na luzie,
(tzn. mogę tak kilka godzin) jak mnie nic nie spowalnia
jadę 32km/h (było 12-14C) więc jest potencjał na  >35
jak będzie lato. Nabieranie prędkości zajmuje długo
ale jak już się rozpędzi to idzie aż się chce podkręcać.


Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 25, 2023, 04:36:07 pm »
Nie wiem skąd tu pozyskać więcej danych.

Taki bardzo luźny pomysł z tego co sam stosuję:

Taki watomierz: https://nexun.pl/pl/products/watomierz-wyswietlacz-tk15-12-100v-50a-793.html
Pokazuje bardzo precyzyjnie dane zużycie mocy w danym momencie. Trzeba by się z kimś dogadać, pożyczyć zestaw do elektryfikacji i pojeżdzić miesiąc robiąc pomiary. Choć pewnie po założeniu zestaw z uwagi na użyteczność zostanie :). Dla precyzji pomiarów najlepiej robić osobno testy bez pedałowania. Drugi sposób to korba z miernikiem mocy ale to też droga sprawa.
Edit: doczytałem że masz z tyłu zawieszenie jednostronne to komplikuje sprawę, musiał byś kombinować na napędem na korbę typu mid drive.


Niemniej jednak obecnie po płaskim na luzie,
(tzn. mogę tak kilka godzin) jak mnie nic nie spowalnia
jadę 32km/h (było 12-14C) więc jest potencjał na  >35
jak będzie lato. Nabieranie prędkości zajmuje długo
ale jak już się rozpędzi to idzie aż się chce podkręcać.

Jak będzie lato i dobra forma to trzeba będzie dać większy blat na korbie bo przełożenia zabraknie ;)
« Ostatnia zmiana: Marca 25, 2023, 04:53:54 pm wysłana przez Yin »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 27, 2023, 12:02:27 am »
Taki bardzo luźny pomysł z tego co sam stosuję:

Taki watomierz: https://nexun.pl/pl/products/watomierz-wyswietlacz-tk15-12-100v-50a-793.html
Pokazuje bardzo precyzyjnie dane zużycie mocy w danym momencie. Trzeba by się z kimś dogadać, pożyczyć zestaw do elektryfikacji i pojeżdzić miesiąc robiąc pomiary. Choć pewnie po założeniu zestaw z uwagi na użyteczność zostanie :).

..
Napęd elektryczny jako narzędzie pomiaru mocy .. ciekawa opcja.
Natomiast sam napęd z mojej perspektywy kłopotliwa sprawa, z wielu przyczyn,
których nie chcę tu rozwijać.
.....


Jak będzie lato i dobra forma to trzeba będzie dać większy blat na korbie bo przełożenia zabraknie ;)

....
Co do tego mam pewne obserwacje. W tą sobotę jechałem końcówkę trasy
po takich pagórkach po kilkadziesiąt metrów dH i na jednym z nich były warunki
żeby się puścić i jeszcze dokręcać. Doszedłem do 63.8km/h i miałem jeszcze zapas
ale problem w postaci bujania od napędu doszedł do niebezpiecznego poziomu
i musiałem odpuścić.
Kręciłem ostatnio ponad 50 po płaskim i nie miałem takiego bujania więc to musi mieć związek
z nachyleniem i oddawaną mocą. Tam większa tu mniejsza.
Są pewne środki zaradcze dla Questa żeby mniej się bujał.
Jakoś ciężko mi oddawać więcej mocy na niskiej kadencji w poziomie.
W mojej okolicy są dosłownie skrawki dróg płaskich gdzie są warunki.


Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 27, 2023, 08:53:38 am »
Ciekaw jestem jak problem z bujaniem wygląda np w quattrovelo, podobno jest odczuwalnie bardziej stabilny przy wietrze i zakrętach więc i przy większych prędkościach też może być lepiej. Ale z drugiej strony ludzie montują na solar race panele fotowoltaiczne nad velo i jeżdżą po serpentynach we Francji i jak na razie nie widziałem żeby ktoś pisał o przewróceniu velo. Do tego najczęściej dochodzi chyba przy wypadkach. W Polsce velomobilistów jest garstka więc przecierasz szlaki :)

Okolice w których jeździsz znam, bywam często w Kraku. Widzę też fotki z velo małopolska nad brzegami Wisły o ile się nie mylę, też znam trasę choć jeszcze w całości nie przejechałem :). Latem jak jest ładna pogoda to robię trasę Katowice - Kraków droga 79, czasem też lecę wariantem Imielin - Alwernia - Kryspinów. To dłuższy wariant ale zwykle ruch jest tam mniejszy i trasa widokowo przyjemniejsza.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 28, 2023, 11:42:20 pm »
Ciekaw jestem jak problem z bujaniem wygląda np w quattrovelo, podobno jest odczuwalnie bardziej stabilny przy wietrze i zakrętach więc i przy większych prędkościach też może być lepiej.
......
 W Polsce velomobilistów jest garstka więc przecierasz szlaki :)

Okolice w których jeździsz znam, bywam często w Kraku. Widzę też fotki z velo małopolska nad brzegami Wisły o ile się nie mylę, też znam trasę choć jeszcze w całości nie przejechałem :). Latem jak jest ładna pogoda to robię trasę Katowice - Kraków droga 79, czasem też lecę wariantem Imielin - Alwernia - Kryspinów. To dłuższy wariant ale zwykle ruch jest tam mniejszy i trasa widokowo przyjemniejsza.

