Autor Wątek: Bardzo tani rower poziomy  (Przeczytany 200571 razy)

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #135 dnia: Czerwca 26, 2010, 09:56:21 pm »

Tak, pojechałem na 2 tygodnie do Polski. Jestem teraz w Holandii.
Kupiłem przecinarkę taśmową Dedra 550W za 880 zł, szlifierkę kątową z regulacją obrotów Makita 1400W za 800 zł, szczotki drucianki w okrągłym kształcie montowane na śrubę 14-kę do szlifierki za 80 zł,

Do Polski na zakupy ... fajowoooo
 
Aleś się wykosztował  uuu-u    chłopie   ,kątówka Makity -- drogo , bardzo
  Pierwszy i najważniejszy błąd jaki zrobiłeś to ZAKUPY W CASTORAMIE .!!!

      :o

Eeeee tam. Narzędzia to tylko narzędzia. Trzeba zrobić z nich użytek. Nie ważne gdzie kupisz (byle nie kradzione).

Napisałem "Makita" a nie "Nakita".

Co do ceny szlifierki "Makity" - nie wiem co masz na myśli, może to że zaoszczędziłbym 90 zł kupując ją na Allegro?? To w takim razie jestem 90 zł na minusie.

Ale np. przecinarka taśmowa Dedra 550W jest sprawdzona w boju. Używa jej od ponad 6 miesięcy ślusarz którego znam, robi głównie bramy ogrodowe i jego uwagi co do przecinarki taśmowej:
- gdy cięty materiał to np. rura czy jakiś profil o cienkiej ściance (poniżej 1,5mm) to trzeba delikatnie podtrzymywać ramię przecinarki, bo gdy opadnie własnym ciężarem to szybko można uszkodzić piłę taśmową
- gdy cięty materiał ma ponad 4mm grubości to można spokojnie pozwolić by ramię piły opadało własnym ciężarem (jest automatyczny wyłącznik)
- przecinarka jest cicha, sprawna, szybka, zostawia mało naddatku do szlifowania
- warto kupić do niej dobrą piłę taśmową (np. francuską) i wtedy rezultaty są jeszcze lepsze
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2010, 09:59:05 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #136 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:06:42 pm »
Kupiłem ...

No no Maciej się dozbroił :). Gratuluję urządzenia warsztatu, kiedy wyjadą z niego pierwsze konstrukcje?

Trzeba mieć warsztat. Bez tego wszędzie jest łaska. I robią z Ciebie głupka jak nie masz warsztatu. I skrobią Cię z kasy ile wlezie. I wmawiają że "nie można inaczej".

Pierwsza konstrukcja spawana wyjdzie gdy przyjadę po raz kolejny do Polski (najwcześniej za rok).

Teraz jestem w Holandii chodząc do pracy i podglądam i uczę się przy okazji organizacji pracy. Mieszkam w mieście, w jednopokojowym mieszkaniu bez jakiegokolwiek garażu i w grę wchodziłaby jedynie konstrukcja nitowana gdzie potrzeba minimum narzędzi i minimum miejsca. Hmmmm... Muszę przemyśleć poszczególne etapy konstrukcji tego roweru i dałabym wtedy rady zrobić samodzielnie takiego pozioma w tym roku:







Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:17:14 pm »
Trzeba mieć warsztat.

Dobrze mieć warsztat, wygodnie mieć warsztat, ale przy jednostkowych poziomych typu jedna poziomka na rok lub parę lat można dać radę bez. Trzeba mieć kiedy myśli się o produkcji seryjnej.

Mieszkam w mieście, w jednopokojowym mieszkaniu bez jakiegokolwiek garażu i w grę wchodziłaby jedynie konstrukcja nitowana gdzie potrzeba minimum narzędzi i minimum miejsca.

W takich samych warunkach korzystając z wiertarki, piły do metalu i pilnika zrobiłem trzy poziomki. Ramę spokojnie przygotujesz w domu, potem tylko trzeba gdzieś zanieść do spawania. Z minusów - sprzątanie jest b.uciążliwe, czasem sąsiedzi się burzą na hałas itp.

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:17:27 pm »
Ja tak tylko , ... bo mam złe przejścia z drogim sprzętem.....
 
