Autor Wątek: Jak skomplikować to co może być proste  (Przeczytany 138231 razy)

MaciejDlugosz

  • Gość
Jak skomplikować to co może być proste
« dnia: Kwiecień 18, 2010, 10:13:50 pm »
Dosyć skomplikowany sposób rozwiązania skręcania + amortyzacji:


hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2162
  • Zduńska Wola
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 18, 2010, 10:19:39 pm »
Chyba coś komuś nie wyszło i tak brnął, brnął......
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 19, 2010, 12:29:43 am »
Można skomplikować napęd. 4 paski zębate:

http://www.lucabike.com/









« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2010, 11:59:49 pm wysłana przez Maciej Długosz »

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1591
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 19, 2010, 07:34:26 am »
I co daje taka ilość pasków?

technolog1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 19, 2010, 08:36:21 am »
Witam i odpowiadam:
Dwa duże paski służa do przeniesienia napędu na tylnie koło, zaś dwa mniejsze....
tworzą dziwaczną geometrię ruchu pedałów to się nazywało chyba cykloidy.
Czyli krzywa opisująca ruch punktu znajdującego się na okręgu, który toczy się po innym okręgu.
Gdyby znać średnice  oby kół zębatych moznaby wykreslić to jako krzewa zamkniętą.
Czemu miałaby taka krzywa służyć nie mam pojęcia.
Moze to po prost pic marketingowy - ze niby tak nowocześnie...
Pozdrawiam T1

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 19, 2010, 08:41:24 am »
Tak patrząc  moim okiem to te krótkie wydłużają korby w punkcie kiedy to jest najbardziej wydajne a skracają adekwatnie doń ( kulminacja  na + w punkcie ustawienia w poziomie) - ale mogę się mylić.

Coś takiego kiedyś (w podstawówce) zrobił nasz nauczyciel od techniki ,tylko tam były ramiona ( z profili stalowych z łożyskami maszynowymi ) przez co bike był bardzo ciężki ale prędkości były zawrotne  --przy minimalnej sile włożonej w napęd.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2010, 08:44:41 am wysłana przez kapitanwasyl »
I tak w koło  Macieju ...

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 19, 2010, 02:21:41 pm »
Tak - te korby są skonstruowane po to żeby wydajniej pedałować. Jeździłem kiedyś na Shimano Biopace - idea bardzo podobna tylko prościej zrealizowana (Shimano robiło owalne zębatki) i jak dla mnie było wydajniej. Niektórzy twierdzą że to kombinowanie i "zmniejszanie martwego punktu" jest mało odczuwalne. Ale choć Shimano się wycofało z owalnych zębatek, to do dziś firma Rotor robi tego typu system (tam jest podobny mechanizm tylko bardziej "mechaniczny"). Te paski w okolicach zębatek powodują że korby nie kreślą okręgów ale owale. Można tą "owalizację" zrealizować na kilka sposobów. Rower na zdjęciu powyżej jest zbajerowany. Ale gdy chodzi o mnie to taki napęd z 4-ma paskami chętnie bym przetestował. Biopace mile wspominam. To że Shimano wycofało się z produkcji niech nikogo nie zmyli. Np. piasty wielobiegowe długo niedoceniane przez Shimano w sektorze MTB ... po sukcesie niemieckiego Rohloffa Speedhuba nagle zaczęły się rozwijać. I niedługo będzie do kupienia 11-biegowa piasta Alfine. A jeszcze niedawno było max. 7 biegów (Nexus).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 18, 2010, 11:51:01 pm wysłana przez Maciej Długosz »

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 19, 2010, 07:56:27 pm »

To że Shimano wycofało się z produkcji niech nikogo nie zmyli. Np. piasty wielobiegowe długo niedoceniane przez Shimano w sektorze MTB ... po sukcesie niemieckiego Rohloffa Speedhuba nagle zaczęły się rozwijać.
Niech nikogo nie zmyli też że Giant wprowadził do sprzedaży rower prawie poziomy(Giant Reviva) i się z tego wycofał po 2-3 sezonach
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=984584047
 Producent produkuje nie to co dobre, ale to co się "ludowi" podoba. Zwyciężają nie najlepsze rozwiązania, ale te o których naród myśli że są najlepsze ::)
Sławek

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 19, 2010, 08:44:53 pm »
Miałem okazję pojeździć i dokładnie obejrzeć GIANT REVIVE. Wrażenia zasadniczo pozytywne, może trochę nerwowo skręca ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Z minusów,  rower jest dosyć ciężki (stawiam na 18-20kg na 'wyczucie'). Ma się wrażenie że jest zrobiony z sporym zapasem mocy i ma miejscami niepotrzebnie skomplikowaną konstrukcję (szczegulnie regulacja całego 'pionu' kierownicy).  Właściciel konstrukcję sobie bardzo chwalił, jeśli dobrze pamiętam zrobił na niej koło 8k km bez awarii. W Polsce ktoś chyba produkował rowery o podobnym układzie,  z opcją silnika elektrycznego w piaście. Nie wiem czy dalej są produkowane:


kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 19, 2010, 08:48:55 pm »
 Ojjjjj Panowie , bo za bardzo zbliżamy się do pionu  :-[ :-[ :-[  ;)
I tak w koło  Macieju ...

