Sie masz!
Dysponujesz nie złym funduszem na pierwszego pozioma. Zrobienie samemu, przysporzy Ci super satysfakcji. O wagę się nie martw, jak się zmieścisz w przedziale 25kg plus-minus 2-3kg to super.
Jeździć to będzie a doświadczenie pokieruje Cię na właściwego pozioma, pozioma aż po grób.
Powodzenia!:)
Nahtah 25 kilo żywej stali to dużo troszku-zbytkujesz Waść ze mnie?!
Nie znudziły mi się jeszcze kolana.Swoje przeszły.Mam na świadków sąsiadów,bo jak wieczorem wchodzę na moje czwarte piętro to zdarza się,że wyglądają zaciekawieni co tak hałasuje.
A poważnie to po prostu czasu brak oraz j..el piwniczny w perspektywie mnie zniechęcają.
Ale jeździć będę.