 Ale z kątówkom to jest tak że te małe nie muszą mieć aż tak dużej mocy , sam zobaczysz , lepiej było kupić słabszą - tańszą .
 Kiedyś miałem Hitachi i jej moc nie przełożyła się wcale na żywotność.
  Teraz mam taką za nie całe 200 zeta i śmiga dłużej niż tamta .
Generalnie małe szlifierki nie muszą mieć mocy powyżej 1500 W.  Te duże , z wolnym rozruchem owszem.

  
I tak w koło  Macieju ...

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #139 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:26:55 pm »
Ja tak tylko , ... bo mam złe przejścia z drogim sprzętem.....
 
 Ale z kątówkom to jest tak że te małe nie muszą mieć aż tak dużej mocy , sam zobaczysz , lepiej było kupić słabszą - tańszą .
 Kiedyś miałem Hitachi i jej moc nie przełożyła się wcale na żywotność.
  Teraz mam taką za nie całe 200 zeta i śmiga dłużej niż tamta .
Generalnie małe szlifierki nie muszą mieć mocy powyżej 1500 W.  Te duże , z wolnym rozruchem owszem.

  

Aaaaa - teraz rozumiem. No to trzeba było tak od razu. Nie wiem jak szybko "zajeżdżę" tę Makitę. Wiem za to jedno - że przyda mi się też do czyszczenia zardzewiałych profili stalowych, bo ma regulowane obroty (a większość okrągłych szczotek-drucianek ma dozwolone obroty 8500/min lub nawet 4500/min). "Miękki start" to też fajna rzecz. "Odpalałem" inne szlifierki i potrafią "szarpnąć". Tak samo jak przyłbica automatyczna - można używać "tarczy" lub maski z podwójnym wizjerem ale automat jest o niebo lepszy. Te rzeczy ewidentnie przekładają się na komfort pracy. W instrukcji obsługi do tej szlifierki Makity wyraźnie pisze że zbyt długie używanie szlifierki kątowej na niskich obrotach powoduje przegrzanie. No i wiadomo - zawsze coś tam się wtedy zepsuje. Instrukcje czytam.

Mój znajomy już dwukrotnie uszkodził opalarkę (spawa plastikowe zderzaki samochodów tą opalarką), bo po maksymalnym nagrzaniu opalarki natychmiast ją wyłączał i poleciały w niej jakieś przełączniki czy jakieś styczniki. Czy te informacje były zawarte w instrukcji obsługi do opalarki - chyba nie. Niektóre rzeczy niestety wychodzą dopiero w praktyce.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2010, 10:34:10 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #140 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:31:01 pm »
Trzeba mieć warsztat.

Dobrze mieć warsztat, wygodnie mieć warsztat, ale przy jednostkowych poziomych typu jedna poziomka na rok lub parę lat można dać radę bez. Trzeba mieć kiedy myśli się o produkcji seryjnej.

Usługi, usługi, usługi... Tyle jest niedoświadczonych technicznie/ mechanicznie ludzi że samo spawanie tłumików od samochodów to dodatkowy grosz. Pomijam bardziej zaawansowane usługi - np. blacharskie i lakiernicze, bo to już zaklepana robota 4 miesiące do przodu. Albo renowacja ram aut dostawczych (wycinanie i wspawywanie zardzewiałych podłużnic). Zwykła stal jest bardzo prosta w obróbce. Do cienkich stalowych blach nadwozi pasowałby oczywiście TIG albo urządzenia zgrzewające.

[EDIT]

Zapomniałem dodać to co najważniejsze w dziale warsztatu:
- siodełka z metalu
- mufy suportu
- piasty jednostronne
- widelce jednostronne
- zestawy elektryczne (np. z tanich silników do skuterów 350W)
- zestawy do przeróbek "tradycyjnych" rowerów na semi-recumbent lub w pełni poziome rowery
- bagażniki z cienkościennych rurek wytrzymujących obciążenie 20 kg (rurki wyginane po zasypaniu piaskiem, potem nitowane z pozostałymi elementami)
- itp., itd.

