Autor Wątek: Mhroczny poziom - czyli początki :)  (Przeczytany 74119 razy)

Mhrok

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 111
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #30 dnia: Lutego 12, 2012, 10:02:05 pm »
Jest Gromanik, Storm, Ślimak ma już poziomkę, jest też Raffi i Mackenzen (USS) oraz w stronę Piaseczna - Gemsi, Maciek70 i ja (ale ja mam jeżdżący tylko IMK P6 a to jest małe).
Na rowerach Makenzen i Raffiego jeździłem. W sumie do Ślimaka napiszę, do Gromanika mam daleko... (z Raszyna). W stronę Piaseczna osoby zaraz dostaną PW z propozycjami  ;D

wildzi

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 52
  • Wieczny majsterkowicz...
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 13, 2012, 01:13:44 am »
Przypominam się, że mieszkam na Ochocie czyli między miejscem gdzie pracujesz, a Al.Krakowską którą jeździsz.

Do jazdy testowej zaprasza: SWB ASS 20x24, na stalowej ramie bez amortyzacji.

Daj tylko znać kiedy możesz przyjechać.

Jako, że chwilowo nie mam weny twórczej do opisania jak powstała moja poziomka (w końcu to zrobię) przyjedziesz "w ciemno" :o
WilPaf -> SWB ASS 20x24

WilPaf II -> SWB ASS 20x20 "Lepszy" vel. "Killer"

storm

  • Gość
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #32 dnia: Lutego 13, 2012, 10:09:01 am »
@Mhrok:
- uwzględnij mocowanie wibrejków nie od dołu wahacza, ale od góry. Inaczej będziesz miał wyrywane piwoty...
- masz strasznie daleko fotelik od kierownicy - skróć tę odległość. Im nogi dalej od przedneigo koła, tym lepsza manewrowość roweru

Jeśli chodzi o wysokość... Cóz, idź do łazienki, siądź wygodnie na tronie i zastanów się czy chcesz jeździć na takiej wysokości czy wyżej czy niżej. Potem to samo z łóżkiem (niższe) czy krzesłem obrotowym.
Nie wiem też, czy w obecnej koncepcji (vide rysunek) nie będziesz miał zbyt wysoko nóg. Nogi nie mogą być wyżej niż tzw "linia serca", bo najzwyczajniej w świecie będziesz bardzo szybko się męczył, a osiągi będziesz miał g...niane... :]

Poza tym obejrzyj rysunki Specjalistów - Bartka Z. czy Raffiego. Oni swoje rowery zaprojektowali co do milimetra :)

Mhrok

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 111
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 13, 2012, 10:10:08 am »
Wreszcie jakieś uwagi konstrukcyjne! :D
Cytuj
- uwzględnij mocowanie wibrejków nie od dołu wahacza, ale od góry. Inaczej będziesz miał wyrywane piwoty...
Ale przecież z przodu jest dokładnie tak i działa. Do tego nie ma kolizji z łańcuchem?

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 13, 2012, 10:31:13 am »
Tak a propos: przednie v-ki powinny być mocowane z tyłu widelca, bo wtedy linka wychodzi na lewą stronę i nie koliduje z łańcuchem (o ile łańcuch idzie klasycznie po prawej stronie).
Tylne v-ki nad wahaczem, bo tam jest mniej syfu, dzięki temu mniej się hamulce zacierają na piwotach => działają lepiej. Pod wahaczem miałem w P7 i strasznie się brudziły, do P8 założę nad wahaczem (ale tam łańcuch za to będzie w całości pod wahaczem).
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

storm

  • Gość
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #35 dnia: Lutego 13, 2012, 12:28:03 pm »
@Mhrok - zapomnij o tym jak to jest w pionowcach ;) Poziomki są inne i innsze ;)
A tak serio - tu problem ja osobiście miałem taki, że w pewnej z ram, które miałem, piwoty zamontowane na dolnej części wahacza były już częściowo wyrobione i nie trzymały się wahacza tak jak powinny. W związkuz  czym hamować sie dało, ale czasami to ten hamulec nie wracał i dalej tarł o koło. Dodatkowo kiedy będziesz miał piwoty "od dołu" to trudniej będzie manipulować z hamulcami, regulwoać, wymieniać, etc. w moim przypadku wymagało to stawiania pionowo roweru, a i tak nie było to wygodne.

A z resztą zgadzam się z Francem = 200% racji. Owa kolizja z łańcuchem powinna być tu wystarczającym powodem, aby te hamulce montować inaczej niż w pionie.

Mhrok

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 111
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #36 dnia: Lutego 13, 2012, 12:38:00 pm »
Jeżeli chodzi o hamulce z przodu to hm... widelec amortyzowany da się zamontować "odwrotnie" bez szkody dla niego?
A jeżeli o tył chodzi, to jeszcze nie wiem jak zrobię, w każdym razie zobaczę jak da się poprowadzić łańcuch. Niestety, jeżeli łańcuch ma przechodzić możliwie blisko osi wahacza to wypada to idealnie na kolizję z hamulcami ;)

raffi

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 254
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #37 dnia: Lutego 13, 2012, 02:01:40 pm »
Co do piwotów, to pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcami. Co do syfu to aktualnie mam piwoty nad i syfi to się jak cholera. To jest foto wykonane w 10 minut po wejściu do ciepłego, gdy sporo śniegu już się roztopiło. Czasem wcale nie widać hamulca.



