Cóż, właśnie między innymi po to ostatnio sprawdzałem kto da radę pojechać na moim nowym FWD. Okazało się, że liczy się długość ciała i jak ktoś mniej więcej pasuje i wie co może zrobić aby podpasować bardziej to w spokojnych warunkach może dać radę. Ujechać te 20 metrów

W warunkach stresu i adrenaliny raczej nie powinno się to udać osobie, która poziomki widuje sporadycznie albo wcale

Chyba najlepszym rowerem, którego nie da się podprowadzić jadąc a nawet za bardzo prowadzić idąc obok

- jest Flevo Bartka

@Franc - ale to był trekking, a nie poziom.
BTW: co na to monitoring? Nie pisz, że nic nie zarejestrował?