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 19, 2010, 09:16:32 pm »
Ojjjjj Panowie , bo za bardzo zbliżamy się do pionu  :-[ :-[ :-[  ;)

 Nie w tym rzecz... GIANT  REVIVE miał potencjalnie wielkie znaczenie. Pierwszy raz pojazd zbliżony do roweru poziomego wyprodukowała uznana firma rowerowa, wypuszczająca rocznie miliony jednośladów (dane z 1999 r mówią o 3,2 mln). Mógł to być przełom... Lud prosty się jednak na wynalazku nie poznał.
  Pozycja ani pozioma, ani pionowa dyktowana jest tu... prostszym dopasowaniem roweru do wzrostu użytkownika. Siodło wysuwa się do góry i jednocześnie do tyłu pod kątem około 45 stopni.
  Rower można więc kilkoma ruchami przystosować do wzrostu i 150 i 190 cm.
  Sami przyznajmy, że poziomkę jest trudno regulować na długość, przez co utrudnione jest wprowadzenie jej do masowej produkcji
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 19, 2010, 09:45:06 pm »
Ładny klon Gianta Revive (samoróbka z Rosji):

http://velomobile.org/forum/viewtopic.php?f=46&t=3493&start=80



Honda Helix:



Jedynie co mogłoby rozwiać wszelkie wątpliwości w kwestii podjazdów na rowerze poziomym to silnik elektryczny. To takie błędne wizualne skojarzenie gdy patrzy się na rowery poziome - wydaje się że będzie źle pod górkę. Na motorze nikomu nie jest źle w pozycji poziomej - ale gdy na rowerze przyjdzie pedałować to nagle znajdują się "problemy". Ja np. 3-4 lata temu byłem niedoinformowany. Tyle rzeczy na ten temat pisali ludzie (a właściwie to kopiowali co ktoś jeden napisał) o podjazdach, krążeniu krwi na rowerach poziomych że się zniechęciłem. Ten żółty rower o praktycznie tej samej geometrii co Giant Revive to dobra zachęta - zwłaszcza z prostą owiewką. Gdyby podawali w folderze reklamowym zasięg na aku to gdybym trafił na taką reklamę to rozważyłbym zakup czegoś takiego "kontra" skuter. A zwłaszcza gdybym mógł odbyć jazd próbną z silnikiem elektrycznym. Skuter kupiłem żeby mieć zasięg 70 km w ciągu 1 dnia (tylko na skuterze nic nie "kręcę") i niezależność od autobusów. A Honda Helix CN250 ma praktycznie "identyczną geometrię" jak Giant Revive - i jest to bardzo wygodna pozycja. Nie zatankuję skutera prądem - paliwo droższe niż prąd. I skuter musiałem kupić używany - nie stać mnie było na nowy. To też minus - używane rzeczy wymagają "dokładania" kasy (np. kolektor ssący, pasek zębaty, sprzęgło, wariator, łańcuszek rozrządu, serwis, itp.). No ale rowery elektryczne stają się coraz bardziej popularne.
« Ostatnia zmiana: Maj 10, 2010, 05:41:29 pm wysłana przez Maciej Długosz »

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2326
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 21, 2010, 01:53:12 pm »
Ten układ z udziwnionymi pedałami (i 4 paskami) zwany bywa K-drive - małe korby wykonują 2 obroty na kazdy 1 obrót dużej korby dzięki temu można w rowerze pionowym zwiększyć ramię w położeniu kiedy mamy największą siłe albo odwrotnie - małe ramię, kiedy mamy mniejszą siłę przy przechodzeniu przez położenie "0". W normalnych rowerach stosuje się przede wszystkim po to, by w górnym położeniu korby (i nie istotnym w rozważaniu dolnym) noga była jak najniżej, dzięki czemu można zrobić niższy (bardziej szpiczasty) nos obudowy:
http://www.wisil.recumbents.com/wisil/gNickGreen/nick_green.htm
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
Twister 800

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 21, 2010, 08:53:00 pm »
Tak - te korby są skonstruowane po to żeby wydajniej pedałować.

Made in Italy ;)


« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2010, 08:55:48 pm wysłana przez trajk-o-ciklista »
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1591
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Jak skomplikować to co może być proste
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 21, 2010, 09:34:40 pm »
Kręci mnie chęć przejażdżki rowerem z przednim napędem. Będzie ktoś może na zlocie w Pile?