No, ten Atomic (zarzucili najwyraźniej) to jest coś podobnego, z tym, że ja chcę coś mniejszego.
Rozwiązania, które chcę przetestować, to:
1. Konstrukcja z prostokątnych profili aluminiowych łączonych obejmami (możliwość demontażu w warunkach polowych) lub optymalnie wiązanych linką nierozciągliwą na przekładkach antypoślizgowych.
2. Rama platformy rozsuwana (do tyłu) teleskopowo, z odchylaną podpórką. Pożyteczna na postoju (do spania) lub do przewożenia lekkich a obszernych ładunków. Szerokość między kołami 1-1,2 m, długość od 1,5 do 2,5 m
3. Amortyzacja centralna (podobnie jak w Pytonie), ale (ze względy na potrzebę płaskiej podłogi) wahacz pracuje w dół, naciągając (via linka stalowa i wałek) dłuugą sprężynę ukrytą pod podłogą.
4. Koła zawieszone na wahaczach ramowych, amortyzowane typowymi amortyzatorami z górali, pracującymi na ściskanie.
5. Napęd elektryczny: Solar roof (mam panel 230W/24V), 4 akumulatory 12V/80Ah, dwa silniki 48V/500W wplecione w koła tylne. Moc ograniczona do poziomu legalnego oprogramowaniem kontrolera.
Największy problem mam z brakiem wizualizacji (nie mam jak skorzystać z żadnego CADa ani sketchupa) i z zaprojektowaniem przegubu skrętnego. Potrzebowałbym też porady co do dobrania wielkości profili. Na razie założyłem 40*80*4.
Ogólnie - wszelkie rady, jak to zrobić lepiej, są mile widziane. Podstawowy wymóg jest taki, żebym narzędziami zabranymi ze sobą mógł zbudować klona (z czegoś żyć trzeba) :-)