Autor Wątek: Kufer własnej produkcji garażowej.  (Przeczytany 14933 razy)

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Kufer własnej produkcji garażowej.
« dnia: Listopada 06, 2010, 10:10:48 pm »
Witam nie wiem czy w ogóle się powinnem udać z tym czymś co wykonałem ale może to i jakiś news będzie dla kogoś.
Zrobiłem sobie kuferek , no nie zrobiłem ale dużo nie zostało do ukończenia no cóż więcej będę pisał zobaczcie sami.

http://picasaweb.google.com/110082472244407324652/KuferWAsnejProdukcji?feat=directlink

Co o tym myślicie ,krytykujcie albo nie :)))
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 06, 2010, 10:22:53 pm »
Sory, ale nie ma o czym mówić.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 06, 2010, 10:25:56 pm »
Wiem tego się spodziewałem ,nie ma za co robie to żeby zabić nudę może coś jeszcze z tego wykwitnie.OBY
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

storm

  • Gość
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 06, 2010, 10:56:38 pm »
No cóż, początki są BARDZO trudne. Ale niejaki Bartek Z. zrobił metodą garażową kufer i... Jemu wyszło:
http://bzaborow.org/galer/pg/show/1210
Aczkolwiek jemu to zajęło wię.......ę.....ę.....cej czasu. Znacznie więcej. ja pamiętam do dzisiaj jak się do tego przymierzał, jak rysował w porządnym CADzie 3D, jak opracowywał aerodynamikę tegoż kufra, wszystko to po to, aby nas potem na Torze w Żyrardowie zostawić daleko w tyle ;)

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 06, 2010, 11:01:32 pm »
No tez własnie długo...długo i jeszcze raz długo a tu kilka śrubeczek podkładek i nakrętek i coś tam jest.Najważniejsza jest satysfakcja że coś zrobiłem i że coś z tego może będzie.Co do kufra Bartka widziałem super sprawa ale też i większe koszty.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 06, 2010, 11:06:52 pm »
Wszystko zależy od założeń: sam testuję tailbox z tektury wzmocnionej okleiną. Założeniem było sprawdzenie niskim kosztem czy średnia się zwiększy i o ile, oraz na ile to będzie praktyczne w codziennym użytkowaniu roweru. Jeśli się sprawdzi (faza testów trwa) to zostanie model kartonowy zostanie zastąpiony modelem z laminatu. Oczywiście na wyprawę z bagażem bym się z tym kartowym ustrojstwem nie wybrał, ale testy do tej pory znosi dzielnie.

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 06, 2010, 11:09:25 pm »
Bałem się, że z tym kartonem będziesz jeździł.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 07, 2010, 06:48:03 pm »
powiem tak w tej wersji mi się nie podoba, ale przecież ta płyta dobrze się wygina, i można ładny opływowy kształcik zrobić. a ty walnąłeś kancika jak duży fiat :)  myślę ze trzeba ładny kształt wykleić pierwsze prototyp z tektury a potem dopiero wyciąć to z płyty

widziałem na" jak to jest zrobione" jak robili kajaki ze sklejki a wiec wytniesz kształt kuferka tylko żeby był aero
potem do siebie połączysz te kawałki płyty po brzegach za pomocą miedzianego drutu który przewiniesz przez otworki które zrobisz kilkanaście po brzegach, żeby się to trzymało,  następnie od środka łączenia zrobisz za pomocą płótna szklanego i żywicy

jak ci się kuferek spodoba będzie ok to okleisz go płótnem szklanym dwie warstwy potem wszystko wsadzisz w wodę i tak płyta ci się rozmięknie i ja wydłubiesz i masz gotowy kuferek epoksydowy albo bendziez mógl jeżdziż z kuferkiem z płyty

tak to widzę pozdrawiam :)

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 07, 2010, 07:21:17 pm »
Tzn. góra będzie zaokrąglona tak więc to nie jest jeszcze koniec obrysowałem tylko ale na zdjęciach nie widać ale postaram sie dodać nowe zdjęcia jak juz zaokrągle.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 22, 2011, 02:26:22 pm »
Michał - jeśli nadal masz zamiar budować kufer, ale tym razem ze spienionego PVC (jak zadeklarowałeś w innym wątku), to proponowałbym taką kolejność:
1. Masz już coś zrobione z dykty, więc zważ to i oszacuj ile ważyłby kufer gdyby był skończony.
2. Oblicz ile metrów kwadratowych płyty potrzeba na wykonanie kufra.
3. Kup kawałek PCV spienionego (2 albo 3 mm) i ustal ile waży metr kwadratowy.
4. Na koniec oblicz ile ważyłby taki sam kufer, tylko że z PVC i ile kosztowałby materiał.
Chodzi mi o to, że nawet z PVC spienionego ten kufer może być nadal dość ciężki, a wtedy nie warto go robić. Weź też pod uwagę, że kuferek raczej nie będzie tak elegancki jak laminatowy, więc musiałby być przynajmniej dużo tańszy.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 22, 2011, 03:00:25 pm »
Najważniejsze pytanie do czego ma służyć kuferek, jeśli tylko do poprawy aerodynamiki to sprawa się upraszcza. Schody się zaczynają gdy ma być aerodynamiczny i praktyczny (przestrzeń bagażowa). W tym drugim przypadku zostaje raczej laminat, ewentualnie konstrukcja z blachy aluminiowej i nitowanie. Spienione PVC wymagało by testów przed poważnym zastosowaniem - wyobraźcie sobie że kufer załadowany bagażem zawodzi kilkadziesiąt km od domu..

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 22, 2011, 03:46:17 pm »
No też właśnie , ale jak bym go robił to juz napewno bym musiał byc na niego zdecydowany ,musiały by być mocne wzmocnienia żeby klej nie puścił.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

storm

  • Gość
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 22, 2011, 03:46:53 pm »
@wrmichal - nie poddawaj się czasem. Sprawdź jak to wygląda w praktyce, czy taka zabudowa jest coś warta i czy się nadaje w Twoim konkretnym przypadku i spróbuj wykorzystać to jako może formę do oblaminowania i zrobienia wersji laminatowej.

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 22, 2011, 03:54:16 pm »
Na laminat to mi budżet za bardzo nie pozwala , ale kto wie w przyszłości może.Kufer miał być do FWD.Ale wystawiłem go na sprzedaż tak więc na razie nic nie robię.Ale jeżeli FWD nie pójdzie to przerabiam go na jakiegoś Low Racera i wtedy pomyśle o porządnym kufrze.Cały czas myślę o PCV , na pewno lżejsze niż zwykła dykta.Co do poddania się na razie nie mogę robić nic (szkoła) :) , jak pisałem majsterkuje u babci bo u mnie w piwnicy to długo bym nie porobił (sąsiedzi).Jeszcze tydzień i ferie ,zamierzam się wziąść ostro do roboty,tylko na złom po jakiś rower niezardzewiały , żeby rurki wziąść do nowego LWB ;) Pozdrawiam.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Kufer własnej produkcji garażowej.
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 22, 2011, 05:29:28 pm »
Laminat to toksyczne żywice i włókno szklane, z którym trzeba się umiejętnie obchodzić. To nie jest dobre na początek. Osobiście unikam pracy z włóknem szklanym w przypadku nieletnich (prowadzę pracownię modelarską).