Autor Wątek: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)  (Przeczytany 8289 razy)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #120 dnia: Września 18, 2025, 06:47:20 pm »
Masa nie jest tak wielka. Czyli to rower i jego opory.
Stare gumy opon (jeśli takie są), możliwe, że ciężkie dętki, w kombinacji z całą resztą.
Zjazdy podjazdy - nie wiem co chcesz zrobić.
Najprościej to dołożyć znany ciężar np 10kg i pojechać jedną prędkość dodatkowo z tym ciężarem.

Działa to tak (luźny przykład ):
masa 100kg
dokładasz 10
masa 110kg
punkt oporów dodaje ileś tam wat to są tylko opory toczenia
mnożysz przez iloraz mas
np dodało 8Wat
100/10*8=80 Wat opory toczenia.

Załóżmy, że testowałeś 30km/h.
Odejmujesz od wyniku testu dla 30km/h 140Wat
140-80=60Wat wynik to same opory aerodynamiczne przy tej prędkości.
To samo przeliczasz dla innych prędkości.
Np dla 40km/h
40/30*80=106.(7)Wat
Obliczamy aero, ekstrapoluję Twój rozkład do 40km/h wychodzi 290Wat (to jest ograniczona dokładność)
Liczę aero dla 40km/h
290-106.7=183.(3)Wat
itd dla innych przypadków.
Jeśli nie liczysz ręcznie tylko masz jakiś kalkulator tych oporów to może tak policzone wyniki można tam wklepać i zobaczymy co Ci wyjdzie.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Mariusz.Sz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 98
    • rowerowe foty na insta
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #121 dnia: Września 18, 2025, 08:12:57 pm »
Zjazdy podjazdy - nie wiem co chcesz zrobić.
Myślę o dwóch testach:
  • Zmierzyć przyspieszenie, jakie generują opory toczenia - rozpędzam się do niskiej prędkości, przy której opór powietrza jest niewielki, powiedzmy 10 km/h i bez pedałowania mierzę, jak rower zwalnia. Prosta Newtonowska mechanika. To pozwoli wyznaczyć opór topczenia.
  • Znając opór toczenia, zrobić stromy podjazd - praca włożona w korby razy efektywność napędu będzie równa pracy na podniesienie masy roweru o wysokość podjazdu plus opory toczenia wyznaczone wcześniej. W ten sposób sprawdzę, ile zjadają mi moje rolki prowadzące łańcuch.
I tak liczę ręcznie - możliwe więc, że w moje formuły excelowych tabelek zakradły się jakieś błędy. Posprawdzam, gdy tylko będę miał na to czas. Jeśli chcesz przeliczyć po swojemu, mogę Ci dać surowe dane. Moich obliczeń pokazać się wstydzę - nieład w nich panujący nie przystoi inżynierowi.

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #122 dnia: Września 18, 2025, 10:28:10 pm »
Nikt nie pokusił się o skomentowanie mojego eksperymentu, więc powiem, co sam myślę, o Maciejowym kuferku.
Wyniki obrazują przewagę ilościową czegoś, co intuicyjnie się przeczuwało, ale bez skali... Że nikt się nie odzywa, nie znaczy, że nie docenia się i śledzi z uwagą tego tematu. Choć dla ignoranta, jak ja, lecącego do Rudej, czy Rdzawki w luźnych portkach, lub z nieogolonymi łydami, wystającym poza minimalny obrys w każdą stronę bagażem, bardziej przypomina siedzenie na tureckim kazaniu niż szansę włączenia się do merytorycznej dyskusji. Siedzę tak i zastanawiam, jak z tym kufrem zabiorę zakupy ze 100krotki? ;)
Wracając do Rudej, byłby może dodatkowy pojazd do namalowania jeszcze jednej krzywej stożkowej, w żółtym kolorze ;), raczej w dolnej części, na wykresie? ;)

Mariusz.Sz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 98
    • rowerowe foty na insta
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #123 dnia: Września 18, 2025, 11:08:14 pm »
Siedzę tak i zastanawiam, jak z tym kufrem zabiorę zakupy ze 100krotki? ;)
Skrzynka piwa nie wejdzie, ale kilka sześciopaków i z 10 kg kiełbasy się zmieści - akurat ten kufer jest bardzo pojemny. Jak trzeba więcej ładowności, to Maciej robi też aero przyczepki - tam już można skrzynkami browce ładować.

