Autor Wątek: Jeżdżę VM...  (Przeczytany 207230 razy)

masterbike

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 97
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #585 dnia: Listopada 11, 2024, 07:35:21 pm »
To słyszałeś zapewne również o wybitnym radzieckim perkusiście, którego Jebiewdenko zwali, dobry znajomy Macajewa.
Nawiasem mówiąc ostatnio radzieccy uczeni odkryli, że herbatniki nie są zrobione z herbaty.
Także ich badania dostarczają również jak najbardziej prawdziwych informacji.

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #586 dnia: Grudnia 15, 2024, 05:15:38 pm »






Widać że prace posuwają się do przodu. Imho wygląda bardzo dobrze, efekt wow psują jak zwykle naklejki, ale Maciej twierdzi że muszą być - może całość się tylko na tych naklejkach trzyma?  Niemniej widać że premiera zbliża się wielkimi krokami.
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #587 dnia: Grudnia 16, 2024, 12:03:13 pm »
Na oklejenie dolnej części tyłu niemal cały dzień straciłem.
Niestety, jako ten cholerny perfekcjonista chciałem, aby ogon w miarę idealny był.
Szlifując żelkot niektóre miejsca poprzecierałem i ciemne plamy powstały.
Wyglądało to słabo.
Naklejone poziome pasy ODBLASKOWE częściowo plamy przykryły.
Sprawią też, że na skrzyżowaniu czy na rondzie pojazd będzie bardzo widoczny.
I żadne bydle za kierownicą nie będzie mogło wydrzeć japy,
że mnie nie widziało.


Koło 24"  lepiej wypełniłoby część tylną i ten widoczny "nawis" nie byłby tak widoczny.
Mnie osobiście, po tylu latach oglądania długich dziobów (wszystkie VMy) i krótkich tyłów,
ten wydłużony i wiszący jakby za tylnym kołem tył Caba sport  DRAŻNI
i zniesmacza.
Chcąc 24 wsadzić musiałbym przy nadkolu co nie co pomajstrować,
ale skoro chcę porównawcze jazdy Green v/s Blue robić,
to ten Blue (sport) podobne koła do Greena mieć MUSI.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #588 dnia: Grudnia 16, 2024, 09:34:44 pm »
Na oklejenie dolnej części tyłu niemal cały dzień straciłem.
Niestety, jako ten cholerny perfekcjonista chciałem, aby ogon w miarę idealny był.
Szlifując żelkot niektóre miejsca poprzecierałem i ciemne plamy powstały.
Wyglądało to słabo.
Naklejone poziome pasy ODBLASKOWE częściowo plamy przykryły.
Sprawią też, że na skrzyżowaniu czy na rondzie pojazd będzie bardzo widoczny.
I żadne bydle za kierownicą nie będzie mogło wydrzeć japy,
że mnie nie widziało.


......
Chcąc 24 wsadzić musiałbym przy nadkolu co nie co pomajstrować,
ale skoro chcę porównawcze jazdy Green v/s Blue robić,
to ten Blue (sport) podobne koła do Greena mieć MUSI.

Podzielam zdanie Jakuba na temat naklejek. Kadłub w tym kolorze dobrze wygląda. Odblaski rozumiem.
......

Z tej drugiej części wyczytałem tylko: "chcę porównawcze testy jazdy Green v/s Blue robić".
Tak. Jakiegoś człowieka poprosić niech to sfilmuje komórką wrzuci gdziekolwiek i zapoda linka.
Uciesz ludzi w zimowe długie wieczory Macieju.


Jeszcze raz, ładny błękit, właśnie taki.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #589 dnia: Grudnia 18, 2024, 10:17:01 pm »
Te czarne pasy można też wykleić czarną folią odblaskową ;) Wiem, brzmi śmiesznie
 ale moim chłopakom właśnie taką folią okleiłem czarną trajkę ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

klubowy

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 704
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #590 dnia: Grudnia 19, 2024, 09:24:36 am »




Maciej założył osłonę na tylne koło....
Ja, nie wiem, co to jest sen.
Przeglądam forum, przez całą noc i dzień
Bo gdy admin wpadnie szał
Skasuje mi to com przeczytać bym chciał...

