Autor Wątek: Prąd na rowerze  (Przeczytany 8954 razy)

Tehen

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 426
  • Kolejarz forumowy
Prąd na rowerze
« dnia: Marzec 16, 2017, 08:27:41 pm »
Korzystał ktoś z opcji ładowania sprzętu elektronicznego na rowerze?
Chodzi mi o dostępne ładowarki,które podłącza się do dynama w piaście.

Sprawdza się toto?


Albo poziom i wygoda albo wydasz w cholerę kasy na różne kierownice i siodełka tylko po to żeby w końcu i tak kupić sobie rower poziomy.

aligatorpoczta

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 422
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 16, 2017, 09:17:22 pm »
Mam powerbug i powiem ze zależy od telefonu i jego prądorzerności na moim ładuje powoli ale zawsze coś, ale już włączona nawigacja transmisja danych i włączony ekran to tylko podtrzymuje (nic nie ubywa ani nie przybywa) daje juz od 8km/h przy około 20 km/h prąd około 400mah .Na ładowarkę pisze że jest 1A ale dynamo ma Max 3wat wiec Max jaki osiągają takie ładowarki to około 500 -600mah ,wiecej sie po prostu nie da ( ale to moje zdanie)
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2017, 05:55:11 am wysłana przez aligatorpoczta »
Czarne Swb  ful 26x26, Zielona żaba swb 20x26

Stas

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 45
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 16, 2017, 09:34:18 pm »
Ja używam, co prawda na rowerze trekingowym więc nie wiem czy do poziomki będzie się nadawać. :P

Niemniej polecam. U mnie służy tylko do ładowania smartfona na wielodniowych trasach i jestem z niej zadowolony. Oprócz prędkości minimalnej przy której zaczyna się ładowanie (około 8 km/h o ile pamiętam) musisz pamiętać że naładujesz jeśli jedziesz długie odcinki, jeśli jest to tylko jazda "szarpana" np. po mieście, gdzie co chwila jest start/stop - to ładowanie raczej się nie uda...

Ja zresztą nie mam jej zamocowanej na stałe (bo na co dzień jej nie potrzebuję) a tylko jest w torbie na kierownicy i po prostu odpinałem kabel od oświetlenia przy dynamie i wpinałem kabel od ładowarki do dynama - na czas ładowania i na odwrót gdy trzeba było świecić...

PS. Uważaj na wersje tej ładowarki, bo o ile pamiętam wcześniej była z prądem chyba 500mA

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Prawdziwe rowery mają krągłości. FATBIKE!
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 17, 2017, 11:01:53 am »
Moim zdaniem ma to sens ale JEDYNIE podczas podłączenia takiej ładowarki bezpośrednio do powerbanka, z powerbanka wyciągnąć zasilanie dalej do czego potrzebujesz. Tylko wtedy to ma sens. Nie da się tym ładować telefonu jednocześnie np. korzystając z nawigacji - telefon nadal będzie się rozładowywał ale troszkę wolniej. Za niska sprawność dynama w piaście np. Musiał byś mieć dwa dynama przód - tył żeby to miało jakikolwiek sens, albo trzeba poczekać aż ktoś pokusi się o unowocześnienie dynam w piaście, żeby dawały większy prąd.
Bottecchia American FatBike
FatFlevo

aligatorpoczta

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 422
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 17, 2017, 02:18:16 pm »
Moim zdaniem ma to sens ale JEDYNIE podczas podłączenia takiej ładowarki bezpośrednio do powerbanka, z powerbanka wyciągnąć zasilanie dalej do czego potrzebujesz. Tylko wtedy to ma sens. Nie da się tym ładować telefonu jednocześnie np. korzystając z nawigacji - telefon nadal będzie się rozładowywał ale troszkę wolniej.
Na moim Asusie 5 cali na właczonej nawigacji + transmisja danych + włączony ekran zasilanie stoi w miejscu,( ale w trasie gdy jedziesz cały czas)
Czarne Swb  ful 26x26, Zielona żaba swb 20x26

