Autor Wątek: owiewki  (Przeczytany 189588 razy)

PrzemO

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Never talking just keeps walking...
    • Sporty alternatywne
Odp: owiewki
« Odpowiedź #270 dnia: Października 03, 2010, 10:09:23 pm »

  ... Chłopie, czytaj kurwa ze zrozumieniem ...

Sławek, wyedytuj te łacinę inaczej, proszę. Nie róbmy trzody na forum. W końcu (póki co, oby, jeszcze) jest to nasze miejsce spotkań w sieci.

Z góry dziękuję.
Przerwa

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: owiewki
« Odpowiedź #271 dnia: Października 04, 2010, 05:34:50 am »
Sławek, wyedytuj te łacinę inaczej, proszę. Nie róbmy trzody na forum. W końcu (póki co, oby, jeszcze) jest to nasze miejsce spotkań w sieci.
Z góry dziękuję.

  Masz rację, poniosło mnie... Przepraszam całe forum za zaśmiecanie języka polskiego. Wybaczcie Koledzy :'(
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #272 dnia: Października 04, 2010, 09:05:50 am »
"A jak szybkie masz dotychczasowe gówno?"
  Maciej, napisz jak szybkie jest Twoje dotychczasowe gówno.
  Jak piszesz o tym co  SAM ZROBIŁEŚ  to zauważ nikt tego nie neguje, jak przepisujesz internet to też to jeszcze nie bardzo wkurza (jeżeli się nie przeładowuje, nie zaśmieca wątków)
  Jak zaczynasz pisać o swoich marzeniach- to przedstaw że to są Twoje marzenia- wolno Ci je mieć. Ale jak przedstawiasz swoje marzenia jak prawdę objawioną na Górze Synaj, i krytykujesz ludzi za to że mają inne marzenia to już zwyczajnie wq...sz >:(
Dwukołowy Flevo-Racer bez obudowy (piasta Shimano Nexus 8, piasta z dynamem, opony szerokie 35 mm) lajtowa jazda - średnia 25 km/h. Ten sam rower z "Kulfonem" praktycznie 1-2 km/ szybciej (wolniej na podjazdach). Gdy się pilnowałem żeby nie jechać lajtowo, tylko równym tempem to miałem średnią 27 km/h bez obudowy. Ale to było "bez zarzynania się". Moja pseudo-owiewka coś tam daje ale ledwo 1-2 km/h. Zważ jednak na to że nie miałem żadnego "rybiego ogona", moja owiewka nie była zasłonięta bokami. Owiewka jest SPECJALNIE zrobiona w najprostszy możliwy sposób. Ma mnie chronić przed warunkami atmosferycznymi. Dwukołowiec jest wrażliwy na wiatr boczny i nie decydowałem się na to w wietrznej Holandii by obudować mocniej dwukołowca. Jakiś rozsądek mnie ogarnął gdy to "tworzyłem". Idę w kierunku elektryfikacji - wystarczy wtedy prosta obudowa, silnik załatwi resztę. Mam silnik elektryczny - 650W, 24V. Taki silnik "bardziej wspomaga" niż "aerodynamika". Nie jestem ideowcem-szybowcem. Nie boję się maszyn (silnik elektryczny to też maszyna). Na "tradycyjnym" MTB moje średnie to 20-21 km/h. A gdy swojemu MTB podpiąłem kierownicę "lemondka" to "mało sobie flaków nie wyprułem" na tej kierownicy i dopiąłem 27 km/h (prędkość średnia). Rower poziomy bez owiewki nie jest "rewolucyjny". A jeździć na kolarkach czy szosowych oponach nie zamierzam - byle większa dziura i jest duże ryzyko uszkodzenia koła (i komfort - wlaściwie to żaden komfort).