osesku

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 323
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #124 dnia: Września 19, 2025, 12:44:37 am »
Maciej robi też aero przyczepki - tam już można skrzynkami browce ładować.
Mariusz, teraz to mi ochoty narobiłeś, żeby krzywą 2o lub ORPa, z taką załadowaną aerozaczepką "na zjeździe do Rdzawki" ;), albo "z kaliskiej górki" na wykresie zobaczyć. Co do walorów użytkowych, bardziej mi nie o ładowność chodziło, tylko o wyobrażenie zabrania tego co kupię ze sklepu. Jak mam sakwy, to idę z nimi i nie biorę wózka. Co go wezmę, to nie wyjdę z pustym, a potem nie idzie tego w nic zmieścić. No chyba, że na przyczepę.
Wracając do tematu porównań, analizy wpływu i znaczenia zmian na wynik, to się robi ciekawie. Szczególnie zestawienie doświadczeń z pomiarów i obliczeń.

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #125 dnia: Września 19, 2025, 10:03:31 am »
To chyba teraz kolej na mnie. I najpierw poniedziałkowe toczenie.
Ja mimo że z kufrem podobnym do mariuszowego (mój miał biały dekiel), znowu z tyłu zostałem.
Ale tak jak w poprzednich próbach to wyprzedzanie mariuszowego  M5
spektakularnym zjawiskiem nie było. Czyli niewielkie i pomalutku.  Jak Mariusz już pisal, w granicach błędu. Poza tym na samym starcie zanim "jezdną szybkość" osiągnąłem 3 albo 4 razy,
przednie koło mojego Chopera, z ekstremalnie skośnym widelcem, położyło się (prawo, lewo),
dość widocznie hamując.

Ci co moich Choperów dosiadali lub nadal dosiadają, wiedzą jak to smakuje.
No i te moje opony (1,75 Schwalbe), także szybkościami podczas testów nie błysnęły.

Testy Mariusza.
Te skromne 1,5 do 2 km na godzinę trochę mnie rozczarowały.
Choć szybko wyjaśnienie ze strony Mariusza nadeszło.
Ja od marca 1993, kiedy pierwsze kufry (Tour gross, ale ze skrzydłami) zaczęły ówczesne poziomy ozdabiać,
o przyspieszeniach 5 do 6 km z różnych źródeł słyszałem.
Sam też - jak i ówcześni Kaliszanie (a było ich sporo), poziomów z kuframi używający - też takie spostrzeżenia miałem.
Tamte wszystkie  SWB, takie jak Aero-Projekt, Veloladen, Streetmaschine (HPVelotechni), Hornet (Radius), różne M5, pierwsze optimy, Toxy (do dziś) i wiele innych, tudzież moje długie,
 dość zachowawczą geometrię miały.
Czyli dość pionowo ustawione oparcie siodła i dość nisko support.
A to spory opór stawiało.
Ludzi z brzuchami ciążowymi w tamtych czasach (90te) bardzo mało było.
W Kaliszu tylko przesympatyczny Pupiusz pozioma dosiadał.

Gdy do takiej konfiguracji kufer dochodził, to jego wpływ DOŚĆ  MOCNO odczuwalny był,
a liczniki, bez zaawansowanych obliczeń, przy różnych próbach cyferki pokazywały.
Także i na zachodzie.
Kufry więc, jak ciepłe buty zimą schodziły.
Aby jednak ówczesne doznania i spore, aerodynamiczne walory moich kufrów pokazujące
dokładniej sprawdzić i wykresami ozdobić, nie pozostaje nic innego jak Mariusza,
tu na forum, do kolejnych testów NAMÓWIĆ!!!
Jak go na ten czas znam, to z najwyższym OBRZYDZENIEM - o ile w ogóle - takich testów się podejmie.
Ale spróbować trzeba.

Ma on oryginalne (odM5), przednie koło 20".
Gdy więc znajdzie czas I  CHĘCI!!!???, mógłby to koło w ten przecudny widelec zamontować
i podobne - jak wyż. opisane -  próby na "pardelacko pacanowskim trakcie"  poczynić.
Rower przybliżoną do ówczesnych poziomów konfigurację uzyska i jasnym się stanie,
czy tamtejsze polsko-europejskie "aero spostrzeżenia" (te 5 do 6 km/h) słuszne były.

