Autor Wątek: Cab Trike  (Przeczytany 47551 razy)

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #90 dnia: Października 04, 2020, 08:14:18 am »
Trajka na mieście wygląda obłędnie. Zmieniłbym tylko pedały na takie bardziej wyczynowe i ciut bardziej zaokrąglił szybkę. Jaka waga, przyśpieszenia w porównaniu do caba?

Co do (nie)spadającego koła, myślę że utrzymuje ja moment pędu, który ma tendencję zachowania kierunku...

Kubo...Nie wiem czy pamiętasz, ale jakiś czas temu co bardziej "inteligentnych" forumowiczów
 w moje żydowskie pochodzenie wkręciłem i jako Żyd parchaty najszlachetniejszym forumowiczom się przedstawiłem.
Składając różne pojazdy widzę jednak, że spora dawka żydostwa we mnie siedzi i skąpstwo nikczemne ze mnie wyłazi.
Do testowej więc Trajki korby ze stalowym blatem i podłymi pedałami zamontowałem.
Aby lepszych i drogich części  - z uwielbienia oszalały Jacek K.-  nie znikczemnił.
Nie wiem też kto jeszcze nad tym prototypem będzie się pastwił więc tanich części nie szkoda mi.
Szybka wyższa i zaokrąglona (w górnej części) była.
Wyglądała szajsowato.
Waga z powodu użycia podłych i cięższych części do ok. 30 kg wzrosła.
Ze względu na wagę i aerodynamikę przyśpiesza bosko, ale też dość szybko szybkość wytraca.
Po 3 latach jeżdżenia Cabami ciężko mi było do tego się przyzwyczaić.

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #91 dnia: Października 04, 2020, 08:54:50 am »
Jeśli zrobicie osłonę przezroczystą sięgającą za głowę kierującego to zamawiam taką trajke dla Beaty.

Taką przezroczystą osłonę możesz sam Andrzeju zrobić.
Gdy jednak taka osłonę dołożymy, to z Trajki velomobil powstanie.
Wymyśliłem coś lepszego.
Coś, co naszego opasłego, a wybrednego sąsiada (polską świnię) do gwałtownych gazowych erupcji
i sraczki doprowadziło.
Jak się uda to w przyszłym tygodniu zaprezentowane zostanie.
Gotowej Trajki robić  na razie dla nikogo nie będziemy.
Możemy natomiast przecudną skorupę pod zamówiony kolor zrobić.

Byłoby też nietaktem i głupotą utalentowanemu spawaczowi i konstruktorowi poziomów (jak Ty)
gotową Trajkę sprzedawać. Moc inwencji twórczej tym mu odbierając.
Nawet gdybyś dużą sumę na stół chciał wyłożyć, to i tak bym odmówił,
gdyż ja dużo czasu bym włożył,  Ty pieniędzy, a po otrzymaniu pojazdu i tak
najróżniejsze przeróbki byś robił. (42 lata działań w tej branży czegoś mnie nauczyły)
Mocna, piękna skorupa na pełne twórcze szaleństwo Tobie pozwoli.
Wszak pospawanie zawieszenia przodu i wahacza tylnego dla konstruktora rowerów
(w tym i trajek) problemem być nie powinno.
 
« Ostatnia zmiana: Października 04, 2020, 08:56:34 am wysłana przez Maciej K »

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #92 dnia: Października 04, 2020, 04:52:54 pm »
We wczorajszej wypowiedzi zapomniałem napisać, że przed wyjazdem na testy duże zakupy zrobiłem.
Wiele piwa i dużo jedzenia. Ok. 6 kg całość.
Kufer swą rolę wyśmienicie spełnił.
Dziś jednak opony Kenda (1,75) na Schwalbe maraton plus (1,35 chyba) zmieniłem i kolejne testy odbyłem.
Mogę powiedzieć, że Trajka ta jest cholernie szybka.
Z wszelkimi rurowymi trajkami z jakimi do czynienia miałem porównania nie ma.
Jednak miarodajne opinie mogą wygłosić ludzie mocno wyjeżdżeni.
Na przyjazd noisue oraz tomOjo czekam.
Będą mogli powiedzieć więcej.

