Edit2: kolejny update:
Połączenie roweru poziomego z żaglowcem :)
http://www.pterosail.com/
I oto cudeńko zwane "Drymer"stało się moim marzeniem,piękne,ekonomiczne,wygodne albo zrobię albo kupię.Dzięki za takie filmiki, człowiek, mało siedzi przy kompie i nie wie, co w świecie piszczy. :)
To nie tyle talenty a zwykłe trafienie dobrej frazy przy wyszukiwaniu :).
Kolejny link przedstawiający wykonanie laminowanej ramy do lowracera:
http://www.jjscozzi.com/custom_bike.htm
Opis zmagania się z materią martwą ;). Niestety fotki nie działają.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13129&w=43218611&v=2&s=0
myślałem ... żeby wziąć kajak i zmontować koła i układ jezdny, .....http://www.filmyrowerowe.pl/bike/web/filmy/show/film_id/50
Fajny patent:
http://dvad.ru/news/733-komfortnyjj-velosiped-thisway.html
Galeria poziomek: http://s113.photobucket.com/albums/n227/iralic/?start=0
Trike z tylnym kołem skrętnym:
http://www.sidewindercycle.com/
Każdego trike'a da się przewrócić.
'Każdego' to pojemne stwierdzenie ;). Jeśli by zrobić trika o rozstawie osi 2x2 metry był by baaardzo stabilny. (I ni dydy nie praktyczny, ale to inna kwestia ;)
Niestety, Carbondesign przestal sie "bawic" w rowery.
Ciekawy patent, zastanawiam się, czy przekłada się to nawiększą sprawność (mniejsze straty energii) układu napędowego i lepsze osiągi pojazdu.
Niestety, Carbondesign przestal sie "bawic" w rowery. Sprowadzali tez dobre trajki z Taiwanu (sam jezdze takim od nich) ale juz niewiele im zostalo na stanie...Wiec jesli chcecie jeszcze kupic Aliena od nich, to szybko!
Ta sam trajka w stanach kosztuje 1200 $.
http://www.actionbent.com/t1x.html
Ta sam trajka w stanach kosztuje 1200 $.
http://www.actionbent.com/t1x.html
Gwoli jasności. Pod linkiem jaki podałeś widnieje cena roweru 1349,00 US Dollars. Do tego trzeba doliczyć koszty transportu (szacunkowo 10% wartości przesyłki), no i oczywiście cło. 30 kilogramowa paczka sporej wielkości nie umknie celnikom (czyli + 20% wartości przesyłki). Pomijam: kwestię opłaty za przelew i wymiany kursowej w banku a także kwestię jakichkolwiek roszczeń gwarancyjnych i dostępności części zamiennych.
Ale generalnie masz rację - żyjemy w wolnym, globalnym świecie i rowery możemy kupować gdziekolwiek nam się zamarzy... ;)
Ta sam trajka w stanach kosztuje 1200 $.
http://www.actionbent.com/t1x.html
Gwoli jasności. Pod linkiem jaki podałeś widnieje cena roweru 1349,00 US Dollars. Do tego trzeba doliczyć koszty transportu (szacunkowo 10% wartości przesyłki), no i oczywiście cło. 30 kilogramowa paczka sporej wielkości nie umknie celnikom (czyli + 20% wartości przesyłki). Pomijam: kwestię opłaty za przelew i wymiany kursowej w banku a także kwestię jakichkolwiek roszczeń gwarancyjnych i dostępności części zamiennych.
Ale generalnie masz rację - żyjemy w wolnym, globalnym świecie i rowery możemy kupować gdziekolwiek nam się zamarzy... ;)
Taaaaaa. "Shipping is FREE for Bikes, Trikes, trailers, and trainers to the lower 48 US states".
Właściciel sklepu w USA sprowadza trajki z Tajwanu, przywozi je do swojego sklepu w Stanach a cena pod klienta to 1349 USD. I dostawa do 48 stanów jest gratis.
No to teraz wersja bardziej inteligentnego Polaka:
Właściciel sklepu wspólnie z prezesem i sekretarką i sprzątaczką (oraz ciotką) sprowadzają rowery z Tajwanu, przywożą je do Polski robiąc po drodze kilka kantów*. I cena wynosi 7000 zł (2333 USD). I jeszcze doliczają koszty wysyłki!
Cud ekonomiczny!
Ale przynajmniej prezes, sekretarka, sprzątaczka i ciotka mają z czego żyć!
Wiwat społeczeństwo nadopiekuńcze! Wiwat!
* kant polega na przebitce
Generalnie jesteś kolejnym użytkownikiem forum, któremu bardzo nie pasują obecne oferty cenowe rowerów poziomych. Skrzyknij resztę niezadowolonych i zorganizujcie się w końcu w jakieś towarzystwo albo firmę i zróbcie porządne i tanie poziomki, które zawojują Polskę i świat.
Skrytykowałem nie tak dawno używanie zwrotu "tanie rowery" w stosunku do poziomów.
W mailach podawane są ceny tajwańskich poziomów 1350 dolców w USA i 2300 w Polsce.
Spójrzmy jednak na realia w których żyjemy:
a)Tajwan leży bliżej Stanów niż Polski >:(
b)Stany zawsze słynęły z liberalizmu gospodarczego i niskich podatków (litr benzyny w Stanach kosztuje około 2 zł)
c) Mamy jeden z najwyższych VAT-ów na świecie: 22% -wyższy ma tylko Dania (24% też mi różnica :-\.) Dla porównania Czesi mają 15% czyli 2/3 naszego.
d) Pamiętajmy o naszych wspaniałych wynalazkach jak wysokie cła, jakieś akcyzy.
A bym zapomniał - Jezusie, Jezusie co nam zrobią w ZUS-ie?? Bez tych wszystkich danin, nie można prowadzić legalnej działalności. Nowe auto kupione w Unii Europejskiej nie różni się cenami od kupionego w Polsce ale to ze Stanów przez cła i podatki* drożeje 40-50% (coś mi się tak kojarzy)
e)jeżeli rzecz kosztuje w USA 1350 $ to jest względnie tania i łatwo się sprzedaje. Jak handlowiec sprzeda 200-300 szt rocznie to nawet przy niewielkiej marży może żyć i utrzymać firmę. A ile można sprzedać u nas? Przy całej wykonanej pracy, urządzaniu pokazów, setkach przeprowadzonych rozmów- niewiele... A żyć trzeba...
*podatki po białorusku to piękne słowo "nałogi" , a hamujcie się w Czechach bo za przekroczenie "zakonu" (prawa) możecie dostać mandat czyli "pokutę"
Marzą mi się tańsze rowery poziome.
Pokazałbym Wam wszystkim jak taniej robić i sprzedawać dobre rowery !!!
ALE NIE POTRAFIĘ... :-[
"Tańcowałbym jakbym mógł gdybym nie miał krzywych nóg" albo z drugiej piosenki "gdybym miał gitarę to bym na niej grał" , a jakbym umiał pływać to bym nie mówił, że woda rzadka...
Nikt mi nie zabrania robić tańszych rowerów.
Pewnie, że warunki w NASZYM KRAJU nie są idealne ale
robiąc rowery nie musimy się opłacać mafii (patrz Ukraina)
chcąc umyć ręce nie ryzykujemy że nam je odgryzie krokodyl (Sudan i co najmniej pół Afryki)
idąc do sklepu raczej nie ryzykuję, że sąsiedzi z drugiego plemienia mi maczetami łeb odrąbią (Ruanda, Burundi)
nikt mi nie dał 15 minut na opuszczenie chałupy (Kosowo, Bośnia)
et cetera, et cetera, et cetera...
Wiecie co mnie kiedyś przeraziło? Ze statystyk wyszło, że na 6,5 miliarda mieszkańców Ziemi my Polacy "łapiemy się" na... najbogatszy miliard :o Na końcówkę,co prawda, ale zawsze to coś!
Osobiście czekam z utęsknieniem na człowieka który wprowadzi na rynek tańsze rowery poziome. Przywitam Go okrzykiem :Zbawco!
No ale tutaj panuje lenistwo - są błotniki, bagażniki, światełka. Owiewka to temat z kosmosu.
No ale tutaj panuje lenistwo - są błotniki, bagażniki, światełka. Owiewka to temat z kosmosu.
Wychodzisz z błędnego założenia że każdy potrzebuje owiewki. Różni ludzie - różne potrzeby.
Inna sprawa że owiewki wykonane domowymi warunkami są często średnio użyteczne, nieestetyczne lub nietrwałe. Porządna owiewka powinna być przezroczysta, trwała (w tym odporna na zarysowania ) i lekka.
Jak chcesz poeksperymentować to zerknij tu:
http://www.wisil.recumbents.com/wisil/bubbles/hpvbubbles.htm
Z moich doświadczeń odradzam pleksi, pęka i dosyć łatwo się rysuje. Prawdopodobnie niezłym materiałem był by plastik używany do produkcji butelek http://pl.wikipedia.org/wiki/Poli%28tereftalan_etylenu%29
Btw proponuje przenieść dyskusję do innego tematu, administratora proszę o ewentualnie przesunięcie pozatematycznych postów.
Wychodzę z założenia że błotniki i osłona przeciwdeszczowa to podobna ranga rzeczy uprzyjemniających eksploatację roweru.
Tylko szkło jest odporne na zarysowania - żaden plastik.
Średnio-użyteczne: nie wiem co masz na myśli, moja osłona chroni mnie znakomicie przed deszczem, śniegiem. Nieestetyczna - owszem, można ją zawsze poprawić i udoskonalić. Trwała - tektura kanalikowa jest dosyć wytrzymała (zwłaszcza 6mm), ja mam 3mm i zniosła kilka upadków (była gołoledź to się wywróciłem). Lekka - tektura kanalikowa jest bardzo lekka, lżejsza niż włókno szklane.
Trwała - tektura kanalikowa jest dosyć wytrzymała (zwłaszcza 6mm), ja mam 3mm i zniosła kilka upadków (była gołoledź to się wywróciłem). Lekka - tektura kanalikowa jest bardzo lekka, lżejsza niż włókno szklane.
To że w Polsce jest mało sprawnych ludzi-handlowców albo trafnie myślących ludzi-producentów to nie oznacza że należy winić podatki, ZUS i wysoką cenę benzyny. To kwestia ryzyka które chcemy wziąć na siebie (chciałbyś wziąć kredyt z banku na 80 000 zł??????), ilości zamówionego towaru, wyszukania najtańszego źródła (czasem kosztem jakości), umiejętności negocjacji cenowych przy zakupie większej ilości sztuk oraz dołożenia czegoś "ekstra". Trajka z owiewką/ osłoną przeciwdeszczową nie musi kosztować bajońskie sumy - np. 7000 zł. To są proste rzeczy w produkcji czy w sprowadzeniu i koszt nie jest taki ogromny jak się zdaje. Tylko mało kto chce ryzykować i sprowadzać rzeczy masowo. Albo mało kto zna się na produkcji. Jedno z dwóch. Większość robi to jednostkowo np. dopiero na zamówienie, albo ma tylko 5 sztuk w sklepie. Tak się nie robi. Sam zamawiałem silnik elektryczny do swojego roweru to wiem. Musiałem czekać 4 tygodnie, wpłacać zaliczkę. To jest żenujący brak zdolności handlowych.
I tego mi w dyskusji brakowało.
Dlatego, IMHO, jeżeli chcesz mieć tanie rowery poziome to musisz je wyprodukować samodzielnie, według swoich planów i patentów. I samemu sprzedawać, żebyś nie musiał wliczać w cenę marży dilera. A to już jest biznes z którym wiążą się wszystkie wymienione wyżej przez forumowiczów "przyjemności".
Jeżeli miałbym handlować rowerami i nazywać je tanimi to kupowałbym je tam gdzie są tanie.
Czyli do handlu nadają się producenci z krajów: Chiny, Tajwan.
