Autor Wątek: wątek propagandowy MD -> było (czas na Hracera)  (Przeczytany 60526 razy)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #45 dnia: Października 01, 2010, 11:12:40 am »
A korby nie haczą o koło przy skręcie?  W ogóle to jak wrażenia z FWD, bo mam taki mały plan w głowie i zastanawiam się jak z tym skręcaniem.  Na filmie na zawrotach widać mały montaż ;) chyba nie zawracasz jak lokomotywa  ;)
Mała rolka oczywiście do cofnięcia.  I jeszcze jedno pyt. odnośnie sztywności sklejki - bo moja rama jak na moją wagę okazała się zbyt "miętka" - zrobiłeś ją w formie "skrzynki"? Jaką dałeś grubość sklejki?
A w ogóle to szacun, ja przez ostatni rok zrobiłem 4 plany a wykonałem tylko jedną maszynę  :(


nad korbami jeszcze pracuje, niestety tutaj jest kompromis, przy moim nikczemnym wzroscie trudno bylo ustawic korby tak zeby bylo git, no i niestety haczy, docelowo pojdzie inny widelec ( wiec kolo cofnie sie troche do tylu ) i skróce korby, docelowo nie powinno haczyc.
jesli chodzi o zawracanie to na razie udalo mi sie zawrocic na wiekszym placyku co widac na fragmencie filmu gdzie sie chowam za bialym patrolem, powiem szczerze ze promien skretu jest znacznie lepszy niz w LWB, udalo mi sie zakrecic, wjechac na plyty, piach i zawrocic bez podporki.
Ciezko jeszcze mowic o wrazeniach z jazdy, przejechalem w sumie moze 800 metrow, pierwsze wrazenie jest takie ze sa mniejsze straty, a w zasadzie ze nie ma odczualnych strat na napedzie, calosc wydaje sie prowadzic lekko i jest odczuwalna ogolna lekkosc konstrukcji.
Zeby bylo solidnie i szczerze musze ten rower poskladac na gotowo, podporka pod foletem musi byc podwojna i przykrecona a nie tak jak teraz pojedyncza i przywiazana kablem, no i musze nim przejechac kilkadziesiat ( kilkaset ) km zeby poznac mozliwosci, charakterystyke, sposob prowadzenia no i pokatowac go na  "mojej" pętli treningowej :)

a teraz uwaga prezentuje i objasniam budowe ramy, na podstawie rzutu/przekorju z gory


szare elementy to od lewej po kolei :
mufa
widelec ( rura sterowa widelca )
rura sterowa tylnego widelca

-kolorem granatowym sa zaznaczone "policzki" ramy ( to co widac na zdjeciach z boku ), wykonane ze sklejki marketowej 4 mm
-czerwone to sklejka 9 mm, okladziny elementów stalowych
zielone - żywica, datkowo są porobione w elementach zastrzały które nie pozwalaja na -obracanie się elementów wokół osi

biała przestrzen miedzy policzkami to prostopadle do okladzin wklejony pas sklejki, ktory tworzy konstrucje ceownika zakmnieto z gory i dolu, czyli cos jakby skrzynka z pozioma wręga na całej długości, wewnętrzna wręga laminowana dwustronnie, wiec jest to taki wyginanany dwuteownik epkosydowo-szklany, o dziwo najmiekszym elementem jest tutaj niebieski ( na zdjeciu ) widelec

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #46 dnia: Października 01, 2010, 11:25:31 am »
Zapowiada się ciekawie, standardowo będę dopytywał o wagę i jej zmiany wraz z rozwojem projektu :).

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #47 dnia: Października 01, 2010, 11:28:16 am »
Zapowiada się ciekawie, standardowo będę dopytywał o wagę i jej zmiany wraz z rozwojem projektu :).

rama zostanie zwazona jak juz bedzie wykonczona, czyli w 100% zamknieta i zalaminowana zgodnie z zalozeniami :)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #48 dnia: Października 03, 2010, 09:01:59 pm »
Zapowiada się ciekawie, standardowo będę dopytywał o wagę i jej zmiany wraz z rozwojem projektu :).

rama zostanie zwazona jak juz bedzie wykonczona, czyli w 100% zamknieta i zalaminowana zgodnie z zalozeniami :)

zwazylem przed zalaminowaniem, rama wyszla cięzka, 4500 g, zanim zalaminuje bede odchudzal, na szczęście można,
Waga ramy wynika z przewymiarowania, poki co jeszcze cos tam odchudze, a przy kolejnej uwzglednie spostrzeżenia z budowy tej,
Jakby nie bylo to i tak jest 1 kg lżejsza od LWB :)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #49 dnia: Października 04, 2010, 08:32:04 pm »
pokombinuj może z amortyzacja pod plecy np z amortyzowanej sztycy rowerowej lub przedniego widelca poza tym ok ja już kilka lat zbieram się do laminowanego rowerka  ;)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #50 dnia: Października 04, 2010, 08:35:35 pm »
pokombinuj może z amortyzacja pod plecy np z amortyzowanej sztycy rowerowej lub przedniego widelca poza tym ok ja już kilka lat zbieram się do laminowanego rowerka  ;)

tomek70 !!!, dzieki za natchnienie, w życiu bym nie wpadł żeby fotel amortyzować widelcem, no cóż, najprostsze rozwiązania są ponoć najtrudniejsze do odkrycia, rozważe ten sposób, a wtedy będzie to chyba pierwszy rower w którym zastosowano 3 widelce :D