Czysta demagogia to twoje działania na forum. Tu coś przeczytasz, tam rzucisz jakimś kategorycznym stwierdzeniem, coś sobie dopowiedz i już jesteś specjalistą. "Magister po Google".
  Przeczytaj UWAŻNIE parę postów Yin-a, Technologa1,Rumcajsa i się  na tych wzorcach ucz co to znaczy "wiedzieć co się mówi"  oraz jak w piosence Perfektu "Człowiek który sprawę znał, bez potrzeby nie otwierał ust"
  Chłopie, czytaj kurwa ze zrozumieniem - tego wymaga się od dzieci w szkole podstawowej. Długa bytność w Niderlandach "huje morgen" (to "dzień dobry" po ichniejszemu) Cię nie usprawiedliwia.
   Dedykuję Ci stare polskie przysłowia "Mowa jest srebrem a milczenie złotem" oraz  "Głupi jak milczy za mądrego ujdzie"
   Saurus, oraz koledzy,  po co ja to piszę?  ??? Tyle razy już sobie obiecywałem że na posty Pacieja nie będę odpisywał a tu znowu wpadka... :-[

Daj może pełny obraz. No to może zacznijmy wpierw od epitetów jakie używa się w stosunku do ludzi niezależnie myślących - i wtedy czytamy:
- "pieprzysz jak potłuczony [...] w swoim pseudonaukowym bełkocie",
- "nie rób z siebie idioty"
- "Maciej-Pacan-Paciej",
- "jesteś za mały by to zrozumieć",
- "jesteś trollem",
- "synku, mógłbym być Twoim ojcem".
To jest dziwne - tak obrażać/ poniżać innych ludzi i nic sobie z tego nie robić. Ale dobra - najwidoczniej taka panuje kultura u "autorytetów". OK. O wiele jednak bardziej jednak dziwi mnie nie rewidowanie poglądów przez "święte autorytety" - nawet w świetle popełnionych błędów. Patrz - rozmiar kół rzekomo nic nie wnosi. Tak twierdzi "autorytet". Na pewno? Są testy ludzi którzy mają obudowanego aerodynamicznie velomobila z dwoma różnymi rozmiarami kół i rozmiar kół Z TESTÓW też wnosi zysk do tej całej zabawy. To nie są tylko moje marzenia. To są logiczne wnioski, logiczne następstwa. Materiałoznawstwo - tutaj też mamy często "nad wyraz" dobraną "technologię". I też stoją za tym "autorytety". Np. doradza się kruche włókno szklane - ale nie jest ono ... "lepsze aerodynamicznie" niż coroplast. Ani nawet "namiot" rozpięty na pałąku nie jest gorszy od włókna węglowego gdy chodzi o aerodynamikę. A o szkielecie na owiewkę ... ani słychu ani widu... trzyma się ... siłą woli?? Jak omówić temat to do końca. Z tym że teraz nie tylko moja uwaga: obudowa pełna - w trajku - czemu nie. Ale w dwukołowcu pełna obudowa ... raczej JUŻ NIE - ze względów bezpieczeństwa - bo dwukołowy "bolid" gdy wieje silny wiatr może zostać "zepchnięty" (a nie jeżdżę tylko po zamkniętym torze wyścigowym). Dlatego osobiście nie zdecydowałem się na pełną obudowę do dwukołowego roweru - bo swoim rowerem jeździłem po drogach publicznych i tam wieje wiatr. Albo dyferencjał w rowerze z napędem na dwa koła (rzekomo niezastąpiony), "znikoma wytrzymałość paska zębatego" oraz moim zdaniem dyskusyjny "sens" używania szyby (parowanie szyby, rysowanie się szyby, obowiązkowa wycieraczka). No ale skoro autorytet się nie myli to się go słuchaj i niczego nie rewiduj.

Aha - jeszcze rada od kolejnego autorytetu w kwestii montażu silnika w rowerze: "Przy fascynacji wspomaganiem rowerów silnikiem czy to elektrycznym czy spalinowym zapominamy o jednym- że król w to wkroczy i zakaże." Hmmmm... Znajduję AUTENTYCZNE przykłady na to że np. da się zarejestrować NIE TYLKO W HOLANDII silnik elektryczny do 4kW w rowerze. I co? I nastaje wtedy cisza. Długie milczenie. Dla mnie ta cisza/ milczenie NIE ZAWSZE jest mądrością. Czasem cisza/milczenie to zwykłe skrępowanie oznaczające że zbyt głupio jest się przyznawać do błędu (a trzeba przecież "trzymać przed innymi wizerunek nieomylnego autorytetu").

A skoro tak bardzo wierzymy w siłę "powiedzeń" ze złotem (milczenie) i srebrem (mowa) to mam taki przykład do zrewidowania: "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". No to mam taką trasę: Kraków - Moskwa - Pekin - Rzym. No faktycznie - da się dojechać do Rzymu taką trasą. Ale trochę okrężna taka droga. Nie sądzisz? Ale zawsze trafimy do Rzymu wierząc w powiedzenia.

Jestem zdania że trzeba rewidować nawet "największych specjalistów". "Rewidować" nie znaczy to samo co "drażnić się emocjonalnie". Aha - nie znaczy to wcale że mamy być non stop "podejrzliwi". Np. jeśli komuś nie będzie przeszkadzać hałas w velomobilu z włókna szklanego - odbędzie jazdę próbną - chce mieć lśniący i szybki bolid to z pewnością sobie zrobi/ kupi. Autorytet mógł mieć lepszy słuch ale gorszy nos.
« Ostatnia zmiana: Października 07, 2010, 04:41:15 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #273 dnia: Października 08, 2010, 02:50:40 am »
Ciekawi mnie sprawa owiewek butów. tzn. : mamy rower poziomy. Z racji poziomej pozycji naciera się podeszwą buta powietrze.[...] Ktoś się skarżył na wyziębienie stóp na poziomkach.

I ktoś tak zrobił gdy było mu zimno:

« Ostatnia zmiana: Października 08, 2010, 11:27:15 am wysłana przez Maciej Długosz »

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: owiewki
« Odpowiedź #274 dnia: Października 08, 2010, 01:50:31 pm »
No i w tym wątku nie obyło się bez osobistych wycieczek, a ta łacina była zupełnie nie na miejscu - wstyd :-[
Jeśli w temacie pojawią się jeszcze jakieś odpowiedzi nie na temat to je wykasuję i temat zamknę.

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #275 dnia: Października 08, 2010, 02:10:07 pm »
No i w tym wątku nie obyło się bez osobistych wycieczek, a ta łacina była zupełnie nie na miejscu - wstyd :-[
Jeśli w temacie pojawią się jeszcze jakieś odpowiedzi nie na temat to je wykasuję i temat zamknę.

No niestety. Taka kultura tutaj na tym forum czasem panuje. Zwracano się do mnie w taki sposób. Nie przejmuję się tym więcej - ważniejsze jest dla mnie żeby zgłębić temat rowerów poziomych i modernizacji/ udogodnień.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: owiewki
« Odpowiedź #276 dnia: Października 08, 2010, 02:24:58 pm »
No niestety. Taka kultura tutaj na tym forum czasem panuje. Zwracano się do mnie w taki sposób. Nie przejmuję się tym więcej - ważniejsze jest dla mnie żeby zgłębić temat rowerów poziomych i modernizacji/ udogodnień.

Powiedział ten, co zaczął wyzywać ludzi od buraków i wieśniaków...
Jakub Sałata

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #277 dnia: Października 08, 2010, 04:03:18 pm »
No niestety. Taka kultura tutaj na tym forum czasem panuje. Zwracano się do mnie w taki sposób. Nie przejmuję się tym więcej - ważniejsze jest dla mnie żeby zgłębić temat rowerów poziomych i modernizacji/ udogodnień.

Powiedział ten, co zaczął wyzywać ludzi od buraków i wieśniaków...

