Stare przysłowie mówi, że głodnemu chleb na myśli.
Aby więc te ginekologiczne i erotyczno-sadystyczne dygresje i ciągoty na VaueMowe tory
skierować podsyłam link do filmu jaki ponad tydzień temu od pewnego życzliwego człowieka dostałem.
https://youtu.be/dGQIioAbw_wOczywiście pewne fragmenty gdzie indziej widziałem, co też moją fantazję pobudziło
i do napisania NOTY (w Piosenkach i Rymach na poziomo) skłoniło.
Do intensywniejszego "uciekania" z wagi mobilizując.
Wczoraj P_Ś rozdarł japę, gdyż głęboko on w wagę pojazdu - na filmie pokazaną - uwierzył.
Jako, że trochę ten rynek poznałem to mu odrzekłem iż zmobilizować się powinien
i na następne SPEZI pojechać.
Aby się przekonać.
Gdy zobaczyłem jak te kobitki "laminują", to ciężko mi w pokazaną wagę uwierzyć.
Powiedziałem mu, że także możemy nasze Caby tak "poważyć", aby wagę np. 19 kg. pokazały
i długą listę oczekujących także napisać możemy.
Internet wszystko łyknie.
p.s. To co tak wyobraźnię niektórych pobudziło, to stojak kierownicę podtrzymujący.
Co pierwsze zdjęcie pokazuje.
Mnie np. róg nosorożca przypomina, a tę ginekologiczną nazwę wymyśliłem podczas
pracy nad modelem i pytaniami - co to - nękanym będąc.
Ponieważ od ponad 40 lat wciąż coś "rzeźbię" najczęściej w pewien trans wpadając, więc natarczywość i mnogość pytań wytrącają mnie z niego do idiotycznych odpowiedzi
skłaniając.
Przyznacie też, że włókna tkaniny węglowej (carbonu) ładnie ułożyłem.