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #51 dnia: Października 04, 2010, 08:42:17 pm »
Odnośnie amortyzacji fotelika - może coś takiego?:

« Ostatnia zmiana: Października 04, 2010, 08:45:26 pm wysłana przez Rumcajs1 »
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #52 dnia: Października 04, 2010, 08:45:47 pm »
hm wiem że mam świra na punkcie autoryzacji  chyba dało się to już zauważyć :) podsyłam ci linka ze zdjęciem mojego rowerka z trzypunktową amortyzacja siedzenia :)

http://picasaweb.google.com/70ismail/Ffd#5387303288844353234

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #53 dnia: Października 04, 2010, 08:57:12 pm »
tomek70 : kazdy ma jakiegos bzika :), pomysł genialny w swojej prostocie, sprawdze to w wolnej chwili.

luki.l

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #54 dnia: Października 04, 2010, 09:01:03 pm »
hm wiem że mam świra na punkcie autoryzacji  chyba dało się to już zauważyć :) podsyłam ci linka ze zdjęciem mojego rowerka z trzypunktową amortyzacja siedzenia :)

http://picasaweb.google.com/70ismail/Ffd#5387303288844353234


Jak się  sprawuje taka amortyzacja w praktyce? Lepszy komfort jazdy? Może wykombinuje coś podobnego u siebie...

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #55 dnia: Października 04, 2010, 09:45:42 pm »
bardzo dobrze w praktyce niewielka różnica pomiędzy amortyzowanym wahaczem a amortyzowanym siedzeniem problem jest tylko jeden ciężko dobrać odpowiedniej twardości i długości sprężyny trzeba się trochę pobawić poeksperymentować żeby to wszystko dobrze chodziło,

w tym rowerku zastosowałem sprężyny takie jak są w rozkładanych parasolkach po dwie na siłownik pod tyłkiem sprężyna z pod zaworów  siedzenie dwuczęściowe z wygiętej sklejki teraz choruje na siedzenie takie na jak łóżka polowe lub krzesełka turystyczne materiał rozciągnięty na ramie

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #56 dnia: Października 04, 2010, 10:53:18 pm »
tomek70 !!!, dzieki za natchnienie, w życiu bym nie wpadł żeby fotel amortyzować widelcem, no cóż, najprostsze rozwiązania są ponoć najtrudniejsze do odkrycia, rozważe ten sposób, a wtedy będzie to chyba pierwszy rower w którym zastosowano 3 widelce :D

Ale to będzie tonę ważyć! Ten rower ma być szybki, wygodny masz przecież lwb :). Jeśli iść na kompromis pomiędzy waga a wygodą to już lepiej zostawać siłowniki pneumatyczne od mebli/ bagażników takie jak  ma tomek70 na fotkach. Z swojej strony proponuję zdejmować zbędne gramy gdzie się da, po za tym amortyzacja pochłania energię a jak idziemy w szybkość to każdy % się liczy.

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #57 dnia: Października 04, 2010, 10:58:38 pm »
Ale to będzie tonę ważyć! Ten rower ma być szybki, wygodny masz przecież lwb :). Jeśli iść na kompromis pomiędzy waga a wygodą to już lepiej zostawać siłowniki pneumatyczne od mebli/ bagażników takie jak  ma tomek70 na fotkach. Z swojej strony proponuję zdejmować zbędne gramy gdzie się da, po za tym amortyzacja pochłania energię a jak idziemy w szybkość to każdy % się liczy.

Pomysl jest wazny i fajny, na razie przewiduje wsporniki z rurek alu, wszystko  bez amortyzacji,

sztywność , prędkość :)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #58 dnia: Października 04, 2010, 11:22:25 pm »
sztywność , prędkość :)

I lekkość ;)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: czas na Hracera
« Odpowiedź #59 dnia: Października 04, 2010, 11:53:10 pm »
sztywność , prędkość :)

I lekkość ;)

Lekkość wnosi do przyspieszeń i do jazdy pod górkę. Ale lekkość niewiele wnosi gdy mamy płasko i aerodynamicznie udoskonalimy nasz pojazd:

MOC 250W, te same opory toczenia 0,005 (opony kolarskie).

Weźmy pod uwagę jedynie samą doskonałość opływu powietrza:
- rower bez obudowy ważący w sumie 9 kg, powierzchnia czołowa 0,4m2, Cv 0,9, prędkość po płaskim = 35,36 km/h (kolarka)
- rower z obudową ważący w sumie 30 kg, powierzchnia czołowa 0,4m2, Cv 0,4, prędkość po płaskim = 44,51 km/h
- rower z obudową ważący w sumie 30 kg, powierzchnia czołowa 0,4 m2, Cv 0,2, prędkość po płaskim = 54,60 km/h

A teraz popracujmy jedynie nad powierzchnią czołową:
- rower bez obudowy ważący w sumie 9 kg, powierzchnia czołowa 0,4m2, Cv 0,9, prędkość po płaskim = 35,36 km/h (kolarka)
- rower z obudową ważący w sumie 30 kg, powierzchnia czołowa 0,2m2, Cv 0,9, prędkość po płaskim = 42,97 km/h
- rower z obudową ważący w sumie 30 kg, powierzchnia czołowa 0,1m2, Cv 0,9, prędkość po płaskim = 52,76 km/h