p.s. Wcześniejszą moją opinię podtrzymuję.
Po 3 latach jazdy velomobilami, wiatr w japę na Trajce wiejący, to już nie dla mnie.

roroch

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 203
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #93 dnia: Października 05, 2020, 01:28:56 am »
No wreszcie! Bardzo fajne cabrio. :-)

Bulabla

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 115
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #94 dnia: Października 05, 2020, 10:36:09 pm »
Witam " mnie " też  się podoba , super kolorystyka nowocześnie sie prezentuje .
Na pewno wielu przyzna mi rację , że jakby cabbike miał  podobnie wyprofilowany prz?d prezentował by się dużo dużo lepiej i raczej nikt nie śmiał by mydelniczka nazwać  . 
Czy ta plexi czy co kolwiek to jest pod kątem ok 60 stopni nie zaburza aerodynamicznych wlasciwosci pojazdu ? Jak wyglada rzut z gory calego pojazdu - mozna prosic o zdjęcie?  Hipoterycznie : czy trajka z "ogonem" part fairing czy jak by to zwać ' nie mogla by posiadać podobnych właściwości aerodynamicznych jak ten velo cabrio?  Czy latwiej - taniej jest zrobic skorupe jak w naszym przykladzie czy obudowywac trajke? Ciekawie by bylo porównać te 2 pojazdy . Głównym mianownikiem w rozważaniach jest prędkość jednak kolejno cena i czas / trudność wykonania wchodzą w gre . Czy warto jest iść drogą kompromisów?
Pozdrawiam
Ps pisze na tel więc proszę wybaczyć za błędy

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #95 dnia: Października 07, 2020, 08:34:44 am »
Witam " mnie " też  się podoba , super kolorystyka nowocześnie sie prezentuje .
Na pewno wielu przyzna mi rację , że jakby cabbike miał  podobnie wyprofilowany prz?d prezentował by się dużo dużo lepiej i raczej nikt nie śmiał by mydelniczka nazwać  . 
Czy ta plexi czy co kolwiek to jest pod kątem ok 60 stopni nie zaburza aerodynamicznych wlasciwosci pojazdu ? Jak wyglada rzut z gory calego pojazdu - mozna prosic o zdjęcie?  Hipoterycznie : czy trajka z "ogonem" part fairing czy jak by to zwać ' nie mogla by posiadać podobnych właściwości aerodynamicznych jak ten velo cabrio?  Czy latwiej - taniej jest zrobic skorupe jak w naszym przykladzie czy obudowywac trajke? Ciekawie by bylo porównać te 2 pojazdy . Głównym mianownikiem w rozważaniach jest prędkość jednak kolejno cena i czas / trudność wykonania wchodzą w gre . Czy warto jest iść drogą kompromisów?
Pozdrawiam
Ps pisze na tel więc proszę wybaczyć za błędy

Bulablo...Twoje zainteresowanie tematem rowerów czy pojazdów poziomych na najwyższy podziw zasługuje.
Szkoda jeno, że nic lub niewiele czynisz, aby takim pojazdem zacząć się poruszać.
Wszystko więc po staropolsku się odbywa. Czyli dużo, dużo słów a czynów mało.
Ale o.k. Na kilka pytań odpowiem

Pytanie o aerodynamikę 3 dni temu twórca Aeroridera (Bart z Holandii) także mi zadał.
Odpowiedziałem mu, że jest świetna.
Jako że 4 trajki zrobiłem i nimi jeździłem, więc porównanie mam.
Przez 2 sezony także Quadem (zdjęcia są na tym forum) jeździłem.
Porównania z tą Trajką nie ma.
Bartowi napisałem, że tą Trajką jadąc mam uczucie jakbym latającym dywanem (fliegende Teppich)
się poruszał.
Gdy zamkniemy kanały podwozia, to uczucie "unoszenia się nad ziemią" jeszcze większe będzie.

Moja ostatnia Trajka "aeroogon" (kufer aero) miała. Podobnie Quad.
Porównania z tym "brodzikiem na kółkach" jednak nie ma.
Plątanina otwartych rur, zwrotnic, przegubów itp., itd robi swoje.

