Gliwice. Dworzec PKP w remoncie, plac przed to plac budowy. Dla pieszych dostępny wąziutki pasek chodnika, to korzystając z faktu, że na skrzyżowaniu T (główna ulica czteropasmowa) właśnie wskoczyło czerwone dla samochodów jadę cruzbikiem na lewej jezdni (pod prąd)

, przy chodniku, żeby przed skrzyżowaniem czmychnąć w lewo, w ślepą zatoczkę - postoj TAXi (na jej końcu po schodkach na następną ulicę i wio dalej do pracy

), już mam skręcić w tę zatoczkę a tu ze skrzyżowania wjeżdża taksówka i hamuje, ja też, ale taksiarz pokazuje mi gestem "jedź"

(choć sam zablokuje pas, jak się światła zmienią). No to jadę, hop na chodnik i dalej jadę do schodów i słyszę : "Popatrzeć chciałem jak to jedzie !!"