A jeśli Niemcy to tylko stawiamy na jakość. Cena z Niemiec nie jest atrakcyjna.
I tego mi w dyskusji brakowało.
Dlatego, IMHO, jeżeli chcesz mieć tanie rowery poziome to musisz je wyprodukować samodzielnie, według swoich planów i patentów. I samemu sprzedawać, żebyś nie musiał wliczać w cenę marży dilera. A to już jest biznes z którym wiążą się wszystkie wymienione wyżej przez forumowiczów "przyjemności".
Swoich patentów.
Wielokrotnie Maćku piszesz ?skopiować? i jeśli chodzi o konstrukcje do własnego użytku, to ja nie mam nic przeciwko temu.
Ale jeśli rozmawiamy o produktach komercyjnych, produkcji, handlu, to dla mnie skopiować jakieś rozwiązanie = ukraść pomysł.
Jak mpalternatywa napisał ?Tu każdy patrzy drugiemu na ręce?
I nie tylko tu.
Pozdrawiam
Specjalista ds. produkcji pomysłów
Roland
Specjalista ds. produkcji pomysłów
Roland
Jeżeli miałbym handlować rowerami i nazywać je tanimi to kupowałbym je tam gdzie są tanie.
Czyli do handlu nadają się producenci z krajów: Chiny, Tajwan.
A jeśli Niemcy to tylko stawiamy na jakość. Cena z Niemiec nie jest atrakcyjna.
Masz absolutną rację, według której postępuję. Mam w ofercie handlowej trójkołowce z Tajwanu (KMX, mimo, że firma angielska, to produkuje w Tajwanie) w przystępnych cenach, ba, mam nawet ten komfort psychiczny, że KMX robi trajki już dla 4-latków (teoretycznie większy potencjał rynku) i mam też w ofercie bardzo dobre jakościowo rowery niemieckie w cenie 7000 PLN. Kolega igorc też ma w swojej ofercie "niemiecką jakość" w cenie 12000 PLN. Ma też naszą, "krajową jakość" w cenie 3400 - 5600 PLN. Którą opcję wybierasz?
Nie odpowiadaj, wiem. Garaż, złomowisko, góral z marketu, spawara i jechane.... ;D Indywidualny projekt i wykonanie pod konkretnego użytkownika ;). Nawet nie próbuj tego później sprzedawać - na allegronie takie "cudaki" za 100 PLN nie schodzą. Wstyd będzie.....
To że w Polsce jest mało sprawnych ludzi-handlowców albo trafnie myślących ludzi-producentów to nie oznacza że należy winić podatki, ZUS i wysoką cenę benzyny. To kwestia ryzyka które chcemy wziąć na siebie (chciałbyś wziąć kredyt z banku na 80 000 zł??????), ilości zamówionego towaru, wyszukania najtańszego źródła (czasem kosztem jakości), umiejętności negocjacji cenowych przy zakupie większej ilości sztuk oraz dołożenia czegoś "ekstra". Trajka z owiewką/ osłoną przeciwdeszczową nie musi kosztować bajońskie sumy - np. 7000 zł. To są proste rzeczy w produkcji czy w sprowadzeniu i koszt nie jest taki ogromny jak się zdaje. Tylko mało kto chce ryzykować i sprowadzać rzeczy masowo. Albo mało kto zna się na produkcji. Jedno z dwóch. Większość robi to jednostkowo np. dopiero na zamówienie, albo ma tylko 5 sztuk w sklepie. Tak się nie robi. Sam zamawiałem silnik elektryczny do swojego roweru to wiem. Musiałem czekać 4 tygodnie, wpłacać zaliczkę. To jest żenujący brak zdolności handlowych.
Sam odpowiadasz sobie dlaczego rowery poziome są drogie. W Polsce na razie nie ma popytu na nie na takim poziomie, żebyśmy my, handlowcy i producenci, mogli iść w większą ilość towaru. I nie ma tu nic do rzeczy kwestia, czy ktoś jest lepszym czy gorszym handlowcem. To tylko kwestia ryzyka.
Co z tego, że zamówię u Tajwańczyków 30 - 50 sztuk jednego modelu, na lepszych, wynegocjowanych warunkach, jak ja później będę się z tymi 50 sztukami bujał przez 2-3 lata. Masz wolne 100.000 PLN, żeby je zamrozić w towar na 3 lata? Pokaż mi handlowca, który dysponując kapitałem rzędu tych 100.000 PLN wejdzie w trudny, rodzący się w bólach rynek poziomek w Polsce, mając do dyspozycji znacznie lepsze perpektywy zwrotu zainwestowanych pieniędzy? Głupio, prawda? Lepiej jest ściągnać 2-3 sztuki, na gorszych warunkach i próbować to sprzedać i rozpropagować. Na różnych imprezach,targach, jarmarkach. Ale wtedy marża nie może być 200 PLN na sztuce, bo cię sama benzyna zabije biznesowo. Ponadto to nie jest takie hop-siup, kupić u Tajwańca. Oni też narzucają ci tzw. MSRP - manufacturer's suggested retail price - sugerowaną cenę detaliczną producenta - i za dużo też nie powachlujesz ceną. Jak zejdziesz mocno i wieść się rozejdzie i zabierzesz klientów innym dilerom, to oni sami cię wygryzą z rynku. Tu każdy patrzy drugiemu na ręce. W końcu chodzi o własny kapitał i własne zyski. Taki ruch z ceną odstawisz raz - sprzedasz w rok te swoje 50 rowerów. I finał. Zmieniaj branżę.
Dlatego, IMHO, jeżeli chcesz mieć tanie rowery poziome to musisz je wyprodukować samodzielnie, według swoich planów i patentów. I samemu sprzedawać, żebyś nie musiał wliczać w cenę marży dilera. A to już jest biznes z którym wiążą się wszystkie wymienione wyżej przez forumowiczów "przyjemności".
Wracając na chwilę do Aliena - dla Ciebie 4500 PLN jest już akceptowalne. Dla Pana X taka cena będzie rozbojem w biały dzień, ale gdyby kosztował 2300 PLN to może. I tak w kółko Macieju (ale wyszło ;D) Szybko by doszło do tego, że rower by był gratis a i wtedy nikt by go nie chciał bo by ludzie gadali - za darmo? To jakieś g**** musi być, jak za darmo. Nie biorę.....
I tego mi w dyskusji brakowało.
Dlatego, IMHO, jeżeli chcesz mieć tanie rowery poziome to musisz je wyprodukować samodzielnie, według swoich planów i patentów.
Swoich patentów.
Wielokrotnie Maćku piszesz ?skopiować? i jeśli chodzi o konstrukcje do własnego użytku, to ja nie mam nic przeciwko temu.
Ale jeśli rozmawiamy o produktach komercyjnych, produkcji, handlu, to dla mnie skopiować jakieś rozwiązanie = ukraść pomysł.
Chyba jesteście zbyt teoretyczni. "Wyważać otwarte drzwi". Wynajdywać rzeczy które istnieją. Bardzo praktyczne podejście. Zastrzeżony układ tadpole? Zastrzeżony układ delta? Zastrzeżone amortyzatory? Zastrzeżone wahacze? Zastrzeżone stosowanie zwrotnic? Zastrzeżone stosowanie profili okrągłych o średnicy 45mm? Zastrzeżone główki cięgieł? Zastrzeżone stosowanie łożysk ślizgowych albo kulkowych? Zastrzeżony kąt główki ramy 68 stopni albo zastrzeżony kąt główki ramy 70 stopni? Zastrzeżona średnica kierownicy 22mm? zastrzeżone rozmiar koła 28"? Zastrzeżone siodełka?
Jak ktoś z Was ma japońskie auto to powinien się teraz wstydzić. Japończycy jeździli po wystawach samochodowych z linijkami, mierzyli, fotografowali a potem kopiowali. I w dodatku ulepszali.
No ale wy chcecie wszystko wynajdywać. Trzeba wynaleźć też śruby, spawy, stal, rysunek techniczny, giętarkę do rur, wiertarkę, lakiernię i ludzi. Z tym ostatnim jest najgorzej.
Specjalista ds. produkcji pomysłów
Roland
Hehe, to jest już nas dwóch tutaj ;D ;D ;D. A wpadłeś już na pomysł skąd wziąć kasę na inne pomysły? Ja ciągle nad tym pracuję .... :o
Specjalista ds. produkcji pomysłów
Roland
Hehe, to jest już nas dwóch tutaj ;D ;D ;D. A wpadłeś już na pomysł skąd wziąć kasę na inne pomysły? Ja ciągle nad tym pracuję .... :o
Jak nie masz jaj żeby napisać biznes plan i pójść ze swym pomysłem do banku to stój w miejscu i czekaj aż pieniądze z nieba Ci spadną. Jak nie masz smykałki ani ochoty się czegoś nauczyć, czegoś podglądnąć (skopiować) i masz dwie lewe ręce to nie rób kursu spawania, nie rób prototypu i nie rób wersji jeżdżącej. Stój w miejscu. Jak nie umiesz niczego zorganizować to nie dawaj swoich nawet najprostszych bazgrołów żadnemu projektantowi ani nie zatrudniaj spawaczy ani nawet nie szukaj zakładu który na podstawie rysunków technicznych zespawa ramę w 3 godziny. Jak nie umiesz nic dołożyć do roweru który sprzedajesz to nie myśl o osłonie przeciwdeszczowej, silniku elektrycznym. Stój w miejscu.
Przepraszam za ostre słowa. Patrzeć na niezaradność mam dość.
Handlowanie nie polega na "ostrożnych krokach". Ja tylko dlatego interesuję się rowerami poziomymi, bo można je zasadniczo ulepszyć w porównaniu do tradycyjnych. I tego nikt nie zauważa. Załóż 16 kg akumulator do roweru dwukołowego i balansuj tym klocem. A teraz załóż do 3-kołowego. Widzisz różnicę?
Handlowanie nie polega na "ostrożnych krokach". Ja tylko dlatego interesuję się rowerami poziomymi, bo można je zasadniczo ulepszyć w porównaniu do tradycyjnych. I tego nikt nie zauważa. Załóż 16 kg akumulator do roweru dwukołowego i balansuj tym klocem. A teraz załóż do 3-kołowego. Widzisz różnicę?
To idź na całość w handlowaniu poziomami, weź swój jajcarski biznesplan i uderz po kredyt do banków. Pogadamy jak się odbijesz od 10-ego. Wiem coś na ten temat, byłem po tamtej stronie :) A jak nie potrzebujesz kredytów bo masz dość własnego kapitału, to też zrób biznesplan. Zobaczysz jak szybko będziesz wydawać "swoją krwawicę". No chyba że kasa po spadku. Wtedy to inna bajka - łatwo przyszło, łatwo pójdzie. Żalu nie będzie.
Generalnie ludzie interesują się poziomkami, bo są wygodniejsze od "pionów". Ty jesteś wyjątkiem, drugim jaki mi się trafił od 2 lat zajmowania się poziomkami. Jak uzbieram 10 potencjalnie chętnych na silnik elektryczny w trajce, to Wam go zorganizuję. Dla 2 szkoda roboty. Wolę z dzieckiem iść na rower, poziomy, trzykołowy, z fotelikiem dziecięcym na bagażniku :P
I tego mi w dyskusji brakowało.
Dlatego, IMHO, jeżeli chcesz mieć tanie rowery poziome to musisz je wyprodukować samodzielnie, według swoich planów i patentów. I samemu sprzedawać, żebyś nie musiał wliczać w cenę marży dilera. A to już jest biznes z którym wiążą się wszystkie wymienione wyżej przez forumowiczów "przyjemności".
Swoich patentów.
Wielokrotnie Maćku piszesz ?skopiować? i jeśli chodzi o konstrukcje do własnego użytku, to ja nie mam nic przeciwko temu.
Ale jeśli rozmawiamy o produktach komercyjnych, produkcji, handlu, to dla mnie skopiować jakieś rozwiązanie = ukraść pomysł.
