No to jak jesteś taki mądry to pokaż WPS'a dla ramy rowerowej.
a po cholere ?, stawiam jabłka przeciwko orzechom ze jestes jedyną osoba na tym forum której na tym zależy, jesli czegos nie potrafisz wyszukac w sieci , to może zacznij szukać u profesjonalistów. I jak napisalem, nie chodzi o to żeby na to forum przepisać cały internet, a w tym wątku przekleic całą dostępna literature dotyczącą spawalnictwa.
Jedyną osobą? Mając projekt ramy myślę że nie będę jedyną osobą chcącą pójść z prawdziwym projektem do zakładu spawalniczego. To się po prostu kalkuluje. Ile kosztuje projekt? Ile kosztuje stal St3s? Marek Siudak zapłacił coś 50 zł za gotowe plany Warriora. Brakuje w nich WPS'a. Poza tym plany są OK - ale wtedy gdy już masz urządzony warsztat. Teraz jak nie mam dostępu do garażu to prawdziwy projekt jest tym bardziej ważny - zwłaszcza gdy chcę mieć dokładnie taki rower jaki mi pasuje, a nie przeróbki dotychczasowych rowerów. Ile kosztuje spawanie ramy? Są stawki nawet za 1cm spawu - można wszystko co do centa policzyć. Malowanie też da się wycenić. Ekonomia. Sklecanie pozostałych elementów mogę oddać w ręce serwisowi rowerowemu albo zrobić samodzielnie (tylko np. dać koła do zaplatania i centrowania serwisowi oraz wkręcenie suportu/ wbicie misek łożysk/ wbicie łożysk ślizgowych). Mając warsztat wyjdzie jeszcze taniej samemu (pomijam w tym wszystkim np. rowery używane - bo nie znajduję takich rowerów jakie mi w 98% pasują).
Pytać i szukać profesjonalistów? Przecież profesjonaliści to ludzie uczący się na własnych błędach/ ludzie którzy byli na kursach/ ludzie korzystający z książek. Poza tym musisz "podkładać się", "przyjaźnić się", "załatwiać po znajomości" żeby coś od nich uzyskać. Albo płacić za to że ktoś poświęca Ci swój czas żeby co pokazać/ wytłumaczyć. Wymieniamy się wiedzą tu na forum ale mało kto chce zdradzać że się na czymś faktycznie zna. Bo potem byłoby "męczenie wora" - sorry za chamskie określenie. Jak się zdradzisz - że się na czymś naprawdę znasz - to każdy będzie się Ciebie pytał jak przykręcić śrubkę jak uciąć profil. Więc "nie opłaca się" zdradzać że na czymś dobrze się znasz. Ja się uczę i nie sprawia mi problemu dzielenie się wiedzą. Można pójść na kurs spawania/ poznać temat z literatury/ opublikować poznane zasady. Czy publikowanie tak bardzo boli? Jak zaniosę projekt to nawet nie muszę umieć spawać - ale ocenić spawy wizualnie i wykryć podstawowe niezgodności spawalnicze mogę już tu i teraz. Tabela jest klarowna i prosta.
Przepisać cały Internet. Chodzi Ci o CAŁĄ literaturę? To mamy mieć doktorat ze spawalnictwa wszystkich metali? Kto robi ramy z magnezu/ tytanu/ miedzi/ żeliwa? Są ludzie którym pasuje alu. Ja chcę się skupić w tym wątku na spawaniu stali i wcale informacji/ wiedzy dużo pod tym względem nie potrzeba:
- tabela prądów/ prędkość wysuwania drutu, prędkość prowadzenia uchwytu spawalniczego dla poszczególnych spoin/ poszczególnych grubości materiałów (cały czas mam na myśli stal) - już podałem. Wynika że 1,5 stal spawa się 100A prądem, prędkości wysuwania drutu i prędkość podawania drutu jeszcze "laboratoryjnie" nie ustaliłem - ale jeszcze chwila i uzupełnię dane
- oznaczenia spawalnicze - są, nie wiem czy pisze się "mm" np. "1,5 mm II 120 mm", czy tylko podaje same liczby plus oznaczenia np. "1,5 II 120" co znaczy "1,5mm materiał do pospawania , spoina doczołowa, długość spoiny 120mm")
- konieczność/ zbędność dodatkowych procesów po spawaniu - ważne, bo potem ktoś będzie narzeka że rama pękła - z aluminium "nie ma wyproś" - albo sezonowanie albo odprężanie
- wady spawalnicze - płaci się wtedy mniej za wady albo żąda się właściwej jakości, bo będzie mi cwaniakował spawacz czy kierownik spawalni wciskając kit
Byłoby wielką korzyścią gdyby ktoś omówił do końca spawalnictwo i obróbkę alu.
Potem malowanie ramy i montaż roweru.
Zawsze dziwi mnie że im bardziej wnika się w materię tym większy jest jej opór. Normalnie zawsze. Jakaś reguła życia. Widzę że niektórym ludziom wprost nie odpowiada żeby się nawzajem w pełni informować. Tylko mówić zdawkowo. Nie da rady nic rozwinąć w takiej atmosferze zniechęcania. Będziemy co - skakać po linkach, skakać po forach, ściągać literaturę? I tylko mówić "fajnie/ nie fajnie"? Jakaś kompilacja się należy - chyba? Nie czytaj zatem tego wątku Gemsi o spawaniu - zanieś kolejną ramę "po znajomości" do spawania. Mi to wciąż pachnie "komunizmem" - bo żeby w komunizmie coś załatwić trzeba było "wślizgiwać się w czyjeś łaski". "Stawiać flaszki tokarzom", itp.. Nie pasuje mi takie podejście i nawet próbowałem działać na tej zasadzie "po znajomości" to się "przejechałem" i
okazało się że mi ludzie wielką łaskę robią, a ja wcale nie za darmo chciałem dać im coś dla mnie zrobić. Dla mnie "po znajomości" jest "nie-dorosłe". Dla mnie PRAWDZIWY PROJEKT to krok w dorosłe planowanie. Ciekawe jest jednak że nawet darmowy program do szkicowania - ułatwiający planowanie/ projektowanie - też był dla niektórych "problemem":
Tego Google Sketchup nie wypuścili na normalny system operacyjny. Jest więc kompletnie nieprzydatny 
mam to samo :/
Życie jest pełne sprzeczności i paradoksów. Nie dziwię się już zatem więcej że Marek Utkin "poległ na polu walki" w przypadku tworzenia praktycznego roweru. Po prostu mało kto chce faktycznie "razem" coś stworzyć. W środowisku zniechęcaczy i cwaniaków ciężko się brnie do przodu. Mi np. nie trzeba czyjejś łaski - wystarczy mi zdobywać sukcesywnie wiedzę jak co działa. Gemsi - interesuje NIE TYLKO Ciebie i NIE TYLKO mnie stal/ obróbka stali/ metody łączenia stali DO ZROBIENIA RAMY ROWERU. Weź to proszę pod uwagę że nie tylko my dwaj czytujemy TO forum.