Autor Wątek: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki  (Przeczytany 18848 razy)

Vitalij

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 9
Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« dnia: Marca 10, 2014, 11:49:19 pm »
Drodzy na poziomie,

rozglądając się za rowerem trafiłem na informację o poziomkach. Po kilku dniach i przeczytaniu kilkudziesięciu postów czuję, że łapię bakcyla. Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc w skutecznym wybiciu kupna pozioma z głowy bądź, co szczerze wolałbym, w wyborze odpowiedniego dla mnie. Jeździć nigdy nie próbowałem, ale jestem uparty (i ze względu na zawód muzyka-cierpliwy) w osiąganiu postawionego przed sobą celu. Poziomu potrzebuję również jako... swojego pierwszego własnego roweru, a ze względu na konieczność oszczędzania kręgosłupa skłaniam się właśnie ku poziomowi. Na HP Velotechniki mnie nie stać (używane istnieją?;)), a holenderskie strony aukcyjne przy wyborze pierwszego roweru nic mi nie mówią... Rower poziomy widziałem tylko raz, kilka lat temu na środku dawnej, jeszcze nie przebudowanej Fredry w Poznaniu (który z Was?;)). I właśnie w Poznaniu chciałbym się na nim uczyć oraz z niego korzystać na co dzień (dodatkowym plusem jest to, że mieszkam stosunkowo niedaleko jeziora 'osfaltowanego' dookoła). W związku z tym, że dużo podróżuję po świecie, marzy mi się aby kiedyś dotrzeć do tych miejsc z namiotem i na poziomie (Hiszpania, Islandia, Gruzja?, Chiny??). Adoratorem górskich podróży nie jestem. Czy w tym wszystkim mieści się sens kupna Pozioma? Jeśli tak to jakiego? Czy istnieje realna cenowa konkurencja dla modeli Velogica?(to wręcz pozytywny komentarz!). Który z tych modeli byłby w moim przypadku najsensowniejszy?

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 11, 2014, 12:18:15 am »
Najtańszym "kupnym" i do tego amortyzowanym to chyba http://rocek.cba.pl/podstrony/rowery.html miał - w całości na podstawowych częściach w okolicach 2000 zł kosztował - co dla pierwszego wejrzenia mogłoby być dobre - dla rozwinięcia po zmianie części z wyższej klasy (damper powietrzny na tył, dobry amor na przód, całość na ALivio minimum) byłby to chyba dobry bakcyl ...
Rower byłby stalowy i pewnei dość cięzki (nie znam konstrukcji a jedynie z obrazka szacuję) - niemniej to "truskawka jest".
W Poznaniu jest Cyklotur z rowerami - można zanim się podejmie w ogóle decyzje o "bakcylowaniu truskawek" po prostu spóbować się przejechać.
Velogic - to chyba wyższa półka bo aluminium i do tego cena za sama ramę (czy Koda czy Niuans czy inne wynalazki Mariusza Łuczaka) - kupno albo dla desperata/fana/osoby uzależnionej jako druga konstrukcja - ja niestety byłem bardziej zatruty bo Kodę przerabiam "po bandzie" po swojemu korzystając z informacji forumowych i wybierając najlepsze kęsy wiedzy i pakując optymalnie w jowej ...

Vitalij

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 11, 2014, 11:58:47 am »
Co masz na myśli pisząc dla desperata? I dlaczego jako druga konstrukcja? Pierwszej sam nie zbuduję, jeśli cokolwiek i kiedykolwiek to wolałbym przerobić coś sprawdzonego. Piszesz o wymianie na alivio minimum-na tym właśnie są modele Velogica, a rama jak sam stwierdziłeś lżejsza-na start to duży plus. Do cykloturu z chęcią bym się wybrał, ale pewnie na początek nie ujadę ani metra i tylko się będę denerwował;) , a i nie lubię zawracać komuś głowy kiedy wiem, że nic nie kupię. Wymieniłeś też modele niuans i koda, a co z pozostałymi dwoma SLR i Transem o których właśnie myślałem? Jeśli nastawiam się bardziej na wygodę niż wyższa prędkość (no własnie, o ile?) w czasie długich podróży (~10h) to jak wielkie ma znaczenie amortyzacja (trans vs SLR?) ? Jeśli jestem denerwujący to dajcie znać;)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 11, 2014, 12:55:49 pm »
Nie jesteś denerwujący, pytaj śmiało :) Btw podaj wzrost i wagę - mam w tej chwili trzy poziomki i chciałbym jedną sprzedać bo przeprowadziłem się do mniejszego mieszkania i mam problemy z miejscem do przechowywania rowerów.