Jak mpalternatywa napisał ?Tu każdy patrzy drugiemu na ręce?
I nie tylko tu.
Pozdrawiam
Specjalista ds. produkcji pomysłów
Roland
Chyba jesteście zbyt teoretyczni. "Wyważać otwarte drzwi". Wynajdywać rzeczy które istnieją. Bardzo praktyczne podejście. Zastrzeżony układ tadpole? Zastrzeżony układ delta? Zastrzeżone amortyzatory? Zastrzeżone wahacze? Zastrzeżone stosowanie zwrotnic? Zastrzeżone stosowanie profili okrągłych o średnicy 45mm? Zastrzeżone główki cięgieł? Zastrzeżone stosowanie łożysk ślizgowych albo kulkowych? Zastrzeżony kąt główki ramy 68 stopni albo zastrzeżony kąt główki ramy 70 stopni? Zastrzeżona średnica kierownicy 22mm? zastrzeżone rozmiar koła 28"? Zastrzeżone siodełka?
Jak ktoś z Was ma japońskie auto to powinien się teraz wstydzić. Japończycy jeździli po wystawach samochodowych z linijkami, mierzyli, fotografowali a potem kopiowali. I w dodatku ulepszali.
No ale wy chcecie wszystko wynajdywać. Trzeba wynaleźć też śruby, spawy, stal, rysunek techniczny, giętarkę do rur, wiertarkę, lakiernię i ludzi. Z tym ostatnim jest najgorzej.
Asekuranctwo do kwadratu. Niczego nie ryzykujesz. Ani nie wzbogacasz roweru. Wystarczyłoby żebyś miał w ofercie trajkę elektryczną z owiewką i kupiłbym ją. Nawet za 9000 zł.
...
Rower stoi w sklepie, oglądam go, zastanawiam się, przejadę się i biorę lub nie. Nie bądźmy wariatami. Rower musi stać w sklepie i trzeba mieć możliwość odbycia jazdy próbnej.
...
Trzeba by mieć 3-4 zasadniczo różne modele w ofercie. Kasę mam, pracowałem za granicą. Ale do rozpędzenia firmy i tak kredyt wezmę. Ludzie bardziej zainteresują się poziomkami kiedy nie będą musieli schodzić do podziemia Internetu żeby je tam wirtualnie oglądać. Widzę że zacząłbyś biznes dopiero po zebraniu klientów. Takie podejście mają ludzie którzy się boją. W handlu musisz ryzykować.
http://www.youtube.com/watch?v=AG_XYDkpC3k
fajny patent z zawieszeniem
choć tył nie do końca skumałem - po co jest ta blaszka z otworem
choć tył nie do końca skumałem - po co jest ta blaszka z otworem
ICE używa kawał "gumy"(elastomer) jako amortyzator/damper.
Ten "kawał gumy" nie jest przymocowany do tylnego widelca albo ramy,
i jak podniesiesz trajk, to tylne koło stara się zostać na ziemi bo nic tam niema żeby widelec trzymało do reszty ramy, oprócz jednego punktu około którego się obraca.
Więc ta blaszka jest po to żeby się to nie zdarzało, i \żeby widelec "nie padał" w dół jak się podniesie trajka
Na poprzednim modelu tej blaszki nie było - zamiast blaszki był rzep ! :D
Pozzzzz
normalnie pojazd batmana :)
Rosyjski trike z napędem 3x3 - Solovjov.
http://www.trike.ru/en/photos.php
Ciekawe jest to, że nie ma w nim chyba żadnego dyferencjału ;)
Mam wrażenie że gwintowana tuleja została zaadoptowana jako gotowy element, kojarzy ktoś gdzie takie coś występuje i jak się nazywa?
sworzeń zwrotnicy?
Fajnie rozwiązana regulacja fotela:
http://www.youtube.com/watch?v=lPKGz6e91aQ
Ciekawe sterowanie.
http://www.youtube.com/watch?v=VbqnSTa-gQY&feature=grec
Hehe :) wypas :D
U nas sprzedawali keidys Moskwicza dla dzieci ! na jedne dziecko i naped na pedaly chyba.
Zawsze chcialem miec taki :) ale tato nei kupil ;)
Witam
Skoro jesteśmy przy kościach - to ptaki czyli zwierzęta które najbardziej dbają o niską masę konstrukcji,
posiadają kości puste w środku, czyli biologiczny odpowiednik rurki. Już nawet nie wspomnę o bambusie czy trzcinie.
A z rurek jest zbudowanych 99,99% wszystkich rowerów na świecie.
Pozdrawiam T1
Witam
Słupy energetyczne i żurawie budowlane są z kratownic żeby lepiej przenosiły
obciążenia statyczne niż dynamiczne i minimalizowały wpływ wiatru na sama konstrukcję.
Elektrownie wiatrowe posiada konstrukcję nośna w postaci gigantycznej rury ponieważ rura znosi lepiej obciążenia dynamiczne wiatru na łopaty wirnika. Żurawie portowe i suwnice bramowe też są zbudowane z blachownic - czyli prostokątnych profili.
Pozdrawiam T1
Witam
Z całym szacunkiem ale ten robot na zdjęciu ma konstrukcję nie szkieletową (kratownicową)
tylko półskorupową tj. taka która lączy zalety szkieletu i rury w jednym. A tak apropos:
Elektrownie wiatrowe prawdopodobnie również mają konstrukcję półskorupową tylko my jej nie widzimy
bo żebra sąw środku. Czy był ktoś w środku takiego wiatraka?
Pozdrawiam T1
Trzeba to zobaczyć na żywo żeby uwierzyć jak niesamowicie szybko poruszają się te ciężkie roboty. I to nie jest ruch po okręgu albo ruch liniowy. To jest dowolny ruch w przestrzeni - i nie jest to ruch jednostajny. I dynamika. czyli niesamowicie szybkie .
Być może mają, ale takie kolosy. Takie mniejsze to tylko drabina w środku do wchodzenia. W okolice takie stawiają, jak jeszcze będzie jeden leżał to fotki jutro.
Elektrownie wiatrowe prawdopodobnie również mają konstrukcję półskorupową tylko my jej nie widzimy
bo żebra sąw środku. Czy był ktoś w środku takiego wiatraka?
Pozdrawiam T1
Przy wadze roweru 12-15 nie ma sensu podwajać ceny roweru żeby zaoszczędzić pół kg.
Przy wadze roweru 12-15 nie ma sensu podwajać ceny roweru żeby zaoszczędzić pół kg. Przy drogich rowerach to może miałoby jakiś sens ale z drugiej strony UCI narzuca minimalną wagę rowerów szosowych - 6.8 kg więc to odchudzanie też ma swoje granice :)Jak widać UCI stoi na straży interesów firm rowerowych- narzuca minimalną wagę, by konstruktorzy nie cudowali zbytnio, by nadmiernie nie ryzykowali -dam cieńszą rurkę, ujmę jeszcze trochę z wagi, Bóg da może się nie złamie ::)
Przed wieloma laty pewien inżynier z PZL Okęcie ( a więc fachowiec w dziedzinie konstrukcji) postanowił zbudować sobie dom. Nie skorzystał z gotowych drewnianych konstrukcji szkieletowych (odpowiednik kratownicy), tylko zaprojektował i zbudował własną konstrukcję półskorupową (to odniego zapożyczyłem tę nazwę). Wykazał teoretycznie a potem praktycznie że można zaoszczędzić 50% materalów zużytych do budowy ścian i dachu a to konkretna oszędność. Całość opisał i wraz z zdjęciami i rysunkami zamieścił w Muratorze. Jak ktoś chce niech sobie poszuka, już nie pamiętam który to rocznik.
A wracając do rowerów kolejny przykład rowery wyścigowe, cena nie gra roli, porównywalna z kosztami przyzwoitego samochodu. A więc poświęcenie kilku roboczogodzin aby nawiercić ramę wzorem tych na zdjęciach przedstawionych powyżej, nie stanowi problemu. A potecjalne korzyści byłyby spore: niższa masa ramy, mniejszy opór aerodynamiczny. I co żadna z ekip Tour de France na to nie wpadła, może trzeba im to podpowiedzieć... Przepraszam ale nie wierzę w to.
Podeprę się więc autorytetem: Przed wieloma laty pewien inżynier z PZL Okęcie ( a więc fachowiec w dziedzinie konstrukcji) postanowił zbudować sobie dom. Nie skorzystał z gotowych drewnianych konstrukcji szkieletowych (odpowiednik kratownicy), tylko zaprojektował i zbudował własną konstrukcję półskorupową (to odniego zapożyczyłem tę nazwę). Wykazał teoretycznie a potem praktycznie że można zaoszczędzić 50% materalów zużytych do budowy ścian i dachu a to konkretna oszędność. Całość opisał i wraz z zdjęciami i rysunkami zamieścił w Muratorze. Jak ktoś chce niech sobie poszuka, już nie pamiętam który to rocznik.
Jak jesteśmy już w temacie lekkich pionowych to coś z rodzimego podwórka, waga 2999g ( aktualnie ''przytył'' 3030g):
Nie nadaje się na boczny wiatr :P
Produkcja ram Azuba:
Kurczę, takie zaplecze maszynowe to coś pięknego
Tokarka, frezarka, giętarka do rur, wiertarka i spawarka. Więcej nie potrzeba.
I tak jedna rama powstaje 3-4 miesiące a mogła by 3-4 dni.Moja rama, SWB, powstała właśnie w 3-4 dni, i to "po godzinach". Jak by się przyłożyć to z dychę tygodniowo można by machnąć. Tylko jeszcze trzeba by to sprzedać. ;)..... na zachodzie :o....... ale bym miał szmalu ::)
a poziome Porsche?
a poziome Porsche?
Było całkiem niedawno: http://forum.poziome.pl/index.php?topic=654.0
Produkcja ram Azuba:
http://www.youtube.com/watch?v=_7pIxHpT6q8
Kurczę, takie zaplecze maszynowe to coś pięknego :) I tyle nowych ram w jednym miejscu :). Btw grubość ścianki mnie zdziwiła, spodziewałem się cienkich 1.5 - 2mm ścianek a to na oko 3mm albo i więcej..
Suwmiarka nie mierzyłem tylko na oko a oko bywa zawodne ;). Żeby stwierdzić z 100% pewnością jaka tam jest ścianka, któryś z właścicieli musiał by wypiąć przedni bom i pomierzyć. Inna sprawa że azub robi rowery raczej pod turystykę więc grubość ścianki może wynikać z założenia większych obciążeń (człowiek + sakwy). Imho 60x2mm w swb z amortyzacją, po wzmocnieniu newralgicznych miejsc (za główką ramy i mocowanie wahacza) powinno wytrzymać wagę 90-95 kg bez problemu. (Zakładając normalne, nie ekstremalne jeżdżenie ;) )
To czy wytrzyma to dylemat każdego konstruktora :). Trzeba zaryzykować, spróbować i nie popadać w robienie czołgów.
Pojazdy koncepcyjne, poziomki...
http://www.ecofriend.org/entry/15-best-trikes-well-need-in-the-green-world-tomorrow/
http://www.youtube.com/watch?v=U3SAFnheRJo&feature=digest
filmiki tego gościa znam już od dawna koleś ogólnie ma zaplecze to się bawi w takie wynalazki a widziałeś jelo 6 kołowy rower inox 2x6 czy jakoś tak
"Old skulowy" trike :)
http://steubenswheelmen.blogspot.com/2008/06/outtakes.html
(http://3.bp.blogspot.com/_cgjPWPYim8Q/SFSviI0w2QI/AAAAAAAAANg/OU7GcMlG42w/s1600-h/Really+Finished+Trike+02.jpg)
Oj dzieci dzieci <kręcenie głową z politowaniem> pokażcie mi gdzie tu jest przyjemność z jazdy ROWEREM!!! osobiście uważam że montowanie jakiegokolwiek silnika do roweru to profanacja. Rower to jest rower! A silnik powoduje że jest to już pojazd. Dostrzegam plusy jazdy pojazdem ze wspomaganiem - tylko nie nazywajcie tego rowerem. Na 13 urodziny dostałem od Tatusia "Żaka" - też miał pedały jednak to nie rower. Może nazwiecie mnie konserwatystą ale hybrydy do mnie nie przemawiają ;)
Nie wierzcie w wszystko co widzicie na internecie ;)
Nie wierzcie w wszystko co widzicie na internecie ;)
O to to ;). Szczególnie jak gdzieś ktoś pisze o porównywalnej sprawności przezywania napędu elektrycznie (nogi -> prądnica -> elektronika ładująca -> baterie ) z klasycznym napędem rowerowym.