Bujanie w QV. Jechałem jakieś 80 km po dobrych drogach Questem razem z QV no i to jest tak,
że ja byłem świeży i nie czułem skrętów ale Quest się przechylał odczuwalnie natomiast QV
trzymał się prosto jak skała.



I tu trzeba zaznaczyć, że tamten był wjeżdżony, on był QV szybszy niż
ja Questem XS !! więc nie muszę chyba tłumaczyć, że również na zakrętach on nie jechał delikatnie
tylko manewrował ostro. To co robił było poza moim poczuciem bezpieczeństwa. Póki się jedzie wolno
to na wiele można sobie pozwolić ale przy prędkości to całkiem inna sprawa i kiedy zawieszenie
mocniej pracuje robi się groźnie.

Ja myślę, że velo w Polsce trochę jest i tych sprowadzonych i produkowanych tylko jakby ludzie
nie epatują tym więc niewiele o nich słychać. Ja piszę bo lubię się dzielić wrażeniami i mam nadzieję,
że w odpowiedzi inni się ze mną podzielą i dowiem się czegoś nowego.

Te trasy które wymieniasz m.in. Imielin -Alwernia - Kryspinów faktycznie to jest dobry wybór,
jakoś chyba jedna tylko ostra górka której nie da się dynamicznie podjechać. Kierowcy trochę tam szaleją
ale nie bardziej niż gdzie indziej. Po prostu trzeba uważać. Można też pojechać WTR odbić na prawy brzeg Wisły,
pod Zatorem, co wydłuża drogę ale zapewnia spokojne jazdę, nawierzchnia jest tam ok, dopiero zmiana na
lewy brzeg Wisły w Łączanach zmusza  do kilku krótkich fragmentów gorszego asfaltu. Nic strasznego.
Ogólnie z Oświęcimia do Krk wychodzi tą trasą 75km. Główna drogą jaką podajesz będzie krótsza i szybsza
i na pewno bym nią pojechał jakbym miał jakiś odleglejszy cel a nie nabijanie km w sobotę.
Właśnie z Holandii tamtędy jechałem.
Natomiast co do Krakowa ... to jest katastrofa, wszystko rozkopane, zakorkowane, absurdalne przebiegi
ścieżek rowerowych, krzyżowania z chodnikiem i skręty bez widoczności, zanikanie, słupy na środku...
.. ogólnie polityka odpychania roweru od drogi na całego za pretekst tworząc jakieś cuda wyssane.
Szkoda słów. Niby to jest konsultowane ale zdanie ludzi co coś faktycznie jeżdżą i mają pojęcie
to wydaje mi się, że ginie w tłumie głosów.
Podsumowując dzięki temu, że jestem z Krk i wiem którędy (też nie wszędzie) to daję sobie jakoś radę.
Ale jakbym tu miał jechać nie znając okolicy to bym jechał główną drogą bo strach.
Wszyscy tu czekamy jak na zbawienie na: obwodnicę, Opolską, przedłużenie Łagiewnickiej, trasę Wolbromską
itd ale w międzyczasie horror trwa. Np. od >3 lat obowodnica jest zakorkowana i ludzie ją objeżdżają drogami,
które albo są w przebudowie albo są następnę w kolejce.
Wiem, że odmalowałem to strasznie. Są ścieżki rowerowe parę jest świetnych, są drogi przejezdne
tylko jak na rozmiar miasta to tonie w ogólnym chaosie i czekamy żyjąc na planu budowy od lat.

PS. Zalinkowane foto QV z trasy w Holandii.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2023, 01:38:36 am wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 29, 2023, 08:28:16 am »
W sprawie bujania rozmawiałem niedawno z Maciejem K. Sugeruje że problem ten występuje tylko w konstrukcjach typu tadpole z niezależnym zawieszeniem przednim, a w czterokołowych konstrukcjach jest ok (co przetestował). Moje doświadczenia z trajkami też to potwierdzają. W moim cabbike'u koła są zamocowane sztywno do belki, a ta dopiero jest amortyzowana. To rozwiązanie zwiększa masę która nie jest amortyzowana i przez to jazda po nierównościach do najprzyjemniejszych nie należy. Z drugiej strony bujanie nie występuje - co pozwala rozwijać prędkości (z górki oczywiście) w okolicach 80km/h.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 01, 2023, 10:49:05 pm »
....problem ten występuje tylko w konstrukcjach typu tadpole z niezależnym zawieszeniem przednim, a w czterokołowych konstrukcjach jest ok .......W moim cabbike'u koła są zamocowane sztywno do belki, a ta dopiero jest amortyzowana. To rozwiązanie zwiększa masę ..........bujanie nie występuje - co pozwala rozwijać prędkości (z górki oczywiście) w okolicach 80km/h.