[EDIT]
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2010, 10:54:04 pm wysłana przez Maciej Długosz »

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #141 dnia: Czerwca 26, 2010, 10:59:18 pm »
Zwykła stal jest bardzo prosta w obróbce. Do cienkich stalowych blach nadwozi pasowałby oczywiście TIG albo urządzenia zgrzewające.

Dodam jeszcze giętarkę, felcarkę, spęczarkę, angielskie koła oraz umiejętność lutowania czy "stawiania baniek". Wtedy można powiedzieć, że chyba się wie co znaczy "wykuć coś na blachę". ;)
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #142 dnia: Czerwca 26, 2010, 11:31:33 pm »
Zwykła stal jest bardzo prosta w obróbce. Do cienkich stalowych blach nadwozi pasowałby oczywiście TIG albo urządzenia zgrzewające.

Dodam jeszcze giętarkę, felcarkę, spęczarkę, angielskie koła oraz umiejętność lutowania czy "stawiania baniek". Wtedy można powiedzieć, że chyba się wie co znaczy "wykuć coś na blachę". ;)

No i wtedy mamy herosów chcących zbudować od razu Kraków. Podziwiam mocarzy mających wszystkie umiejętności, wszystkie maszyny od razu. Ciekaw jestem kiedy nauczę komputer reagować na polecenia moich neuronów - bo klawiatura jest zbyt prymitywna?? ;)

Aaaaa - zapomnieliśmy wspomnieć o cudownej, magicznej substancji która nazywa się "szpachla uniwersalna". Niektórzy jej nie żałują!! Widziałem kompletny element owiewki do motocykla Yamaha XJ900 Diversion wykonany na szkielecie z drutów stalowych, wypełnionych gipsem/szpachlą tak dokładnie "wyprowadzony", pomalowany i polakierowany że wyglądał na "oryginalny". Dopiero po stłuczce motocykla okazało się co było w środku. Kwestia ręki mistrza. Ubytki w karoserii przeważnie się szpachluje - jest to szybsze, tańsze i prostsze niż klepanie blachy z mistrzowską precyzją i mistrzowskimi zdolnościami, mistrzowskimi narzędziami.

Reparacja podwozi nie wymaga szpachlowania - wystarczy pomalować kilkukrotnie wyczyszczony metal + coroczna konserwacja. Sól, woda zrobią i tak z czasem swoje.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2010, 11:42:55 pm wysłana przez Maciej Długosz »

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #143 dnia: Czerwca 27, 2010, 02:38:59 pm »
Zwykła stal jest bardzo prosta w obróbce. Do cienkich stalowych blach nadwozi pasowałby oczywiście TIG albo urządzenia zgrzewające.

Dodam jeszcze giętarkę, felcarkę, spęczarkę, angielskie koła oraz umiejętność lutowania czy "stawiania baniek". Wtedy można powiedzieć, że chyba się wie co znaczy "wykuć coś na blachę". ;)

Co to?
Na falcerce pracowałem, ale tamta kartki składała, więc to chyba nie to.
Spęczarka - googlałem, ale nie wydumałem co dokładnie robi
"stawienie baniek" ?? - brzmi intrygująco

Giętarka, koła angielskie, lutowanie to wiem, a przy pozostałych terminach proszę o oświecenie.

Pozdrawiam Roland
Co w blacharskim ciemnogrodzie żyje
I oświecenie prosi
Nie rozumie co się piszę,
a tego strasznie nie znosi.

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #144 dnia: Czerwca 27, 2010, 02:52:19 pm »
Zwykła stal jest bardzo prosta w obróbce. Do cienkich stalowych blach nadwozi pasowałby oczywiście TIG albo urządzenia zgrzewające.

Dodam jeszcze giętarkę, felcarkę, spęczarkę, angielskie koła oraz umiejętność lutowania czy "stawiania baniek". Wtedy można powiedzieć, że chyba się wie co znaczy "wykuć coś na blachę". ;)

Co to?
Na falcerce pracowałem, ale tamta kartki składała, więc to chyba nie to.
Spęczarka - googlałem, ale nie wydumałem co dokładnie robi
"stawienie baniek" ?? - brzmi intrygująco

Giętarka, koła angielskie, lutowanie to wiem, a przy pozostałych terminach proszę o oświecenie.