I na dole i na górze syfić się musi. Większość syfu to i tak klocek zbiera na hamulec, wiec będzie zbierał niezależnie jak zamocujemy. Różnica jest jedna - mając hamulec na dole, część chlapania da sie wyeliminować zakładajac na przednie koło chlapacz. W przypadku montażu nad nie ma sposobu by nie było zasyfione od tylnego koła.

Co do rwania piwotów... jak ktoś ma stalowy poziom i spawa, to naprawdę żadna różnica. Zapas wytrzymałości jest taki, że musiałby chyba powiesić na piwocie rower by cokolwiek zerwać. Ja mam u siebie piwoty zamontowane na śrubę M3 i klej, czyli symbolicznie i spokojnie to daje radę od 2006 roku. Tam chyba po prostu nie ma wielkich sił. Oczywiście można to optymalizować i wycisnąć te dodatkowe 10% wytrzymałości. Pytanie brzmi PO CO, skoro i tak jej nie brakuje?

Co do łatwości regulacji nad, to jest wręcz odwrotnie. Mam piwoty nad i bardzo bym chciał móc postawić rower do pionu i wtedy je wygodnie regulować. Niestety nie mogę, bo mam je nad. W dodatku w jednym miejscu jest hampel, błotnik i damper - jest ciasno. Przez to nie ma ani dobrego dostępu do hamulca (wymiana klocków to gimnastyka), ani do dampera (błotnik i hamulec przeszkadza) pompki nie da się szybko i wygodnie podłączyć.
« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2012, 02:12:31 pm wysłana przez raffi »

Ślimak

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 24
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #38 dnia: Lutego 13, 2012, 08:51:15 pm »
Jest Gromanik, Storm, Ślimak ma już poziomkę, jest też Raffi i Mackenzen (USS) oraz w stronę Piaseczna - Gemsi, Maciek70 i ja (ale ja mam jeżdżący tylko IMK P6 a to jest małe).

Sorki za mały OT, ale widzę tu listę osób z "sekcji warszawskiej" ;). Plus Wildzi i Mhrok w trakcie. Czy jest ktoś jeszcze? Pytam z ciekawości, żeby wiosenną porą wybrać się jakąś grupą na poziomki. Niekoniecznie do lasu :D.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #39 dnia: Lutego 13, 2012, 10:51:08 pm »
Makenzen, Maciek70, Ja, Gemsi, Kaczor1, Gromanik, Storm, Raffi, Bartek, Tatar(?)  to z weteranów (? :) ) - znasz nas z WMK, był jeszcze Xun, kogo pominąłem to przepraszam,
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

barba

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 67
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #40 dnia: Lutego 14, 2012, 09:12:40 am »
Ja jeszcze ja... chociaż na poziomce tyle samo co na pionach śmigam. Ale forum od wielu lat czytam i zbieram ciekawe informacje. Cruzebike moje kursuje praga płn - mokotów górny.

Mhrok

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 111
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #41 dnia: Lutego 14, 2012, 04:35:45 pm »
No i widziałem rewelacyjny poziom wildziego. Malutki jest - baza 97cm, nie zmieściłem się na niego, jakbym się uparł to dałoby się jechać, ale tylko jakbym się uparł. Tym sposobem podpatrzyłem sposób kierowania rowerem (jeszcze muszę każdą z części nazwać i rozrysować to). W każdym razie jestem do przodu z doświadczeniem i wymyślaniem co i jak :)

tatar

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 184
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #42 dnia: Lutego 14, 2012, 06:20:30 pm »
@barba
Apropos - coś jeszcze przy nim robiłeś prócz nowego fotela?

Mhrok

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 111
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #43 dnia: Lutego 15, 2012, 12:37:43 am »
Mam dylemat, jaką średnicę rury sterowej zastosować:
1. 1" i stery klasyczne i kierownica na przedłużce
2. 1 1/8" przejściówka i stery klasyczne i kierownica na przedłużce
3. 1 1/8" stery ahead i jakieś wygibasy z mostkiem normalnym.

I znalazłem:
http://www.radsport-zentrale.de/de/RST-Federgabel-CAPA-T-20-20-Zoll-V-DISC-BRAKE-schwarz.html
Co najważniejsze rura sterowa jest do kupienia oddzielnie taka jak potrzeba! są do wyboru różne długości i rozmiary oraz typy gwintowany i ahead. Do tego przesyłka do PL za 12,7 EUR.
Napiszę jeszcze tylko w sprawie utwardzania tam.
« Ostatnia zmiana: Lutego 15, 2012, 12:42:53 am wysłana przez Mhrok »

barba

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 67
Odp: Mhroczny poziom - czyli początki :)
« Odpowiedź #44 dnia: Lutego 15, 2012, 01:46:19 am »
Ech... Ma biegi i hamulce. Wymyślam i kompletuję nowego  ;D Leń jestem a Cruz jednak nie jest tym w którego chcę inwestować.