Jeżdże na takie długie wypady bo jeszcze studjuję lecz nie sądze by mi to przeszło z wiekiem a raczej sie nasili. Między innymi objechałem Polskę bynajmniej nie po granicy ale tak jak na to pozwalaly miejsca kempingowe i szlaki rowerowe. Mianowicie zacząłem myśleć o rowerze poziomym po tym jak przyszło mi zmieniać komponenty bo przy dłuższej jeździe dretwiały nadgarstki, bolały pewne części ciała a w tym plecy. Jeździłem na rowerze cyclocrosowym czyli bratnim do kolarzówki więc nie był on najwygodniejszy. Dlatego teraz interesuje się trikiem. Przymierzałem się i jest wygodny, stabilny, jako że jestem turystą rowerowym to jeszcze kwestia zabrania większej ilości sprzetu nie jest bez znaczenia, ale z drugiej też strony wchodzi w gre tylko projekt skladaka. Jednak nie budzi we mnie lęku budowanie tego roweru, przymierzałem się do tego projektu już w zeszłym roku ale teraz chyba już najwyższa pora. Wiele w tym czasie problemów konstrukcyjnych sobie wyjąśniłem. Jak zacznę go budować, skrupulatnie wszystko udokumentuje i wrzucę na forum.
Pozdrawiam, dziękuje za miłe przyjęcie i do zobaczenia na trasie