Ech za moich czasów do jazdy wystarczyła koza dziadka - ganiało się pod ramą po podwórku w kółko - a teraz poziomy, silniki, cudawianki
Opływowy kuferek, a ten chce się tam załatwiać. No ludzie , gdzie my żyjemy?
Rower ''Griszki", niestety nie mogę dogrzebać się do wątku w którym był wspomniany:
http://www.youtube.com/watch?v=FgaiR5xAjQs
http://www.youtube.com/watch?v=jyKVBbw7MdQ
Kurde - dwa widelce u tego "Griszki". Jeden nieruchomy a wewnątrz niego drugi - ruchomy! Czyli "Griszka" nie zrobił tego jak w Cruzbike. "Griszka" to malczik haraszo! I techniczeskajy!
Tutaj (pewnie zaraz oberwę za to że się powtarzam) troszkę prostsza wersja (to już nie "Griszka")
Kurde - dwa widelce u tego "Griszki". Jeden nieruchomy a wewnątrz niego drugi - ruchomy! Czyli "Griszka" nie zrobił tego jak w Cruzbike. "Griszka" to malczik haraszo! I techniczeskajy!
Tutaj (pewnie zaraz oberwę za to że się powtarzam) troszkę prostsza wersja (to już nie "Griszka")
Macieju, sam prowokujesz do reakcji (odnośnie - pewnie zaraz oberwę za to że się powtarzam ;D) i odnośnie "Griszkowych" pomysłów.
Zastanawia mnie jak zmienić przednie koło w takiej [dwuwidelcowej] wersji???
A da się zintegrować napęd - korby w piaście - z piastą np. Rohlhoff czy Alfine?
Rower podwodny:W dodatku poziomy :D
http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,8187881,Rower_podwodny.html?bo=1
Pozioma wiatrówka ;)
Pionowy niestety ale z jakim wspomaganiem :)
(http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2010/09/05/article-0-0B0C5F42000005DC-139_634x383.jpg)
Interesujący trajk z przednim napędem:
http://www.youtube.com/watch?v=QNPtl-J-nNs
Podsumowując - trójkołowiec "zwykły" to tragedia, a trójkołowiec w wersji "flevo" to chyba tylko fantazja zrodzona w chińskim umyśle...
Podsumowując - trójkołowiec "zwykły" to tragedia, a trójkołowiec w wersji "flevo" to chyba tylko fantazja zrodzona w chińskim umyśle...
no, no... spodziewam się teraz długiego wywodu na temat niesłuszności Twoich poglądów ;).
zaczynamy odliczanie : 3,2,1...
Ten rower jest pokazany tylko w wersji animowanej...Szukałem chwilę już zrealizowanego projektu ale nic nie znalazłem.
To daje do myślenia... Z moich obserwacji i doświadczeń rower trójkołowy z jednym kołem z przodu nadaje się ... no sam nie wiem do czego :-\
Drobny skręt kierownicą powodował że obkręcało mnie w miejscu i wyrzucało na środek jezdni...
Już ze dwa lata męczy mnie pytanie czy "trójkołowce dla niepełnosprawnych" nie służą tylko znęcaniu się nad nimi...
Jeździ jeden koleś na takim cudactwie u nas po mieście. Średnia prędkość około 7km/h (słownie siedem!) Podejrzewam że do takiej prędkości jeszcze panuje nad pojazdem.... ::)
Podsumowując - trójkołowiec "zwykły" to tragedia, a trójkołowiec w wersji "flevo" to chyba tylko fantazja zrodzona w chińskim umyśle...
Interesujący trajk z przednim napędem:
http://www.youtube.com/watch?v=QNPtl-J-nNs
Szkoda, że nie podałeś rekordów rowerów pionowych w tych wyścigach.
Z wiatrem szybciej od wiatru, po raz kolejny. Tym razem 2.8x szybciej
Cholerka, faktycznie :-X nie zauważyłem chociaż przeglądałem, czy nie ma takiego wątku. Sorki
Dziękuję. Choć raz byłem godny poziomu mistrza. W tamtej chwili, w przebłysku geniuszu dorosłem do pięt wodza. Choć raz. Ahh. Jeszcze raz dziękuje. Bądź pozdrowiony najwyższy. :P
Nie miej wyrzutów -mi się wydaje że było u MD. A czy ktoś dałby radę wszystkie jego posty prześledzić? ;D
Nie wierzcie w wszystko co widzicie na internecie ;)
Nie wierzcie w wszystko co widzicie na internecie ;)
google/siemens choper
www.abctechniki.pl/wiadomosci/occ podjal wyzwanie,ten od choperow na discovery,hej
A piardu-piardu.. no jest nieekologiczne! ;D
Też mi się skojarzyło, że to właściciel OCC :)
Też mi się skojarzyło, że to właściciel OCC :)
Ano to Paul Teutul senior, zresztą w artykule piszą że te żelazko na kółkach jest zrobione przez OCC.
Mało toto poziome..
Idąc tym tropem XXXLWB dałoby się zrobić :)
Czy ten gostek mówi, że lubi "poziomką" jezdzić po górach Hong Kongu, które są "...short and extremly steep..." (krótkie i ekstremalnie strome)?Dokładnie tak. On w tym fragmencie mówi w kontekście jaką poziomka gdzie lubi jeździć bo ma kilka ( technicznie jako właściciel sklepu ma kilkadziesiąt ;) ).
Tym razem poziom w klimatach retro ;)
http://youtu.be/zvh44wzhw9c
Ciekawe jaka to jest transmisja, że ma bieg wteczny
pojawiły się problemy z korbami i przednim kołem, czego sie obawiałem - ale o tym w innym wątku będzieMoże krótsze korby pomogą?
pojawiły się problemy z korbami i przednim kołem, czego sie obawiałem - ale o tym w innym wątku będzieProszę, nakieruj mnie na ten wątek.
Z innej beczki
http://www.joemonster.org/mg/88236,lastup,Rower_z_bambusa
Na eBay'u "znalazłem" ten rower.. Ciekawe CLWB FWD.. w dodatku bagażówka..
http://www.heinzherrmann.com/?thema=50
I dual zainstalowany.
To pasta planetarna z trzeba biegami wewnętrznymi i zewnętrzną kasetą. W praktyce pozwala zrezygnować z przedniej przerzutki, lub uzyskać imponującą ilość przełożeń przy jej zachowaniu.
Wizualnie wygląda +- tak: http://www.dotbike.com/p/3726
Hehe, chyba spapuguję ten patent w drodze do ołtarza ;)Ekstra patent :)
http://bikemastah.cz/2011/08/tri-azub-trikolky-tahnouci-brycku-pro-poniky/
http://www.gizmag.com/thrustcycle-srt-balancing-three-wheeler/19614/ (http://www.gizmag.com/thrustcycle-srt-balancing-three-wheeler/19614/)
Co Wy na to?
Fearkin' cool ;D
Ale RWS i to małe kółeczko z przodu? No nie wiem .. ;)
Fajnie się trzyma pionowo, ale jak to JEŹDZI ? :)
Trochę nudny nie licząc tego jig'a w fabryce :)
Gemsi coś dla Ciebie.
, i wyszło, że ten rower ma oś skrętu nie w płaszczyźnie symetrii opony (znaczy obok), czyli w jedną stronę skręca inaczej niż w drugą. A ja chciałbym mieć oś skrętu w płaszczyźnie symetrii opony, żeby skręcał równo.
Ktoś kiedyś pytał o wykonanie układu sterowania w układzie forkless (Mpalternatywa jeśli dobrze pamiętam?)
Oto kilka fotek jak to jest zrobione: http://www.ratrodbikes.com/forum/viewtopic.php?f=6&t=7153
Masz pamięć absolutną Yin :)Sklerozę niestety też ;)
Teraz na tapecie jest CHS.Central hub steering? Jakiś konkretny projekt?
Niezupełnie toto poziome, ale trochę tak::) Myślę, że można zaliczyć do ćwierć poziomych, za względu, że nogi są wysnunięte trochę do przodu.
Jeżeli można takim normalnie jeździć (Pan Marek pokazuje że jak najbardziej) to akurat jest idealnie na taki miejski składak.
Pozz
Niezupełnie toto poziome, ale trochę tak:Było na rowery.rec: http://groups.google.com/group/pl.rec.rowery/browse_thread/thread/32aac2659a6867d0#
http://www.wprost.pl/ar/284349/Bezlancuchowy-rower-Marka-Jurka-nagrodzony/?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wprost-wydarzenia+%28Wydarzenia+Wprost+24%29
Mnie spodobały się skrętne pedały . Takie koło było by super do poziomki żeby miało z sześć biegów to była by rewolucja !Są podobno takie koła z piastą planetarną i korbami w osi koła do monocykli - patrz info na rowery rec. Rewolucja? Raczej nie, 6 czy nawet 8 biegów to bardzo mało, w praktyce oznaczało by to wąski zakres przełożeń lub spore dziury miedzy biegami a wiec nieefektywna kadencja.
Tomek70 Widzę mamy ten sam pogląd na świat, inne poziomki niż MBB FWD to nie poziomki i nie rowery ;Dzgadza się :)
popraw link dla niepełnosprawnych, chyba że trike jak i niepełnosprawni to jadna grupaSprawdziłem, lnki są ok i to są dwie oddzielne kategorie.
a zawracanie na ulicy na ile razy? 7 czy 12 starcza?
Opiera się na kolanach i rękach. Czyli typowa pionowa pozycja szosowa.Od kiedy to szosowi podpierają się kolanami? :D
To ja już nic nie rozumiem.No to w ramach wyjaśnienia, typy rowerów:
Od kiedy za kolanami jest dalsza część nogi. Tak od 0.1 mln lat.Opiera się na kolanach i rękach. Czyli typowa pionowa pozycja szosowa.Od kiedy to szosowi podpierają się kolanami? :D
Nie rzucaj mi tu linkami angielskojęzycznymi. Pierwszy z wikipedii wypluwa "wszystko" z poglądem hamerykańskim. No *pii* ale taki podział mnie nie interesuje (np. bicykle "ma" inną pozycje niż pionową). Kolejna sprawa, znów jakieś słówka EN:"prono" ... pisałem już że mam głęboko w suporcie takie zapożyczenia?To ja już nic nie rozumiem.No to w ramach wyjaśnienia, typy rowerów:
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_bicycle_types
W tym poziomek:
http://en.wikipedia.org/wiki/Recumbent_bicycle#Variations
W tym konkretnym przypadku: prone position = pozycja leżąca twarzą w dół, samego leżenia nie ma ale sylwetka jest najbliżej takiego układu. Podobna pozycja ciała jest też w górskich handbikach (były na forum), nie wiem tylko czy też określają ją jako prone bo tam jest bardziej siedzenie / klęczenie z sterowaniem klatką piersiową.
