Autor Wątek: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę  (Przeczytany 11168 razy)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 24, 2014, 10:41:15 pm »
Witam wysłałem do ciebie wiadomość a może mi tak się wydaje bo w roboczych mi nie zapisało. Jestem z Chełma i nie jedną poziomkę już zjeździłem i nie jedną zrobiłem ze wszystkich możliwych rodzai oprócz trajek chyba każdy był inny  na jednym typie jeździło się lekko przyjemnie i szybko na innych to była męka. Myślę że po 500 km raczej nie jest problem u ciebie z mięśniami. Pierwsza rada pompuj oponki więcej niż na fula drugie przy długim rowerku rurki często staja się na takiej długości dość wiotkie sprawdź czy podczas duszenia na pedały nie ociera ci hamulec. następnie widzę że wzorowałeś się konstruując ten rowerek na Baronie konstrukcja dobra do jeżdżenia rekreacyjnego po deptaku poszpanować trochę niestety w tej konstrukcji łańcuch przechodzi przez kilka rolek co przy jeździe po płaskim jeszcze można niewiele odczuć ale pod górkę to masakra wiem bo miałem takiego bajka straty są duże to nic że rolki są na łożyskach. A już trasa Krasnystaw Chełm na takim rowerku to gratuluje kondycji. Na tradycyjnym rowerze zawsze byłem cienki bolek,jak zrobiłem sobie dobrą poziomkę na trasie Chełm Lublin  przy 26" kołach i oponach 1.75 osiągałem bez problemu średnią 32 kmh i dało by się więcej  bo brakowało przełożeń. Tak wiec jak chcesz napisz obczaje twój rowerek  bo jak masz rowerek marki " ukraina " jesteś młody to może nie pamiętasz co to za rowery były, to choćbyś nie wiem ile trenował i zjadł musli i nawet szpinaku to nic to nie pomoże pozdrawiam  :)

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 25, 2014, 11:09:40 am »
napój wersja własna:
1. Muszynianka 1,5 litra zielona
2. Dwie duże łyżki spadziowego miodu
3. Cytryna klikanaście kropel

Sposób przygotowania:
1. odlewam szklankę wody z mineralnej
2. rozpuszczam dwie łyzki miodu
3. cytryne do szklanki
4. miszamy miszamy
5. przez lejek do butelki
6. zakręcam i do sakwy na bagażnik

Też stosuję taki napój jest dobry w smaku i dobrze gasi pragnienie. Co do przekąsek to nie próbowałem jeszcze żadnych ciastko-batonów energetycznych, na wycieczki 60-70km zawsze biorę jakieś kanapki.

darko

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 53
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 25, 2014, 07:09:23 pm »
Witam wysłałem do ciebie wiadomość a może mi tak się wydaje bo w roboczych mi nie zapisało. Jestem z Chełma i nie jedną poziomkę już zjeździłem i nie jedną zrobiłem ze wszystkich możliwych rodzai oprócz trajek chyba każdy był inny  na jednym typie jeździło się lekko przyjemnie i szybko na innych to była męka. Myślę że po 500 km raczej nie jest problem u ciebie z mięśniami. Pierwsza rada pompuj oponki więcej niż na fula drugie przy długim rowerku rurki często staja się na takiej długości dość wiotkie sprawdź czy podczas duszenia na pedały nie ociera ci hamulec. następnie widzę że wzorowałeś się konstruując ten rowerek na Baronie konstrukcja dobra do jeżdżenia rekreacyjnego po deptaku poszpanować trochę niestety w tej konstrukcji łańcuch przechodzi przez kilka rolek co przy jeździe po płaskim jeszcze można niewiele odczuć ale pod górkę to masakra wiem bo miałem takiego bajka straty są duże to nic że rolki są na łożyskach. A już trasa Krasnystaw Chełm na takim rowerku to gratuluje kondycji. Na tradycyjnym rowerze zawsze byłem cienki bolek,jak zrobiłem sobie dobrą poziomkę na trasie Chełm Lublin  przy 26" kołach i oponach 1.75 osiągałem bez problemu średnią 32 kmh i dało by się więcej  bo brakowało przełożeń. Tak wiec jak chcesz napisz obczaje twój rowerek  bo jak masz rowerek marki " ukraina " jesteś młody to może nie pamiętasz co to za rowery były, to choćbyś nie wiem ile trenował i zjadł musli i nawet szpinaku to nic to nie pomoże pozdrawiam  :)