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #591 dnia: Grudnia 19, 2024, 11:10:48 am »
Za wklejanie zdjęć podziękowania Kubie tu składam.
Muszę w końcu temat ten ogarnąć.
W czasie covidowym Mateusz wklejania mnie uczył i na jakiś czas nauczył,
ale jakieś dziwne około covidowe  zaniki pamięci wiedzę tę moją wyczyściły.'

Do sprawy wracając.
Uprzedzę wszelkie spekulacje na temat tego Podogonia. (tak tę osłonę tylnego koła nazwałem)
Po zrobieniu zdjęć, dyskusji i wyjeździe Kamila (on je robił) natychmiast podogonie pochlastałem tak,
aby ten widoczny z tyłu "ząbek" zniknął i aby przy zjeżdżaniu z krawężników to podogonie,
zbyt szybko zmasakrowaniu nie uległo.

Czarną folię odblaskową w łapach miałem. Te zakosy oklejone są z folii Carbon imitującej.
Na żywo wygląda to nieźle.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #592 dnia: Grudnia 20, 2024, 12:08:14 am »
No panie. Jestem zaskoczony. Tego się nie spodziewałem po Macieju.
Czy to jakaś przemiana duchowa i powrót do korzeni pojazdów superszybkich czy tylko krótki poryw serca ?
Cokolwiek to jest nie wolno pozwolić by zanikło, niechaj się krzewi, trzeba to pielęgnować i doglądać.
Jest ten pojazd teraz na drodze do 200W...

To jest gdzieś po drodze stąd:


do tego:


Naprawdę nie spodziewałem się Macieju, że po tych wszystkich opowieściach o pakowności, miejscu przy wsiadaniu w kurtce zimowej, przestrzeni itp., że zrobisz taki ruch w kierunku szybkości.
Oby tak dalej.

Jeśli komuś się wydaje, że przesadzam to napiszę tyle:
rower
obudowa aerodynamiczna
race hood - daszek zamknięty
otwory na nogi
turbulizacja kół przednich
-||- tylnego
ogon
itd

No i teraz zobaczmy jak to jest daleko na liście. Im dalej tym bardziej jest to wchodzenie w detale i tym rzadziej się ludzie na to decydują. Sam bym chętnie turbulizatory kół zamówił ew. kupił gdyby ktoś wystawiał na sprzedaż ale uważam, że w przypadku Questa to byłaby ekstrawagancja.
W "Blue" to jest grubo.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #593 dnia: Grudnia 20, 2024, 09:38:27 pm »
Ło matko! Padło tu tyle poważnych słów... Mógłbyś tak po chłopsku! Z Polskiego na nasz? Że tubulizatory byś chciał? Ty nam przypadkiem nie ubliżasz? :) :P
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #594 dnia: Grudnia 20, 2024, 10:37:27 pm »
Ło matko! Padło tu tyle poważnych słów... Mógłbyś tak po chłopsku! Z Polskiego na nasz? Że tubulizatory byś chciał? Ty nam przypadkiem nie ubliżasz? :) :P

Popraw sobie Szydziu na dole bo takie coś mi wyskoczyło jak na Cię kliknąłem:

......
It seems like a dead end

Refresh the page or go back to the homepage
......

Znaczy po chłopsku to jak ?

Spróbujmy tak zatem.
Pierwsze się zaczyna od najważniejszych najgrubszych zmian a potem się bierze za te coraz mniejsze. Prawda ?
No to rozpisałem po kolejce co idzie od największych zmian do coraz mniejszych. Jasne ?

No i z tego wynika, że ta owiewka tylnego koła ( specjalnie nie nazywam ją turbulizatorem bo już Maciej dostawał o to emocji ) jest daleko w kierunku finezji. Czyli komuż by się chciało za takie rzeczy brać? Kto by się spodziewał takiego posunięcia. A tu masz i jeszcze pisze, że mu nagle wpadło do głowy. To ja na to proszę bardzo niech tak wpada ciągle. Będzie wtedy rakieta.

Wyłożyłem sprawę w przystępny dość "chłopski" sposób czy mam jeszcze pięć stron tradycyjnie elaborować?

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #595 dnia: Grudnia 21, 2024, 11:27:08 am »
Kamil mnie ciśnie, abym tego sporta w końcu uruchomił.
Mnie się nie śpieszy, albowiem wewnętrzną konstrukcję ma identyczną jak Green.
Więc, jak toto będzie jeździć wiem. Że szybciej także wiem.
Aby więc ździebko się odprężyć dodatki aero robię.

