Autor Wątek: A podobno poziomek nie kradną :P  (Przeczytany 23440 razy)


Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 21, 2015, 08:11:30 am »
Twojego próbowali ukraść?
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 21, 2015, 08:18:31 am »
Tak, wczoraj przy dworcu.
Rower leżał na ziemi. Próba dość nieudolna. Połamali osłonę zamka w u-locku. Na pałąku niema śladów cięcia.
 

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 21, 2015, 09:30:28 am »
Qrwa, zaczynam się bać  >:( Wczoraj ukradli kumplowi z pracy trekinga zaparkowanego pod wiatą rowerową na parkingu pod pracą, Tobie próbowali.....
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

storm

  • Gość
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 21, 2015, 12:14:28 pm »
Cóż, właśnie między innymi po to ostatnio sprawdzałem kto da radę pojechać na moim nowym FWD. Okazało się, że liczy się długość ciała i jak ktoś mniej więcej pasuje i wie co może zrobić aby podpasować bardziej to w spokojnych warunkach może dać radę. Ujechać te 20 metrów ;) W warunkach stresu i adrenaliny raczej nie powinno się to udać osobie, która poziomki widuje sporadycznie albo wcale ;)
Chyba najlepszym rowerem, którego nie da się podprowadzić jadąc a nawet za bardzo prowadzić idąc obok ;) - jest Flevo Bartka ;)

@Franc - ale to był trekking, a nie poziom.
BTW: co na to monitoring? Nie pisz, że nic nie zarejestrował?

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 21, 2015, 12:38:36 pm »

BTW: co na to monitoring? Nie pisz, że nic nie zarejestrował?


Nie zgłaszałem sprawy na policji

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 21, 2015, 12:49:15 pm »
@ Storm Błędnie zakładasz że złodziej będzie chciał odjechać. Raczej pociągnie rower za kierownicę w przypadku swb / lwb a mniejsze poziomki bez problemu podniesie pod pachą. Rower Kaczora ostał się tylko dlatego że był zapięty dobrym zapięciem - dlatego dobą praktyką jest zapinać każdy rower zawsze jak zostawiamy go nawet na 2-3 min.

storm

  • Gość
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 21, 2015, 01:11:47 pm »
@Yin:
- odjechać trzeba umieć
- noszenie czegoś co waży 15-20 kg a nie 10?
- prowadzenie czegoś, co ciężko prowadzić z prędkością większą niż 4-5 km/h bo się inaczej wywraca?
Zwróć uwagę, że jak masz filmik na jutubie z kradzieżą rowerów to zawsze złodziej odjeżdża. Czyli w sposobie kradzieży liczy się szybka ucieczka z miejsca zdarzenia. No chyba, że okradasz garaż/mieszkanie/balkon a tuż obok stoi dostawczak...


P.S. Temat pasuje raczej do Różności.

fdx

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 695
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 21, 2015, 02:48:15 pm »
dobą sprawą jest zapiecie typu holenderskiego - taka obejma na kolo przymocowana na stale do ramy.

Ma swoje wady i zalety ale w połączeniu z normalnym zabezpieczeniem zdaje egzamin. Nawet jesli zlodziej pokona normalne zabezpieczenie i bedzie chcial odjechac (najczesciej na to drugie nikt nie zwraca uwagi bo nie rzuca sie w oczu i niewiele osob jednak wie o istnieniu czegos takiego). to nie ruszy z blokadą na tylne kolo.
Do tego dochodzi drugi element - zlodziej juz sie ucieszyl z pokonanego zabezpieczenia gdy nagle zdaje sobie sprawe z kolejnego - najczesciej juz wtedy odpuszcza.

poza tym to zabezpieczenie sprawdza sie gdy faktycznie zostawiamy rower tylko na minutke. wtedy tylko ciach i zapiete.
wiadomo ze okazja czyni zlodzieja wiec nawet najtansza linka ktora normalny zlodziej przetnie w dwie sekundy jest lepsza niz nic... "profesjonalny" zlodziej i tak ukradnie rower chocbysmy go spętali łańcuchami a bylejakie zapięcie chociaz odstraszy złodziei z przypadku ktorzy skorzystają z okazji widząc pozostawiony bez zabezpieczeń rower.