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 11, 2014, 12:59:47 pm »
Cześć :) Jeżeli chodzi o złapanie bakcyla to hmmm... Może opowiem Ci jak to wyglądało w moim przypadku, może uda Ci się złowić na tę samą wędkę na jaką ja się dałem złowić. I nie żałuję.

Najpierw był starutki pion marki Shauff, ciężkie bydle, stalowa rama, katowany jak tylko można było katować rower w wieku nastoletnim :D Potem przyszedł smak na szosówkę, no ale nie było kasy więc dorwałem jednego zapaleńca co ramy wymieniał raz na pół roku i od niego odkupiłem prawie cały rower. Wytrzymały epicki, lekki w miarę, latałem nim na amatorskie DH. Kilka drzew później stwierdziłem, że chcę czegoś wygodnego na długie trasy więc kupiłem Holendra i praktycznie chwilkę później natrafiłem na pierwsze zdjęcia i filmiki flevo bike. Stwierdziłem, że JA TO CHCĘ! I nie ma przeproś. Dwa lata oszczędzania później, dokładnie 10 lutego tego roku zostałem dumnym posiadaczem Małej Czarnej. Jak chcesz to w galerii są zdjęcia, jak tylko doposażę go w stopkę to dodam zdjęć. Nie żałuję, chociaż pierwsza gleba i smarowanie asfaltu swoim naskórkiem nie było przyjemne. Ale teraz? Kręgosłup odetchnął, kolana trochę piszczą bo nie przystosowane jeszcze, ale rozruszają się. Nie żałuję. Więc na Twoim miejscu zrobił bym tak:
Albo dogadał bym się na allegro z kimś kto poziomkę sprzedaje, albo z kimś z forum, żeby odkupić po ładnej cenie poziomkę i odkładać na rower marzeń, albo jakiś kredycik i zakupić sobie to co chcesz. Ja wskoczyłem na głęboką wodę jak widzę bo kierownica u mnie w rowerze jest tylko w zasadzie po to, żeby gdzieś doczepić klamki i manetkę :)

Albo wskocz w temat poziomki na bombę i po prostu coś kup, poskrom i ciesz się z zakupu, albo powoli wejdź w temat, zobacz galerie, zobacz allegro, jakieś konstrukcje ludzi samorobne i tanie i powoli przystosuj się. Jak Ci wygodniej. Tak czy siak - polecam bardzo wszelkie poziomki.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 11, 2014, 01:23:58 pm »
Jeśli jestem denerwujący to dajcie znać;)

Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami. Zawszę kilka jest.
SLR jest szybszy, niższy i  bardziej stabilny od Transa. Trans wygodniejszy i wyższy - lepiej się jeździ w mieście.
Jeśli szukał bym roweru do podróżowania to wybrał bym rower
SWB - z uwagi na możliwości transportowe (PKP, Samochód)
Amortyzacja - przynajmniej z tyłu (poprawa komfortu, ochrona kół zwłaszcza przy podróży z bagażem)
Chyba, że wybrał bym LWB - trudniejszy transport i przechowywanie, ale jazda w miarę komfortowa również bez amortyzacji.
Fotel 55-65 cm nad ziemią - (wystarczające pole widzenia podczas korzystania w mieście)
Kierownica - w długie trasy wolał bym USS lub U-Bar (wyprostowane ręce) ale w mieście wolał bym ASS (w chomikach czasem przy 10h-12h zaczynają boleć łokcie, ale to też zależy od budowy rowerzysty i ustawień)
Jeśli chodzi o rowery rocka, to trudno coś powiedzieć, bo Karol na zlot zabrał swój rower z wieloma błędami (nie przypadł mi do gustu, ale może dlatego, że nie przepadam za rowerami w układzie 26x26), zamiast przywieść "wersje produkcyjną".
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2014, 01:27:13 pm wysłana przez kaczor1 »