Jacku...Dostało Ci się, bo ściemniasz jak murzyn w warzywniaku.

To, że parę razy w roku na klasyku potrafisz się odnaleźć, to super i jest to bardzo budujące.
Ja też problemów z równowagą na jednośladach  nie mam. (zdurniałem, gdy mój LWB większą szybkość osiągnął)
Pokazywałem to Tobie, Mariuszowi i wielu innym, jak się na poziomie rusza,
dwoma palcami kierownicę trzymając.
Mnie chodzi o doznania jakie człowieka nachodzą, gdy nieobudowany, z tyłkiem na wys np. 34 cm.
wśród aut poruszać się musi.
Ja jak pisałem, po latach Velomobilowania PARSZYWIE się czuję.
Gdy koło mojego garażu na mojego SWB (blue z kuferkiem) wsiadłeś, to jęknąłeś, że wysoko.
A to ok. 40 cm.(zmierzę dokładnie). Kierowcy zaś wyją, że to bardzo, BARDZO  NISKO.
Performer wg zdjęć jest sporo niższy (zad na wys ok. osi koła 20").

URUCHOM  WIĘC to, czym raczej tu na forum nie błyszczysz, czyli WYOBRAŹNIĘ
i spróbuj w takim zestawieniu wśród zidiociałych, agresywnych  i wiecznie śpieszących się,
polskich kierowców znaleźć.
A skoro jak widzę wyobraźnia zawodzi, więc po raz kolejny namawiam, aby taki rower pożyczyć
lub tanio kupić i po Krakowie poszaleć.
A następnie o różnych obudowach rozmyślania wdrożyć.
Na koniec przypomnę, że na klasykach na kierowców (z wyj. ciężarówek) patrzy się z góry.
Na niskich poziomach, takie patrzenie raczej nie wychodzi.

To co mnie w Twoim wczorajszym komentarzu UCIESZYŁO  BARDZO, to wyznanie Twoje,
 że osiągi b. niskiego piotrowego Performera od osiągów wysokiego, mariuszowego M5
lepsze są.
Od 47 lat, poziomy budując WIERZĘ, że pojazdy niskie (w tym rowery także)
od pojazdów wysokich SZYBSZE  BYĆ POWINNY.
Niestety.
Ostatnie  próby z moimi niskimi pokazały, że tak raczej nie jest.
Mariusz w swej wiedzy przekonywał mnie, że wysokość roweru znaczenia nie ma.
Próby jakby to potwierdziły.
Podejrzewamy też, że tu także waga jadącego pierwsze skrzypce grać mogła.
Czyli mariuszowe obłości mogą ważyć więcej niż moje stare kości.

Ale koła wyścigowe do tego Chopera gotowe są i spróbujemy następną próbę już od lekkiego,
spacerowego najazdowego tempa i bez różnych hamujących opadań kół zrobić.


Osesku...Mieszkając 4 lata w RFN sakw używałem.
Ponieważ w tamtych czasach (88 - 92) w Polsce jogurtów owocowych nie było,
a w RFN setki rodzajów,  więc jako wielbiciel tychże na ich punkcie oszalałem.
Auta nie mając, w przecudnych sakwach (niemieckich!!!) jogurty i wszelkie inne zakupy woziłem.
Co się dość często z delikatnymi opakowaniami jogurtów działo i jak często sakwy prałem,
domyśleć się łatwo.
Sakwy na całe życie ZNIE NA WI DZI ŁEM.
Nie znam sakw, które by większą pojemność niż kufer Tour, czy ZR (na mariuszowym M5, ale z innym nadkolem) miały.
O  najnowszym kufrze tu;  http://forum.poziome.pl/index.php?topic=3629.0 nie wspominając.
Ale o.k. masz prawo myśleć inaczej.

