Jak na razie, wychodzi, że tylko chyba jakiś syfek musiał przyblokować zaworek, bo jeszcze tego samego dnia (znaczy jak wróciłem z pracy) wieczorem, dał się bez problemu napompować.
W razie czego, zaworek jest wymienny - Suntour Epicon.
Nie pompowałem dużo, tylko do 10barów.
Wiem, że mycie powoduje kłopoty, ale był tak usyfiony, że nie tylne hamulce stanowiły dużą grudkę błota (nie było widać kształtu ramion, tylko ich zarys) a przerzutka i kaseta - małą grudkę (znaczy było widać kształt). Łańcuch myłem na 3 razy ze szczotkowaniem pomiędzy 2 i 3 płukaniem (znaczy zdjąć łańcuch, wrzucić do butelki z benzyną ekstrakcyjną i potrząsać, wyjąc z butelki, włożyć do czystej z nową benzyną i dalej trząsać, potem wyjąć łańcuch, nowa butelka, świeża benzyna i trzęsiemy, gdzie normalnie wystarcza 2 kursy).