Co najgorsze, to Trajka ta, tak się mojemu importerowi z RFN spodobała, że na SPEZI 2021
wystawić ją pragnie.
No i jawi się po raz kolejny staropolski problem.
Kto kurna ma produkcję robić?
Potrzebni są ludzie, kasa, hale, zaplecze techniczne no i chęci.
Jacek K. i ja produkcję siodeł i kufrów mamy.
Burdel (wielokrotnie na zdjęciach tu pokazywany) w którym to robimy na tę działalność wystarcza.
Pojazdy  innych warunków - jakie np. w Rumunii przy produkcji Alph są - wymagają.

Uważam więc, że my Polacy, naród wybrany, przez bóstwa ukochany,
powinniśmy siły zebrać i pomimo przeciwności losu oraz setek lat cierpień,
spróbować Rumunów w produkcji pojazdów (i nie tylko) dogonić.

I niech nas w tym zbożnym dziele Bób wspomaga.
I Amen.




Bulabla

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 115
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #96 dnia: Października 07, 2020, 07:49:08 pm »
Witam - odpowiadając na uwagę o braku pojazdu odpowiem że wszystkiemu winne jest brak czasu . Zawirowania w życiu sprawiają że jedynie mam czas śledzić forum i szukać ciekawych informacji .  Jeżeli uda mi się coś zrobić na pewno się podzielę .

Jak wypadło by porównanie cabtrike do obudowanej trajki , i tu pisze o takiej gdzie mamy przedni "nos" ( lub duża owiewka )  i tylni aerodynamiczny "ogon"  . Często się widzi że "zachodnie" velomobile wyglądem z rzutu  przypominają  "plemniki " ( ktoś tak kiedyś porównał )  , cab trike troszkę różni się od takiego założenia - jaka jest ocena twórcy ?

Nie będę ukrywał że dziwi mnie fakt że ten "biznes" nie jest tworzony .  W Kaliszu nie ma ludzi do roboty ?   Tak dobrze wam się tam żyje że nikt dorabiać nie chce np po godzinach . Nie rozumiem tego , ja np musiałem przez covida  dodatkowo się zatrudnić bo mi pensje 20%  ucięli a na południu nikt nie chce pracować ???  Na czym polega problem by ten biznes rozkręcić ? Odpowiadając sam sobie: chyba tylko czynnik ludzki ma tu wpływ .
Za ciekawa pracę "twórcza " jeszcze powinno się dziękować - ...
Pozdrawiam

Leopold

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #97 dnia: Października 07, 2020, 09:43:24 pm »
Mam dziwne wrażenie, że u nas w Polsce młodzi chcą tylko szybko się nachapać. Po co pracować, po co się trudzić - iść po najmniejszej linii oporu. Zobaczcie ilu ludzi z naszego środowiska faktycznie coś buduje, jakby tak policzyć, to osoby po dobrej czterdziestce lub de facto emeryci. Wszyscy oni to żadna finansjera, groszem nie śmierdzą, zaplecza nie mają a ci którzy chcieliby coś zarobić i mają to wszystko nie chcą pchać się w niszowe przedsięwzięcia. Innowacje. Gdy bardzo młodzi siedzą z nosami w ekranikach a wysiłek fizyczny to dla nich kara, to nie wezmą się w przyszłości  za taki interes, no bo i po co. Jak myślicie mam trochę racji ? Czy to wszystko to czarnowidztwo i majaki nota bene starca?

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #98 dnia: Października 08, 2020, 08:39:12 am »
05.10.2020 Bulabla min. napisał:
"Na pewno wielu przyzna mi rację , że jakby cabbike miał  podobnie wyprofilowany prz?d prezentował by się dużo dużo lepiej i raczej nikt nie śmiał by mydelniczka nazwać "

Ma sporo racji.Ale...
W poniedziałek lało po południu jak cholera. Wracałem w deszcz. We wtorek od rana słońce.
W drodze do firmy postanowiłem zakupy zrobić.
Jak zawsze z wielką fantazją pod sklep zajechałem i na wprost ściany - jak zawsze - zaparkować
chciałem.
Niestety zmoczone tarczówki nie zadziałały i z szybkością ok.15km/h jeb.....m (tego uderzenia inaczej nazwać nie można było) mydelniczkowym dziobem w ścianę.
Huk był okrutny i ludzie się zeszli.
Lekko skonfudowany wylazłem i ku memu zdziwieniu najmniejszych szkód nie zauważyłem.
Gdyby na dziobie jakiś uroczy kant (jak np. w tej Trajce czy Sunriderze 2) był, to szkoda byłaby znaczna.
Kant takiego uderzenia 140 kg masy całkowitej nie zdzierżył by.