Piotrek333

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 94
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 17, 2017, 06:05:07 pm »
Używam tego z powodzeniem od kilku lat.
Przy każdym zatrzymaniu ładowanie ustaje i wznawia się po ruszeniu. Znawcą nie jestem ale zdaje się, że jazda w mieście byłaby niekorzystna dla żywotności baterii. Więc nigdy nie podłączam smartfona bezpośrednio do ładowarki.
W czasie jazdy ładuję sobie powerbanki. W czasie około 4-5 godzin jazdy naładuje się jeden powerbank 2200mAh.
Na wycieczkach w ciągu dnia naładuję dwa powerbanki a w nocy oddaję prąd do garmina, tableta i smartfona.

Z tym ustrojstwem na pokładzie jestem elektrycznie samowystarczalny 8). Polecam 

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 17, 2017, 09:03:56 pm »
Nie trzeba unowocześniać dynam w piaście. Wystarczy założyć mały silnik w piaście bez przekładniowy i masz z co najmniej kilka amper  przy jeździe a hamując tym silnikiem kilkanaście, kilka razy hamujesz albo długa górka i masz naładowanego smart-fona.Tylko mostek trójfazowy i przetwornica do ładowania odpowiednio dużego pakietu ogniw żeby łyknął bez uszczerbku takie prądy. Ale czy to ma sens?   
silnik https://www.olx.pl/oferta/silnik-rower-elektryczny-40km-h-tyl-bldc-toprun-jak-bionx-CID767-IDkTDFs.html#421cf7ab5d

przetwornica malutka można 300 lub 600 wat :) http://www.ebay.pl/itm/150W-DC-DC-Boost-Converter-10-32V-to-12-35V-6A-Step-Up-Power-supply-module-/141316770525?hash=item20e722cadd:g:V2UAAOSw5cNYgyC5
 Mostek
http://pl.rs-online.com/web/p/prostowniki-mostkowe/0192900/   
przetwornica step down dla zmniejszenia napięcie z pakietu ogniw i własna elektrownia gotowa :)  http://www.ebay.pl/itm/DC-DC-4-5-60V-LM2596HVS-LM2596HV-Verstellbar-Step-Down-Power-Module-converter-/272450234747?hash=item3f6f4ca97b:g:dCcAAOSwHMJYKsdu
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2017, 09:23:26 pm wysłana przez tomek70 »

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Prawdziwe rowery mają krągłości. FATBIKE!
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 20, 2017, 09:47:09 am »
Tomek70 - opcja zacna. Ale zwróć uwagę na ogromną wage takiego silnika. To się raczej nie opłaca. Lepiej żeby ktoś wymyślił albo większe dynamo w piaście, takie, które było by w stanie udźwignąć bezproblemowe ładowanie powerbanka. I prawdą jest to, że ciągłe uruchamianie ładowania i odłączanie go nie jest za dobre dla telefonu, po pierwsze uruchamia ekran za każdym razem i ciągnie prąd. Po drugie elektronika prędzej czy później tego nie wytrzyma, sam akumulator też raczej nie lubi aż takich zabaw. Lepiej już zainwestować w jakiś powerbank, który ma 2A na wyjściu i go ładować z dynama, do niego podpinać tel czy navi. Miałem w flevo coś takiego zrobionego z akumulatorami 18650 i częścią starego powerbanka, działało. Zdjęcia są gdzieś w galerii jakby kogoś interesowało.
Nadmienię tylko, że pierwszą wersję ładowarki szlag trafił - wybuchła :D kondensator dostał za dużo jak na swoje możliwości i eksplodował sobie bo dynamo nieobciążone nieźle daje :D
Bottecchia American FatBike
FatFlevo

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 20, 2017, 11:15:45 pm »
18650 chyba nie lubią zmiennego prądu, Lepsze sa standardowe AA, większy pakiet, ale bezpieczniejszy. Kiedyś interesowałem się tym , wiem że własnie ktoś robił takie ładowarki, typu z dynama, z podtrzymaniem zasilania chwilowego, oraz własnie z AA jako akumulator stały