ORP czyli mój Cab-bike, pomimo większych rozmiarów w części kabinowej zbyt dużo miejsca nie ma.
Można owszem tył podnieść i całą część bagażową  zapełnić, ale nigdy mi się tego robić nie chciało,
bo i tak lodówka moja takiej ilości by nie pomieściła.
Raz wózek w sklepie wziąłem i nigdy więcej.
Do sklepu wchodzę więc z dwoma siatkami (reklamówkami) i nie szalejąc zbytnio zapełniam je.
I do Caba wchodzą, a ja z nimi.  Do wspomnianych kufrów także wejdą.
Jedna dwukołowa przyczepka skrzynkę wody mineralnej plus wiele innych zakupów przyjmie.
Nowsza, na życzenie klientów niemieckich zbudowana, dwie skrzynki wody (piwa) zabiera.
Zdjęcia tej pierwszej na stron ie PIMY są.
« Ostatnia zmiana: Września 19, 2025, 10:18:49 am wysłana przez Maciej K »

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #126 dnia: Września 19, 2025, 10:40:44 am »
Testy... Jakie macie ciśnienie w oponach?


Rower przybliżoną do ówczesnych poziomów konfigurację uzyska i jasnym się stanie,
czy tamtejsze polsko-europejskie "aero spostrzeżenia" (te 5 do 6 km/h) słuszne były.

Jeśli nie przeprowadzano prób i nie robiono wyliczeń, to te 5-6km/h mogło bardzo życzeniowe być. Ale jak najbardziej może to być też kwestia konstrukcji roweru.

To co mnie w Twoim wczorajszym komentarzu UCIESZYŁO  BARDZO, to wyznanie Twoje,
 że osiągi b. niskiego piotrowego Performera od osiągów wysokiego, mariuszowego M5
lepsze są.
Od 47 lat, poziomy budując WIERZĘ, że pojazdy niskie (w tym rowery także)
od pojazdów wysokich SZYBSZE  BYĆ POWINNY.
Niestety.
Ostatnie  próby z moimi niskimi pokazały, że tak raczej nie jest.
Mariusz w swej wiedzy przekonywał mnie, że wysokość roweru znaczenia nie ma.
Próby jakby to potwierdziły.
Podejrzewamy też, że tu także waga jadącego pierwsze skrzypce grać mogła.
Czyli mariuszowe obłości mogą ważyć więcej niż moje stare kości.


Moim skromnym zdaniem, wysokość nie ma większego znaczenia, a pole powierchni czołowej i opływ powietrza wokół roweru. Generalizująć to owszem, niższy rower ma mniejszą powierzchnię cz. i powinien być szybszy, ale dużo zależy od opływu. Tak więc Macieju, musisz zapuścić brzuch, bo to o wiele łatwiej można zrobić niż schudnąć i możecie jeszcze raz zrobić testy.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Mariusz.Sz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 98
    • rowerowe foty na insta
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #127 dnia: Września 19, 2025, 11:33:27 am »
Testy... Jakie macie ciśnienie w oponach?
Do testów miałem nadymane 6,2 bar z przodu (rozmiar 28-559), tył 6,9 bar (25-559), ale to było z myślą o naprawdę ładnym asfalcie. Normalnie pompuję 5,5 - 6,3.

Jeśli nie przeprowadzano prób i nie robiono wyliczeń, to te 5-6km/h mogło bardzo życzeniowe być.
To samo przed chwilą Maciejowi powiedziałem - każdy chwali nowy nabytek, a nikt nie mierzy efektów. Odczyt chwilowej prędkości z licznika przecież nie mówi nic.
« Ostatnia zmiana: Września 19, 2025, 06:23:35 pm wysłana przez Mariusz.Sz »

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #128 dnia: Września 20, 2025, 08:42:40 am »
Oj....................Coś mi się widzi, że wczorajsza moja wypowiedź niezbyt dokładnie czytana była.

Napisałem min. to; "Gdy do takiej konfiguracji kufer dochodził, to jego wpływ DOŚĆ  MOCNO odczuwalny był,
a liczniki, bez zaawansowanych obliczeń, przy różnych próbach cyferki pokazywały".

Jak wiemy w otaczającym nas świecie żyje mnóstwo bardzo pożytecznych istot,
których nie widać.
Dopiero działania BADAWCZE pod mikroskopem, istnienie tych istot nam ukazują i potwierdzają.
Jest też bardzo dużo istot mniej pożytecznych, ale które widać i od których widoku ślepia bolą.
Podobnie jest ze zjawiskami.
Gdy Mariusz kufrem obdarzony został, to mimo iż wyjeżdżony poziomo raczej był,
ale bardzo aerodynamiczny układ jezdny (po tuningu) mając
(położenie sylwetki, wysoki support i brzuch aero)  WPŁYWU  tego KUFRA   NA  SZYBKOŚĆ
NIE  WYŁAPAŁ.
Dopiero testy i zaawansowane obliczenia, te marne 1,5 do 2km/h więcej pokazały.

