Chciał bym kiedyś spróbować się takim przejechać... ciekawe czy bardzo trudno się jeździ? Hamowanie na pewno jest kwestią delikatności i wyczucia 
Jeździłem takim na wystawie w Bydgoszczu. Problemów większych nie miałem.
A na zdjęciu, w marynarkę odzianym będąc, prezentowałem się chyba lepiej
niż Belgowie w śpioszki odziani.