No popatrz to poziomi też są szoszonami bo używają dalszej częsci nogi za kolanami do pedałowania o podparciu na postojach nie wspominając. Porażające.Od kiedy za kolanami jest dalsza część nogi. Tak od 0.1 mln lat.Opiera się na kolanach i rękach. Czyli typowa pionowa pozycja szosowa.Od kiedy to szosowi podpierają się kolanami? :D
Nie rzucaj mi tu linkami angielskojęzycznymi. Pierwszy z wikipedii wypluwa "wszystko" z poglądem hamerykańskim. No *pii* ale taki podział mnie nie interesuje (np. bicykle "ma" inną pozycje niż pionową). Kolejna sprawa, znów jakieś słówka EN:"prono" ...Mozna nie znać angielskiego, ok ale nie potrafić sobie wrzucić tekstu to słownika online i przetłumaczyć to już trochę wstyd.
pisałem już że mam głęboko w suporcie takie zapożyczenia?A mnie to nypel. Plonk.
szczerze to bym nie chciał, nie ufam rzeczom składanym, które mają zapewniać bezpieczeństwo
Dziwne przeniesienie napędu na tylne koła. Co to jest za elastyczny przewód?
http://nullohm.com/wp-content/uploads/2009/06/quadsycleinovation.jpg
Kwestie związane z tym czterokołowcem były już poruszane na Forum - należy przejrzeć archiwum używając opcji [szukaj]. nawet chyba było już w tym wątku.
Do tej pory nie udało mi się wygenerować zapytania, które wskazałoby opis tego roweru.
velomobil...?Pierwsze skojarzenie.. PISomobile ;)
http://www.youtube.com/watch?v=BX6Km-eLuhI
velomobil...?
http://www.youtube.com/watch?v=BX6Km-eLuhI
A ten co ? ;DCzyżby modelarskie silniki odrzutowe? Patrząc na liche mocowanie tylnego chyba nie.
Z innej beczki - masz dosyć pieszych na ścieżkach? Mamy rozwiązanie ;)
http://thereifixedit.failblog.org/2012/02/10/white-trash-repairs-bruce-campbells-ride/?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed:+ThereIFixedIt+%28There,+I+Fixed+It.%29
Z innej beczki - masz dosyć pieszych na ścieżkach? Mamy rozwiązanie ;)
http://thereifixedit.failblog.org/2012/02/10/white-trash-repairs-bruce-campbells-ride/?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed:+ThereIFixedIt+%28There,+I+Fixed+It.%29
składany velomobil ;) (http://www.funiaste.net/obrazki/19d11e89f3d6fc2da624b2347c05bc5e/4f3e0eef/2012/luty/17/71829062.jpg)410 - Gone
składany velomobil ;) (http://www.funiaste.net/obrazki/19d11e89f3d6fc2da624b2347c05bc5e/4f3e0eef/2012/luty/17/71829062.jpg)410 - Gone
w dużym skrócie - nie bangla :(
składany velomobil ;) (http://www.funiaste.net/obrazki/19d11e89f3d6fc2da624b2347c05bc5e/4f3e0eef/2012/luty/17/71829062.jpg)410 - Gone
w dużym skrócie - nie bangla :(
W oparciu o podobny szkielet można by zrobić bardzo stylowego velomobila.
Zawsze mogę dorobić karoserię (blaszaną) do istniejącej ramy.Jak najbardziej. Ale drewno ma swój klimat.
Takie drewniane jakoś kojarzą mi się z - trumną na kółkach.Ekologiczny karawan? ;) Pomysł w sumie niegłupi bo szybki być nie musi ;)
Czy ktoś orientuje się z jakiego materiału jest zdrobiona "karoseria"? To na pewno jakieś tworzywo sztuczne...
ten koroplast to chyba rodzaj plastiku z rurkami wewnątrz. Tandem, wydaje mi się, że powłokę ma z pianki.Technicznie to tektura kanalikowa. Różnica polega na tym że jest z plastiku nie papieru. Inne nazwy handlowe u nas to PLAST-KARTON i kartonplast Na moje oko w tym velobusie jest właśnie to.
Pływa i jest niewidzialne ;) przynajmniej na moim komputerze
zgaduje, że to coś pływa:
natomiast wydaje mi się, że ten jest składany, czego jeszcze nie widziałem w takim rowerze.
Amfibie:
Zadziwiająco wąski pion wodny:
http://www.youtube.com/watch?v=lfazLTtGvJ0&feature=related
.Licznik jest w mostku.Wrzuć fotkę tego cuda :)
Nie dało mi spokoju to wklejanie fot pogrzebałem i oto jest
(https://lh6.googleusercontent.com/-sZXc6c31O5I/T_hyqhcj1GI/AAAAAAAABjI/1JALmd71t_Y/s400/moto_0147.jpg)
znajdzie się miejsce na diody, coś bym wymyślił. wiadomo to nie ma świecić że ma oślepiać jak wieś tuning tylko nocą słabym światłem by się tam jarzyło coś na zielono np. ogółem zastanawiam się jak do licznika podświetlenie wrzucić
hmmmmm, a po wuj szybkowymienne miski sterowe ???Dobre pytanie ;D
hmmmmm, a po wuj szybkowymienne miski sterowe ???Dobre pytanie ;D
Mam jeszcze dwa pytania odnośnie tej ramy: jak szybko to przemyślne, wielozawiasowe tylne zawieszenie złapie luzy, tak duże, że zniwelują całkowicie zysk spowodowany niepompowaniem podczas pedałowania ??? I ile musi to ważyć, żeby te luzy nie wystąpiły od razu ???jeśli nic się nie zmieniło w firmie intense to wątpię by się tam szybko luzy pojawiły wszak słyną ze zrobienia najlepszej ramy dh w historii i w ramkach zjazdowych zawsze występuje pompowanie podczas pedałowania,zawieszenie nigdy się nie usztywnia :)tam wzięte by to było za minus
Czy nie lepiej dać normalny wahacz z damperem tylnym
Mi też wpadł w oko
Velucino pojawiły się na początku 1930 roku. Rower był próbą oderwania się od konwencjonalnej konstrukcji roweru, jednak to odważne i nowatorskie podejście nie cieszyło się zbyt dużą popularnością.
Prawdopodobnie został zaprojektowany w Belgi, ale do produkcji wszedł we Włoszech.
Przez twórców był określany jako bardziej bezpieczny, komfortowy, łatwiejszy w prowadzeniu i przechowywaniu, niż klasyczne konstrukcje.
W praktyce, rower dobrze spisywał się na krótkich trasach w mieście, jednak pozycja rowerzysty utrudniała pokonywanie podjazdów, co w połączeniu z dużymi oporami czołowymi sprawiało, że nie nadawał się do pokonywania dłuższych dystansów.
A dlaczego ten nowoczesny Velucino nie ma kierownicy pod siodełkem? Ze zdjęć tego starego widać, iż nogami przeszkadzają w zastosowaniu typowej kierownicy.
PS. To jest jedna z nielicznych poziomek, którą bym nawet chciał posiadać.
Jeśli mielibyśmy go sklasyfikować, to sądzę, że byłby to Crank Forward - szkoda, że to określenie niema polskiego odpowiednika bo jakoś nie podoba mi się ta nazwa.Może - rower z wysuniętym supportem? Choć crank foward jakoś bardziej oddaje istotę rzeczy.
A dlaczego ten nowoczesny Velucino nie ma kierownicy pod siodełkem? Ze zdjęć tego starego widać, iż nogami przeszkadzają w zastosowaniu typowej kierownicy.Na fotce w moim poście jest wersja uss.
PS. To jest jedna z nielicznych poziomek, którą bym nawet chciał posiadać.Bierzesz ramę od wigry, ucinasz trochę przed zawiasem i w to miejsce dajesz główkę ramy. Do tego koło 10 - 16" z przodu ( im bliżej korby tym mniejsze). Do tego mostek: 300- 350mm np http://rowertak.pl/product-pol-316-WSPORNIK-KIEROWNICY-300mm-22-2mm-25-4mm-CHROM.html i kierownica jaskółka. Mnie też kusi budowa tego cuda ;)
Nowoczesny to masz tutaj, choć to pojazdy elektryczne, to jednak podobieństwa nie sposób przeoczyć.
PS. To jest jedna z nielicznych poziomek, którą bym nawet chciał posiadać.Bierzesz ramę od wigry, ucinasz trochę przed zawiasem i w to miejsce dajesz główkę ramy. Do tego koło 10 - 16" z przodu ( im bliżej korby tym mniejsze). Do tego mostek: 300- 350mm np http://rowertak.pl/product-pol-316-WSPORNIK-KIEROWNICY-300mm-22-2mm-25-4mm-CHROM.html i kierownica jaskółka. Mnie też kusi budowa tego cuda ;)
http://en.runbiking.eu/E-shop/id:14705 dość skomplikowany napęd :) i jak się na tym jeździ?.
wytłumaczy mi ktoś do czego jest ten rower?Do lansu ;)
I widzę klasycznego SWB?kaJeśli mielibyśmy go sklasyfikować, to sądzę, że byłby to Crank Forward - szkoda, że to określenie niema polskiego odpowiednika bo jakoś nie podoba mi się ta nazwa.Może - rower z wysuniętym supportem? Choć crank foward jakoś bardziej oddaje istotę rzeczy.
Choć crank foward jakoś bardziej oddaje istotę rzeczy.Kłopot właśnie w tym, że masz racje.
Nowoczesny to masz tutaj, choć to pojazdy elektryczne, to jednak podobieństwa nie sposób przeoczyć.
To jest futurystyczny, a nie nowoczesny.
wytłumaczy mi ktoś do czego jest ten rower?Do lansu ;)
Pozioma ciekawostka z Polski. Kolejny poziomy pomysł. Rowerek z kierownicą :D. Aktualnie facet wystawia na sprzedaż lub zamianę.
* pojazd ma ochronę patentową
Prosty sposób na pochylającego trójkołowca :)No dobra. Mamy pochylającą się delte. W prędkościach rowerowych symetrię można pominąć. Co dalej? Po co to nam? Czepiam się głownie nie zastosowania mechanizmu sprzęgającego pochylenie np. blokujące wywrotkę podczas zatrzymania.
http://www.youtube.com/watch?v=0XUXBtgQ9KQ
Było, ale warte przypomnienia. Facet ma też inny ciekawy pojazd: http://www.youtube.com/watch?v=LYi76MACrV8&feature=share&list=UUVEvg5_CuH3v2Mhb8pQ1XrgChyba już nie ogarniam ogromu tego tematu. Przepisaliśmy cały internet ;D
Podobną karoserię/nadwozie jak w pierwszym da się zrobić z rur pvc formowanych termicznie opalarką - to fajne lekkie rozwiązanie.
ja byłbym jednak za velo, takim prawdziwy, z dachem, szybą i wycieraczką, szybsze by było i chyba bardziej efektowne, choć projekt niczego sobie :)Paradoksik polega na tym, że ciężko o bardziej prawdziwszy velo car niż pierwowzór. Co do twoich prawdziwszych, to jednak wole prawdziwe mikrosamochody, o taki velo car z silniczkiem. Niestety ciężko o taki pojazd, gdyż wolą produkować minisamochody nazywając je mikrosamochodami.
No dobra. Mamy pochylającą się delte. W prędkościach rowerowych symetrię można pominąć. Co dalej? Po co to nam? Czepiam się głownie nie zastosowania mechanizmu sprzęgającego pochylenie np. blokujące wywrotkę podczas zatrzymania.Pochylającą się delta może być znacznie bardziej wąska od innych trajków co w mieście może być przydatne. Po za tym pochylanie daje możliwość pokonywania zakrętów z większą prędkością i większy fun z jazdy ;).
[...]Co do twoich prawdziwszych, to jednak wole prawdziwe mikrosamochody, o taki velo car z silniczkiem. Niestety ciężko o taki pojazd, gdyż wolą produkować minisamochody nazywając je mikrosamochodami.Widziałem dziś chyba w Teleekspresie o studentach budujących pojazd z napędem od kosiarki spalinowej co ma na 2 litrach benzyny dojechać z polski gdzieś tam - konstrukcja typowego velo ;)
Widziałem dziś chyba w Teleekspresie o studentach budujących pojazd z napędem od kosiarki spalinowej co ma na 2 litrach benzyny dojechać z polski gdzieś tam - konstrukcja typowego velo ;)Pojazd o którym piszesz, był budowany na Shell Eco-marathon chyba w 2011r, a dokładnie były to dwa pojazdy.
