Autor Wątek: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II  (Przeczytany 207494 razy)

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #435 dnia: Grudnia 04, 2024, 05:50:38 pm »
Mam i ja.. dla nie fbukowych: Wczoraj rozjechał mnie bus, tzn. wyskoczył z małej bocznej z zamiarem skrętu w lewo, (w lewo w które nie popatrzył) zdążyłem troszkę odskoczyć, ale mnie trafił. Kości całe, noga obita (chodzę z laską). Na miejscu policja, (straż nawet?) i kareta do szpitala. Dziś nie dość, że noga nie działa to znalazłem pęknięcie fotelika.. Buuuuuu :(
https://photos.app.goo.gl/d1MstUxmjJDKg6Fs8     Strzeżcie się busów...

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #436 dnia: Grudnia 05, 2024, 11:26:34 am »
Dużo zdrowia życzę.
Fotelik będziesz kleił ?

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #437 dnia: Grudnia 05, 2024, 11:32:28 am »
O! to trzymaj się Wojtek. Szybkiego powrotu do sprawności! No i powodzenia z ubezpieczycielem i "expertami"...
Rowerzystów codziennie usiłują rozjechać. Czasami kończy się na niczym, a częściej jest poważnie.
Wczoraj kobieta wystartowała z wjazdem na zakorkowane rondo, nie ustępując, więc zatrzymałem się na środku rondka. Niestety, wymyśliła sobie, żeby je ściąć i przed naukę jazdy się wcisnąć. Tym sposobem przeszorowała mi po przednim kole. Narobiło to hałasu, lekko koło zeszło z kierunku kierownicy, nie upadłem. Bidulka, przestraszyła się... Raczej pozostała przekonana o swej niewinności, bo jej zdaniem, wolno jechała... Na tych 5 m, to do 20 km/h spokojnie się rozpędziła. Myślę, że w betonowy słup nie chciała by wjechać z tą wolną prędkością ;)
Żeby nie było, nie jechałem na zupełnie niewidocznym rowerze poziomym, tylko na równie niezauważalnym szosowym  8).
Bezpiecznej drogi wszystkim!

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #438 dnia: Grudnia 05, 2024, 12:42:08 pm »
Dużo zdrowia życzę.
Fotelik będziesz kleił ?
Dzięki, jestem na gorącej linii z Antonem. Z jednej strony chciałbym już decydować, z drugiej i tak chwilę muszę się "rowerowo urlopować" więc sumiennie zbieram kwity i ubezpieczenia. Pewnie kleił, ale jakby ubezpieczenie było godne, to kto wie... Chyba że rehabilitacja wszystko zje ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 05, 2024, 12:48:39 pm wysłana przez woojtek1 »

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #439 dnia: Grudnia 05, 2024, 12:47:19 pm »
Myślę, że w betonowy słup nie chciała by wjechać z tą wolną prędkością ;)
Żeby nie było, nie jechałem na zupełnie niewidocznym rowerze poziomym, tylko na równie niezauważalnym szosowym  8).
Bezpiecznej drogi wszystkim!
Dzięki!
Kiedyś jako początkujący kierowca (maturzysta) zahaczyłem o taki słupek autem na parkingu - masz rację wystarczy 20km/h...
Tak niewidoczny :) Tu oczywiście tez pojawił się ten argument, jednak jak pan odpalił moją lampkę, spojrzał na moje jaskrawe ciuchy, no i jeszcze jak opisałem jak rozglądnął się w prawo a w lewo już nie (czyli ja go widziałem) to odpuścił ;)

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #440 dnia: Grudnia 10, 2024, 11:34:32 am »
woojtek1, szybkiego powrotu do zdrowia. Wczoraj skończyłem serię u fizjoterapeuty, wiem że dochodzenie do pełnej formy potrafi trwać. Fotelik skleisz, albo kupisz drugi, ale nogi są ważne.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 10, 2024, 11:36:52 am wysłana przez miki11 »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #441 dnia: Grudnia 10, 2024, 02:18:34 pm »
woojtek1, szybkiego powrotu do zdrowia. Wczoraj skończyłem serię u fizjoterapeuty, wiem że dochodzenie do pełnej formy potrafi trwać. Fotelik skleisz, albo kupisz drugi, ale nogi są ważne.

O właśnie coraz więcej rannych.
Jak tam Miki, kiedy wracasz do jazdy ?
Uporałeś się z kontuzją ?
Początek zacząłeś bardzo obiecująco.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

woojtek1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 564
  • Optima Lynx
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #442 dnia: Grudnia 10, 2024, 03:44:15 pm »
woojtek1, szybkiego powrotu do zdrowia. Wczoraj skończyłem serię u fizjoterapeuty, wiem że dochodzenie do pełnej formy potrafi trwać. Fotelik skleisz, albo kupisz drugi, ale nogi są ważne.
Dzięki, wracaj zatem do pedałowania na m5 ;) Ja pewnie jeszcze chwilę ...

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Wypadki, kolizje, przypadki, zdarzenia... cz.II
« Odpowiedź #443 dnia: Grudnia 10, 2024, 09:06:11 pm »
Jak tam Miki, kiedy wracasz do jazdy ?
Uporałeś się z kontuzją ?
Początek zacząłeś bardzo obiecująco.

Zobaczymy, co będzie na wiosnę, jak lody zejdą. Na razie jest trochę lepiej, nie kuleję, chociaż bywają nocki z bólem. Z tego co wnioskuję (po wizytach u specjalistów), nikt się nie chce bawić we wróżkę. W każdym razie, o ile nie zrezygnuję z tej poziomej pozycji rowerowej, będę jednak wkładał lekkie wspomaganie (silnik 250W/3kg + akumulator 4,5-9kg). Muszę słuchać organizmu. No i chyba na początek wrócę do klasycznych pedałów, wpinane niby są fajniejsze, ale mam niejasne przeczucie, że to ta zmiana mogła przesądzić o kontuzji. Najpierw na platformach zrobiłem ok. 900-1000km i był spokój, a z wpinanymi Look'ami 200-300km i kiszka. A nie stwierdziłem, że cisnę mocniej (przynajmniej nic takiego nie odczułem podczas jazdy). Ale forum obserwuję :-)