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Prawdziwe rowery mają krągłości. FATBIKE!
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 21, 2017, 11:21:55 am »
Danielasty - to było puszczone przez diodę, i przetwornicę step up/down:D więc spoko nie szło na powerbank bezpośrednio zmienne przecież :D

Generalnie chodzi o to, żeby powerbank był ładowany z dynama, a telefon z powerbanku - lepsze rozwiazanie bo raz że prąd ładowania może być większy, a dwa że jak nie używasz to i tak powerbank się ładuje.
Bottecchia American FatBike
FatFlevo

fdx

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 695
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 21, 2017, 11:28:44 am »
użycie odpowiedniego kondensatora przed wejsciem do regulatora zlikwiduje wzrosty, spadki i wahania napięcia.
Kondensator takżę bedzie sie nadawał do chwilowego podtrzymania świateł zasilanych z dynama.
Poziomka... bo ostre koło jest zbyt mainstreamowe...

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 21, 2017, 09:36:54 pm »
Cytuj
Danielasty - to było puszczone przez diodę, i przetwornicę step up/down:D więc spoko nie szło na powerbank bezpośrednio zmienne przecież :D
ja tam się nie znam :P  Ten temat wałkowałem kiedyś tzn 4 lata temu gdzie na allegro nie było wcale ładowarek z dynama. Była w sumie jedna która kosztowała od 100 do 500zł, i w sumie na tym poprzestałem się tym interesować

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 22, 2017, 01:54:46 am »
Na ładowarkę pisze że jest 1A ale dynamo ma Max 3wat wiec Max jaki osiągają takie ładowarki to około 500 -600mah ,wiecej sie po prostu nie da ( ale to moje zdanie)


Nie prawda. Dynamo to źródło o stałym prądzie. Mianowicie 500mA +/-
Ale napięcie nie jest stałe, a zależy od obrotów oraz oporu podłączonego.
W praktyce, można wyciągnąć dużo więcej.
Np. B&M E-Werk wyciągnie aż 16W.
Czyli napięcie na dynamie będzie aż 32V (bo prąd jest stały @0.5A) a dalej tą moc przekształcamy na wyjściową do urządzenia czy baterii ustawiać pokrętłami w zakresie prądu 0.1 do 1.5A, oraz napięcia 2.8 do 13.3V
Najbardziej zaawansowany "wyciągacz prądu z dynama" co niestety przekłada się także na cenę, ok 100 ojro.

Mają też tańsze urządzenie nazwy USB-Werk, które tylko ma wyjście USB 5V@500mA razem z 100mAh wbudowanym akumulatorem.

Dla tych którzy jeszcze światła dobrego nie mają,  w dobrej cenie jest lampa AXA Luxx70 Plus, z wbudowanym wyjściem na USB @500mA za ok 65-70 ojro. (na porządna lampę i tak trzeba wydać ok 50?, więc nie wielka dopłata, a eleganckie zintegrowane rozwiązanie )   


Pozdrawiam
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4077
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 22, 2017, 07:10:04 pm »
Ja problem z prądem na rowerze rozwiązałem tak: powerbank na 8 sztuk ogniw 18650, do niego władowałem dobre firmowe* alu o pojemności 3400 mAh co daje mi 27200 mAh pojemności.

*Istotne jest aby były firmowe bo chińszczyzna ma pojemności z kosmosu.

Paweł

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 28
Odp: Prąd na rowerze
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 22, 2017, 08:10:43 pm »
Dla znających język niemiecki: http://www.forumslader.de
Niezłe układy ładowarek przerastające możliwościami E-werki i USB-werki B&M. Najnowsza wersja co prawda jedynie do kupienia
jako gotowy układ za drobne 105 euro ale wcześniejsze wersje do wykonania w domu za nieduże pieniądze.