Projekt i budowa IMK P8

[Yin]

Tak, widziałem w temacie. Rysunki bardzo dobre ale jak już i tak będziesz grzebał to fotki wykonania w praktyce będą fajnym uzupełnieniem tematu.

[Franc]

Fotek wtedy nie robiłem - zawsze wolałem posługiwać się rysunkiem technicznym

[Franc]

Po rozebraniu na czynniki pierwsze i umyciu (tak, wiem, tego się nie robi, mój błąd), dziś położyłem pierwszą warstwę podkładu - na ramę, foteloramę, wahacz, kufer, przedni widelec i policzki zacisku regulacji długości ramy poszło 250g szarego Chemopur'u G + 50g utwardzacza U7081 + 25g rozcieńczalnika U6051. Malowane natryskowo.
Jutro szpachlowanie i szlifowanie a w sobotę rano kontrolnie druga warstwa podkładu. W niedzielę mam zamiar malować - rama, fotelorama, wahacz, widelec i policzki na granatowo RAL 5010 a kufer na żółto 1023.

[gemsi]

Kazdy ma swoj gust, ale zestawienie tych dwoch kolorow powoduje ze otrzymujesz efekt plastikowosci, no i do tego ikea lub castorama.
No chyba  ze tak lubisz, ale z tego,co pamietam to tak masz pomalowany rower malzonki.

[Franc]

P6 jest cały żółty

[Franc]

NIENAWIDZĘ SZLIFOWAĆ, JAK JA QRWA NIENAWIDZĘ SZLIFOWAĆ!!

W piątek trochę poszpachlowałem i cały łykęd to białe gówno szlifowałem, by w między czasie trochę dołożyć w sobotę i w niedzielę. QRWA. Na szczęście pokrywa kufra już jest gotowa na drugą, cienką warstwę rzadkiego podkładu (za pierwszym razem było 10% rozcieńczalnika, teraz dam 20%), wahacz ma 1 mały punkt, fotel ma kilka średnich od tyłu, kufer 1 dużą łatę. najgorzej jest z ramą - ona zupełnie w lesie. MAĆ!! Powoli widać koniec.

[szydziu]

NIENAWIDZĘ SZLIFOWAĆ, JAK JA QRWA NIENAWIDZĘ SZLIFOWAĆ!!

Nie myślałeś kiedyś wystąpić u Ewy Drzyzgi?     

Rozumiem że nie dasz sie namówić zeby mi wyszlifować sufit w przedpokoju?

[Franc]

Szydziu: [eufemizm=on] oddal się pospiesznie [eufemizm=off]. 

[Franc]

Po wielu, qrewsko długich dniach spędzonych na pierdolonym szlifowaniu, szpachlowaniu i ponownym szlifowaniu, w środę położyłem drugą warstwę podkładu. W sobotę rano położyłem pierwszą warstwę żółtego na kufer, wieczorem chciałem położyć drugą warstwę, ale zdenerwowałem się niedziałaniem wagi. Dziś (znaczy w niedzielę) kupiłem nową wagę i udało się pomalować drugi raz kufer - żeby nie zacieki to by wyglądał bardzo dobrze, a tak tylko dobrze. Będzie kolejne szlifowanie. mać! Pomalowałem też pierwszy raz na granatowo ramę, foteloramę, wahacz, kierownicę i widelec. Wyszło całkiem dobrze.
Tak jak pisałem maluje szarym Chemopur G + utwardzacz U7081 jako podkład w proporcjach wagowych 5:1 (200g + 40g + 20% rozcieńczalnika na drugą warstwę - było za rzadkie). Żółty to Chemopur E+ utwardzacz U7081 w proporcjach wagowych 4:1 (poszło 150g + 30g!! - tak, wiem, za mało, błąd!!! + 10% rozcieńczalnika na pierwszą warstwę i 160g +40g + 5% na drugą). Granatowy to też Chemopur E + utwardzacz U7081 w proporcjach wagowych 4:1 (poszło 200g + 50g + 5% rozcieńczalnika na pierwszą warstwę).

[storm]

Foty foty foty?

[Franc]

Żeby wszyscy zobaczyli jakie wyszły zacieki? Niedoczekanie. Wyszlifuje (p500 + p800 na wodzie) i wtedy będę robił zdjęcia.

[tomo]

pics or didn't happen

A ten Chemopur masz w litrowych puchach, czy dorwałeś gdzieś mniejsze opakowanie?

[Franc]

Chemopur G = 1kg + 200g utwardzacza (proporcje 5:1)
Chemopur E żółty = 0.8kg + 200g utwardzacza (proporcje 4:1)
Chemopur E granatowy = 0.8kg + 200g utwardzacza (proporcje 4:1)

Wczoraj o 2330, po odczekaniu niecałych 7h (wg instrukcji minimum 6h), trysnąłem drugą warstwę niebieskiego. Rozrobiłem 140g + 35g +5% rozcieńczalnika. Nakładało się dobrze, ale nie było widać różnicy pierwszą warstwą a drugą. Przy malowaniu żółtym było dużo łatwiej.

Niech Wam będzie:

[dziantek]

Well, gloss to nie jest faktycznie, ale kolorki sympatyczne, takie intensywne i atrakcyjne dla galek, a zacieki, to przeciez i tak wyszlifujesz Franc, przynajmniej warunki masz swietne...niektorzy maluja po blokowiskowych balkonach, chociaz mi sie zdarzalo malowac rowery po pokojach - koszmarne wspomnienia. Ta zolta pokrywa kufra wyglada jak fragment bolidu F1 - na pewno nic nie urwales Vettel'owi? No i respect za te zacieki, przynajmniej jestes szczery, a komu sie nie zdarzyl zaciek niech pierwszy rzuci kamieniem albo moze bez rzucania.

[PavvelB]

Lepiej bez rzucania. Wątpię żeby Franc miał ochotę jeszcze raz to kleić i szlifować