Pozdrawiam Roland
Co w blacharskim ciemnogrodzie żyje
I oświecenie prosi
Nie rozumie co się piszę,
a tego strasznie nie znosi.


No to muszę obnażyć swoją niewiedzę Rolandzie - nie wiem co to jest "felcarka", "spęczarka" ani "stawianie baniek" (mówimy cały czas o branży metalowej). Wszystko etapami. Na początek zacznę ciąć profile, wiercić, gwintować, spawać, nitować, skręcać, montować. Jeśli miałbym się brać za sektor samochodowy to wpierw byłoby to łatanie tłumików, proste łatanie nadwozi, ewentualnie progów, renowacja ram samochodów dostawczych. Nie wszystko kupię od razu, bo wpierw zaczynam od konstruowania ram i komponentów do rowerów. Z czasem człowiek nabiera wprawy i wyczynia co tylko chce z metalem. TIG jest bardzo wdzięczny do spawania blach o grubości 0,3mm. Ja wpierw zacznę od profili 1,5-2mm. Mogę zejść do 1mm ścianek swoim MIG-omatem. Potem dokupię małego TIG'a i zacznę świadczyć "blacharsko-lakiernicze" usługi. Trzeba się rozwijać. "Hop-siup", wszystko na raz, to mógłbym zrobić wtedy gdybym całe swe dzieciństwo spędził w warsztacie metalowym albo gdybym skończył zawodówkę czy technikum o profilu mechanicznym. Wszystko po kolei. Ale plan rozwoju jest i to jest podstawa do działania.

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #145 dnia: Czerwca 27, 2010, 04:21:05 pm »
Czasem nie warto zaśmiecać sobie głowy niepotrzebnymi rzeczami. Nie mniej jednak umiejętność łatani tłumików też może się przydać :D. A tu kilka info o urządzeniach do robienia z płaskiego w obłe.  http://www.heliotech.pl/


"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #146 dnia: Czerwca 27, 2010, 05:28:03 pm »
Czasem nie warto zaśmiecać sobie głowy niepotrzebnymi rzeczami. Nie mniej jednak umiejętność łatani tłumików też może się przydać :D.

Byłoby zabawne umieć spawać TYLKO ramy rowerowe. Metal to metal. Co z niego sklecisz to zależy od Twoich narzędzi i Twoich umiejętności. Ale dużo zależy też od fantazji - bo można wymyślać nowe konstrukcje, nowe rozwiązania. Np. szkielety owiewek do roweru można spokojnie robić ze stalowego pręta do zbrojenia betonu 8mm. Tutaj np. ktoś użył rurek PCV:









W Holandii na tej zasadzie robi się ogromne konstrukcje szkieletowe - główne rury mają około 50-70mm średnicy a do nich spawane są (zwykłą elektrodą - czyli MMA) druty/ pręty stalowe (8-10mm) które następnie okleja się zwykłymi gazetami smarowanymi z obu stron klejem do tapet (albo folią, tekturę). Następnie klei się styropian/ piankę i wbija kwiaty. Jest to tzw. "Bloemencorso", odbywa się co roku i przyjeżdża wtedy mnóstwo ludzi, wstęp na imprezę jest płatny, konstruktorzy mają też sponsorów:























I zbłąkany pies:


« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2010, 05:58:49 pm wysłana przez Maciej Długosz »

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #147 dnia: Czerwca 27, 2010, 05:54:31 pm »
hansglopke - Fajnie.

Wiem już co robi...
        ta ...
                no...
                        Spęczarka.
A co to falcerka?
I co to stawianie baniek.?


Maciej
ja rozumiem, że ma być owiewka, bo od deszczu ma chronić...





...ale odrobinę przesadzasz.    8)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2010, 05:58:57 pm wysłana przez kaczor1 »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #148 dnia: Czerwca 27, 2010, 06:00:40 pm »

Maciej
ja rozumiem, że ma być owiewka, bo od deszczu ma chronić...





...ale odrobinę przesadzasz.    8)

Owiewka należy się jak psu buda! ;)

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Bardzo tani rower poziomy
« Odpowiedź #149 dnia: Czerwca 27, 2010, 08:36:23 pm »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp