Kamilu, dobrze że wyjaśniłeś sprawę pana Kaczmarka, szkoda że nie przed publikacjami prasowymi. Świąt rowerów poziomych jest dość hermetyczny i potrzebuje dokładnego zarysu sytuacji.
Co do "murzyna", myślę że chodziło tu o niewolniczą pracę, a nie o obrazę kogokolwiek. Skoro wkład pracy pana K. został wyjaśniony, to można zapomnieć o tym nieporozumieniu.
Czekam na filmik z jazd