Gdy już zacznę jeździć, to  ewentualne efekty mocowanych dodatków aero łatwiej będzie zauważyć.
Boczna szybka do końca także pójdzie.
W Green  niepotrzebnie te 10 cm. zaoszczędziłem.
Ale nie ma tego złego, co by na gorsze nie wyszło.
Jeżdżąc z szybką pełną i tą 10 cm krótszą łatwiej różnice wyłapię i wydłużenie szybki  docenię lub nie.
Mając już podogonie, nad zasłonięciem zewnętrznym przednich kół rozmyślam.
Mimo, że różnych klamotów mam mnóstwo, to znalezienie i podrasowanie jakiegoś gotowca (jak w przypadku podogonia)
będzie trudne.

Podczas Twej wizyty pewne przyspieszające udoskonalenia Twego Questa Tobie podpowiadałem.
Przyznałeś się, że majsterkowiczem nie jesteś.
A szkoda.
Bo można by pojazd ten podgonić.
 

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #596 dnia: Grudnia 21, 2024, 12:39:26 pm »
.......
Podczas Twej wizyty pewne przyspieszające udoskonalenia Twego Questa Tobie podpowiadałem.
Przyznałeś się, że majsterkowiczem nie jesteś.
A szkoda.
Bo można by pojazd ten podgonić.

Rozmawialiśmy o wielu różnych możliwościach.
Dla przykładu, we wrześniu miałem już od kilku miesięcy zrobione w miarę sensownie (jak na moje równe zeru dłubanie) lusterka ale gdyby mieć porządnie wykonane na pewno nie zaszkodzi. Dlatego zobaczywszy Twoje wykonanie byłem skłonny od ręki kupić tą parę choćby na spróbowanie. Twoje owiewki lusterek miały kształt stożka. Preferował bym wydłużone jajko. Do tego ja sobie zrobiłem uskok, który turbulizuje strefę cienia aerodynamicznego na wprost szybki lusterka. Ty masz możliwość laminować co chcesz i kiedy chcesz. Ja bym szedł od razu w kierunku właściwego produktu. Nie dokładnie to ale ta koncepcja (forum .de).



Kłopotem jest samo lusterko. To znaczy teraz wolałbym całość przełożyć na nowe rozwiązanie i od razu zrobić jeszcze lepszy profil poprzez dodanie wydłużeń na zewnętrznym obrysie. Od takiego lusterka z obudową zrobić coś lepszego jest już bardzo trudno. W zasadzie dalej jest pełna integracja w samym velo (nie naklejenie tylko deflekcja opływu velo). Daje to wówczas znacznie więcej niż samo opływowe lusterko (według różnych testujących 0.3-0.7km/h same lusterka).

Szkoda, że w tym Poznaniu i w Kaliszu nie zostałem na parę dni.
Nie wiem tylko czy Ty byś miał czas na takie rzeczy. Było by to trochę dla sportu a trochę dla sprawdzenia koncepcji.
Tak na pewno każdy rower można podgonić. Quest ma tyle tak prostych rozwiązań dodatkowych, że jak się na nie patrzę to widać, że można w nim wiele nawet jako studium eksperymentu poprawić. Ale znowu każdy rower ma takie możliwości.

Jakiś czas temu widziałem owiewki wszystkich kół do Questa, używane ktoś sprzedawał za marne 50E. Formy chyba za >100E. Ceny lusterek są znane.

Komplet na koła daje w velo ok 3km/h. Tylko ja to odnoszę do tych najnowszych modeli które mają niższe zawieszenie i mniejsze otwory. Quest na pewno zyskał by na tym więcej. To pokazuje potencjał Blue jeśli idziesz dalej tą drogą.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #597 dnia: Grudnia 24, 2024, 06:57:01 pm »
Pewien mędrzec mongolski w jakiejś książce napisał; "A słowo kotletem się stało".
Lub coś w tym guście.
Ale dziś to słowo w Kaliszu, najprawdziwszym kotletem, OGROMNIE mnie radującym się stało.
Dzięki mojemu uporowi i dużej odporności na ból, to DZIŚ!!!!!!!!! o godz. 15.33 wanna,
czyli dolna część Caba, a w tym przypadku Caba sport,  pierwsze kilka setek metrów zrobiła.
Pod względem mechanicznym prawdziwa petarda i żyleta w jednym.
Składanie pojazdu bez pośpiechu i zbędnych podnieceń wyniki dobre dało.
Bardzo lekko wszystko (choć na razie ciut za głośno) i perfekcyjnie  działa.
Bylem w szoku i tylko dzięki ogromnej sile woli gacie od zapaskudzenia uratowałem.
Waga tego ustrojstwa, to na razie 26,7kg.

