Autor Wątek: Ultramaratony rowniez dla poziomych  (Przeczytany 106239 razy)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #180 dnia: Kwietnia 24, 2011, 11:48:46 pm »
Czy jest jakis smialek ktory wybierze sie na 600 km ? MrRobot, moze Ciebie namowie ? Masz juz takie wyprawy za soba, wiec moze nie straszno Ci ? To bedzie za miesiac ;)

storm

  • Gość
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #181 dnia: Kwietnia 24, 2011, 11:49:41 pm »
Jam się chętnie bym wybrał, ale pewnie 600km nie przejadę i zdechnę w połowie* ;) Ale mimo wszystko MOŻE bym spróbował......

* pod warunkiem, że do tego czasu zrobie przynajmniej z 500km łącznie i ze 2-3 x 100 :]

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #182 dnia: Kwietnia 24, 2011, 11:56:16 pm »
Jam się chętnie bym wybrał, ale pewnie 600km nie przejadę i zdechnę w połowie* ;) Ale mimo wszystko MOŻE bym spróbował......

* pod warunkiem, że do tego czasu zrobie przynajmniej z 500km łącznie i ze 2-3 x 100 :]


W polowie to jest zapewniony nocleg ;) twardziele moga jechac non stop. ;)

storm

  • Gość
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #183 dnia: Kwietnia 25, 2011, 12:32:04 am »
http://randonneurspolska.home.pl/?page_id=22
Cytuj
Art. 10. Dopuszczalne limity czasowe, pozwalające ukończyć przejazd zależne są od dystansu: 13h30 (200km), 20h (300km), 27h (400km), 40h (600km) i 75h (1000km).

40h na 600km... No to już jest coś.... :) Skoro tak, to można się i gdzieś przespać (w rowie? ;) )
Ale teges, jak nie dam rady to... ktoś zaniesie mnie do domu? ;)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #184 dnia: Kwietnia 25, 2011, 08:20:25 am »


40h na 600km... No to już jest coś.... :) Skoro tak, to można się i gdzieś przespać (w rowie? ;) )
Ale teges, jak nie dam rady to... ktoś zaniesie mnie do domu? ;)


Nocleg jest w punkcie kontrolnym 300 km, a na mete przewiezie cie organizator ;)

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #185 dnia: Kwietnia 25, 2011, 11:08:42 am »
A w ogole, istnieje gdzieś mapa tych tras ? .gpx plik czy coś takiego ?
O ile dobrze widze, jest tylko cue sheet, i to dostępny prawie przed samym startem.

Przecież brevet to nie zawody w orienteering-u :D
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

MrRobot

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 41
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #186 dnia: Kwietnia 25, 2011, 11:43:12 am »
@MrRobot - ośmielę się napisać cośkolwiek, chociaz mi nie wypada w tym temacie, bom ja dopiero ledwo co 190 km zrobił w tym roku ;)
Ja po każdej jeździe... Przychodzę do pokoju swojego, wyciągam licznik z kieszeni spodni, siadam na fotelu i jedną z pierwszych rzeczy jaką robię, jest odpalenie (kryptoreklama?) Bikestats. Wklepuję dane i... to jedna z przyjemniejszych chwili po skończonej przejażdżce, bo jest to chwila, kiedy moge porównać wyniki, mogę podniecić się (nie/zdrowo) wrażeniami z jazdy etc... A jaka to przyjemność po kilku-nastu miesiącach przeglądać te stare wpisy, delektować się tymi kilometrami przebytymi na swoim poziomie... Ach i och! ;)

Jeśli chodzi o mnie , to  w tym roku rozpocząłem "sezon poziomy" dopiero w pierwszy dzień wiosny . Obecnie stan mojego licznika wynosi 932 km . Ja równiez staram sie jakoś dokumentować swoje "wycieczki" . Kiedyś zapisywałem  wszystkie parametry (odległość, czas,  średnia , tętna srednie.. maxymalne ... pogodę ... przez pewien czas nawet rejestrowałem akcje serca z całej jazdy i potem analizowałem ją zwracając uwagę na moje zachowanie np na podjazdach) ... to pozwalało sie orientowac w moich postępach .

Obecnie nie jest mi to juz do niczego potrzebne znam swój organizm na tyle dobrze że wystarczy mi jazda na "wyczucie" (ewentualnie w cieższych jazdach bierzące obserwowanie pulsometru ) :)
Jedyny ślad po moich wycieczkach to obecnie ślady z GPSa które zapisuję i oglądam w programie Sportrack... i czasem... jesli jestem w nowych miejscach... fotografie :)
Tymczasem nie robie nic takiego czym warto byłoby podzielić  w internecie ;)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #187 dnia: Kwietnia 25, 2011, 11:49:27 am »
Tymczasem nie robie nic takiego czym warto byłoby podzielić  w internecie ;)
Ależ właśnie dane typu średnia, tętno itp są jak najbardziej warte podzielenia się, bo pozwala na porównanie naszych maszyn i ich osiągów a następnie zestawienia ich z innymi typami rowerów.  O ile np na http://www.bikestats.pl/ jest pełno danych z rowerami pionowymi to poziomych jest bardzo mało. ( Zapraszam do wzmocnienia poziomej frakcji bikestats.pl/ :) )

MrRobot

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 41
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #188 dnia: Kwietnia 25, 2011, 12:15:28 pm »
Czy jest jakis smialek ktory wybierze sie na 600 km ? MrRobot, moze Ciebie namowie ? Masz juz takie wyprawy za soba, wiec moze nie straszno Ci ? To bedzie za miesiac ;)
Niestety licz na mnie .. :D :D wprawdzie mam za soba przejechanie 600 ...w 24 godz.. ale w 2007r ... obecnie nie czuje się na siłach i nie  zamierzam tego powtarzać. Tymczasem minął mi zapał jaki miałem cztery lata temu i nie chcę niczego sobie udowadniać. ;)  Tobie gemsi gratuluje odwagi bo wiem że taka jazda na poczatku sezonu to ogromne wyzwanie. Dlatego będę trzymał kciuki i oczywiście życze powodzenia.

