Lekkie małe, z duża wydajnością, tak chyba się nie da. Chyba że ma wystarczyć na raz?
Da się, da.. Wystarczy zrobić stacka z akumulatorków telefonicznych (liPo mają najlepszy współczynnik masa/pojemność). Oczywiście cena zabije

Znacznie tańsze są ogniwa używane do elektryfikacji rowerów.
"Skuterkowy" akumulator to jest do 10Ah za największą krowę. Długo toto nie pogra.
... dźwięk się będzie rozpraszać, z powodu wiatru/braku obudowy.
Domyślam się, że w konstrukcji idzie o lans

To nie musi długo grać, a na pewno wiatr w czasie jazdy nie będzie przeszkadzał (bo rower będzie tylko transportował audio) A może myślałeś o przyczepce?
Jeżeli chodzi o "słuchanie muzyki", to jedynym wyjściem są porządne zamknięte nauszne.
30-40W.. Jeżeli miałbyś to przy uchu, to wiele
później byś już nie słyszał. Nawet na bajer wystarczy 5W i będzie głośno (ucho jest "logarytmiczne"), problemem będą jedynie basy (bo tu trzeba dużo więcej w postaci dużej skrzyni o dużym zapotrzebowaniu na sztrum).
yyy drobny szczegół głośniki są chyba raczej pod prad zmienny 230V
Nie głośniki, tylko wzmacniacz. A jak masz aku 12V, to najprostszym i najtańszym rozwiazaniem jest.. radio samochodowe