Reakcje i pytania ludzi

[szydziu]

W moim wieku organizm już nie trawi mleka

[DeVilio]

Szydziu, oj tam, ja mleko piję kartonami i nie mam zamiaru przestać! A swoje lata też już mam

[Makenzen]

Właśnie napisał do mnie na fejsie kolega:
"Popracowałbym nad widzialnością na drodze. Na Książęcej strasznie się zlewasz z otoczeniem".
(dodam, że jechałam za dnia)
No ku.wa! Mam sobie kupić fluorescencyjne kosmiczne wdzianko? Przemalować rower na wściekle pomarańczowy? I tak nie będzie mnie widać, bo fotel zasłania! Ja pier.lę.

[szydziu]

To fotel pomaluj

[storm]

@Makenzen - a ten kolega to ma dużą wadę wzroku? Może nie powinien mieć prawa jazdy skoro nie umie odróżnić roweru od jezdni?

[DeVilio]

Makenzen - zamontuj sobie chorągiewkę jakąś. A poza tym poziomki są bardziej widoczne na drogach przez swój niestandardowy wygląd, więc poradź koledze wizytę u okulisty

[tatar]

 Przemalować rower na wściekle pomarańczowy?

To może nie jest taki zły pomysł. Jeśli kiedyś będę przemalowywał ramę to chyba zgodnie z ta sugestią.

[władek8]

Albo taki

[dziantek]

Przemalować rower na wściekle pomarańczowy?

Makenzen, może włosy przefarbuj na pomarańczowy, zawsze to mniej roboty, a i koszty mniejsze...z rozpuszczoną kitką będziesz świetnie widoczna. Czym są rozdwojone końcówki w obliczu potencjalnej kraksy

[władek8]

Wypowiedź mojego znajomego "tym rowerem to powinieneś pojechać na korowód na juwenaliach i nie musiałbyś się nawet przebierać"
 

[darznur]

Padał deszcz, lecę jak zawsze ulicą jednokierunkową po lewej stronie bo chcę skręcić w lewo. Jestem na podporządkowanej i czekam na skrzyżowaniu. Z mojej prawej strony, w GTI, podjeżdża dwóch szczonów. Nie widziałem czy chcą skręcać w lewo czy w prawo. Nagle wyjeżdżają na środek skrzyżowania, blokują ruch i krzyczą do mnie: "Dawaj !!!" W pierwszej chwili myślałem że sobie jaja robią ale nie. No więc ruszam z uślizgiem  moją SS i kręcę. Po chwili GTI mnie wyprzedza z takim odstępem że czołg by się zmieścił. Niestety następne auto wyprzedziło mnie już bardzo blisko mnie no i ochlapało że ja pier... qr..mać.
Jedni chcą mogą potrafią  a drudzy nie 

[NPX]

A nie wzięli cię za niepełnosprawnego?
Ok. I tak się liczy na plus dla chłopaczków.

[storm]

@Darznur - środkiem pasa, pamiętaj.
A o ochlapywaniu mi nawet nie pisz... W 2007 roku czy nawet 2008, wracałem na poziomce z Otwocka... Kilka kilometrów za Otwockiem wyprzedzał mnie jeden samozłom i zrobił mnie mokrego do połowy, a pod Trasą Siekierkowską z przeciwka jechał drugi... Widziałem go, a potem... Zamknąłem oczy, nastała fala wody.... I byłem caluteńki mokry.


Bydgoszcz.
Dworcowa, jadę do rowerowego, skręcam w lewo i nagle z boku z prawej słyszę:
- O mój Boże!!!
Już się miałem wrócić i prostować, że nie, to pomyłka
Jadę dalej.
Gdańska. Chodniko-śmieszynka rowerowa, niby podzielona, ale tak jakby nie do końca. Ciasno, wyprzedzam jakąś parę idącą obok śmieszynki i:
- O Jezus!!!
Hmmm?
Czuję się lekko zakłopotany. Swoim pojawieniem się spowodowałem, że ci ludzie popełnili grzechy!

[szydziu]

Przejeżdżam koło placu zabaw i słyszę między dzieciaczkami - ale fajowy, ale super itd jedno z nich się pyta - mama a dlaczego pan ma taki inny rower? - mama zaczytana w jakimś Harlekinie - ledwie podnosi wzrok rzuca jedno spojrzenie i odpowiada - żeby było panu wygodnie jechać.
@ storm - może czas zmienić fryzurę albo ubrania - nie wiem

[DeVilio]

Niedawno jadę rowerem w nowym parku na Żabiance, genralnie przy Jelitkowie przy plaży, spokojnie, droga rowerowa równa jak stół, wypielęgnowane trawniczki, słoneczko jeszcze ładnie dawało, więc relaksik, 15km/h i słyszę jednego dzieciaka: "maaaaaamoooooo, aaaaaa dlaaaczeeeegoooo teeeeen paaaaan jeeeeeedzieeeee naaaa leeeeeżąąąąąąącoooooooooo?"
A wszystkie "Jezus" albo "O boże" to już się przyzwyczajam, ale w sumie, włosy mam długie, brodę, wąsy... można się pomylić