W latach 90tych ówczesne poziomy tak jak obecny Mariuszowy budowane nie były i nie funkcjonowały!!!
Dlatego też, gdy kufer dochodził jego działanie OD...CZU...WAL...NE    BYŁO.
Wtedy w  mojej firmie  twarde zasady obowiązywały.
Gdy licznik 500Km przejechane pokazywał, to właściciel o kufer mógł się ubiegać.
Gdy więc taki gość kufer dostawał, to raczej wyjeżdżony jakoś był i tematy szybkościowe też ogarniał.

Wiadomo, że gdy się coś PRZEPŁACI, to najczęściej pozytywne opinie o tym czymś płyną
lub płynąć - ze względu na obciach - powinny.
Źle mówić nie wypada,
Kufry po kosztach kupowane do życzeniowego myślenia odbiorców  raczej nie zmuszały.
A było nas dużo i dużo jeździliśmy. Zaś popularne SIGMY raczej nie kłamały.

Owszem.
Jako człowiek, średnio ogarniętego tu udający, NIE  WYKLUCZAM  faktu,
że ówcześni Poziomianie jakiejś zbiorowej histerii i ZBIOROWEMU   ZAUROCZENIU ulec mogli
i zgłoszona przez Kubę ŻYCZENIOWOŚĆ  się pojawiła.
Dlatego też wczoraj tu i w rozmowie telefonicznej, namawiałem Mariusza, do przybliżenia jego M5 do ówczesnych standardów (koło 20 na przód) i konkretnych prób jezdnych,
bez HISTERYCZNYCH zauroczeń czy  UNIESIEŃ przeprowadzenia.
I tyle w temacie.

p.s. Dodam, że te pozytywne opinie o WYCZUWALNYM przyśpieszeniu
także od szefów firm (zachodnich odbiorców kufrów) płynęły.
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2025, 08:51:56 am wysłana przez Maciej K »

Mariusz.Sz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 98
    • rowerowe foty na insta
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #129 dnia: Września 20, 2025, 11:25:30 am »
Macieju, nikt tu nie neguje przyspieszeń 5-6 km/h. Nie mamy danych, więc dywagujemy nad przyczyną takich różnic w odczuciach.

Przyznaję, że może nie przez obrzydzenie, ale wątpliwości co do metodologii zaproponowanego przez Ciebie eksperymentu podchodzę niechętnie. Jeśli już, to lepiej będzie sprawdzić to nie na mojej kozie, a na faktycznym rowerze o konstrukcji niższej, z kołem 20" i bardziej pionowym oparciem. Pożyczę od Ciebie choppera czy inną podobną maszynę, zamontuję pomiar i przetestuję ile tam kufer dodaje.

Rozczarowujące Cię wyniki kufra w m5 (moim zdaniem całkiem dobre) mogą być też wynikiem warunków w jakich test był przeprowadzany i w efekcie sporego błędu systemowego, który przy tak małej próbce danych trudno wychwycić. Jacek zwrócił uwagę, że spore opory toczne wyszły u mnie, a przyznasz, że po kulaniach w Kaliszu raczej trudno zakładać, że są one większe, niż w Twoich rowerach. Testy w m5 powtórzę i lepiej zaplanuję - będzie jasność.

To, że kufer mniej przyspiesza moją maszynę, może też być kwestią geometrii - nie jest u mnie w poziomie, ale mocno opada ku tyłowi. Na oko oceniliśmy, że to może i lepiej dla aerodynamiki, ale nawet tak wprawione oko, jak Twoje może się pomylić.

Macieju - mniej emocji, więcej poznawczej ciekawości.
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2025, 11:30:48 am wysłana przez Mariusz.Sz »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #130 dnia: Września 20, 2025, 11:49:57 pm »
Performer Piotra był mierzony bez kufra ale z dobrze opakowanym tyłem.
(Do potwierdzenia przez Piotra czy były sakwy w wersji bez kufra w trakcie pomiarów)

Tu są wyniki wpływu kufra w jego przypadku
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=4673.msg65440#msg65440

Pozostawiam moje obliczenia i teraz tylko o samych wynikach od Piotra.
3,47 oraz 5.5 km/h wpływ kufra przy ok 60 i 50km/h.

