witam, co by nie zakłada nowego tematu, a przeciez forum umiera podobno to napisze tutaj:)
po przygodzie z swb który jest nie wypałem - problemy z napędem w UK postanowiłem zmajstrowac pozioma
Pytanie co ramy, chciałbym coś na wzór vendetyy ale bez spawania
Poprzednia rama była z cruza gdzie była w miarę płaska rura o delikatnym wzniosie aż do główki, była fajna, niska i ogółem fajnie mi się jeździło i na tej wysokości chce pozostać
Doardzcie proszę jaką ramę kupić
- Niska, sztywna stal z v-kami na tyle, bagażnikiem, błotnikami itp cena około 40zł .. ale wydaje mi się że byłby problem z wzniosem tej rury
Tutaj kolejny pacjent
Tutaj trochę wyżej ale inne kąty rury go główki
Jest opcja Yina jeszcze czyli z damki 26 z mtb ale widziałem na filmikach iż to trochę jak dla mnie za wysokie
ogółem podoba mi sie konstrukcja tomka 70, jeszce ta pierwsza bez amortyzacji
- Gdyby tylko miała jeszcze miejsca na bagażnik ...