No dobra. Mamy pochylającą się delte. W prędkościach rowerowych symetrię można pominąć. Co dalej? Po co to nam? Czepiam się głownie nie zastosowania mechanizmu sprzęgającego pochylenie np. blokujące wywrotkę podczas zatrzymania.Pochylającą się delta może być znacznie bardziej wąska od innych trajków co w mieście może być przydatne. Po za tym pochylanie daje możliwość pokonywania zakrętów z większą prędkością i większy fun z jazdy ;).
Znalazłem. Nazywał się PAKS
A simple coroplast one sheet motor boatZ coroplastu można zrobić mnóstwo fantastycznych rzeczy - jego mankamentem są natomiast wątpliwe walory natury estetycznej, przez co nie bardzo nadaje się do konstrukcji komercyjnych. Jeśli zaś chodzi o wykorzystanie do testów, zawodów, amatorskiej dłubaniny, myślę że jest całkiem ok.
http://www.youtube.com/watch?v=vpE9fBj1Zd0
Z koroplastu zrobił łódź motorową. Pokazane są etapy budowy, w tym nagrzewanie, gięcie ...
żeby nie było że nie szukałem na necie, szukałem jak wpisuje cronoplast
A jaszcze łatwiej jak sie wpisze "Polipropylen Kanalikowy" :) dzieki bo nigdy bym chyba nie znalazł :)
Mogłeś jeszcze wpisać Maciej Długosz, też by wyszło ;)
A tak poza tym jak się po angielsku nazywają takie osłony na koła, bo nosze się od dawna ze zrobieniem takich i po przeglądał bym pod tym kątem YouTube czy zagraniczne fora , albo można to gdzieś kupić ?Bike wheel covers, zrobisz spokojnie z coroplastu ( poważnie :) )
Ciekawe czy takie od wózka by się nadawałyA tak poza tym jak się po angielsku nazywają takie osłony na koła, bo nosze się od dawna ze zrobieniem takich i po przeglądał bym pod tym kątem YouTube czy zagraniczne fora , albo można to gdzieś kupić ?Bike wheel covers, zrobisz spokojnie z coroplastu ( poważnie :) )
http://www.youtube.com/watch?v=IfoAJicjNJc
dzięki ta metoda mi sie spodobała troche pracochlonna ale fajny efektFajny pomysł ;) - ciężko trochę wymienić dętkę w razie wu :)
http://www.youtube.com/watch?v=SAAEze4nMyE
Zamiast depronu można użyć zwykłej pianki pod panele - jest dużo tańsza.Psikus polega na tym, że pianka pod panele jest właśnie depronem.
Depron to nazwa własna jednej z pianek pod panele. Modelarze często mówią "depron", a mają na myśli coś depronopodobnego. Na filmie wyraźnie wystąpił oryginalny Depron.Zamiast depronu można użyć zwykłej pianki pod panele - jest dużo tańsza.Psikus polega na tym, że pianka pod panele jest właśnie depronem.
Bez pianki środku jest raczej pytanie czy będą hałasować.Hałas jest nieduży, ale wku*wia strasznie. Po jakimś czasie idzie przywyknąć.
Poziomka z drewna + plany:
http://bellsouthpwp2.net/e/d/edwinhgrant/
Okropnie ukuty ten rower. Spokojni można go znacznie odchudzić.
Poziomka z drewna + plany:
http://bellsouthpwp2.net/e/d/edwinhgrant/
A po co łańcuch w tym pierwszym rowerze idzie jeszcze do góry na kasetę i z powrotem na korbę ? Przecież tam jest to połączone bezpośrednio na piastę chybaNie ma piasty połączonej z korbą, ma współosiowe, ale koło skręca się przy pomocy wewnętrznego widelca (tylko funkcja kierowania) a zewnętrzny widelec trzyma korbę, główne stery i łożyska koła. Było już gdzieś na Forum.
Zwykły zox o niebo lepszy no i jak na moje oko ładniejszy i lżejszy :)
[ciach]potwierdza regułę, ze pożeracze hamburgerów nie umieją projektować rowerów.
Zwykły zox o niebo lepszy no i jak na moje oko ładniejszy i lżejszyZox może i lepszy, ale co to ma do rzeczy? :P W tym przypadku należałoby powiedzieć, że Cruz jest lepszy ;D
Zox może i lepszy, ale co to ma do rzeczy? :P W tym przypadku należałoby powiedzieć, że Cruz jest lepszy ;D
Znalezione przypadkiem.Całość zbudowana: http://www.roryaronson.com/2012/03/recumbent-cargo-bike-3.html
http://www.roryaronson.com/2012/02/recumbent-cargo-bike.html (http://www.roryaronson.com/2012/02/recumbent-cargo-bike.html)
Cud logistyczny: http://basdekker.eu/fietsen/mango-in-auto.php
Ciekawe jak tam wpakowali te velo - przez bagażnik z tyłu?
Cud logistyczny: http://basdekker.eu/fietsen/mango-in-auto.php
Ciekawe jak tam wpakowali te velo - przez bagażnik z tyłu?
Catrike zabierze cię na wycieczkę po fabryce
Jednoosobowe velo amfibia ;) https://plus.google.com/photos/103406304324495614798/albums/5485290452032002465?banner=pwaMa ciekawsze zdjęcia https://plus.google.com/photos/103406304324495614798/albums/5669018207499215361#photos/103406304324495614798/albums/5669018207499215361/5669018214148466002?pid=5669018214148466002&oid=103406304324495614798
Było. Już cały internet przepisaliśmy :).No tak :P Gdzież to, taki rodzynek by się przed Wami uchował ^^
Chyba tyłek jej przymarznie i będzie chodziła i kichałą ;)Powiedział ten co w zimie pływa kajakiem :P
Chyba tyłek jej przymarznie i będzie chodziła i kichałą ;)
Chyba tyłek jej przymarznie i będzie chodziła i kichałą ;)
Nie wiem czy było,ale chyba znalazłem ciekawy filmik
http://www.youtube.com/watch?v=sP8KiXxgEMQ (http://www.youtube.com/watch?v=sP8KiXxgEMQ)
"Nasze standardowe konstrukcje są wyrafinowane i w sprzedaży detalicznej ich ceny zaczynają się od 2 000 funtów. Koszt trójkołowca Marii wyniesie około 20 000 funtów" powiedział Chris Parker, dyrektor ICE Trike i projektant polarnego traika Marii."
jednak przy cenie około 300zł warto się zainteresować...a do Rohloffa przecież można wzdychać dalej :)100GBP to "trochę" więcej niż 300zł...
Poziomka z śmigłem: http://halftriing.blogspot.com/2010/09/recumbent-air-bikes.htmlWidać miał syndrom mokrych pleców ;)
Ale dziś miałem okazje obejrzeć jeden z prototypów.Miałeś też okazję jazdy testowej? Jeśli tak to jakie wrażenia?
I to głową do przodu widać głowy to on nie ma :(
Nadwozie z pianki: http://youtu.be/gKw11CpaQhgRewelacja w niektórych miejscach troszkę kompozytu dać. Gorzej jak na wieś pojedzie, i tam kury będą lubią starsznie styropian dziobać :) . Ale na poważnie to świetny pomysł
Wycinanie z pianki poliuretanowej - sama w sobie jest dosyć twarda - nie wiem czy dało by się bezpośrednio na niej laminować?Coś takiego? -> http://www.rqriley.com/frp-foam.htm
Z innej beczki - napęd roweru sznurkiem:
http://www.wykop.pl/link/2364720/czy-naped-rowerowy-moze-wygladac-inaczej-niz-zebatki-i-lancuch-zobacz/
Juz za chwileczke, juz za momencik...Super wiadomość oby dało się spawać migomatem :)
Bardziej poziomo chyba już się nie da ;)Jak nie?? A jazda karawanem w trumnie?? Bardzo poziomo tylko .... :D
http://youtu.be/6oamb55xi0k
Tylko jeden raz ;(
Jak nie?? A jazda karawanem w trumnie?? Bardzo poziomo tylko .... :D
Przyczepki campingowe na wypasie:Kurcze tylko czemu ma to służyć żeby było gorzej i ciężej
https://www.youtube.com/watch?v=6LNQ8C_6n74
https://www.youtube.com/watch?v=1z7QnNkMgF0
Jak się na czymś takim jeździ? Próbował ktoś? :>Na czymś takim, czy na dokładnie tym?
Infento: kolejny koncept rowerów modułowych:
https://www.youtube.com/watch?v=zIeTJLku_6Q
https://www.youtube.com/watch?v=S5fQah7pmj8
Infento: kolejny koncept rowerów modułowych:
https://www.youtube.com/watch?v=zIeTJLku_6Q
https://www.youtube.com/watch?v=S5fQah7pmj8
Infento: kolejny koncept rowerów modułowych:Traktując temat w kręgu zabawek edukacyjnych jest O.K. Pan Słodowy też pewnie coś takiego miał ;D
Zauważyliście że w tych konstrukcjach nie chodzi o wagę ;) Tak samo jak z trwałością. Jeśli "wytłucze" się połączenie w jednym miejscu to obraca się profil i już kolejne pół roku można śmigać :) Zakładam że mieli takie założenie ;)
Rzesz kurdesz a tak fajnie się zapowiadało ... ;)Nie ukrywam że mogę się mylić ;)
Trajki generalnie zaczynają mi się coraz bardziej podobać, ale w moim przypadku nie zdadzą egzaminu, mam wrażenie że do tego typu roweru potrzeba mieć albo domek z garażem, albo chociaż jakiś wolnostojący garaż czy coś w tym stylu - mieszkając w bloku raczej ciężko by było coś takiego wnosić przez te wąskie drzwi.
Wykop dołek pod autem - coś na wzór kanału w garażu ;) Znajomym powiesz że rower zakopcowałeś ;)
Przed zimą muszę im wymyślić inne lokum, bo przecież nie będę samochodu pod chmurką trzymał, skoro mam garaż :)
A tu jeszcze lepszy widoczek prona: Graham O'Bree - Latający Szkot
(http://keyassets.timeincuk.net/inspirewp/live/wp-content/uploads/sites/2/2012/09/11141_7C0000088e1_7Cdb8e_Obree.jpg)
A co do pani na rowerze - no cóż, szkoda, że ujęcia z przodu nie dali 8) ;D ;D ;D ;D ;D 8)No i od tyłu mały rzut na linie załamania łańcucha też byłby ciekawy ;)
Coś z naszego podwórkaCeny:
www.youtube.com/watch?v=LNXwZXgtMF0
świetna konstrukcja przenośnego roweru poziomego w układzie tadpole :) Może kogoś zainspiruje ?
https://www.youtube.com/watch?v=r2bh4TaSLu0
Znaleziony na 'forum.arbiter.pl' link do filmiku z cargo-pytona :
https://www.youtube.com/watch?v=SMjJTWjRNug
Ajjjj, sorry, to już było, Ameryki nie odkryłem ....
Eeee tam, taka prehistoria. To jest dopiero wykopalisko!
(http://images76.fotosik.pl/231/7e2b550c44e918b8med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/7e2b550c44e918b8)
Obrazek pochodzi z francuskiego magazynu naukowego "La Nature" z października 1896 r. :)
Taki rozkład masy na koła spowoduje narowistość przedniego ze skłonnością do uślizgów i ucieczki w górę.A po co jest ten koszyk na kierownicy?