Wczoraj Jac.K. przejazd dłuższy Trajką popełnił i stwierdził, że ta szybka jakby go hamowała.
Na następny wyjazd zdejmiemy, choć na chłodne dni zawsze może się przydać.

Jak dobrze pójdzie to na wiosnę model "plemnika" powstanie (w ogólnych zarysach już na stole stoi)
Obecne Caby, to ze wszech miar pojazdy codziennego użytku.
Krótkie (kompaktowe), zwrotne i wcale nie takie wolne.

Bulablo...Gdyby wszyscy miłośnicy piwa myśleli podobnie jak Ty i pewna część forumowiczów,
to Polska zapełniona byłaby małymi browarami.
Każdy "mędrzec polski" i piwosz uznałby, że piwo zrobić to pikuś i coś by tam dudlał, chełpiąc się
durnowato, żę jego piwo jest super.
Podobnie jest z poziomami.
Powstają tak potworne samoróbki, że twórców tychże należałoby (wg. mnie) izolować w więzieniach lub psychiatrykach.
Bez pojęcia, bez ładu i składu są budowane.
W Kaliszu na pocz. lat 90 tych powstały ich dziesiątki.
Na szczęście twórcy ogarniali się dość szybko i ich przerażające twory w komórkach lądowały.
30 lat minęło i z początkowych potworków (także na zachodzie) wiele świetnych, dopracowanych i bezpiecznych konstrukcji POWSTAŁO.
Zamiast więc otwarte drzwi wyważać i jakiegoś gluta budować, proponuję poszperać i najpierw coś
odpowiadającego Twemu gustowi kupić. Ewentualnie potem przerobić.
Pycha i buta (Co kurna! Ja nie zrobię? Przecie to łatwiejsze powinno być niż prostowanie gwoździ np) Polaków i polskich "twórców" różnych poziomych samoróbek przy obecnym ruchu aut i wszechobecnym chamstwie na drogach doprowadzić w końcu do nieszczęścia może.
A wtedy wszyscy poziomowcy w dupę dostać mogą, gdy najukochańsza władza w "trosce o zdrowie
ludu",  na wszelkie pojazdy mięśniowe, od tradycyjnych rowerów się różniące, atestów zażąda.

Jak wyżej wspomniałem sam do kontroli władz nad pojazdami przyczynić się mogłem,
gdybym zamiast dzwona ze ścianą, jakiegoś debila na pasach trafił.
Choć budowniczym hamulców tarczowych nie jestem.
(Nie wiem jak jest gdzie indziej, ale w Kaliszu większość pieszych zachowuje się jak zwierzęta.
Stoi se taki na chodniku i gada z kimś czy przez telefon. I nagle hop na pasy. Bez oglądania).

A jeśli idzie o pracę. Tak, w Kaliszu ludzi do pracy nie ma.
Rządy solidarnościowe z pomocą watykańskich boziów (co oczywiste) cały przemysł włókienniczy w Kaliszu zlikwidowały (Kalisz był po Łodzi potęgą) i dziesiątki innych zakładów także.
Ze 120 tysięcznego komuszego miasta, 90 tysięczna mieścina z ogromną ilością świątyń się zrobiła.
Pracowici wyjechali.
Zostały pryki i młodzi, ale leniwi i  cwani.
Co to - jak Leopold pisze - chcą się nachapać pracując jak najmniej.
W końcu jak władza mawia, TO  IM  SIĘ  PO  PROSTU  NALEŻY!!!...




 
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2020, 08:05:25 am wysłana przez Maciej K »

oblivion

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 514
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #99 dnia: Października 08, 2020, 09:08:35 am »
Jakem Tomasz, to nie wierzę, że nic się nie stało. 15km to dosyć sporo, może to było 5km/h?