Tak więc Fani VMów (mam nadzieję, że i moich w tej materii działań) ręce mogą zacierać i uczucia sympatii
w moim kierunku przesłać.
Ci zaś, co mnie i moje działania LUBIĄ  INACZEJ, to dziś, 
w tym najszczęśliwszym dniu, do wzajemnej miłości zmuszającym,
zęby zacisnąć muszą (powinni) i mnie miłosne uczucia przesłać mogą,
Szkocka Whisky otwarta i na tradycyjną wigilijną potrawę,
czyli bigos, z dodatkiem jadalnych części indyczych zwłok sporządzony CZAS.
Na zdrowie!!!
« Ostatnia zmiana: Grudnia 24, 2024, 07:09:14 pm wysłana przez Maciej K »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #598 dnia: Grudnia 24, 2024, 10:23:17 pm »
..................
Waga tego ustrojstwa, to na razie 26,7kg.

Tak więc Fani VMów (mam nadzieję, że i moich w tej materii działań) ręce mogą zacierać i uczucia sympatii
w moim kierunku przesłać.
Ci zaś, co mnie i moje działania LUBIĄ  INACZEJ, to dziś, 
w tym najszczęśliwszym dniu, do wzajemnej miłości zmuszającym,
zęby zacisnąć muszą (powinni) i mnie miłosne uczucia przesłać mogą,
Szkocka Whisky otwarta i na tradycyjną wigilijną potrawę,
czyli bigos, z dodatkiem jadalnych części indyczych zwłok sporządzony CZAS.
Na zdrowie!!!

Waga bardzo miła, czy był daszek, do jakiego stopnia było velo zamknięte napisz, przy tej wadze.
Czy Ty masz Macieju jakiś wiarygodny porównywalny pomiar prędkości taki, że założysz na jedno velo potem na drugie i za każdym razem dobrze pokaże? Bo to by pozwoliło ci samemu zobaczyć na byle pagórku o ile szybciej z Tobą zjeżdża to nowe velo od innego. Dobre porównanie choćby prędkości jakie uzyska.

Wigilijna potrawa. No proszę.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: Jeżdżę VM...
« Odpowiedź #599 dnia: Grudnia 25, 2024, 09:57:06 am »
Po odpowiedzi Jacka widzę, że nie tylko ja w tym świętym dniu napoje z grupy C2H5OH konsumowałem.
Uśmiałem się serdecznie, choć kiedyś takie odpowiedzi krytykowałem i na Forum wyszydzałem.
Jacku...
Napisałem wyraźnie; "DZIŚ!!!!!!!!! o godz. 15.33 wanna,
czyli dolna część Caba, a w tym przypadku Caba sport,  pierwsze kilka setek metrów zrobiła".

TY zaś o daszek pytasz.

Cab ma część dolną, do której wszystkie napędowe i jezdne ustrojstwa są mocowane,
oraz części górne, czyli maskę z daszkiem i nadbudówkę tylną, do których oświetlenie i lusterka
mocowane są.
Gdyby którakolwiek z górnych części była przykręcona, to bym żartobliwego słowa WANNA  nie użył
i tłumacząco nie dodawał, że wanna dolną częścią Caba jest.

Do pomiarów szybkości liczników Sigma od 36 lat używam,   

21.12.br napisałeś min; "Twoje owiewki lusterek miały kształt stożka. Preferował bym wydłużone jajko".

Nie przyjrzałeś się. Ten "stożek" ma wszystkie powierzchnie zakrzywione. Ciut mniej niż to Twoje zdjęcia pokazują.
Dziób tych osłonek, mój nos nakazywał mi w szpic zrobić.
 
Wigilijny bigos poza kapustą i fragmentami indyczych zwłok, posiada także sporą dawkę grochu, albo soczewicy zielonej, orzeszków ziemnych, czosnku, pieczarek i przypraw. Pycha.