ja mam głośniczki od kompa są na usb czyli około 4v spokojnie wystarczają .Podłączam pod nie komórkę . Akumulator mam zrobiony z akumulatora od laptopa były takie na Allegro nówki po 12 zł był na 12i coś wolta ogniwa połączyłem równolegle i wyszło mi 11 Ah więc jest trochę prądu, a wazy to 45dkg spokojnie ciągnie z przodu diodę 1W z tyłu dwie 1W i głośniki
A tu pytanko do bardziej zaznajomionych z elektroniką potrzebuje jakiś prosty schemacik żeby zrobić impulsator dwóch diod 1w połączonych równolegle na napięcie zasilania ogniwa litowo jonowego czyli około 4v o ile wiem ne555 pracuje od 9v więc pozostają tranzystorki byłbym wdzięczny za taki schemacik
.. a z elektrody niesie echem.. kup sobie gotowca: sterownik diod, sterownik diod..
Dynamo w piaście (bo chyba tylko o takim może być mowa..) jest całkiem niezłe pod względem wydajności. Niestety nie ma dobrego sterownika do tego (a można uzyskać na kole 20" nawet do jakiś 15w!), ale nawet przy "przybliżonym" układzie (np. charbike) daje całkiem sporo pronda (tak do 4W). Na radyjko wystarczy, w domu można aku podłączać pod prostownik i muzyka gra.
Co do wwojciecha to się zastanowię ale ja bym chciał 2x 10w głośniki i nie wiem czy uciągnie dynamo??
2x10W pewnie przy sprawności układu pewnie koło 25% da jakieś 100W pobierane z akumulatora (czyli 8A/12V).. Coby akumulator nie padł za szybko to musi mieć pojemność w okolicy 80Ah: czyli jakiś zajefajny aku od diesla (72Ah). Pasuje idealnie na bagażnik massload'a (sprawdzone empirycznie, jak żonie w aucie skończył się akumulator.. ot tak 50km od domu

)
Dynamo to nie masz tu co mieszać (patrz uwagi powyżej). Nawet jakbyś zrobił odpowiedni agregat.. to sam nie dasz rady tego napędzić. "Normalny" rowerzysta krzesa z siebie 150W, czyli.. jechałbyś jak etatowy obżartuch jęcząc i sapiąc a baaaaardzo powoli. Ciekawe, co byłoby głośniejsze (czytaj lepiej słyszane): ty czy głośniki
