No dobra, niewiele wiem, ale moge conieco napisac

1. zmatowic, wyczyscic i odtluscic.
2. Zasada jest taka, ze wszystko co metalowe musi pewnie siedziec 'zamkniete' z kazdej strony w laminacie. Zalaminowanie mufy,glowki czy innych rzeczy jedna czy nawet kilkoma warstwami nie zaszkodzi.
3. 'oblaminowac na sucho'? nie do konca wiem o co chodzi. ale tak, najwygodniej jest calosc zalaminowac jedna warstwa szkla tak zeby rdzen zyskal na szytownosci i nie deformowal sie przy nakladaniu warstw konstrukcyjnych.
4. hm...16 warstw 250tki, no napewno ta rama bedzie wytrzymala

a czy specjalnie kupowac jakies waskie paski...e...wszystko i tak docinasz na potrzebny wymiar wiec jak bedziesz potrzebowal waskich paskow na wzmocnienia, to sobie dotniesz.
5. 14m2 twojej tkaniny to 3.5kg szkla, zywicy w laminacie powinno byc ~60% (roznie to podaja) czyli w gotowej ramie bedziesz mial 2.1kg, ale tkanine trzeba dobrze przesaczyc, duzo idzie w straty (zostaje w pudeleczku, na pedzlu, trzeba odsaczac nadmiar itp itd) jak kupisz 3kg wiaderko, to powinno starczyc. A jakiej zywicy? Ja polecam jedyna slyszna L285, fakt troszke kosztuje, ale szybko sie docenia jej zalety.
6. ja zdecydowanie jestem milosnikiem tasmy izolacyjnej - obojetne jaki kolor

jest waska, wiec latwiej nad nia zapanowac, powstaje mniej "pofalowan" niz przy szerokim stretchu co sie przeklada na mniej szlifowania. ile kupic...ciezko powiedziec,na moja rame zuzylem z 20-25 rolek? wiem,ze co chwile chodzilem do casto i kupowalem cale pakiety po 8 sztuk.
7. Nie szpachlowalem, nie wiem