Romanes: a nigdy nie jeździłeś na Jubilacie, siedząc na bagażniku?
proste a cieszy super projekcik bez pedałów ;)
https://www.facebook.com/SteampunkTendencies/videos/970530883061278/
;D
https://www.facebook.com/SteampunkTendencies/videos/970530883061278/I odszedł w kierunku zachodzącego słońca... 8)
;D
Jeszcze trochę i nawet nie trzeba będzie wstawać z kanapy,.....
Ciekawe jak robocik poradziłby sobie na rowerze poziomym ::)
https://www.indiegogo.com/projects/podride-a-practical-and-fun-bicycle-car#/
Na ukrainie sie też dzieje
Nie wiedziałem że Szwecja jest na Ukrainie ;)
Jak oddawałam dzisiaj mój rower do serwisu, właściciel serwisu wyznał, że sam też ma rower poziomy i chce go sprzedać. Rower jest nowy, odkupiony od jakiegoś starszego gościa, który stwierdził, że zdrowie już nie to i jeździć nie będzie. Miałam okazję zobaczyć to cudo - zdjęć niestety nie mam, bo rower jest zastawiony innymi rowerami, zobaczyłam go tylko częściowo. Ciemnozielone LWB, z szerokim, "kanapowym" fotelem - siedzisko wykonane z szerokich płóciennych pasów poprzeplatanych ze sobą). Sterowanie typu "czołgowego" za pomocą dwóch dłuuugaśnych wajch wystających po obu stronach fotela, a moją uwagę przykuł jeden ciekawy szczegół - otóż odniosłam wrażenie, że w tym rowerze łańcuch jest prowadzony nie normalnie, jak w każdym rowerze, tylko w płaszczyźnie poziomej (?). Jak będę odbierać swój rower, może pan odgraci to zielone cudo i pozwoli zrobić zdjęcia :) A już na pewno zapytam o ten łańcuch.Rower u Arka stoi na pewno od 2014r albo i dłużej. Jest to produkcja Kazimierza Leśniewskiego, czyli TROP.
Gdyby ktoś był zainteresowany tematem - rower jest w Warszawie, w serwisie rowerowo-narciarskim przy ul. Nowowiejskiej.
takie cudo
Delta
https://m.youtube.com/watch?v=xhc8NSPQNlU (https://m.youtube.com/watch?v=xhc8NSPQNlU)
Sprytne rozwiązania... :)
Azub Ti Fly - chyba pierwsza komercyjna trajka z takim zawieszeniem:Jakim?
U nas w kraj ktoś już takie zrobił o ile dobrze pamiętam z grubego poliwęglanu to było.--> http://poziome.republika.pl/techno33.html
U nas w kraj ktoś już takie zrobił o ile dobrze pamiętam z grubego poliwęglanu to było.--> http://poziome.republika.pl/techno33.html (http://poziome.republika.pl/techno33.html)
Czy to już zboczenie, że wszędzie widzę potencjalne poziomki?W 2011 jak się tym interesowałem to cena oscylowała w okolicach 9000 zł...
Fajna baza do przeróbki, tylko ta cena... Trzeba chyba klona zrobić...
prawie trajka (http://famfun.pl/869-thickbox_default/wozkorower-taga-pojedynczy.jpg)
Czołg :) https://www.youtube.com/watch?v=lagBc9eaGmc
To powinno się leczyć ;)
Wolność wariacie w swoim warsztacie 8)
Nie no, tylko o elektrykę mi chodziło ;)Też tak myślałem kilka lat wstecz :)
Opony o odpowiedniej szerokości i kierownica baranek. Szosówka?
Nie:
https://www.youtube.com/watch?v=OnCOgDnzO8c (https://www.youtube.com/watch?v=OnCOgDnzO8c)
Nie poznają Cię i dadzą :DMyślisz? Jeżeli dam radę tak (https://www.youtube.com/watch?v=3RtU_xcdMpY) się zmienić to może zadziałać... ;D
Szukałem informacji o widelcu SUNTOUR SWING SHOCK na 28" i przypadkowo dowiedziałem się że robią go też na 20":Z forumowej braci- Dziasiek na takim jeździ. W EURO BIKE zamówiłem sobie taki na 20 cali, ale dostępny będzie dopiero w marcu 2017 :'(
http://www.srsuntour-cycling.com/pl/bike/forks/SwingShock-Swing-Shock-20-5405.html
Do dostania w kraju chyba tylko tu:
http://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,amortyzatory-przednie,8369
Recenzja wersji 28":
http://uzurpator.com.pl/?suntour-swing-test,143
Raczej poziomy, na pewno trójkołowy. Zaczyna się w prawie 6:00 minucie.
https://m.youtube.com/watch?v=Myu2caAQnSc (https://m.youtube.com/watch?v=Myu2caAQnSc)
Dzięki za info ale chyba będę kombinował raczej w kierunku samoróbki - te 3 cm skoku to jednak dla mnie za mało tym bardziej że docelowo chcę wpakować jeszcze 24 kg aku :)Tylko nie mów że ołowianych? Bo się załamie
mocnym zdziwieniem kierowców na światłach :);D
może nie pozioma ale ciekawostka rowerowa, oponki bezdętkowe, bezkapciowe i bezpowietrzne :)Tak się zastanawiam, co będzie jak się na takiej oponce w błoto wjedzie ;D
http://www.treehugger.com/bikes/these-new-bike-tires-could-make-flats-thing-past.html (http://www.treehugger.com/bikes/these-new-bike-tires-could-make-flats-thing-past.html)
Leciutko pochlapie ;)może nie pozioma ale ciekawostka rowerowa, oponki bezdętkowe, bezkapciowe i bezpowietrzne :)Tak się zastanawiam, co będzie jak się na takiej oponce w błoto wjedzie ;D
http://www.treehugger.com/bikes/these-new-bike-tires-could-make-flats-thing-past.html (http://www.treehugger.com/bikes/these-new-bike-tires-could-make-flats-thing-past.html)
Tak się zastanawiam jak się w błotko taką oponką wjedzie gdy będzie w wersji dla FatBike 4.8cala :DRaczej jedna opona będzie ważyć 4.8 kg...
Makaron :)
Tak się zastanawiam, co będzie jak się na takiej oponce w błoto wjedzie ;D
Częściowe owiewki kół: http://newatlas.com/null-winds-upper-wheel-fairings/31781/#gallery20% ? to chyba pod owiewkami jest silnik ;)
Patent ciekawy bo w przeciwieństwie do dysków nie dodaje masy rotującej dla koła.
Firma Cruzbike wykonała testy swoich rowerów w tunelu aerodynamicznym:
http://cruzbike.com/blog/2017/02/06/cruzbike-at-the-a2-wind-tunnel/ (http://cruzbike.com/blog/2017/02/06/cruzbike-at-the-a2-wind-tunnel/)
Pokazują jak wpływa na opór powietrza rodzaj koła czy zamontowanie niewielkiego tailboxa. Na końcu znajduje się także porównanie do roweru pionowego.
Dwie babeczki jeden velomobil:maleńkie sprostowanie nie matrix tylko MATIX :-) YIN
https://www.youtube.com/watch?v=TxmehoofZdI :)
Jest tez matrix:
https://www.youtube.com/watch?v=FWvEiUt5YTY
maleńkie sprostowanie nie matrix tylko MATIX :-) YINLiterówka bazująca na skojarzeniu, zresztą nazwa tak zbliżona że pewnie częsta? ;)
A co do samego """"programu"""":
- ŻENUA.TV.PL
- PO CO robić tak durne "coś" w TV? Kto to ogląda i po co?
- PO CO pakować do tak super velomobila bandę kretynów, którzy nie mają pojęcia ani o rowerach ani tym bardziej(!) o poziomkach?! PO CO robić teatr i pokazywać durnotę tych jełopów? I te ich komentarze wyjęte spod... budki z pifffkiem...
Dwie babeczki jeden velomobil:
https://www.youtube.com/watch?v=TxmehoofZdI :)
https://youtu.be/3Vfzk8Oycs8Dobry patent na poznańską Wartostradę! (kto bywa wie, w czym rzecz ;) )
fajna zajawka na bazie produktu naszych przyjaciół z Azuba????
Areo torba na kierownicę do piona:
https://www.youtube.com/watch?v=3nrKSPARRh8
Tymczasem na Spezi 2017:
Special From Spezi 2017-The Laidback Bike Report
https://youtu.be/QIJSye1UHjk
26,26 - fajne zawieszenie :)
Człowiek, który kolekcjonuje niezwykłe rowery:dopisałem do wakacyjnych planów rowerowych pt. "koniecznie odwiedzieć" :)
https://youtu.be/S5nZyfOe1Eo
Jest jeszcze fajne muzeum rowerów w zwierzyńcu:3 lata temu byliśmy rodzinnie w Zwierzyńcu na tygodniowych wakacjach i nawet zahaczyłem o ten serwis i to wtedy był chyba tylko serwis, w każdym razie reklamy "muzeum" nie było
http://www.rowery-zwierzyniec.pl/
Taka trajka mi w oko wpadła... jeszcze troszke i mozna z tego velomobil zrobić...
Taka trajka mi w oko wpadła... jeszcze troszke i mozna z tego velomobil zrobić... albo kajak czy rower wodny...Otóż to! Im dłużej patrzę, tym bardziej myślę, że jakby tak dodać dno, choćby z gumowanego płótna na lekkim stelażu na wzór dawnych kajaków składaków, to powstałby idealny pojazd na naszą poznańską kaczko... sorry, Wartostradę!
śliczny. Jak motorówki z międzywojnia. ;)
Swoją drogą co to za model roweru z okleiną na tylnym kole? Widzę że jest FWD bez kilometrowego łańcucha ale wygląda cokolwiek na drogą konstrukcję...To La Rev M "Superleggera" autorstwa Marco Rugi. 8.5kg wagi :o
Ponoć niemiecki klasyk:
https://www.olx.pl/oferta/rower-lezacy-poziomy-klasyk-jedyny-w-swoim-rodzaju-CID767-IDuQe6B.html (https://www.olx.pl/oferta/rower-lezacy-poziomy-klasyk-jedyny-w-swoim-rodzaju-CID767-IDuQe6B.html)
gdybym miał kase - ooo taak- myślałem nad połączeniem velo z silnikiem 49cmm , skoro skuter waży około 100kg i się jakoś rusza ...Na początku problemów z kolanami kupiłem silnik rowerowy 49cc i zrobiłem boardtracker'a. Był awaryjny, głośny i śmierdział benzyną. Każdy z tych problemów rozwiał się po przejściu na prąd :) A skuterki 49cc na mocnym elektryku łykam bez problemu :)
Ojtamojtam, całkiem fajnie się nim jeździ, daję radę do roboty wiosłować, nawet 3 dni z rzędu.
Ojtamojtam, całkiem fajnie się nim jeździI pewnie jeszcze fajniej zalicza gleby :P Nie, dziękuję. :)
Nie wiem czy już ktoś wklejał ale znalazłem taki kajak:
https://www.youtube.com/watch?v=KMZSwYf7jxQ (https://www.youtube.com/watch?v=KMZSwYf7jxQ)
Makenzen: jeszcze się na trasie nie wywaliłem , więc daję radę.żeby trenować kajak bez wody?
fdx: ale qrwa po co, nawet jeżeli można to w dalszym ciągu po co?
fdx: ale qrwa po co, nawet jeżeli można to w dalszym ciągu po co?
Dla mnie jest to mocowanie pod owiewkę z coroplastu...
Są tam zamontowane podnóżki żeby można było podczas zjazdów z górki oprzeć na nich nogi
Chciał bym kiedyś spróbować się takim przejechać... ciekawe czy bardzo trudno się jeździ? Hamowanie na pewno jest kwestią delikatności i wyczucia :DJeździłem takim na wystawie w Bydgoszczu. Problemów większych nie miałem.
