1. Nie używaj słów wulgarnych i nie obrażaj innych Użytkowników forum. Dopuszczamy ironię, ale wszystko ma swoje granice.
2. Staraj się pisać poprawnie, bez błędów językowych
Te kilka prostych zdań regulaminu TEGO forum każdemu normalnemu i myślącemu człowiekowi zasady pisania na forum, jak i pisowni polskiej używania wyjaśnić powinno.
Niestety.
"Nasza" wolna Polska przez te 30 lat "wolności" wyhodowała kilka pokoleń, którym od najmłodszych lat wpajano i nadal się wpaja, że jako naród WYJĄTKOWI jesteśmy i przez chrześcijańskiego boga
(z siedzibą w Watykanie) szczególnie umiłowani.
Tę od lat wpajaną "wyjątkowość" mnóstwo prymitywnych i prostych ziomali zaakceptowało,
łyknęło i się z tym obnosi.
Także i tu na forum.
Takie proste, regulaminowe słowa do ich prostych głów nie trafiają.
Wydaje im się, że z racji boskiego wybraństwa i do tego jeszcze POZIOMA posiadania
wśród tej ogólnej wyjątkowości kimś jeszcze bardziej wyjątkowym są.
Zaś jazda poziomem nobilituje ich i sprawia, że wyindywidualizowanymi intelektualistami
wg własnego mniemania się stają.
Takie banalne sprawy jak regulaminy, przepisy np.drogowe (vide polscy kierowcy), konstytucje, traktaty itp. co oczywiste ich nie tyczą i nie obowiązują.
Gdy zaś ktoś ustalone zasady EGZEKWUJE, lub coś w w wyniku przepisów złamania pójdzie nie tak, to wówczas podnosi się wrzask debili i gorączkowe winnych poszukiwanie.
Winni wtedy są oczywiście wszyscy dookoła tylko NIE ONI.
Ci wybrańcy.
Winni są Ruscy, Niemcy, Żydzi, Masoni, lewacy, geje, gender i setki innych.
W tym zaś forumowym przypadku Jarek Admin.
Nie potrafiąc na moje często ironiczne teksty w podobnym tonie odpowiedzieć
(Wg jednego moja ironia, to gó..o w papierek owinięte) różne przygłupy
pianę wściekłą z pysków tocząc, wyzwiskami, prymitywnymi epitetami i zwykłymi wulgaryzmami
na forum miotają.
Admina zaś ustalonych przez SIEBIE i na JEGO forum obowiązujących ZASAD BRONIĄCEGO bezczelnie o kumoterstwo ze mną i tolerowanie mnie jako św. krowy oskarżają.
Żałosne.
Zamykając jakiś wątek Jarek już tłumaczył, że żadnych kontaktów od dziesięciu lat nie utrzymujemy. Pisałem o tym i ja.
Do tępych, zakompleksionych i z nienawiści oszalałych łbów niestety to nie trafia.
Zrozumienie przestrzegania zasad TEGO forumowego regulaminu również.
p.s. Jeden z dyskutantów zrypał mnie kiedyś i tłumaczył mi, że fakt istnienia regulaminu
nie zobowiązuje do zasad w nim obowiązujących wykorzystywania.
I jeśli ironia jest dozwolona, to ja nie powinienem z tego dozwolenia w pełni korzystać.
Jak znajdę chwilę, to w moich kopiach ten znakomity intelektualny kąsek odnajdę
i wklepię.