Co do pasa zgadzam się z Tomkiem w 100%, co do koncepcji przyczepki jako złej nie do końca. Dlaczego: fakt po założeniu elektryki do roweru do 99,9% osób nie wraca do zwykłego roweru. Kwestia którą mam na myśli to sprawność użytkownika handbike - jeśli ocenia ze wygodniej jest z przyczepką to tych założeń bym się trzymał. Do tego koszta wykonania nie są duże a sama przyczepka na tyle przydatna że nawet przy zmianie koncepcji i przerzuceniu napędu z przyczepki do koła rowerze może posłużyć turystycznie / towarowo. Czyli przyczepkę składać na silniku tylnym ( pod kasetę / wolnobieg i jak się spodoba albo koncepcja zmieni zamienić alfine na koło z silnikiem).
Co do doboru silnika to też się zgodzę - z lekką przekładniową będziesz śmigał w okolicach v-max 30-40 km/h do tego sterownik do 17A w będzie też bardzo energooszczędne no i taniej na początek. Potencjalną wadą jest konieczność wymiany przekładni ale one potrafią wytrzymać w niektórych przypadkach do do 10 k km więc sporo, a do tego nawet na forum masz osobę która je serwisuje ( kolega Glebor).
W kwestii sterowania prędkością - chyba w tym przypadku idealne było by połączenia manetka + tempomat.
A i rdzą jak było napisane wcześniej też bym się nie przejmował