Chciał bym kiedyś spróbować się takim przejechać... ciekawe czy bardzo trudno się jeździ? Hamowanie na pewno jest kwestią delikatności i wyczucia :D
Biorąc pod uwagę wszystkie wady bicykla można sobie tylko wyobrazić jakim szaleńcem był pierwszy koleś który wpadł na pomysł pojechania takim sprzętem w podróż dookoła świata...
https://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Stevens_(cyclist) (https://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Stevens_(cyclist))
Chciał bym kiedyś spróbować się takim przejechać... ciekawe czy bardzo trudno się jeździ? Hamowanie na pewno jest kwestią delikatności i wyczucia :DDeVilio, masz taką możliwość "na wyciągnięcie ręki" :). Szukaj okazji takich jak rocznice otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą.
Wiem, że to wirtualka, ale z tą tarczą na przednim kole to chyba autora fantazja poniosła ;)Napis "OTB" na wahaczu zobowiązuje :)
Wiem, że to wirtualka, ale z tą tarczą na przednim kole to chyba autora fantazja poniosła ;)Napis "OTB" na wahaczu zobowiązuje :)
Rekord jazdy dobowej velomobilem uzyskany przez kobietę.Jedno mnie powala. Obudowany velomobil o wadze 14 kg! To ledwo połowa mojego wehikułu (25), a nie mam żadnych osłon aerodynamicznych! Ba, nawet bagażnika...
https://www.motocaina.pl/artykul/nici-walde-ustanowila-nowy-rekord-swiata-w-24-godzinnej-jezdzie-velomobilem-28572.html (https://www.motocaina.pl/artykul/nici-walde-ustanowila-nowy-rekord-swiata-w-24-godzinnej-jezdzie-velomobilem-28572.html)
1088km 24h masa velomobila 14kg
Rekord jazdy dobowej velomobilem uzyskany przez kobietę.W 1987 na mistrzostwach HPV w Nuembrecht szef drużyny Vectora sprzedał nam (byliśmy pierwszą i jedyną ekipą z demoludów) info, że ówczesny najszybszy pojazd Vector 007 waży 15 kg.
https://www.motocaina.pl/artykul/nici-walde-ustanowila-nowy-rekord-swiata-w-24-godzinnej-jezdzie-velomobilem-28572.html (https://www.motocaina.pl/artykul/nici-walde-ustanowila-nowy-rekord-swiata-w-24-godzinnej-jezdzie-velomobilem-28572.html)
1088km 24h masa velomobila 14kg
najlżejsza kolarzówka wazy teraz chyba 4,8kg
MASA Panowie, MASA. Waga to jest w kuchni lub na blacie w sklepie warzywnym.
MASA Panowie, MASA. Waga to jest w kuchni lub na blacie w sklepie warzywnym.Hm... Pod względem technicznym (teoretyczno - metrologicznym) mierzymy przy pomocy dynamometru, jakim jest waga kuchenna, warzywna, lekarska czy inna SIŁĘ (w N, po staremu w kG), z jaką nasza kochana planeta przyciąga dane ciało, rower czy nasze własne. Metody bezpośredniego pomiaru MASY (w kg) nie ma. Pod względem lingwistycznym słowo "waga" i "ważenie" jest używane od wieków, a jednym ze znaczeń "waga" jest właśnie siła, z jaką obiekt jest przyciągany do podłoża. Mówimy: Na Księżycu człowiek waży (nie masuje) ok 6 razy mniej niż na Ziemi. Resztę zostawmy autorytetom pokroju prof. Miodka. ;)
Macieju K, a włókna carbonowe? Nasz znajomy z firmy Havel z Cieszyna twierdzi, że znacząco spadła by masa budowanych pojazdów, zwłaszcza że koszt materiałów jest już w miarę przystępny...Wczoraj w firmie zważyłem (zmasiłem) kufer carbonowy Fujin (jest na str.novosport.de) z wysokim deklem. Waga ok.2,5 kg (carbon 200g plus II warstwa 160g).
1/2 składaka :)
https://youtu.be/2rGB_czm9RQ
Ktoś się podejmie powtórzenia tego wyczynu na zlocie? ;)
https://youtu.be/DEULJrbn4mI
Gdyby ktoś nie chciał kupować całej damki, dostępny jest sam hamulec:
https://www.decathlon.pl/szczeki-ham-v-brake-mini-inv-id_8521848.html
Z dawniejszych czasów:
https://www.youtube.com/watch?v=iCLpIoLn1WE
Macieju a czyje to ładne cabrio na początku filmu ? ;)Moje i stoi u mnie (na drugiej hali) różnymi produktami przywalone.
https://www.youtube.com/watch?v=Xy-lqLdFJ4I (https://www.youtube.com/watch?v=Xy-lqLdFJ4I)
Trisled na ulicy. Co prawda pusta i 100m wszystkiego ale sie liczy.
https://www.facebook.com/share/v/rb5EHjc3gLWf4kJy/
[/quote}
Wygląda naprawdę super, choć powierzchnia delikatnie pływa.
Frezarka CNC pewnie tego nie modelowała. No chyba, że niezbyt wprawny modelarz na wykończeniem pracował.
Chyba nie było?
Ciekawy pomysł na napęd...
https://www.youtube.com/watch?v=doKhd8kE0Ow
Do tego dochodzi pewne skompikowanie napędu...
@miki11 .. być może o tego kolesia Ci chodzi ... https://www.youtube.com/@seilsteiger - bardzo ciekawie rozwiązane zawieszenie też trochę "na linkach"
Jeśli owiewki kogoś nie kręcą to w 11 minucie fajny patent na zmianę przełożenia.
https://youtu.be/Z_yRlOOiO64?si=S41nJXDxpqhRoRyJ
A couple of little items I would love to see on the Tour de France or any race on bicycles is ;
1.all bikes are what we ride as the general public and nothing lighter than 28 pounds
2.Stop signs all over the place as that really wipes out speed and and presents a far different scenario for performance! it takes more energy to start/stop/start than it does to just continue.
3.recumbent races and diamond frame races but I have to admit the UCI is correct in keeping a bike that has limited wind resistance away from an upright race is a good rule .
UCI ma swoje zasady i niech tego nie zmienia.
Nadal dość popularne są zawody w rzucaniu dzidą czy strzelanie z łuku chociaż większość nie musi chodzić na polowanie by mieć co jeść.
Dla miłośników cyferki i porównań:
https://youtu.be/MMQdSwkJtzY?si=p20v9QmJAQSb1Z2_
Jak to możliwe, że jedna organizacja () umiała dokonać zmian i pozwolić - wprowadzić! - nowy jacht AC72 na potrzeby regat a potem wprowadzić kolejny - AC75???
Dlaczego UCI w to nie umie?
A w ogóle czy to jest legalne aby jacht regatowy poruszał się NAD wodą?! ;)
20 lat temu tamte jachty wyciągały "na prostej" może kilka-kilkanaście kts. Dzisiaj z palcem w nosie wyciągają >40 kts. (~74 km/h)
Gdyby UCI poszło tą samą drogą co "America's Cup" to dzisiaj na wyścigach standardem byłyby jakieś Questy czy inne tam Milany, a w sklepach kupowałbyś normalne rowery poziome. Gdyby w UCI ktoś pomyślał głową.
Szpilki mogą dotyczyć miejscowości w których mieszkają (to by wystarczyło). Wiele z nich wskazuje centrum (lub charakterystyczne miejsce dzielnicy), a na śladach widzę zawodnika startującego z pod domu zlokalizowanego bliżej przedmieść.
Nowa konstrukcja SKYHAWK od Trisled, ktora wlasnie opuscila stadium prototypu i otrzymala forme do rotomolding:
https://www.youtube.com/watch?v=T4bWekkrHN4 (https://www.youtube.com/watch?v=T4bWekkrHN4)
Na yt tez kilka jazd mniej technicznych..
Nie ukrywam ze ktoregos weekendu wycieczka do Melbourne brzmi kuszaco - bo forma i ksztalt bardzo mi odpowiadaja, a material (PE) jakos bardziej do mnie przemawia niz laminaty.
Zapraszam do komentowania.
Ha, zgadzam sie jak najbardziej ze mozna by tu wygospodarowac wiecej miejsca dla bagazu nawet byc moze odchudzic co nieco. Ale dziwnie przypomina mi to moje (oczywiscie skale tu mamy nieporownywalna) dywagacje na temat lini lancucha w moim swb lub tez kostrukcji zawieszenia w N55. Wyglada na to ze automatycznie dryfujemy w strone wlasnych pomyslow i sprawdzonych koncepcji i chyba nic zlego w tym nie ma. Byc moze to pojazd na tor i tor tylko i nikt tu majtek wozic nie zamierza, chyba ze cudem unikniawszy wywrotki zbroje zmienic musimy poza pit stopem.
Dziś znowu tego Skyhawka obejrzałem i kolejny błąd, albo niczym nie uzasadnione posunięcie
wyłapałem.
Dolna linia tylnej zrębnicy bezsensu (wg.mnie) opada. Wiadomo, że o gustach się nie gada,
ale gdyby szła równolegle do dolnej linii tylnej szyby, to dość mocno zwiększyłoby powierzchnię ładowną
tego bardzo malutkiego tyłu.
Choćby na zapasowe majtki i inne części garderoby miejsca byłoby więcej.
Poza tym podchodząca do góry (czyli równolegle do linii tylnej szyby) dolna część klapy sprawiłaby,
że cała klapa tylna byłaby SPORO lżejsza.
A gdy coś jest lżejsze, to do obsługi tegoż także słabsze i lżejsze elementy są potrzebne.
Czyli wtedy cały pojazd staje się lżejszy.
Szkoda, że twórcy tego pojazdu z kosztami się nie liczą. Przykładem przednia szyba.Oj tak, to w ogole dziwna firma jest i dziwie sie jak w ogole jeszcze egzystuje. Chyba tylko dla tego ze dalej sa w takim wiekszym garazu, ale to znow kloci mi sie bardzo z inwestowaniem w formy do rotomoldingu. Kto wiem moze na boku "roto-molduja" tez zbiorniki na wode dla australijskich farm czy inne wanny, albo maja jakies dofinansowania dla uniwersytetow - tu jest miejsce dla mnie by kiedys podpytac. Z drugiej strony maja po tej stronie globu monopol prawie i ten kto chce miec velo wybierze raczej trisled bo gwarancje,przysylki itp.
(...)
Gięcie pokazane na Skyhawku uzależnia klienta od firmy.
Firma zarabia.
(zobacz cenę przezroczystej owiewki HPVelotechnik. Ona osłabia).To fakt, jednak biorac pod uwage jak trudno jest przede wszystkim powtarzalnie i bez znieksztalcen temperaturowych wyginac lub "pompowac banki" z PC moga zadac wygorowanych sum i robia to. W necie pelno porad jak to robic ale probowalem sam na malych kawalkach i efekty byly oplakane.
To Twoje zdanie; ?Oczywiscie marzy mi sie lustrzane wykonczenie na wysoki polysk ale rzeczywistosc, drogi, kamienie spod kol itd szybko uczyniłaby ten pojazd niedotyklanym obiektem westchnien tylko i az zal byloby kazdej ryski.?Ha ha - racja to pewnie moja osobista refleksja. Kupilem niby 25 letni samochod zeby rysami od krzakow sie nie przejmowac oraz przyjmowac kawalki wulkanow rozrzucone na drodze na blache i szybe - efekt taki ze i tak zaprawkuje kazdy odprysk i poleruje szybe. To pewnie ocd jakies... Moze i byc ze w przypadku PE matowilbym rysy papierkiem - no nie dogodzisz.
to jakaś samochodziarska legenda.
https://youtube.com/shorts/tK_7Ku9I8CI?si=SnJPGEefRkFm3_k1
Pozioma trajka na ... czy to jeszcze koła? ;)
W temacie
Jakby ktoś na zimno chciał założyć ubranko do trajki:
https://www.velomobilforum.de/forum/index.php?threads/interceptor.78202/
Macieju do typowo Słowiańskiej mentalności należy swarność i powszechne narzekanie. Pasujesz jak ulał.