Przed zadaniem pytania chciałem się ponownie przywitać po długiej nieobecności na forum.
Mam zamiar robić swb z tylnym napędem, ale od kilku dni zaświtała mi idea stworzenia cruzbike trika z amortyzacją, na razie tylko tyłu. Sztywne koła tylne i amortyzacja z ramy typu Y. Chce, aby przednie koło było napędowe i skrętne jak to w cruzie. Przy większych prędkościach jest chyba problem z tyłem dlatego chciałem się dowiedzieć czy mój pomysł na pochylanie wypali. Nie chce za dużo wydawać na toczenie czy wykonywanie specjalnych elementów.
Dysponuje kilkoma widelcami calowymi - 26" z pivotami. Zależy mi na v-kach.
Poniżej schemat jak ja to widzę:

Czerwone to główki sterowe. Są na sztywno zespawane z rurą lub profilem kwadratowym - kolor zielony. Widelce się obracają na sterach. Mogą być też założone mostki jeśli byłoby potrzebne.
Niebieskie to miejsce gdzie będzie wspawany tylni wahacz od ramy typu Y (oczywiście cały mi nie jest potrzebny tylko tyle, żeby trzymał i się nie rozpadł). Reszta roweru oparta na ramie Y, przód typu cruzbike.
Jeśli koła tylne mają się pochylać to potrzeba jakiegoś obgranicznika, bo mogłby się pochylić za mocno i kierowca leży na glebie.
Czy zawieszenie całego tyłu (w odróżnieniu od niezależnego) ma w tym wypadku sens?
Jaki musi być rozstaw tylnych kół?