Ja właśnie zrobiłem pierwszą trajkę i pierwszy raz jechałem czymś takim też zauważyłem że ciężko się tym pedałuje jak łańcuch przechodzi przez rolki napinaczy . Do tej pory jezdziłem Gazela Holenderską dystanse 60 - 90 km (z przerwami na doładowanie energii)  bez jakiegoś wielkiego zmęczenia.Po przejechaniu pierwszy raz trajką 15 km byłem wypompowany. Może ktoś podpowie co zmienić w konstrukcji prowadzenia łańcucha żeby lżej się pedałowało . Zdjęcia mojej trajki są w dziale galeria. Z góry dzięki za wszelkie rady bardziej doświadczonych kolegów na poziomie.

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 25, 2014, 07:50:22 pm »
Wiesz trajką nie jeździłem nawet ale słusznie zauważyłeś że duże są opory. No ale że pierwszy raz jeździłeś. to też ma znaczenie. Co zrobić w miejscu rolki nie wiem ile ich masz jak jedną to ok zastosuj w tym miejscu przekładnie pośrednią robisz to tak że obcinasz gwint z piasty na który nakręcasz wolno-bieg , do ramy przyspawasz śrubę z oski od tylnego koła nakrętką przykręcasz do ramy gwint z piasty który obciąłeś następnie rozkręcasz wolno-bieg wybebeszasz go i wywalasz na śmietnik ząbki z niego i sprężynki z powrotem skręcasz uważnie żeby nie pogubić kulek. tak przygotowany wolno bieg zakręcasz na kawałek piasty którą przykręciłeś do ramy następnie obcinasz z tylnego widelca kawałek uchwytu w który wchodzi koło przykręcasz go do tej śruby i wolno-biegu zakładasz przerzutkę tym sposobem masz mnóstwo biegów i o wiele mniejsze opory. Codo jazdy to siadając pierwszy raz na poziomkę dusisz mocno cała sztuka jazdy na poziomce polega na tym że dużo musisz pracować przerzutkami a mniej dusić to nic ze możesz więcej wydusić na poziomce musisz to kontrolować spróbuj sobie ruszyć na  najlżejszym biegu a potem stopniowo płynnie zmieniać przełożenie wraz ze zmianą prędkości musi ci to w krew wejść. pozdrawiam

napisałem się tu masz filmik :) fajny rowerek z przekładnią pośrednią ty zastosuj ją zamiast rolki https://www.youtube.com/watch?v=AfnXGshMXKI

darko

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 53
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 25, 2014, 09:15:00 pm »
Dzięki Tomek za sugestie też właśnie myślałem o czymś takim . Po próbuję takiego rozwiązania w najbliższym czasie i podzielę się wynikiem zmian.
Jeszcze raz dzięki za podpowiedź .

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 27, 2014, 12:27:27 am »
Tomek, wiadomość dotarła na maila poprzez Jarka, naszego administratora. W wolnej chwili się odezwę ma gadu, najprędzej dzis (27 VI) po południu. Mój nr gadu, to 9921560 ;)
Pozdrawiam

Lisciasty

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 131
Odp: Jak trenować, czyli sprytne przejście na poziomkę
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 27, 2014, 07:00:32 am »
Co do odżywiania, to polecam wątek:

http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=38940&start=0

Prowadzi go osobnik, który ostro jeździ w maratonach rowerowych i takie żarełko
mu się sprawdza, mimo że na pionie się porusza to pewnie i na poziomie powinno zadziałać :>