MrRobot

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 41
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #189 dnia: Kwietnia 25, 2011, 12:44:21 pm »
Ależ właśnie dane typu średnia, tętno itp są jak najbardziej warte podzielenia się, bo pozwala na porównanie naszych maszyn i ich osiągów a następnie zestawienia ich z innymi typami rowerów. 
Średnia prędkość wprawdzie daje jakiś ogólny obraz o jeździe to jednak zawsze trzeba pamietać że ma na nią wpływ zbyt wiele czynników (wytrenowanie, rodzaj roweru , ukształtowanie terenu, kierunek wiatru , ciśnienie , jazda w grupie ... ) więc wyciąganie na jej podstawie wiażących wniosków jest obarczone duzym błędem. ) W uproszczeniu to ze ktos osiaga na swoim rowerze jakieś srednie nie znaczy ze ktoś inny nie pojechałby na nim wyraźnie lepiej ...lub gorzej. ;)
Jesli jednak ma to komus pomóc :
1 . czasówka po płaskim ..nawrót na wąskiej drodze w połowie drogi ...czyli brak wpływu wiatru .   
         19.3 km  26min 07 sek pr śr ponad 44km/godz
2 Indywidualny maraton 24-ro godz 618 km . 
Rzeczywisty czas jazdy 20 godz 29 min       predk sr 30.17 km / h
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 25, 2011, 12:55:17 pm wysłana przez MrRobot »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #190 dnia: Kwietnia 25, 2011, 01:25:34 pm »
Średnia prędkość wprawdzie daje jakiś ogólny obraz o jeździe to jednak zawsze trzeba pamietać że ma na nią wpływ zbyt wiele czynników (wytrenowanie, rodzaj roweru , ukształtowanie terenu, kierunek wiatru , ciśnienie , jazda w grupie ... ) więc wyciąganie na jej podstawie wiażących wniosków jest obarczone duzym błędem. ) W uproszczeniu to ze ktos osiaga na swoim rowerze jakieś srednie nie znaczy ze ktoś inny nie pojechałby na nim wyraźnie lepiej ...lub gorzej. ;)
Jak najbardziej, ale np. jeżdżąc często tą sama trasę po 10-20 przejazdach można uśrednić średnia ( masło maślane ;) ) i otrzymać bardziej precyzyjny wynik. Dlatego właśnie wpisy na bikestats są fajne bo można porównać sporo wyników z dłuższego okresu czasu i na rożnych trasach, nie tylko jednostkowe które mogły być spowodowane np. wyjątkowo dobrymi warunkami.   

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #191 dnia: Kwietnia 25, 2011, 06:43:55 pm »
Rzeczywisty czas jazdy 20 godz 29 min       predk sr 30.17 km / h
Ojaciepier...

Swoją drogą.. Monitor serca na takich "wypadach" powinien być głównym licznikiem. Jak człowiek się nauczy jak pikawy nie wykańczać za szybko, to i pojedzie się dalej. Na stacjonarnych zauważyłem, że np. ja w miarę stabilnie jadę przy mocy 150-170W i pikawie 150 (po 2h schodzę bez praktycznie żadnego zmęczenia)
Jazda "na 170" (jakieś 200-220W) po godzinie skutkuje już niezłym zmęczeniem, parę minutek trzeba odpocząć. A 180.. Dla większości z nas to już granica :(

Co ciekawe.. Zmiana pozycji ma bardzo duży wpływ na pracę serca (przy tej samej mocy.. szybciej przyspiesza). Niestety optymalny zakres jest dość wąski (i od czegoś zależy, tylko niestety nie potrafię stwierdzić od czego)

MrRobot, skoro wiesz "co w trawie piszczy", to może znasz wpływ geometrii na pikawę? Jakieś cudowne przewodniki? Własne przemyślenia?

storm

  • Gość
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #192 dnia: Kwietnia 25, 2011, 08:42:28 pm »
Ja tylko skrobnę, że na dystansie dom-praca onegdaj pod koniec 2009 roku miałem 160-165bpm wg pulsometru... I to przy przelotowej 30 km/h na VG3 (High Racer). Co ciekawe w sierpniu 2010 tyle samo wyciągałem na profesjonalnym sprzęcie do badania testu wysilkowego (poradnia kardio w Aninie) (co prawda na pionowcu, ale i tak potrafią tam człowieka zmęczyć).

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #193 dnia: Kwietnia 25, 2011, 09:26:49 pm »
Na poziomie jest niższe tętno w stosunku do piona o średnio kilkanaście BPM. Podejrzewam że to wpływa korzystnie na naszą "długodystansowość".
Jakub Sałata

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Ultramaratony rowniez dla poziomych
« Odpowiedź #194 dnia: Maja 08, 2011, 03:17:04 pm »
Czy jest jakis smialek ktory wybierze sie na 600 km ?


Hmmm .. skoro nie jeździłem wczoraj na 400 u nas, bo się przeziębiłem dwa dni przed,
to trzeba jakoś to nadrobić, jeśli nadał marze o PBP.
Wydaje mi się że 600k jest lżejszy niż 400, bo po prostu jest na 600k czas na sen,
i w zasadzie to dwa dni po 300km.

Powinien jestem się wybierać do Pl do końca Maja, więc może właśnie w tym terminie ? :)
Zobaczymy ..


Pozzzz
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------