Jak widać 4koła nie są obecnie na topie. Nie wiem ile było form QV ale na pewno nie tyle ile jest 3o velo a rynek głosuje kasą.
Prędkość (większa) i masa (mniejsza) to są dwa kierunki rozwoju.
Owszem 4o są stabilniejsze ale jak długo nie nastąpi jakiś przełom w obniżeniu oporów toczenia opon rowerowych
to nie widzę tego.
Wiem, że to zawsze brzmi dość radykalnie ale kiedyś kupiłem używanego turystyka który ważył 20kg i jedyną jego zaletą
było to że przy pełnej sprawności kosztował tylko 500zł.... parafrazując ile powinno ważyć velo,
albo będzie musiało mieć wspomaganie elektryczne.

Przyznam, że kiedyś rozważałem cabbike. Jak się tym jeździ ? Możesz opisać wrażenia i cechy?
Skoro piszesz o 80km/h to musi być stabilny i pewnie się nim jeździ przy dobrej nawierzchni z prędkością.
Generalnie o przechyłach piszę przy ostrym manewrowaniu a bujanie dotyczy wysokiej kadencji
przy dużej prędkości i raczej małej mocy, czyli już się niesie a chcę trochę jeszcze dokręcić.
Chciałem podbić na zjeździe z 60 na 65 to wymaga może 80W więc nie było nawet co dodać.
To powoduje takie trochę "kopanie w pustkę". Dopiero raz coś takiego zaobserwowałem.
Jest sporo nagrań velo 3o jadących 50-60, bez stateczników, starszych, w konfiguracji
na wyścig, ale może nawet nie utwardzonych gdzie nie widać problemów z bujaniem.
Owszem w najszybszych modelach goście chcą robić tempówki 80 no to przepraszam
czego się chcą spodziewać ? Fizyka nie zna litości.
Oglądałem nagranie klienta z Niemiec, który kupił Cabbike z napędem i jakiejś pani,
która dostała do testowej jazdy ale brak takich relacji użytkowników,
którzy normalnie tym się poruszają, rower, kręcimy, jak to idzie .. ?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2023, 01:41:22 am wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 03, 2023, 06:13:23 pm »
Cechy cabbikea... Ciężko napisać jakieś konkrety, jeśli jeździło się tylko jednym orp. Ze względu na odchylaną maskę mamy bardzo łatwe wsiadanie, duże pole do manewru przy serwisie i łatwość przewożenia zakupów - a tych cab całkiem sporo pomieści. Mogę też wozić dziecko do ok 130cm w tylnym foteliku - oczywiście wystaje ponad pojazd. Pełny daszek z szybką robi nam pojazd całoroczny (nie licząc dni kiedy na drogach jest śnieg), bo nawet mrozy są wtedy nie straszne. Prowadzi się przewidywalnie i stabilnie, ale jest wrażliwy na boczne, gwałtowne podmuchy wiatru.
Niestety jest trochę przyciężkawy, 40kg z hakiem (stalowym) waży, ale w Kaliszu Maciej robi je już o 10 kg lżejsze. Ot postęp. Rozpędza się powoli, ale powyżej 30km/h przyśpiesza już lepiej niż szosa, bo mimo trochę "staroświeckiej" obudowy ma całkiem dobrą aerodynamikę.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 04, 2023, 01:24:23 pm »
Dzisiaj Maciej zwrócił mi uwagę na ten fragment.
Ja myślę, że velo w Polsce trochę jest i tych sprowadzonych i produkowanych tylko jakby ludzie
nie epatują tym więc niewiele o nich słychać. Ja piszę bo lubię się dzielić wrażeniami i mam nadzieję,
że w odpowiedzi inni się ze mną podzielą i dowiem się czegoś nowego.

Oj, epatują i to bardzo:

http://forum.poziome.pl/index.php?topic=3114.0
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=4398.msg60584#msg60584
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=3741.0
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=4171.0
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=2980.0
 i wreszcie moje wypociny:
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=4151.0
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Traski w velo
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 06, 2023, 08:55:00 pm »
Dziękuję, czytałem.

Coś takiego to jest dla mnie w miarę poglądowe przedstawienie tego
jak się tym jedzie, jak to chodzi. Ale lepiej byłoby bez przyspieszeń.
https://www.youtube.com/watch?v=Fr_JORcaII4

Jak mi się uda to zmontuję coś podobnego ale z jazdy na luzie
bo wrzuciłem z tempówki ale trochę bez sensu,
tzn kominiarka mnie zmusza do łapania powietrza,
jest prawie zero stopni i mokro.
Inne ujęcia mam z trasy prostej jak stół i tam się nic nie
dzieje.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd