Autor Wątek: Nasze średnie  (Przeczytany 69691 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #60 dnia: Września 12, 2010, 07:03:37 pm »
 Wy już,jak czytam, wracacie ze zlotu, a ja tu siedzę i pierdoły piszę.
Maciej mnie zmobilizował domagając się wyników, porównań "z owiewką, z kufrem i bez"
 Wykonanie wielu prób na tym samym odcinku testowym okazało się trudniejsze niż mi się wydawało... Jak zawsze braki czasowe

 
  Na początek  wpis jakiegoś kolegi z forum
I choć jeżdżę szybciej to mniej się męczę.(dla niektórych to sprzeczność). W liczbach wygląda to nieciekawie: ledwo o 4 km/h podskoczyła mi średnia prędkość (z 21 km/h na tradycyjnym do 25 km/h na poziomie)
----------------------------------------------------------------------------

 Próbowałem swoje dwa rowery - "zielony" - byłem na nim w Rogalinku, oraz "drugie życie damki" - damka na kołach "26" przerobiona na pozioma. 
 Moja trasa został wybrana tak by prowadziła asfaltem, skręty były tylko w prawą stronę, i by nie było innych elementów zwalniających.(no chociaż pierwsza prosta jest przez las, a tam zawsze stoją "Córy Koryntu" ) I jedna zagaduje do mnie ?Fajny masz rower?   ::)
  pierwsze wyniki
LICZNIK   POKAZUJE  7 km 400 metrów
1) 16 min 5 s          czyli 26,860 km/h
2) 16 min 12 s        czyli 26,666 km/h
 3)15 min 54 s        czyli 27,17 km/h
4)16min 8 s -- 22 marca Pierwszy raz jechałem po południu, było ciepło co mogło ułatwiać oddychanie (oddychałem swobodnie bez obawy że z powodu zimna szlag mi gardło trafi) No i byłem lżej ubrany
  jechałem w zwykłych butach ? byłem zdziwiony! Albo buty nic nie dają, albo zapomniąłem przez zimę jak się ?ciągnie?
5)15 min 49 s  ten sam dzień w butach wpinanych.
6)15 min 40 s  uruchomiłem 7 bieg co ułatwia mi ?ciągnięcie? Mam chyba stosunkowo słabe przewodzenie impulsów nerwowych dlatego szybkie kręcenie wychodzi mi zdecydowanie gorzej
 czyli wyniki bardzo zbliżone. Jeżeli owiewka miała by dawać zyski rzędu 10-15% to będzie to widoczne, bo musiałbym trasę zrobić w 14 i pół minuty...
7)15 min 59   w blokach , 7bieg, po południu  silny  wiatr 
8)16 kwiecień    17min 04 sekundy  -  słaby wynik. Bardzo silny wiatr, stopa mnie bolała od pedału, pedał  uciskał mnie w stopę
jechałem w innej pozycji- zmiana fotelika i założenie kuferka, lewa noga mi się szybko męczyła, czułem zmęczenie w udzie.(Jak widać po założeniu kufra wynik miałem fatalny - ale nie należy tego z kufrem wiązać)
--20 kwiecień  Rower ?drugie życie damki?  koła napompowane do 3,5 bar + owiewka AZUB , o 14,00 godz  ciepło,
  9)  buty zwykłe   --15min15sek                                                                                             
  10)  Druga runda (w ten sam dzień) 15 min 45sek
--27 kwiecień  Rower ?drugie życie damki?  koła napompowane do 3,5 bar + owiewka AZUB , o 12,00 godz  ciepło, bardzo silny wiatr 22-28 km/h . Szarpało mi rowerem i owiewką, ale nie stwarzało groźnych sytuacji
 11) buty zwykłe   --   16min 23 sek   z wiatrem przez las a pod wiatr w otwartym terenie. Jechałem czasami 35 km/h   ale pod wiatr miałem problem utrzymać 22-24 km/h                                                                                             
 12)  Druga runda  15 min 54 sek   w odwrotną stronę- wynik nierzetelny bo problemy z włączeniem się do ruchu.
UWAGA
29 kwiecień  -  Rower zielony ? z  kufrem,  założyłem Owiewkę  AZUB, ciepło, rozebrałem się do spodenek i koszulki,  - NAJPIERW  MYŚLAŁEM ŻE LICZNIK MI SIĘ  ZEPSUŁ ;D
13) buty wpinane  13 min 25 sek  !!!!!!!!!!!!!!!!!   
14)Druga runda 13 min 32 sek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
15)30 kwiecień  jak wyżej  13min 18 sek  - może wiatr był trochę bardziej przychylny?
16)11 maj jak wyżej            13min 27 sek   
17)drugi  raz  13 min 37sek   
18)05 czerwiec*(czyli machnąłem wcześniej trasę 50mk!) ? trasę robiłem po powrocie ze Strzelec  rano wstałem o 4,00  --   14 min 46 sek    29,1 km/godz ? jechałem ubrany, zmęczony już po Strzelcach ale za to rozgrzany, było to rano ? mogłem więc nie osiągnąć pełnej wydolności
19)22 czerwiec   13 min 46 sekund  -  godz 19,00  jechałem rozebrany, koła dopompowałem,

05 czerwiec  - droga do Strzelec ? startuje tam gdzie zawsze, dojeżdżam do skrętu na Rozmierkę, objechałem wysepkę na tej bocznej drodze i z powrotem do Opola- objechałem rondo do okoła i zakończyłem w miejscu startu
licznik pokazał  49 km 500 metrów. Według  mapy ? mierzyłem kurwimetrem jest 48km 500 metrów (chociaż to błąd pomiaru tylko o centymetr)    przejechałem  w 
1 h 46 min  46 sekund    (stoper pokazał 1 h 47min 44sekundy ? stanąłem na 1 min by się wylać)
Licznik odliczył mi czas na szczanie ? średnia  27,8 km/godz        maksymalna na tej trasie 36,3km/h

 Od czego zależy prędkość maksymalna ?
-dyspozycja dnia
-siła wiatru
pora dnia ? o jakiej porze dnia który człowiek ma lepszą wydolność
jak jestem ubrany-- chyba ubranie mniej hamuje, i jak jestem bardziej rozebrany to lepiej odprowadzam ciepło(lepiej się chłodzę)
 PODSUMOWANIE  na  odcinku 7400metrów średnia  ruszyła z poziomu  z 26,7 km/h   poprzez 29,11 po założeniu owiewki do  32,87km/h  (owiewka+ kufer+ bardziej spłaszczona pozycja ? bo inaczej kufra bym nie założył)
 Wynik poprawił się o 23%. Mam wrażenie że w dziedzinie owiewki mam jeszcze dużo do zmiany- chciałbym się bardziej "przykryć", może założyć skarpetę czyli boki z tkaniny nylonowej. Aha i jeszcze kierownica i łapy  mi za bardzo wystają. 
  Do wszystkich Kolegów których wyniki "nie powalają na kolana" - Herkulesem nie jestem, a i swoje lata już mam ("a wiek jago będzie czterdzieści i cztery" jak pisał Adaś Mickiewicz)
               
  Inne słowa zachęty
- stopy mi nie marzną, bo nie są wystawione na działanie wiatru
- mimo że owiewka zasłania mi nogi do kolan to jak wracałem 40 km w deszczu, to suche miałem nie tylko piszczele i stopy ale i uda!  Mokry byłem dopiero od "strefy bikini" czyli od jaj ::). Widocznie owiewka do tego stopnia odchyla wiatr, że nie pozwala deszczowi swobodnie spadać.
                                                                  Pozdrawiam
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #61 dnia: Września 12, 2010, 07:27:47 pm »
Ja dziękuję Ci Sławek za opublikowanie tych pomiarów!!! Mamy wreszcie w 100% sprawdzone informacje!!! Zrobiłeś kawał dobrej roboty. Jeździć ze średnią 32 km/h to już fajne uczucie!!! Moim zdaniem warto bawić się w owiewki. Warto przy okazji wiedzieć że tył pojazdu jest nie mniej ważny niż przód (co nie wszyscy uwzględniają - a to ważne) - więc nawet kufer może pełnić rolę tylnej owiewki (dwa w jednym).

P.S. Ja mam aerodynamicznie beznadziejny kufer. Kwadraciak do sześcianu! A "osłonę" jaką mam to zdecydowanie przed padającym deszczem/ śniegiem.
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 07:55:57 pm wysłana przez Maciej Długosz »

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #62 dnia: Września 12, 2010, 07:53:56 pm »
Wrzuć jakąś fotę swojej poziomki z owiewkami, to trochę zobrazuje możliwość przyśpieszenia jazdy.:)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #63 dnia: Września 12, 2010, 07:57:35 pm »
Moim zdaniem warto bawić się w owiewki. Warto przy okazji wiedzieć że tył pojazdu jest nie mniej ważny niż przód (co nie wszyscy uwzględniają - a to ważne) - więc nawet kufer może pełnić rolę tylnej owiewki (dwa w jednym).
  "Dla aerodynamiki kufer jest ważniejszy niż przód" - tak twierdzi Maciej Mieczysław Kaczmarek z Kalisza
  Z kolei aby rower był "bardziej odporny na żywioły" czyli by się nie moczyć ::), ważniejszy jest przód...
 Auto typu kombi zużywa więcej paliwa bo ścięty tył je "zasysa" powstają zawirowania powietrza które hamują.
----------------
Wrzuć jakąś fotę swojej poziomki z owiewkami, to trochę zobrazuje możliwość przyśpieszenia jazdy.:)
  Ta, wrzuć fotkę... Jakbym q..a umiał to bym wrzucił. Dlaczego ja się tak ociągałem z opublikowaniem wyników? Raz że nie miałem czasu, a dwa spodziewałem się tekstów - "no to pokaż rower" ::)
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #64 dnia: Września 12, 2010, 08:02:34 pm »
Wrzuć jakąś fotę swojej poziomki z owiewkami, to trochę zobrazuje możliwość przyśpieszenia jazdy.:)
  Ta, wrzuć fotkę... Jakbym q..a umiał to bym wrzucił. Dlaczego ja się tak ociągałem z opublikowaniem wyników? Raz że nie miałem czasu, a dwa spodziewałem się tekstów - "no to pokaż rower" ::)

Ja bym się czuł Sławek uprzywilejowany. To przecież od teraz na Twoim rowerze będzie teraz opierać się opinia forum o owiewkach. Jesteś wiarygodny i jesteś pionierem w tej dziedzinie. (Wcale nie szydzę!)

Sławek - jak nie masz konta na gmailu ani nie masz konta na imageshack, flickr czy jakim tam innym by opublikować to ... wyślij fotkę Rumcajsowi czy Yin'owi na e-maila to opublikują za Ciebie. W razie "w" ślij do mnie. Mi już się klawiatura "pali".
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 08:05:42 pm wysłana przez Maciej Długosz »

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #65 dnia: Września 12, 2010, 08:06:22 pm »
Ha,ha,ha jakbym umiał czytać to nie pytałbym o foty.;A swoją drogą czy musisz to zrobić dzisiaj, miałem na myśli czas późniejszy i w ogóle by kiedyś spojrzeć na twoje dzieło.:)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #66 dnia: Września 12, 2010, 08:13:47 pm »
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #67 dnia: Września 12, 2010, 08:59:15 pm »
A ja zadziałam w sferze "promocji":

« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 09:14:24 pm wysłana przez Maciej Długosz »

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #68 dnia: Września 12, 2010, 10:10:03 pm »
ja dziś wybrałem się na trasę Chełm- Świdnik 60 km na zawody w akrobacji lotniczej jako że rower jest po wielu przeróbkach a ja jeździłem tylko w kolo "słupka" to znaczy najdłuższa  trasa jaką pokonałem w wakacje to 30km chciałem sprawdzić możliwości swoje i rowerka gnębiła mnie tylko myśl o starej oponie z tyłu jak się później okazało słusznie

 ogumienie opony z przodu kenda 26/ 1.5" z tyłu niewiadomego pochodzenia 26"1,75 napompowane mocno :)

korba 54zeby 175mm

trasa pagórkowata raz podjazd potem zjazd, długie zjazdy i długie podjazdy pod lekki wiatr no cóż jestem zaskoczony kiedyś trochę dłuższą trasę robiłem góralem na cienkich 1,75 oponach byłem wtedy o wiele młodszy wynik to dwie godziny szybciej szok średnia na trasie to 32,coś tam
maksymalna to 61kmh ze z górki przed Stołpiem

zważywszy na rodzaj ogumienia rozmiar koła jest bardzo dobrze same przełożenie jeśli by je udało się zwiekszyć znacząco poprawilo by średnią nie mówiąc o rozmiarze kół
 żeby jeździć naprawdę szybko trzeba by mieć koła z kolarzówki i takie ogumienie

 powyżej 40 km/h nie bardzo jest sens kręcić  za małe przełożenie, w drodze powrotnej miałem nadzieje na co najmniej takie same a nawet lepsze osiągi bo lekko z wiatrem ale dziesięć kilometrów za Świdnikiem zaczęło coś tłuc mi z tylu potem coraz mocniej przed obwodnicą Piask zsiadłem bo tam ze z górki i jechałbym tam szybko patrze a na oponie z tyłu bąbel w tej sytuacji musiałem wezwać pomoc drogową to znaczy brata z samochodem :)

a jeszcze zapomniałem dodać na zawodach zatrzymał mnie trochę starszy od mnie:) pan opowiadał że pracował w zakładach lotniczych i jego kolega zrobił rower z kierowaniem pod- siodłowym z opisu wnioskuje że było to LWB jedno rurowe którego belka główna zrobiona była z jakiegoś aluminiowego profilu od śmigłowca, jakiego typu był to śmigłowiec nie wiem wymieniliśmy się telefonami  on też jest zapalonym rowerzystą jak mówił
jak widać kiedyś, tak i teraz rowery maja wiele wspólnego z lotnictwem :)
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 10:34:09 pm wysłana przez tomek70 »

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #69 dnia: Września 26, 2010, 09:16:46 am »
Od dzisiaj na pytanie czy rower poziomy jest szybki bez wahania będe odpowiadał że jest.
Dzisiaj rano osiągnąłem założony na początku sierpnia cel, czyli w koncu na mojej testowej pętli udało się złamać średnią 30 km/h

rower LWB
koła 2x 26" x 1,5  napompowane zgodnie ze wskazówkami Storma ;)

nie chce mi się przeklepywać tego co juz napisałem u siebie ba stronie , a więc jak kogoś to interesuje to pełny opis "wyczynu" tu
http://www.roweremnadmorze.pl/index.php?d=1&news=95

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #70 dnia: Września 26, 2010, 10:08:23 am »
Brak bidonu pomógł na podjazdach - mniejsza waga ;). Gratulacje :)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #71 dnia: Września 26, 2010, 12:08:01 pm »
też gratuluje  a jak z przełożeniem myślę ze spokojnie można osiągnąć prędkość powyżej 35 na trasie ja też mam koła 26" większe przełożenie dało by to że  z górki albo przy lekkim nachyleniu terenu można by jechać około 50km/h co by znacznie poprawiło średnią poza tym mam taka technikę jazdy bo teren u nas bardzo pagórkowaty że jeśli mam z górki rozpędzam się na maksa co daje mi że pod kolejną górkę wjeżdżam prawie rozpędem stopniowo redukując przełożenie dlatego myślę nad rowerem z przekładnią pośrednią lub na większe koła

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #72 dnia: Września 26, 2010, 06:39:19 pm »
Zacznę z innego wątku.
Przyjechał do mnie sąsiad, Saurus (40 pare km) i pojechaliśmy w koło komina (słupka, jak kto woli). Komin w okolicach Bełchatowa. Kilka przystanków, podziwianie Wielkiej Dziury - kopalnia odkrywkowa, wjazd na Wielką Chałdę i abratno do domu.Oto wskazania licznika:
Dyst. 170km
Czas 7:24
Średnia 22,9
V max 65,1
Minimalnej nie pokazał, ale najpierw wyprzedził mnie Saurus, potem mrówka - taki owad, i ślimak - taki robak. Wjechałem.
Widok z góry na elektrownię i kopalnie robi wrażenie.
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2010, 07:13:39 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #73 dnia: Września 26, 2010, 08:08:19 pm »
też gratuluje  a jak z przełożeniem ...


no to wszystko na srednim blacie, nie mam przerzutki przedniej, wiec wygodniej mi sie jezdzi na sredniaku, jakbym mial sprawna to bym w niektorych momentach mogl podciagnac na zjazdach

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Nasze średnie
« Odpowiedź #74 dnia: Września 26, 2010, 08:22:04 pm »
Na poziomym,poziomem jaka prędkość  vmax ?
I tak w koło  Macieju ...