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 11, 2014, 01:31:54 pm »
Podałem możliwości:
1. jeśli kryterium jest cena ale z opcja rozwojową to rower z adresu ROCEK jest prawdopodobnie opcją LEPSZĄ bo pozwala już na dzień dobry cieszyć sie opcją "resorowania" - ma przód i tył amortyzowany - sądząc po specyfikacja sa to proste spręzynki ale pewnei "fajnie buja" co zazwyczaj na początku jest synonimem wygody.
2. dlaczego jako DRUGA konstrukcja - ano dlatego, że na początku zazwyczaj każdy kto CHCE to NIE WIE za bardzo czego oczekuje od truskawki - więc jako PIERWSZY model kupuje coś co inni polecają jako tanie ale wygodne jeździdło do ewentualnej modyfikacji (co ROCK-owa konstrukcja z racji posiadania amortyzowanego tyłu umożliwia) i zapoznania się z tematem poziomków naszych oczekiwań ;)
Powyższe to miała być taka żartobliwa konluzja - że "pierwsze" tanie do testó i sprawdzenia czy pasuje a "drugie" to już sprawdzone i kupione z rozmysłem niemalże skłądane od zera - taki jest moim zdaniem VELOGIC - spełnia swoje zadania jako DRUGA konstrukcja bo jest dopracowany (przy okazji kosztuje 2x wiecej niż ROCEK).
Poza tym to co jest na obrazku w ofercie VELOGIC-a to nie jest CAŁY ROWER a tylko wycena ramy z dodatkami jak fotelik, bagażnik, nózki i kierownica i rurkami do łańcucha - cały rower kosztuje zdecydowanie więcej bo i koła i opony i przerzutki przód/tył i łańcuch i parę innych drobiazgów (myślę że 3500- 4000 spokojnie trzeba liczyć na gotowo) - "pozostałe rzeczy do konfiguracji" są umowne (w sensie trzeba dogadać na jakim osprzęcie Mariusz Łuczak wykona) - przyjęło się że ALIVIO to podstawowa "dobra" seria - każda inna wzwyż jest "lepsza" - ale to bardzo zgrubne stwierdzenie bo "lepszość" kosztuje a czasem nie warto przepłacać.
3. Niuans to podstawowy model który jest "sztywny" i raczej nie zapewnia mimo grubych opon wrażenia "pływania" i amortyzacji w stopniu jak może zaoferowac to KODA z amortyzacją przód i tył, KODA to model z możliwościa PEŁNEJ amortyzacji bo jako jedyny w ofercie podstawowej VELOGIC-a ma wahacz wleczony - czyli pod amortyzacje TYŁU. odpowiednikiem KODY jest właśnie ROCEK (full "amortyzacja" przodu i tyłu - przy czym "amortyzacja" w cudzysłowiu to świadome - to sa spręzynki lub elastomery które spełniaja zadanie "bujalników" a nie AMORTYZATORÓW wedle definicji tego słowa - pochłanianie i tłumienie drgań z drogi na ramę)
SLR i Trans to "lepsze" modele nazwałbym je "turystyczne" ale na ramie sztywnej i raczej do latania po szosie - bo bez amortyzacji tyłu.
Wśród "sztywnych" Velogic-ów Niuans na "grubych" koła zapewnia najlepszy komfort - mięsistość opon pozwala znacząco poprawić komfort jazdy po mieście i dziurach.
4. Wygoda to pojęcie względne - ogólnie jazda na rowerze jeśli na krótkich dystansach to przyjemność, dopiero na dłuższym dystansie (dla każdego "dłuższy" to pojecie względne - 10?100?500? km), dodatkowo dochodzi miejsce w którym rower się porusza - w mieście typu Wrocław pełnego dziur, w godzinach szczytu, po jezdni wespół z samochodami od świateł do świateł - wystarczy godzina takiej "podróży" i "przyjemność" jazdy rowerem staje się katorgą.
5. W temacie wojaży truskawkami nie mam wiedzy - tutaj muszą się wypowiedzieć Ci którzy przemierzają dystanse dłuuugie a najlepiej maratony ;)