Pamiętam wspólną jazdę z Piotrem i Markiem no i widać, że z góry wyższy poziomy znacznie słabiej idzie. Czyli mamy dwa rowery jeden, który ze względu na budowę ma ogólnie obniżone opory i drugi, który ma ogólnie wyższe. Teraz Wy poprawiacie jeden element, który tworzył te opory podczas gdy pozostałe nadal są duże oraz dochodzi kwestia dziwnie dużych oporów toczenia (do sprawdzenia).
To może być przyczyna małego zysku prędkości.

PS. Sorry że teraz dopiero reaguję ale dwa dni byłem w trasie
1dzień 173km 36.7km/h
2dzień 200km 35.4km/h powrót
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2025, 11:51:39 pm wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #131 dnia: Września 21, 2025, 09:19:25 am »
Tia...Pisanie o moich "emocjach" w związku ze słabymi wynikami aerodynamicznymi mojego kufra,
zwłaszcza w obecnych czasach, kompletnie - moim zdaniem - pozbawione jest sensu.

Owszem, gdyby takie badania i wyliczenia 30 lat temu się pojawiły,
gdy moja "kufrowa kariera" rozkręcała się  (i w dodatku na stronach krajów zachodnich),
to moje emocje zenitu pewnie by sięgały i ogromna GULA najpewniej by mi wyskoczyła.
Ale dziś???
Po tylu latach, gdy niezliczoną ilość różnych kufrów na zachód sprzedałem takie wyliczenia,
NAPRAWDĘ ogromnym kalafiorem mi dyndają.

Ba! Nie zasmucił by mnie nawet tekst, że one wręcz szkodzą i rowery hamują!!!
Przez te minione lata ileś takich opinii w Kaliszu usłyszałem.
Wszak fakty, że w nich huczy, że nie da się ich jak sakwy złożyć,
że więcej miejsca zajmują, że do auta z rowerem nie wejdą itd.itd bez końca,
są przez wielu poziomych speców (i nie tylko) głoszone i uznawane.

Więc dzisiaj, po ponad 30 latach OWOCNEJ  SPRZEDAŻY, tego pełnego wad produktu,
to wszyscy mogą Pana Majstra w d...ę pocałować.
(Wężykiem Jasiu, wężykiem).

Używane przeze mnie wczoraj wielkie litery, mogą pewne emocje sugerować. Ale ich nie było.
Używając ich chciałem podkreślić to, co 19 min. napisałem,
a co raczej mało zrozumiane zostało.
 
Uczciwym jednak będąc nie kryję tego, że wyniki Mariusza zdziwienie i zaciekawienie moje wzbudziły.
Ale Mariusz opisem swojej pozycji jako jadącego, porównując ją (tę swoją pozycję) z prehistoryczną pozycją,
jaką ja w moich testowych poziomach (Choper i LWB) prawie 30 lat temu zastosowałem,
znakomicie  i JASNO wszystko WYJAŚNIŁ.
Dla mnie ta kwestia jest zamknięta i w pełni wyjaśniona.

Ciekawskim jednak będąc zaproponowałem więc najprostsze rozwiązanie,
aby kwestię ówczesnego, "życzeniowego" myślenia bardzo wielu ludzi - czyli tych 5,6 km/h - wyjaśnić.
Czyli zamienić przednie koło 26" Mariuszowego M5 na koło 20" i COFNĄĆ dokładnie TEN  rower o lat 30,
badania zrobić i sprawdzić czy te reklamowane przeze mnie "osiągi kufrowe",
to PRAWDA czy MIT.
Ale skoro Mariusz nie chce, to problemu nie widzę.
Wszyscy wiemy, że proste rozwiązania w "wolnej", od 35ciu lat, Polsce niechętnie są widziane.
Młodzi ludzie w takich klimatach wycho..wani i wykształceni,
chętnie zaś taktykę utrudniania sobie życia stosują. 
I słusznie.
Nie będzie obcy, stary dziad, prostych rozwiązań polskim orłom podpowiadał.
(Co nie raz tu na robiłem i co ambitnie I  SŁUSZNIE odrzucane było)
Zwłaszcza, że jak w "Rymach" wyznał, czosnkiem pachnie.