Kiedy rzuca się we mnie kupą i nazywa się mnie gówniarzem to nie będę stał i patrzył obojętnie... Brak reakcji graniczy z tolerancją. Ja bezpodstawnie gnoić się nie dam i potrafię reagować.
« Ostatnia zmiana: Października 08, 2010, 04:17:14 pm wysłana przez Maciej Długosz »

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: owiewki
« Odpowiedź #278 dnia: Października 08, 2010, 05:15:39 pm »
Bezpodstawnie, dobre sobie :-)
Jakub Sałata

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #279 dnia: Października 08, 2010, 05:17:47 pm »
Bezpodstawnie, dobre sobie :-)

Np. coroplast to kupa? Masz Saurus chociaż jedną owiewkę z tego materiału?

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: owiewki
« Odpowiedź #280 dnia: Października 08, 2010, 05:30:09 pm »
Bezpodstawnie, dobre sobie :-)

Np. coroplast to kupa? Masz Saurus chociaż jedną owiewkę z tego materiału?

to nie bylo o Tobie tylko o coroplascie, mam z tego "plecy" w jednej z szafek. Podtrzymuje moje zdanie na temat estetyki tego materialu

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: owiewki
« Odpowiedź #281 dnia: Października 08, 2010, 05:41:45 pm »
Cytat: Maciej Długosz
Kiedy rzuca się we mnie kupą

Np. coroplast to kupa? Masz Saurus chociaż jedną owiewkę z tego materiału?

Wytłumacz mi twoje rozumowanie bo brakuje w nim logiki i konsekwencji. Rzucano w ciebie coroplastem? A może to ty jesteś coroplastem i nazwanie tego materiału kupą to atak na ciebie?
Mam z niego 3 teczki na szkice, A3, A2 i A1. Na teczki nadaje się wyśmienicie.
Jakub Sałata

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: owiewki
« Odpowiedź #282 dnia: Października 08, 2010, 05:52:24 pm »
Bezpodstawnie, dobre sobie :-)

Np. coroplast to kupa? Masz Saurus chociaż jedną owiewkę z tego materiału?

to nie bylo o Tobie tylko o coroplascie, mam z tego "plecy" w jednej z szafek. Podtrzymuje moje zdanie na temat estetyki tego materialu

Hmmmm - czyli można nazwać dowolną rzecz "kupą" i jest OK. No dobra - zatem PRZYKŁAD TYLKO NA ZROZUMIENIE: ten rower którym jeździsz Gemsi to kupa. Czy teraz widać "o co chodzi"? Dobrze się jeździ na g...ym rowerze?

Cytat: Maciej Długosz
Kiedy rzuca się we mnie kupą

Np. coroplast to kupa? Masz Saurus chociaż jedną owiewkę z tego materiału?

Wytłumacz mi twoje rozumowanie bo brakuje w nim logiki i konsekwencji. Rzucano w ciebie coroplastem? A może to ty jesteś coroplastem i nazwanie tego materiału kupą to atak na ciebie?
Mam z niego 3 teczki na szkice, A3, A2 i A1. Na teczki nadaje się wyśmienicie.


Kurczę - znowu muszę znaleźć jakiś adekwatny przykład... No dobra - mam: zdarzyło mi się dotykać coroplastu (kupy), jeżdżę z nim (kupa), miałem wywrotkę na rowerze z daszkiem z coroplastu (kupa), w fabryce części do samochodów używają tego materiału jako osłona na kraty i mam styczność z coroplastem (kupa). Więc teraz przykład TYLKO NA ZROZUMIENIE (to nie jest obelga): ten rozdzielacz linek który zrobiłeś Saurus to kupa. Nic się nie dzieje?

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: owiewki
« Odpowiedź #283 dnia: Października 08, 2010, 06:37:15 pm »
Proponuję Temat zmienić na : "Kupą mości panowie", lub zawezwać MODERATORA
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: owiewki
« Odpowiedź #284 dnia: Października 08, 2010, 06:44:42 pm »
Do rzeczy forumowicze!!! Czasami lepiej pomilczeć...
Zamykam temat :'(