Mógłbym całe dnie spędzać na kopiowaniu fotek i wklejaniu ich na to forum, i co?? - byłoby to przejawem pomocy, dyskusji, analizy?? Jeśli takie działanie (KOPIOWANIE) ma być wyznacznikiem aktywności to chyba nie tędy droga - chyba że idziemy w kierunku ilości a nie jakości.. Takie działanie byłoby usprawiedliwione, gdyby odnosiło się do jakiegoś konkretnego problemu (na zasadzie - jak to zrobili inni), ale tak jak jest jest to tylko i wyłącznie nabijanie ilości postów.
hmmmm? Rozwijam Dokładnie wątek o spawaniu, mówie konkretami a ty wyskoczyłeś "byłoy miło gdybyś wiedział". Wyjaśniłem dokładnie jak to jest z alu a Ciebie przytkało. Analiza odbyła się na przykładzie mechanizmu różnicowego/ meachanizmu dwóch wolnobiegów. Nie jest Ci to w smak więc ty nie chcesz tego analizować. O pasku zębatym ani słowa z twojej strony prócz zastraszania ziarnem piasku. Analizowałem materiały, warunki pracy, moce. Przytkało cię. Podałeś siły w przekładni rowerowej. Przeanalizowałem to. Przytkało cię. Mów do końca.
Po drugie - nawet moja Pani stwierdziła, że ten człowiek to mały despota.. Wystarczy przeczytać mój wątek http://forum.poziome.pl/index.php?topic=670.0, w którym cała dyskusja była spokojna i wyrównana do momentu, w którym głos zabrał kol(?). Maciej. Toż to był cały wykład, po przeczytaniu którego poczułem się malutki i zmieszany z błotem za swój pomysł!! Na dodatek - nieustające kpiny z powodu jedynych możliwości wykonania, tak jakby to było najistotniejsze.. I właśnie tu jest sedno - dla niego jedynymi słusznymi rozwiązaniami są jego rozwiązania, jedynymi słusznymi koncepcjami są jego koncepcje..
Nawet mój rozum mówi mi że ty kombinujesz na siłę i zasłaniasz się liczbami bez odniesień co możliwoąści zwykłej stali. Dla ciebie konstruowanie piast wielobiegowych wymaga lotniczych tytanów. Bez przesady. Ja robię porównania technologii, materiałów, kosztów wytworzenia, uzyskanych efektów. Moje racjonalne myślenie jest autoryzowane. Niie wymyślam tego co zostało wymyślone. Prezentuję. A ty autoryzuj i trzymaj się siły tradycji/ siłt sektora samochodowego/ sektora lotinczego.
Forum to miejsce publicznej debaty, i tłumaczenie że "... mnie podpuścił i zdenerwował, dlatego mu pojechałem" jest poniżej wszelkich norm w świecie dorosłych ludzi. Jeśli kol(?). Maciej pisał to poważnie, to tym samym musi zaakceptować fakt, że inni (i to o wiele wcześniej) mieli prawo poczuć się w ten sam sposób, i to za sprawą jego wypowiedzi. Skoro tego nie rozumie - uważam, że dyskusja z nim jest poniżej mojej godności (na dobrą sprawę - mógłby być moim synem).
Faceci mówią wprost. Kobiety kochają domysły. Słuchaj się swojej Pani. I znowu (kolejmy) przerośnięty instyknt ojcowski.
I po trzecie - odeszłem z tego forum
... Żeby wrócić i zrobić skuteczniej wrażenie "oburzonego" i emocjonalnie poszkodowanego/ zdruzgotanego którego trzeba teraz wspierać i powołać silny elektorat
po zbluzganiu gemsiego, i odnośnikach do "wiejskości...". Jak pisałem wcześniej - takiego chamstwa nie widziałem nigdzie indziej
.. Później doszedłem do wniosku, że faktycznie - ten gnojek (bo za takiego go uważam po słowach do gemsiego) nawet nie zrozumiał co się dzieje, a gdy inni pójdą w moje ślady - z tego forum nic nie zostanie..
Tak. taaaaaak! kiła i mogiła - tyle zostanie. Uciekajcie moje dzieci! Uciekajcie do tatusia! Albo słuchajcie zawsze mamy, trzymajcie się nogawki tatusia albo trzymajcie się spódnicy mamusi! Najlepiej zrobić z siebie ofiarę, wywołać tragedię i wzbudzić emocje. i wszyscy pójdą w twoje ślady. Dramat życia. Sugestia dla ludu. Wiem, około 70% społeczeństw nadajje się do manipulacji. Mam mniejszy "elektorat". Są też niezależni obserwatorzy którym oprócz emocji chce się też myśleć, włączyć zdolność rozumienia i rozróżniania.. Weź te 30% ludzi też pod uwagę. Demokracja rządzi. Ja biję do rozsądku. Jestem facetem. Kobieta bywa przewrażliwiona i czuła. Wszyscy przewrażliwieni pouciekają. Mam takie przykre skojarzenie że dużo mężvczuyzn w Polsce nadmiernie wzoruje się na kobietach. Kobiety uciekają ze związków. Może by tak jednak stawić czoła?
*Gemsi nazywa twoje zakłady lotnicze gówno warte* (* to tylko przykład żebyś zrozumiał*). Ty mu tłumaczysz a on się dalej tłumaczy że to kupa. Są tanie, skuteczne rozwiązania i mamy sobie z nich bezpodstawnie szydzić? hmmmm? Widzę w fabryve części do samochodów że stosują coroplast. Zobaczyłem i stwierdziłem że ten materiał ma możliwości. Pokazuję owiewki z coroplastu. Są też ładne owiewki. Coroplast wytrzyma jako bagażnik. Jak wozisz tasaki, noże, włączone piły spalinowe to weź 7mm coroplast. A tu nic - zero porównań, zero doświadczeń tylko stwierdzenie: *Gemsi nazywa twoje zakłady lotnicze gówno warte* (* to tylko przykład żebyś zrozumiał*). Ty mu tłumaczysz a on się dalej tłumaczy że to kupa. Niech gość zrobi chociaż rzetelne poŕownanie. Bo do aplikacji przez niego raczeej nie dojdzie. Samo słowo "kupa". Bez rzeczowego uzasadnienia.
Kupa jest nie tylko na wsi. W mieście też jest kupa. Coroplast to kupa. a teraz moje "bluzgi". Dyszel. Koń. No co ja poradzę - na kupę nie będę sięgał po gnój. Więc został mi dyszel i ostał mi się koń.