Autor Wątek: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]  (Przeczytany 23740 razy)

Kuba2

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 67
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 02, 2010, 09:40:30 pm »
Trochę nie na temat, bo to nie trójkołowiec ale - jaki ten rower jest bardzo stabilny!!!! Miałem okazję przejechać się na Flevo-Bike Greenmachine i potwierdzam - da się powoli i stabilnie jeździć poziomem. Najlepiej obadać różne rowery żeby się przekonać który jest stabilny. Ja co prawda Flevo-Bike'em Greenmachine nie jeździłem bez trzymania rąk ale mogłem od razu robić powolne manewry. Ten rower na wideo (oraz na zdjęciu poniżej) to nie Flevo-Bike Greenmachine ale on też ma bardzo dobrą geometrię:

Gdybyś był na Zlocie pojezdziłbyś takim rowerkiem - jak dla mnie jeden z lepszych sprzętów Zlotowych.
Ten rower na wideo ma taką stabilność ponieważ jest czymś pomiędzy flevobike racer a klasycznym SWB (żaden z was nie trafił ;)). Otóż jego rama jest w połowie łamana tak jak we flevo, widać nawet amortyzator skrętu. Na przedniej cześci jest umieszczona główka przedniego widelca którego skręt jest przenoszony na tylną cześć za pomocą cięgła. Efekt jest mniej więcej taki że skręt przedniego koła o 20stopni powoduje skręt przedniej częsci ramy o 10. Precyzyjnie kierowanie połączone z genialną zwrotnością i możliwością kierowania bez rąk. Jest to rower MBB ze zredukowaną jego główną wadą: wpływem pedałowania na kierowanie:


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 03, 2010, 12:17:57 am »
Kuba2! Dodaj jeszcze że ten rower jest jeszcze... rozkładany do transportu "w pół" ... pomimo że ma wałek napędowy! Nie widziałem tego roweru na żywo ale mówił mi o tym rowerze więcej Holender od którego kupiłem trajka. Konstruktor był geniuszem - wyszedł mu bardzo fajny rower zarówno gdy chodzi o sterowanie, napęd jak i... mobilność roweru (prostą rozkładalność). Użył szlifierki kątowej do skonstruowania przedniej części napędu.
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2010, 12:30:05 am wysłana przez Maciej Długosz »

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1591
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 03, 2010, 11:29:44 am »
Otóż jego rama jest w połowie łamana tak jak we flevo, widać nawet amortyzator skrętu. Na przedniej cześci jest umieszczona główka przedniego widelca którego skręt jest przenoszony na tylną cześć za pomocą cięgła. Efekt jest mniej więcej taki że skręt przedniego koła o 20stopni powoduje skręt przedniej częsci ramy o 10. Precyzyjnie kierowanie połączone z genialną zwrotnością i możliwością kierowania bez rąk. Jest to rower MBB ze zredukowaną jego główną wadą: wpływem pedałowania na kierowanie:


Znaczy że rower ten łamie się w połowie podczas skrętu? - jak spychacz Fadroma?
Podczas pokonywania zakrętów z większą prędkością nie ma wrażenia że tylnie koło wpada w poślizg?

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 03, 2010, 11:52:54 am »
Jest to rower MBB ze zredukowaną jego główną wadą: wpływem pedałowania na kierowanie:

I niestety ze zdecydowanie bardziej skomplikowanym napędem niż proste FWD w typowym Flevo.
Jakub Sałata

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 03, 2010, 12:00:58 pm »
Jest to rower MBB ze zredukowaną jego główną wadą: wpływem pedałowania na kierowanie:

I niestety ze zdecydowanie bardziej skomplikowanym napędem niż proste FWD w typowym Flevo.

"Domatorscy konstruktorzy" z Holandii nie są zastraszani, zapisują się na kursy, uczą się, poznają nowe rzeczy, opanowują maszyny, opanowują technologię pracy z metalem - tną, wiercą, gną, gwintują, spawają. Tworzą liczne oryginalne metalowe konstrukcje. Projektują i realizują własnymi siłami/ bez niczyjej "łaski". Czasem coś "posmarkają" i się naśmiewamy z ich pracy. Ale nie boją się stworzyć coś o własnych siłach.

U nas w Polsce, z kolei straszy się "lotniczą jakością" oraz sugeruje się że "ludzie na domowych metalowych konstrukcjach zabiją się". Więc odsyła się nas do "profesjonalistów z branży" (najlepiej oczywiście lotniczej). Ludzie nie wymieniają się zdobytym doświadczeniem (tylko przeważnie każdy sobie rzepkę skrobie) i z byle czego robi się problem (toczenie, frezowanie, spawanie, projektowanie - wszystko jest niedomówione i oczywiście bardzo trudne). "Domatorscy konstruktorzy" łażą więc "z konieczności" po spawaczach/ zakładach czekając na łaskę "specjalistów". I nie mamy zbyt wielu odważnych projektów. Eksperymentuje się z katami siedzenia/ katami główki ramy. Jak ludzie mają już jednak dość "łażenia po specjalistach" to wybierają np. włókno szklane (owiewki, kuferki, siedzenia, czasem nawet ramy) w którym mogą sobie spokojnie podłubać, bo nikt się "nie przywala" do laminatów (ciekawe - technologia laminatów jest chyba jedyną technologią do której ludzie się "nie przywalą"). Więc u nas ludzie mogą się rozwinąć w laminatach. Ale ciężko jest zrobić wałek i przegub z laminatu!!! Metal to metal. Chciałbym aby w Polsce było więcej dzielenia się wiedzą i mniej zastraszania.
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2010, 02:47:17 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Geometria, stabilność, sterowanie [trójkołowce]
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 05, 2010, 12:25:01 pm »
Rozwala mnie na kolana ten pierwszy rysunek (drugi już nie jest taki "zabawny" i pokazuje "fizykalnie"):

http://www.easystreetrecumbents.com/articles/2010/03/learning-to-ride-a-recumbent-tricycle/     ----> źródło