Autor Wątek: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II  (Przeczytany 169095 razy)

fdx

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 695
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #165 dnia: Styczeń 30, 2017, 08:10:55 am »
Prawie codziennie widuję goscia na rowerze w tym miejscu. (trzypasmówka z której w tym miejscu odchodzą kolejne dwa pasy zjazdu w lewo i dwa do jazdy na wprost)

https://www.google.ie/maps/@51.9029007,-8.3815386,3a,75y,277.27h,86.93t/data=!3m7!1e1!3m5!1sZehxhlBofPVHzvKgCaBq3w!2e0!6s%2F%2Fgeo2.ggpht.com%2Fcbk%3Fpanoid%3DZehxhlBofPVHzvKgCaBq3w%26output%3Dthumbnail%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26thumb%3D2%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D332.92297%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656

Robią się z tego więc cztery pasy a rowerzyta chcący jechać na wprost jedzie zupełnie środkiem mając samochody po lewej i prawej.
Z rana zazwyczaj są tam korki więć dwa pasy po lewej są zapełnione. a ludzie z pasów na wprost starają się wbić jeszcze pomiędzy auta stojące po lewej.

Ja zazwyczaj jadę tam środkiem i wyciągniętą ręką sygnalizując moje zamiary (jadę wewnetrzym pasem do zjazdu w lewo sygnalizując chęć jazdy na prawo- na wprost)  Samochody zwykle widząc mnie z daleka jadą za mną i pozwalają na moje manewry. Owszem czasem zdaża się że jeden czy drugi chce mnie jeszcze wyprzedzić po zebrze byle tylko ustawić się w korku dwie sekundy wcześniej... ale ogólnie tam jadą już w miarę wolno bo za chwilę już są światła a ja jadę środkiem.

Jest tam jednak ten wspomniany wcześniej rowerzysta który jedzie cały czas po zewnętrznej w lewo - środkiem tego pasa co oznacza stanie w korku... i ten oto rowerzysta stoi w korku razem z innymi samochodami. posuwa się powolutku razem z innymi samochodami aż do ostatecznego rozdzielenia się pasów ruchu poczym zsiada z roweru i między tymi samochodami przeprowadza go przez dwa pasy kontunuując później jazdę na wprost. Do dziś nie potrafię zrozumieć jego poczynań. OK można to tłumaczyć ostrożnością ale nie wiem czy stanie w korku razem z innymi samochodami jest dużo bezpieczniejsze od przejechania środkiem pomiędzy nimi czy wyraźnego zasygnalizowania swojej obecności i wyegzekfowania swojego prawa do poruszania się w wybranym kierunku - nawet wolno.
Poziomka... bo ostre koło jest zbyt mainstreamowe...

storm

  • Gość
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #166 dnia: Styczeń 30, 2017, 01:37:17 pm »
@FDX - County Cork, no proszę ;)
Myślę, że facet się po prostu boi. Podobny przypadek ja mam w Warszawie:
https://goo.gl/maps/KmhR4BXbab42
I też trzeba mieć nieco jaj mentalnych, aby polecieć 3-ecim pasem zwłaszcza rano w szczycie.

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1224
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #167 dnia: Styczeń 31, 2017, 11:28:45 pm »
Dzisiaj w drodze do pracy wyprzedzał mnie jakiś cootafon na czymś szosowym czy innym ostrym kole i machnął mi ręką nad głową - nie wiem, czy chciał trącić moją chorągiewkę, czy mnie uderzyć, tak czy siak naruszył moją przestrzeń intymną, a ja nie życzę sobie takich zachowań! >:(
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1611
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #168 dnia: Luty 05, 2017, 08:48:54 pm »
Mak! Jak coś to kop w okolice główki mostka kierownicy. Nie ma bata. Musi się wyqrwić - znaczy wywalić!!!

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1224
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #169 dnia: Luty 05, 2017, 11:15:24 pm »
Nie zdążyłabym, on tak zachrzaniał, że tylko świsnął obok mnie i już go nie było...
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

tomo

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • SWB DIY
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #170 dnia: Luty 06, 2017, 03:12:55 pm »
Storm w samochodzie psioczy na rowerzystów... :o
Teraz to tylko trzęsienie ziemi, później czarne słońce, czerwony księżyc i apokalipsa.
Czas porzucić dobra doczesne i  wstąpić do zakonu.

storm

  • Gość
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #171 dnia: Luty 06, 2017, 06:12:38 pm »
Storm w samochodzie psioczy na rowerzystów... :o
Teraz to tylko trzęsienie ziemi, później czarne słońce, czerwony księżyc i apokalipsa.
Czas porzucić dobra doczesne i  wstąpić do zakonu.

ROTFL :D
Nie no - gdybym jechał rowerem musiałbym dodać do opisu jeszcze historyjkę jak podjeżdżam obok i opierniczam, że jedzie za blisko krawędzi.
Gdybym jechał smrodem bez eLki - też pewnie próbowałbym opieprzyć.
I żeby wszystko było jasne - z roweru nie zrezygnowałem, czekam na tak zwany "początek sezonu" ;)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #172 dnia: Luty 06, 2017, 07:54:53 pm »
czekam na tak zwany "początek sezonu" ;)
Już był: 01.01.17 :)

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 559
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #173 dnia: Luty 06, 2017, 10:48:17 pm »
Sezonu się nie zaczyna, sezon się kończy wraz że śmiercią rowerzysty 8)
Ja, nie wiem, co to sen.
Objeżdżam nocą, to co spawałem w dzień...

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2178
  • Zduńska Wola
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #174 dnia: Luty 07, 2017, 06:48:49 am »
W sezonie jest sezon na poziomki.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


fdx

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 695
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #175 dnia: Luty 07, 2017, 08:17:55 am »
U mnie właściwy sezon zaczyna się z końcem szkoły (nie muszę szykować z rana dzieci i mam czas na dojechanie do pracy rowerem) i kończy się wraz z początkiem roku szkolnego...

Rowery rowerami a realia jakie są takie są... niestety...
Poziomka... bo ostre koło jest zbyt mainstreamowe...

tomo

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • SWB DIY
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #176 dnia: Luty 07, 2017, 08:32:01 am »
A ja już drugi rok cisnę przez cały rok ;D
Chociaż w obecną zimę najlepsza by była jakaś trajka i to w opcji "fat".

live_evil

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1240
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #177 dnia: Luty 07, 2017, 08:53:47 am »
Sezonu się nie zaczyna, sezon się kończy wraz że śmiercią rowerzysty 8)
AMEN.

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1224
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #178 dnia: Luty 07, 2017, 10:07:38 pm »
Sezonu się nie zaczyna, sezon się kończy wraz że śmiercią rowerzysty 8)

Hehe, świetne :D
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

tomo

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 820
  • SWB DIY
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #179 dnia: Marzec 19, 2017, 12:22:35 pm »
Przyuważone w drodze do pracy:


Różne patenty widziałem, ale to... Słabizna zapięcia aż poraża. Linka miała ze 2 mm grubości. Aż miałem chęć szarpnąć bikiem, żeby sprawdzić wytrzymałość, ale jakiś dziadzio łypał na mnie jak fotę robiłem, więc dałem sobie spokój.