Jeśli szukasz rozwiązań docelowo wygodnych i dopracowanych pod każdym względem to poczytaj forum i ucz się technicznych zawiłości bo tak po prawdzie NIKT nie podpowie Ci idealnych dla Twojej "końcówki pleców" opcji co MUSI być w rowerze aby spełniał idealnie pojęcie "wygody"
Jeśli ma być TANI i rozwojowy - to ROCEK, jeśli ma byc technicznie zaawansowany i w miarę lekki to KODA po modyfikacjach - wyglądająca jak takie coś http://forum.poziome.pl/index.php?topic=1038.msg13740#msg13740 - ja się na tym wzorowałęm i "się robi i ma się ku końcowi" - czyli KODA z amorem powietrznym tył i przód, piasta tył, szosowa 53/39 z korbami 165 i oponami slick 20x2,20 .. i się robi wygodnie i szybko

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 11, 2014, 01:51:30 pm »
@Mociumpel

Koda nie jest odpowiednikiem rowerów Rocek. Nie ten materiał, nie ta geometria.

Trans nie jest sztywny. To rower z pełną amortyzacją, na bazie tej ramy (zmodyfikowanej - inny punkt mocowania wahacza)  powstały między innymi HighRecery Enduro i Movano
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2014, 03:29:47 pm wysłana przez kaczor1 »

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 11, 2014, 03:07:11 pm »
Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję.

A dlaczego nie??? Brak miejsca materiałów zdolności???

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 11, 2014, 04:00:32 pm »

Koda nie jest odpowiednikiem rowerów Rocek. Nie ten materiał, nie ta geometria.

Trans nie jest sztywny. To rower z pełną amortyzacją, na bazie tej ramy (zmodyfikowanej - inny punkt mocowania wahacza)  powstały między innymi HighRecery Enduro i Movano

OK zgoda - dla kogoś kto jest laikiem w kwestii poziomek Koda wyglada tak jak ROCEK - ma z przodu i z tyłu amortyzatory a róznią się tylko rozmiarem kół - a z pytania Vitalij-a rozpoznaje, że chyba nim jest - geometria ramy nie ma znaczenia.

OK - dla kogoś kto wie o co biega w konstrukcji wachaczy to szczegół i fachowcy moga sobie pogadać ;))

Vitalij

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 9
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 11, 2014, 04:08:31 pm »
Nie jesteś denerwujący, pytaj śmiało :) Btw podaj wzrost i wagę - mam w tej chwili trzy poziomki i chciałbym jedną sprzedać bo przeprowadziłem się do mniejszego mieszkania i mam problemy z miejscem do przechowywania rowerów.
mam 180cm wzrostu i 71kg wagi ;)
Cześć :) Jeżeli chodzi o złapanie bakcyla to hmmm... Może opowiem Ci jak to wyglądało w moim przypadku (...)

Ja wskoczyłem na głęboką wodę (...)

Albo wskocz w temat poziomki na bombę i po prostu coś kup, poskrom i ciesz się z zakupu, albo powoli wejdź w temat, zobacz galerie, zobacz allegro, jakieś konstrukcje ludzi samorobne i tanie i powoli przystosuj się. Jak Ci wygodniej. Tak czy siak - polecam bardzo wszelkie poziomki.
Dzięki wielkie za jeszcze większe natchnienie;) zdecydowanie wolałbym wskoczyć na głęboką wodę. Jednak do dyspozycji mam około 5k zl(widzę ze Twoja świetna maszyna się w tym przedziale prawie mieści-super! Skąd to?:)). Ze względu na własny zawód wiem jak nieodpowiednio dobrany sprzęt na początku może zniechęcać. Budowanie własnej maszyny jest na pewno nie lada frajdą, ale przy wyborze'gotowca' już tak wcale nie musi być. Stąd właśnie prośba do Was o pomoc.
Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami.
Z chęcią przyjadę, ale wolałbym już na swoim;)

Niestety, to co dla większości jest podstawą posiadania pozioma, dla mnie jest kompletnie nieosiągalne-sam swojego nie zbuduję.

