Średnia wyjdzie taka jaką chcesz
Musisz liczyć "spadek" 2-10% na godzinę, no chyba że za bardzo zbliżysz się do progu beztlenowego i zakwasisz sobie mięśnie albo się odwodnisz ("zejście" możliwe nawet po 10km!).. Znacznie lepiej być "niezłym misiem" niż "maszyną do sportu" (bo więcej ciałka to więcej zapasów i miejsca na magazynowanie "odpadów"). Oczywiście sporo zależy od morale (które często zależy od.. poziomu glukozy we krwi, i tak w koło MD).
Przykładowo: jak pojedziesz pierwszą setkę ze średnią 35, druga będzie pewnie z 28, trzecia 22, sumarum wyjdzie około 27. Z przerwami "na papierosa" powinno się zmieścić w 12 godzinach
Poszukaj (pewnie będzie na RS) pozycji pana Friel "Biblia treningu kolarskiego" (albo jakoś tak), "parę" spraw jest dość dobrze wyjaśnionych.
Ale jak to napisał Gemsi.. Pojeździmy, zobaczymy. W naszym wieku to już trzeba myśleć o zwapnieniu kości
(ps tekst jest gostka, lat koło 65, który "wziął" mnie na czasówkę 2km: jakoś tak bardzo nieśpiesznie ruszył, ale już po 600m został tylko wsdyd.. a jechałem praktycznie na maksa, jakieś 55km/h
. Jak dziadki już mnie wyśmiały, to tamten przyznał się, że był jakimś tam mistrzem Polski w sprincie)