@tomo: Tak, na trzeźwo

(chyba nie zabrzmiało to zbyt wiarygodnie

) Wolnobieg oczywiście jest. Bez tego jazda byłaby przy ostrzejszych skrętach nader uciążliwa.
@dziantek: Dzięki temu, że szeroki świetnie się trzyma na skrętach

Większych prędkości jeszcze na nim nie rozwijałem, bo bez hamulców to trochę zbyt ryzykowne

Ponadto układ kierowniczy jest bardzo czuły. Lekkie przekręcenie kierownicy i rower od razu chce z drogi uciekać. To, że tylne koło jest dociążone bardziej niż prawe można odczuć jadąc po trawie. Z tym, że jeżdżenie nim po terenie nie jest dobrym pomysłem. Koła na kępach ciężko skręcają, a do tego elementy wału kierowniczego w najniższym położeniu są tylko ok. 15 cm nad ziemią, więc rozwalić układ kierowniczy łatwo. Ogólnie wyszedł z Dzikusa asfaltowiec. A środkowe koło jest na środku

Co do przerzutek to na razie będzie opcja "zmiany ręcznej". Niedługo zaczyna się rok akademicki i będę mniej czasu na dłubanie przy nim, a nie chciałbym go zostawiać na zimę niepomalowanego. Ale jeśli znajdzie się czas, to może może...
@szydziu: Niedługo nagram parę filmików z jazdy. Na razie muszę jeszcze kilka rzeczy poprawić. Do końca tygodnia powinienem coś wrzucić

Kierownicą kręci się w płaszczyźnie pionowej. Potem jest przełożenie na wał kierowniczy i z niego przesunięcie idzie już na koła. Jeślibyś chciał, to będę mógł rozrysować, jak to wszystko działa.
@tomek70: Do mocowania kół dałem SA 10, z Allegro za 7,50 szt.
@szydziu II: Haha

Nie, nie robię w PKP

Ale kolega jeździ na drezynach w Białowieży. Ale hm... Poziomego roweru szynowego chyba jeszcze nikt nie zrobił, co?
Dziękuję wszystkim za słowa uznania, mimo, że do ukończenia pracy jeszcze trochę zostało