Autor Wątek: Silnik od pocketa'a w poziomce.  (Przeczytany 24111 razy)

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Silnik od pocketa'a w poziomce.
« dnia: Września 04, 2013, 03:15:30 pm »
Witam. Czy ktoś z Was bawił się w montowanie silnika spalinowego?

http://allegro.pl/silnik-pocket-bike-mini-quad-cross-gratis-i3497144755.html
Znalazłem takie coś, pieniądze śmieszne, spalanie (z tego co słyszałem) wychodzi bardzo małe... pytanie, ile można z tego wyciągnąć.

http://www.youtube.com/watch?v=5-SIIRo-qAo
Takie przyspieszenie i prędkość jest dla mnie pożądane.

Czy taki silniczek dałby radę?
Pozdrawiam.
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #1 dnia: Września 04, 2013, 03:59:43 pm »
Decyzja należy do ciebie ale jak dla mnie silnik oszpeciłby poziomke. Na "zwykła" pozioke ludzie dziwnie się patrzą a na taka z silnikiem to już normalnie jak na ufo jakies. ;D

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #2 dnia: Września 04, 2013, 08:44:08 pm »
Witam. Czy ktoś z Was bawił się w montowanie silnika spalinowego?
Bawił, konkretnie w coś takiego jak na filmiku ( chińska kopia rosyjskiego silnika mav). Jutro jak wrócę z pracy skrobnę co nieco. Forumowicz Kulek też popełnił rower (pionowy) z silnikiem, jeśli mnie pamięć nie myli właśnie od poceta.

Ok, jest tak: w chińskich kopiach mava są użyte tanie materiały co odbija się na jakości - miałem problem z wyskakującymi zabezpieczeniami trzpienia tłoka co w pierwszym przypadku doprowadziło do jego natychmiastowego zatarcia (dostał się między tłok a cylinder) w drugim odłamał się jego mały kawałek (2mm) co doprowadziło do rysy na cylindrze i spadku mocy. Aktualnie mam problem z jedną z śrub mocujących silnik do ramy - pękła zaraz przy silniku, jest do wykręcenia rozwiertakiem etc ale nie mam czasu się pobawić. Zasadniczo fajna zabawka jak ktoś chce poznać bliżej budowę silnika dwusuwowego, można sporo w nim poprawić (elektryka + lepszy gaźnik + rezonator dają niezłego kopa) i mieć rower z silnikiem który ma 25 kg i da się np wnieść po schodach na strych. Wady: głośny, śmierdzi benzyną więc trzymanie w mieszkaniu raczej odpada.
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2013, 06:56:28 pm wysłana przez Yin »

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #3 dnia: Września 05, 2013, 06:19:39 pm »
Ja robiłem z piły (4T Stihla) na pionie. Montaż prowizorka na bagażniku, tarcza od pocketa zrobiona na 6 śrub.
MASZYNA DO ZABIJANIA!
O pile niewiele mogę powiedzieć (w sensie moc/pojemność), była "trochę" używana.
Przełożenie miałem od pocketa i na 100% źle dobraną zębatkę (bardzo duże przyspieszenie, mały v-max).
Obowiązkowy jest tłumnik, hałas był potworny.

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #4 dnia: Września 05, 2013, 06:30:52 pm »

MASZYNA DO ZABIJANIA!


Przekonałeś mnie :D Odłożę trochę kasy i zaczynamy zabawę^^

Fajnie by było, gdyby ktoś jeszcze się wypowiedział co i jak.

Yin, wróciłeś już z pracy? :P
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #5 dnia: Września 05, 2013, 06:55:09 pm »
Yin, wróciłeś już z pracy? :P
Ta jestem, skrobnąłem w poprzednim poście co i jak.

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #6 dnia: Września 07, 2013, 10:22:32 am »
męczy mnie jeszcze kwestia montażu zębatki z lewej strony ZWYKŁEJ(!) piasty. Da się? jakieś adaptery czy inne dzikie węże?
Czy brutalne podczepienie się pod szprychy (np. opaskami zaciskowymi) gwarantuje mi szybką śmierć koła?