Kiedys jak pracowalem jako kurier rowerowy to malowalo sie rower na jakies dziwne kolory (moj byl pomarańczowy w czarne paski), wymontowywalo przerzutki czy robilo tzw. ostre kolo i był spokój... teraz taki przerobiony rower czy ostre strach zostawic bardziej niz zwykły w pełni wyposażony rower...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2015, 02:51:08 pm wysłana przez fdx »
Poziomka... bo ostre koło jest zbyt mainstreamowe...

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 21, 2015, 04:21:49 pm »
dobą sprawą jest zapiecie typu holenderskiego - taka obejma na kolo przymocowana na stale do ramy.

Mam w mieszczuchu.
Fajne bo:
- ma się zawszę przy sobie
- zmusza do tego aby zawsze zapinać
- nie rąbną mam koła

Kiepskie bo:
- ma się zawsze przy sobie  ;)
- zmusza do tego aby zawsze zapinać  ;)


tatar

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 21, 2015, 07:17:16 pm »
@Yin:
- odjechać trzeba umieć
- noszenie czegoś co waży 15-20 kg a nie 10?
- prowadzenie czegoś, co ciężko prowadzić z prędkością większą niż 4-5 km/h bo się inaczej wywraca?
Zwróć uwagę, że jak masz filmik na jutubie z kradzieżą rowerów to zawsze złodziej odjeżdża. Czyli w sposobie kradzieży liczy się szybka ucieczka z miejsca zdarzenia. No chyba, że okradasz garaż/mieszkanie/balkon a tuż obok stoi dostawczak...


P.S. Temat pasuje raczej do Różności.

Jaka ucieczka? Oni w ogóle są nie płochliwi.
Mojego trekkinga probowali zarąbać sprzed budki uzbrojonego strażnika w bramie wjazdowej do NBP. Nie udało im się tylko dlatego, że nie mieli nożyc odpowiednio dużych (było przypięte na dwie linki - cienką, którą przecięli i grubą, której pewnie w pierwszym momencie nie zauważyli).
Poza tym przeceniasz trudności. Na większości swb czy cruzów co zdolniejsze osoby pojadą (ja np. pierwszy raz siadając na swb od razu pojechałem bez problemu - jak próbwoałem cruza to też bez problemu - choć fakt, że już trochę wtedy jeździłem na swb). Jedynie pythony i flevo sa chyba bezpieczne pod tym wzgledem ale je też można odprowadzić (szczególnie jak rower czeka kilka godzin i w dodatku oni to wiedzą z obserwacji).

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 21, 2015, 07:42:42 pm »
Poziom tez rower a im bardziej go lubimy tym bardziej żal, że ktoś go maca bez naszej wiedzy - trza dobry łańcuch mieć i tyle, dodatkowe 2 kg nie uczyni nas wolniejszymi o 10/h a przynajmniej odczyni urok strachu do pewnego stopnia.

storm

  • Gość
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 21, 2015, 07:46:16 pm »
@Tatar - może i przeceniam trudności... Ale powiedzcie mi proszę - o ilu kradzieżach rowerów poziomych w Polsce słyszeliście? Bo ja o jednej. I to chyba spowodowanej tylko tym, że ktoś komuś chciał zrobić na złość.

live_evil

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1297
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 21, 2015, 09:03:44 pm »
W Kaliszu była napewno jedna kradzież roweru poziomego.

tatar

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: A podobno poziomek nie kradną :P
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 21, 2015, 09:49:17 pm »
@Tatar - może i przeceniam trudności... Ale powiedzcie mi proszę - o ilu kradzieżach rowerów poziomych w Polsce słyszeliście? Bo ja o jednej. I to chyba spowodowanej tylko tym, że ktoś komuś chciał zrobić na złość.

Ja też mam nadzieję, że tak jest. Ale wolę roweru w miejscu, którego nie mam na oku, na dłużej nie zostawiać.