Na propozycję Mariusza, aby moje poziomy do testów wziąć, ja zgody raczej nie wyrażę,
gdyż naprawienie "krnąbrnie popsutego żółtka" zbytniej frajdy mi nie sprawiło.
Każdy się zgodzi, że eksperymenty kosztują,
ale ja nie chcę tego powtarzać.

Proponowanie zaś mi "większej poznawczej ciekawości", akurat w moim przypadku zabrzmiało
- delikatnie pisząc - "ciekawie".

p.s. Sugerowanie przez Kubę "życzeniowego myślenia", właśnie na negowanie tych przyspieszeń o 5,6 km/h
 mi wygląda.
« Ostatnia zmiana: Września 21, 2025, 09:32:18 am wysłana przez Maciej K »

Mariusz.Sz

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 98
    • rowerowe foty na insta
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #132 dnia: Września 21, 2025, 09:51:47 am »
Macieju, o emocjach wspomniałem, bo podchodzisz do tematu, jakby moje pomiary miały Twój kufer oceniać, jakby małe zyski z jego stosowania winą Twojego dzieła były. A to zupełnie nie tak! Sam wiesz, jako konstruktor, że rower to skomplikowana maszyneria, w której różne aspekty często przeciw sobie działają, czasem wymuszają kompromisy. Czasem spodziewane efekty są inne od zamierzonych. Nikt tu niczego nie ocenia.

A ciekawość poznawcza dotyczy nie kwestii ilościowych (jak bardzo ciekaw jesteś), a jakościowych (jak tę ciekawość próbujesz zaspokoić). Mówisz o odczuciach, proponujesz doświadczenia nieprzemyślane, które jednoznacznych wyników dać nie mogą. By coś sprawdzić, trzeba być bezstronnym, zawierzyć "szkiełku i oku" i nie zakładać z góry wyniku.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #133 dnia: Września 21, 2025, 03:02:12 pm »
Macieju nie czytaj przez wąski pryzmat: "jak oni oceniają mój kufer?".

Tym razem to ja napiszę czytaj uważniej to co napisałem - napisaliśmy.

Cały wpływ roweru jest tak duży, że zagłusza efekt kufra.
Wynik nie przez kufer jest taki mały ale przez inne cechy roweru.
To trzeba sprawdzić, usunąć, ustalić a nie biadolić na tym,
że ktoś śmie kufer krytykować bo tego nie ma.

Jakim cudem człowiek ma na tym rowerze większe opory toczenia niż wszystkie
inne rowery które badaliśmy i wszystkie velo
oprócz jednego przypadku w deszczu, który się tu nie liczy ..?
Wszystko to przy masie wcale nie takiej wielkiej co już zupełnie nie tłumaczy tej dużej mocy i tej małej prędkości.
Nachylenie krzywej (aerodynamika) ma całkiem niezłe. Jak się uda usunąć te duże opory to będzie można wyodrębnić efekt kufra. Rower pojedzie szybciej i wzrośnie z/bez efekt kufra.

Natomiast nie rozumiem czemu jako konstruktor od strony rowerowej
wziąłeś pod uwagę testowanie wpływu kufra na takim rowerze zamiast na czymś od razu szybszym.
Przecież w Twojej przepastnej arce poziomej historii jest wszystko co trzeba x10 żeby to ogarnąć plus jest tam ten dociekliwy gość, który z niczego umie zrobić wszystko, no nie ?

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Modyfikacje Speedlinera Blue Glide - m5 (...wheel flop)
« Odpowiedź #134 dnia: Września 22, 2025, 06:02:23 am »
Macieju apeluję o czytanie ze zrozumieniem:
Jeśli nie przeprowadzano prób i nie robiono wyliczeń, to te 5-6km/h mogło bardzo życzeniowe być. Ale jak najbardziej może to być też kwestia konstrukcji roweru.

Przedstawiłem dwie opcje, pierwsza to ta, której już sam kilkukrotnie uległem, a zrewidowały ją pomiary na odcinku testowym. Także ten tego, daleki jestem od negowania wpływu kufra na prędkość.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...