Po pierwsze: Może bym mógł załatwić Transita na weekend (nie wiem czy na ten). To można będzie przewieźć dużo więcej niz poziomkami. Zainteresowani?
Raffi, dzięki za odzew. Myślę, że transit to dobry pomysł, ale towar musimy dostarczyć jak najszybciej, bo potrzeby są ultrapilne, zaproponowałam więc najbliższą niedzielę. Dałbyś radę załatwić? Wtedy dary pojechałyby samochodem z Tobą, a reszta dojechała rowerami - fajnie by było, gdybyśmy wszyscy spotkali się z panem Waldkiem, można by mu zapewnić miłe towarzystwo, pogawędki, może coś doradzić - takie wsparcie to ogromna wartość.
Jeśli chodzi o kuchenkę, to pan Waldek mówił, że ma wszystko na prąd i kuchenkę też by taką chciał (dwupalnikową), ale mogę zadzwonić i zapytać, jak by się zapatrywał na gazową. Kontakt do niego mam, wczoraj rozmawiałam, więc spoko
A tymczasem mamy już pierwsze zakupy - dwie zgrzewki x 9 półlitrowych butelek wody mineralnej niegazowanej oraz jedną zgrzewkę soków wieloowocowych (też 9 butelek 0,5 l). Ufundowała moja koleżanka