A dlaczego nie??? Brak miejsca materiałów zdolności???
Niestety nigdy nie miałem zdolności i ogólnej chęci majsterkowania, znam się doskonale na tym co robię, ale to co Wy robicie (za co ode mnie ogromny podziw!) wolę zostawić ekspertom czyli Wam:)


OK - dla kogoś kto wie o co biega w konstrukcji wachaczy to szczegół i fachowcy moga sobie pogadać ;))

Zdecydowanie nie wiem co to wachacze;)

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 11, 2014, 04:42:22 pm »
Swoją czarną ślicznotę kupiłem na ebay, 999euro plus koszt przesyłki z niemiec, dodatkowo zamówiłem do niego jeszcze bagażnik. Powiem Ci że najgorsze były pierwsze dni, ale po tygodniu łapiesz o co chodzi, może jeszcze nie jeździsz bez trzymania kierownicy (stare nawyki ciężko umierają a nowe rodzą się w bólach, mój nadgarstek po glebie nadal boli :D ), ale codzienna jazda, upór i jazda nim do roboty zrobiła swoje. Jakbyś przelotem był w trójmieście to zapraszam :) jakbyś linków potrzebował to daj znać przez PW to Ci wyślę link do aukcji.

PS: Jedna jeszcze zaleta akurat FLEVO ponad resztą konstrukcji jest taka, że jest ich kilka w całej Polsce, co zdecydowanie zmniejsza (moim zdaniem) szanse na kradzież takiego :) Zresztą sam zadecyduj, przejrzyj youtube, zobacz jak tam ludzie jeździli na tym, jak się uczą, trochę tego jest.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 11, 2014, 04:42:27 pm »
Czyli twój budżet jest wystarczający na używane konstrukcje z zachodu, lub robione na zamówienie w kraju. W tej cenie, można już zrobić fajny rower.
Ostatnio pojawia się również trochę rowerów robionych przez Jakuba Gackiego https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1386167044967255&set=oa.10152067291475342&type=1&theater
 
Jakub robi na zamówienie - nie wiem jak to wychodzi cenowo i nie widziałem na żywo jego rowerów, ale można zawsze podpytać.
 

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 11, 2014, 04:57:27 pm »
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1386167044967255&set=oa.10152067291475342&type=1&theater - ładne ...

Ze swojej strony podpowiem tylko tyle:
- do 5 tys. spokojnie cos z amortyzacja przód/tył - kwestia "klepnięcia" w głowie konkretnego modelu
- "przeżyj to sam" - uwierz, że nic tak nie wzmaga miłości jak tęsknota wsparta poznaniem - bez doświadczenia miłość pozostanie platoniczna - tego chyba nie chcesz? - przejedź się czymkolwiek, przeżuj trawe wspomnień az mleko wycisniesz i z miodem popłyniesz na marzeniach przemierzając ukośnie linię Wolin-Bieszczady ...

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Pomoc w złapaniu bakcyla na poziomki
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 11, 2014, 05:07:56 pm »
Cytuj
Lepiej 100 razy zapytać niż...
Przyjęć na zlot (w tym roku w lipcu) to pojeździsz zarówno SLRami jaki i Trasami.
Z chęcią przyjadę, ale wolałbym już na swoim;)

W takiej sytuacji, proponuje jednak poszukać poziomych w okolicy.


Prawda jest taka, że dobór roweru jest cechą bardzo indywidualną.
Np ja lubię SWB z lekko nerwową geometrią która nie każdemu odpowiada, bzaborow konsekwentnie buduje rowery flevo-podobne, inni lubią cruzy i wariacje na temat MBB (rowery z ruchomym suportem) za którymi ja nie przepadam. Są zwolennicy hi-racer,ów i ci, co im to rozwiązanie nie pasuje, więc najlepiej jest spróbować się przejechać na różnych konstrukcjach i sprawdzić, co tobie będzie najlepiej odpowiadało.
My możemy tylko opisać ogólny zarys na podstawie własnych doświadczeń.
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2014, 05:09:53 pm wysłana przez kaczor1 »