Danielasty: oczywiście, że wyłącznie SWB do miasta i w lekki teren, bo przecież nie LWB.
Wyższy SWB np. w układzie 2x26" i porządnym amortyzatorem z przodu jest jak najbardziej fajny do miasta i do lekkiego XC. Trzeba tylko uważać, bo przy dużym amortyzatorze z przodu (i kole 26") będziesz miał fotel na 70~75cm a to wymaga dużego wzrostu (>170cm). Średni SWB (~45cm wysokości fotela i 30stopni pochylenia oparcia) też się świetnie nadaje do przemykania w korkach miedzy samochodami - taki był mój IMK P7 i sprawował się idealnie - wiele lat dojeżdżałem nim do pracy, 25km przez Warszawę. Zresztą poprzednik - IMK Nr5 miał fotel ~55cm i kat oparcia 40 stopni (SWB, USS, 20-28") i też nim wiele km natłukłem w korkach po Warszawie.
Co do amortyzatorów - tu się zgodzę, bardzo ciężko jest znaleźć amortyzator 20" do normalnego roweru, najczęściej są to amortyzatory do rowerów dziecięcych o za małej wytrzymałości (dziecko to nie ta masa) i słabej trwałości (dzieciak nie robi tylu km). Ale można znaleźć - szukajcie a znajdziecie, jak napisała konkurencja.
Pamiętaj, że przykrą konsekwencją amortyzatora z przodu jest konieczność wysokiego prowadzenia łańcucha - nad koroną, co bardzo podnosi fotelik choć to może się okazać zaletą.
Z doświadczenia - profil kwadratowy 50x50x2 + wzmocnienia na łączeniach + wzmocnienia na główce ramy i powinno wystarczyć. P7 miał ramę z profili 45x45x2 (+wszystkie wzmocnienia) i był za słaby - połamał się wiele razy, teraz już ostatecznie - opisywałem na tym Forum wielokrotnie. Niezły jest też profil 60x45x2. Jak się boisz - 60x60x2 - wyjdzie pancernik. P7 ważył ~15kg (20-26", amortyzacja na oba koła, przedni amor samoróbka). Nie wyżarzałem, ale można spróbować wkładać do pieca do wypalania lakieru - one grzeją chyba do ~250stopni a wyżarzanie to tylko ~100 ale było to też na Forum (Przypadki Bzabarow i jego alu Flythona).
Ja swoje ramy spawałem najpierw w Piasecznie (na terenach Laminy był warsztat Al-Spaw) a teraz w Maroma /Skos /Wimech (3 firmy, 3 braci/krewnych w jednym stali domku, nigdy nie pamiętam, która jest którą) na Podskarbińskiej na terenach dawnego WSK. Mają też piece do lakierów.
Zawracanie - bez problemu wjeżdżam na Wał Wiślany przy Moście Siekierkowskim.