Szukałem w internecie na telefonie, więc mogę się mylić, ale wszyscy dają zdjęcia/filmy gotowych zestawów, już skręconych.. sam montaż zębatki zostaje zagadką.

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #7 dnia: Września 07, 2013, 12:03:11 pm »
Montuje się zębatkę do szprych takim adapterem: http://www.santacruzmotorized.com/images/parts/sprockethardware.jpg
To w zasadzie kawałek gumy z stalowymi podkładkami. Cały knif polega na tym żeby równo dokręcić śruby bo inaczej zębatka będzie miała bicie. Takie rozwiązanie stosuje się głownie w rowerach gdzie silnik jest odpalany od koła tzn startujemy na pedałach trzymając sprzęgło i po nabraniu prędkości puszczamy sprzęgło. W przypadku silników z szarpakiem lepiej zastosować piastę flip flot na podwujny wolnobieg i dać zębatkę z wolnobiegiem ( http://magma.sklep.pl/product-pol-2433-ZEBATKI-DO-SKUTERA-ROWERU-ELEKTRYCZNEGO-32-ZEBOW-Z-WOLNYMKOLEM-ZEBATKA-WOLNEKOLO-WOLNYBIEG.html )
Bez tego kiedy jedziemy na pedałach silnik stawia spory opór.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #8 dnia: Września 08, 2013, 07:04:27 pm »
Najprostszą metodą jest piasta pod hamulec tarczowy na 6 śrub. Trochę szlifowania, wiercenia w standardowej tarczy od pocketa i jest piękna tarcza! Tylko jak mówi Yin.. Niestety przekładnia + sprzęgło sporo waży i stanowi spory opór (szczególnie dynamiczny, przy przyspieszaniu). Testowo jest ok, ale użytkowo nie nadaje się.

Dostać wolnobieg pod łańcuch od pocketa.. chyba graniczy z cudem :( (Yin, za linka masz u mnie piwo, jak jeszcze masz już nagwintowane korby, to dawaj, piwo przywiozę Ci sam :) )

Na YT widziałem fajny filmik z rozwiązaniem problemu (na szybko: http://www.youtube.com/watch?v=Q6pYanJqqf0). Tylko korba z wolnobiegiem.. to już wystarczająco bardzo bym chciał mieć :(

Innym rozwiązaniem jest dospawanie tarczy od pocketa do "normalnego" wolnobiegu. Tylko jest to wyższa szkoła jazdy: nie można przegrzać, nic nie może się zwichrować, musi być idealnie wycentrowane, a i sam materiał nie ułatwia tego zadania. Normalnie tragedia w butach na wysokich obcasach.

Niektóre flip-flopy (?? większość ?? któreś ??) mają po drugiej stronie kontrę z gwintem w "drugą" stronę, więc nie ma problemu z odkręcaniem. Na allegro sporo tego, najprościej pytać sprzedawców.
« Ostatnia zmiana: Września 08, 2013, 07:38:42 pm wysłana przez pajak_gdynia »

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #9 dnia: Września 08, 2013, 07:25:03 pm »
Korby z wolnobiegiem robił Toft:
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=1530
http://www.youtube.com/watch?v=tVweIvS81rg&feature=related
Bardzo fajne rozwiązanie do roweru elektrycznego, ale i mav i silniki od pocketa mają wyprowadzenie zębatki napędowej z lewej strony więc trzeba zrobić przekładnie wyprowadzającą na prawą stronę ( inaczej na korbę z wolnobieiem).

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #10 dnia: Września 14, 2013, 01:20:52 pm »
Sprzątanie mieszkania jak zawsze przerwane przy częściach rowerowych.

