Mam pytanko w sprawie amortyzatora tylnego. Gdy siadam na rower z tyłu ugina się bardzo mało, mam sprężynę 750lbs. Wziąłem sprężyne od taty fulla 650lbs, gdy wsiadam na rower taty ugina się tak z 30-40% a gdy przełoże ten amortyzator do poziomki ugina się może z 10%. Odwrotnośc sprawy jest w momencie pedałowania, gdy naciskam na pedał nawet przy ruszeniu ugina się ( ta 750lbs ) prawie w 70% a potem nieziemsko buja, na podjazdach jest jeszcze gorzej bo ugina się cała. Trzecia sprawa to wybieranie nierówności, gdy pedałuje to wybiera całkiem spoko, ale jak przestane pedałować to nie wybiera prawie nic . Gdy przewoziłem siostre na bagażniku +30kg to damper ugiął się do połowy i wreszcie poczułem wygodę jazdy, nawet mniej bujało.
Doświadczenie mi mówi o bujaniu że gdy punkt obrotu wahacza jest niżej niż jakaś zębatka to będzie bujać. w moim przypadku support jest wyżej niż oś obrotu. Oraz myślę że gdy naciskam to jakby cała energia z przodu zabiera wszystko z tyłu w prostoliniowym ruchu co zapewne wprawia w ruch właśnie ten amortyzator.
Storm podpowiedział mi żebym zamiast montować amortyzator w poziomie, przespawać otwory i żeby był w pionie i wtedy gdy położę się na foteliku to ugnie się tyle ile powinno i nie będzie tak bujać