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #100 dnia: Października 09, 2020, 08:01:52 am »
Jakem Tomasz, to nie wierzę, że nic się nie stało. 15km to dosyć sporo, może to było 5km/h?
Że nic się nie stało to fakt.
Być może z podaną przeze mnie szybkością coś jest nie tak.
Przy kolejnym "dzwonie" (choć dzwonów w mieście nie cierpię) uważniej licznik obserwował będę.

Nie zmienia to wszystko jednak faktu Oblivionie, że mocne i lekkie produkty laminatowe robię.
Szczęśliwi ich posiadacze niewątpliwie potwierdzić to mogą.

Z wagą całości "dzwonowej' przesadziłem.
Była mniejsza. 134 kg.

live_evil

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1297
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #101 dnia: Października 09, 2020, 08:53:13 am »
A jeśli idzie o pracę. Tak, w Kaliszu ludzi do pracy nie ma.
Zaiste ciekawe, bo firmy, które zatrudniają na umowę o pracę, które przyzwoicie płacą i nie oczekują pracy ponad kodeksowe 40h tygodniowo nie mają żadnego problemu ze znalezieniem pracowników. 

Leopold

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #102 dnia: Października 09, 2020, 07:11:36 pm »
Macieju K - co do "wysypu" trajek w Kaliszu czy obojętnie gdzie indziej, trzeba mieć poza wszystkimi warunkami jeszcze jak mawiał imć Pan Zagłoba "oleum" w głowie". Ot co!

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #103 dnia: Października 10, 2020, 09:09:27 am »
A jeśli idzie o pracę. Tak, w Kaliszu ludzi do pracy nie ma.
Zaiste ciekawe, bo firmy, które zatrudniają na umowę o pracę, które przyzwoicie płacą i nie oczekują pracy ponad kodeksowe 40h tygodniowo nie mają żadnego problemu ze znalezieniem pracowników.
Mądrość i wiedza p.Marka od zawsze najwyższy szacunek mój wzbudzały.
Przykładem jego powyższa wypowiedź.
Mieszka i pracuje w Łodzi, a o pracowniczej sytuacji w Kaliszu  więcej wie niż my, w tym grajdołku mieszkający.
Szacun.

p.s.Dobrze o rynku pracy w Kaliszu, o 12.45 "Giełda pracy", w Radiu Centrum mówi.
JacK. w kilku firmach na warunkach przez p.Marka wspomnianych pracował.
Mój brud (swoją halę wysprzątał), smród i spokój odpowiadają mu jakby bardziej.

Leopoldzie...Nie pisałem, że wysyp Trajek był,
tylko ogólnie o wysypie poziomów - potworków wspomniałem.
Oczywiście bez nadmiaru "oleum" we łbach budowanych.
« Ostatnia zmiana: Października 10, 2020, 09:11:01 am wysłana przez Maciej K »

live_evil

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1297
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: Cab Trike
« Odpowiedź #104 dnia: Października 10, 2020, 10:32:24 am »

Mądrość i wiedza p.Marka od zawsze najwyższy szacunek mój wzbudzały.
Przykładem jego powyższa wypowiedź.
Mieszka i pracuje w Łodzi, a o pracowniczej sytuacji w Kaliszu  więcej wie niż my, w tym grajdołku mieszkający.
Szacun.

p.s.Dobrze o rynku pracy w Kaliszu, o 12.45 "Giełda pracy", w Radiu Centrum mówi.
JacK. w kilku firmach na warunkach przez p.Marka wspomnianych pracował.
Mój brud (swoją halę wysprzątał), smród i spokój odpowiadają mu jakby bardziej.

Panie Mieczysławie, mechanizmy rządzące rynkiem pracy nie mogą drastycznie zmienić się przez te 104km dzielące Łódź od Kalisza.
Uważam, że miast wiecznie narzekać na brak chętnych do pracy, warto zastanowić się, dlaczego tak jest oraz dlaczego inni pracowników pozyskują i nie mają problemów z ich zatrzymaniem w perspektywie długofalowej.