Problem silnika na stałe zamontowanego pod/na/w rowerze rozwiązał się samoistnie.
Pamiętacie dawce rury sterowej do Chomiczówki??
https://plus.google.com/photos/111082853081036409700/albums/5877792256978212161/5877792419289637394?pid=5877792419289637394&oid=111082853081036409700

Zostało mi z niego takie coś:
https://plus.google.com/photos/111082853081036409700/albums/5923446103824906353/5923446132165121426?pid=5923446132165121426&oid=111082853081036409700

Dzięki specjalistycznym programom graficznym udało mi się stworzyć projekt przyczepki napędzającej.
https://plus.google.com/photos/111082853081036409700/albums/5923446103824906353/5923446119003884082?pid=5923446119003884082&oid=111082853081036409700

Kolorem żółtym oznaczyłem elementy zbędne, przydadzą się może do usztywnienia konstrukcji.
kolor zielony to przeszczep rury z położenia 1 do pozycji 2.
Kolor czerwony- jeszcze niewiadomej konstrukcji system zapinania przyczepki do roweru.

Mam do Was pytanie. Czy w starych BMX'ach wolnobieg był nabijany, czy jakoś przykręcany? Nie chcę go uszkodzić, a odwrócenie go jest niezbędne...
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #11 dnia: Września 14, 2013, 08:43:40 pm »
Osobiście miałem tylko jedno koło z wolnobiegiem wbudowanym w piastę, zębatka była kawałkiem blachy z wielowpustem i przykręcana wielką nakrętką (koło pochodziło właśnie z jakiegoś "BMX'a" z lat 80).
Ale pewnie z 90% (albo i wiecej) jest nakręcanych. I ze zdjęcia wydaje mi się, że masz właśnie takie rozwiązanie. Więc 29 zł i jedziesz.

Tylko taka przyczepka.. Czym i jak ją dociążysz?

Kulek

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 49
    • Moja strona
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #12 dnia: Września 14, 2013, 09:09:06 pm »
@pajak_gdynia: Nie trzeba jej dociążać, znajduje się za rowerem, więc jest dociskana do podłoża.

Po swoich bojach z silnikiem mogę powiedzieć jedno. Jedynie napędzana przyczepka rozwiązuje sprawę. Miałem zaprojektowany już cały układ z jednym kołem i ciernym przełożeniem napędu przez 3 biegowe torpedo, ale nie miałem jakoś motywacji... potem silnik zabrał brat.
Pomysł był dosyć prosty. Silnik napędzał torpedo, a to zawieszone było na ramieniu, sterowanym z osobnej manetki przy gazie, taki rodzaj sprzęgła. Rozwiązywało to wszystkie problemy z pierwszej konstrukcji.
Podstawowa sprawa to wolnobieżka, jeżeli koło podczas wolnego ruchu będzie napędzać cokolwiek, lepiej zapomnieć o takim rozwiązaniu. Sprawdziłem u siebie i jest to fatalny pomysł.
Czemu nie silnik w rowerze? Bo musi być zamocowany na sztywno, to powoduje paskudne zachowanie się ramy i obciążenia na mocowaniach kół. Chyba że to lekki model mocowany zaraz obok tylnego koła, wtedy jeszcze ok, w innym przypadku od razu projektuj przyczepkę.

Bonus przyczepki. W projekcie miałem dodatkową końcówkę zamiast zaczepu rowerowego. Podpierał bym się za tyłek, po bokach rączki od kosiarki z gazem i hamulcem, a na nogach rolki.
Wyobrażasz sobie ten pęd? =]
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2013, 09:14:45 pm wysłana przez Kulek »

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #13 dnia: Września 15, 2013, 01:06:17 am »
Ja miałem w planach możliwość zrobienia hulajnogi z tej przyczepki, bezpieczniej niż rolki, do tego mobilniej i raczej wygodniej (buty do chodzenia to podstawa) ^^
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Silnik od pocketa'a w poziomce.
« Odpowiedź #14 dnia: Września 15, 2013, 08:13:31 pm »
jak jeszcze masz już nagwintowane korby, to dawaj, piwo przywiozę Ci sam :) )
Poszukałem i aż sam się zdziwiłem :) http://www.trialshop.pl/index.php?_a=viewCat&catId=42_a=viewCat&catId=42&sort_by=price&sort_order=low