Storm - tak, ktoś do mnie strzelał z ASG głównie na imprezach ASG

wiem że to boli i wiem, że TYLKO boli, to jest ASG a nie wiatrówki, poza tym jeżeli biegnie na mnie bydle z pianą na pysku to nie zastanawiam się czy się chce przywitać tylko używam dostępnych metod żeby się przed takim obronić. Psy nie mają wypisane na czole czy są towarzyskie czy wściekłe, kiedyś goniła mnie banda szwendających się psów i nie było mi do śmiechu, psy wyglądały na bezpańskie, nie powiem ale pobiłem wtedy wszelkie rekordy przyspieszenia i prędkości maksymalnej na równym
Poza tym jak raczyłeś nie zauważyć strzelanie z ASG to była jedna z propozycji, a nie ostateczne rozwiązanie problemu.